Gabinet Psychologiczny Paulina Nawrat

Gabinet Psychologiczny Paulina Nawrat Terapia indywidualna osób dorosłych, pomoc psychologiczna, diagnoza.

NOWOŚĆ W GABINECIE.Możecie Państwo już skorzystać z oferty badania testem MMPI-2. Do czego służy ten test?Celem badania ...
26/11/2025

NOWOŚĆ W GABINECIE.
Możecie Państwo już skorzystać z oferty badania testem MMPI-2.
Do czego służy ten test?

Celem badania testem MMPI-2 jest wszechstronna ocena funkcjonowania psychicznego osoby badanej. Test służy do:
-identyfikacji ewentualnych zaburzeń osobowości i problemów natury klinicznej,
-oceny nasilenia objawów psychopatologicznych,
-określenia sposobów reagowania na stres, relacji interpersonalnych oraz ogólnych cech osobowości,
-wsparcia procesu diagnozy psychologicznej i planowania dalszego postępowania terapeutycznego lub konsultacyjnego.

MMPI-2 (Minnesota Multiphasic Personality Inventory-2) to jeden z najczęściej stosowanych, standaryzowanych testów psychologicznych służących do oceny osobowości i funkcjonowania klinicznego dorosłych. Składa się z kilkuset pytań w formie zdań, na które badany odpowiada „prawda” lub „fałsz”. Narzędzie umożliwia ocenę szerokiego zakresu objawów psychopatologicznych, cech osobowości oraz sposobów radzenia sobie ze stresem. Wyniki prezentowane są w formie skal klinicznych, kontrolnych i treściowych, co pozwala psychologowi na wszechstronną, obiektywną analizę profilu psychologicznego osoby badanej.

     A jakie Ty masz przemyślenia po filmie „Dom Dobry” Wojtka Smarzowskiego?
14/11/2025



A jakie Ty masz przemyślenia po filmie „Dom Dobry” Wojtka Smarzowskiego?

💔Dlaczego ofiary przemocy nie odchodzą?

Po filmie „Dom dobry” sporo osób zastanawia się, dlaczego bohaterka tak długo trwała w przemocowym związku.
Dla osoby, która nie doświadczała przemocy, takie zachowanie jest całkowicie absurdalne i nielogiczne. Bierność krzywdzonej osoby może wywoływać u otoczenia (nie będącego w takim stanie emocjonalnym jak ofiara) nie tylko bezradność, ale też frustrację, czy nawet złość.

Często sytuacja pokrzywdzonej osoby jest obiektywnie bardzo trudna (brak możliwości powrotu do rodziny pochodzenia, konieczność opieki nad małymi dziećmi, brak perspektyw na dobrze płatną pracę np. z powodu wielu lat zajmowania się domem i potomstwem). Bywa jednak, że kiedy bliscy podsuwają rozwiązania, które mogłyby być pomocne, są one już na starcie odbierane jako niemożliwe do zrealizowania. Im dłuższa i intensywniejsza doświadczana przemoc, tym większa beznadzieja i niemoc u poszkodowanej osoby. Nie wszystkim udaje się pomóc. Są osoby tak stłamszone i zaszczute, że nie są już w stanie wydostać się z destrukcyjnego zniewolenia.

Ofiarą przemocy domowej może być każdy - partner, partnerka, córka, syn, starsza schorowana matka czy zniedołężniały ojciec.
Natomiast wspólne jest to, że u każdej z tych osób działają silne mechanizmy psychologiczne, które utrzymują ją w toksycznej relacji pomimo przewlekłego dojmującego cierpienia.

🖤 Więź traumatyczna (trauma bonding).
Emocjonalny rollercoaster w przemocowej relacji (strach, ulga, czułość po przemocy) tworzy silne uzależnienie emocjonalne. W biochemii mózgu przypomina to uzależnienie od substancji psychoaktywnych, powoduje naprzemienny wyrzut noradrenaliny i dopaminy.
Im bardziej przerażający lęk przed oprawcą, tym większy wyrzut dopaminy („hormonu nagrody”) tworzący „emocjonalny haj”, kiedy partner znów staje się czuły, opiekuńczy i ciepły. „Seks po kłótni” może dawać tak dużą przyjemność, że z nawiązką wynagradza ofierze doznane upokorzenia.

Więź traumatyczna powstaje nie tylko w relacjach romantycznych, lecz także w więzi dziecka z przemocowym rodzicem. W takim przypadku jest bardzo duże ryzyko, że w dorosłości taka osoba będzie czuła „chemię” tylko w niestabilnych i toksycznych relacjach (np. z „bad boyami” czy „femme fatale”).

Przemocowcy w rodzinnych relacjach mogą funkcjonować jakby mieli „dwie twarze”. Tą ciepłą, czułą, kochającą i tą drugą - zimną, okrutną, cyniczną i nieobliczalną w ataku furii. Bliscy mogą mieć poczucie, że agresywna osoba tak naprawdę jest dobra, „tylko czasem wychodzi z niej potwór”. Takie wrażenie jest wyjątkowo silne, jeśli do przemocy dochodzi tylko pod wpływem alkoholu, a na codzień sprawca jest oddanym partnerem czy rodzicem. Członkowie rodziny mogą starać się przyjmować przeróżne strategie, żeby nie dopuścić do przemiany w sadystę (wszystkie tak naprawdę sprowadzają się do podporządkowania i spełniania oczekiwań agresora).

W związkach może pojawiać się „syndrom ratownika”; zwłaszcza u kobiet, które są socjalizowane do bycia opiekuńczymi, empatycznymi i wspierającymi. „Ratowniczka”może tłumaczyć agresywne zachowania partnera, np tym, że „miał trudne dzieciństwo”, „nie radzi sobie ze złością, bo sam był bity przez ojca”, „matka zawsze z niego szydziła, a koledzy gnębili, nic dziwnego, że dziś nie potrafi przyjmować krytyki”, „gdyby narzeczona go nie zdradzała, nie byłby teraz taki zazdrosny”. Może widzieć w nim nie sprawcę, a ofiarę przemocy. W związku z tym, ile krzywd go spotkało, bardzo długo może mu wybaczać karygodne zachowania.
Na koniec „ratowniczka” może mieć też nadzieję, że swoją miłością uleczy traumy agresora i pomoże odzyskać wiarę w ludzi. Taka postawa na wiele lat może uczynić z niej zakładniczkę toksycznej bliskości.

🖤 Wyuczona bezradność.
Przemocowcy bardzo często potrafią dobrze manipulować otoczeniem. Mogą być postrzegani jako pomocni sąsiedzi, wzorowi pracownicy i godni zaufania znajomi. Także w uwodzeniu są w stanie być mistrzami.

Relacje z potencjalną ofiarą przeważnie zaczynają od bombardowania miłością (love bombing) – zasypywania czułością, ujmującymi komplementami, obłędną namiętnością, całkowitą uwagą i deklaracjami, które tworzą iluzję nadzwyczajnej i wyjątkowej relacji.
Szczególnie osoby głodne miłości, poranione traumatycznymi relacjami, łatwo dają się omamić tym niesamowicie romantycznym gestom i zapewnieniom o bezgranicznej miłości.
Przyszli oprawcy wydają się totalnie zadurzeni w ofierze, proponują częste rozmowy i spotkania, tak naprawdę po cichu stopniowo przejmując jej przestrzeń emocjonalną i życiową. Udając troskę, dyskretnie zaczynają ją coraz bardziej osaczać i kontrolować.

Umiejętnie wyczuwają deficyty partnerki/ partnera, oferują „uzdrowienie” dawnych traum, kreują siebie jako jedyne źródło ukojenia, remedium na doznane krzywdy.
Pokiereszowana i pogubiona osoba ma nadzieję, że w końcu odnalazła prawdziwą miłość, która wynagrodzi wszystkie dotychczasowe cierpienia.
Niestety sprawca wcale nie czuje emocji ofiary, ale skrupulatnie skanuje jej słabe punkty, to właśnie one będą źródłem późniejszej kontroli.
Z drugiej strony izoluje ofiarę od alternatywnych źródeł wsparcia; podważa szczerość intencji przyjaciół i rodziny, buduje narrację, że to związek jest jedynym bezpiecznym miejscem.

Kiedy ofiarą jest już emocjonalnie uwikłana, oddana oprawcy i bezbronna, agresor może sięgnąć po kluczowe narzędzie kontroli psychicznej - gaslighting.
Zaczyna coraz częściej zaprzeczać niewygodnym faktom, coraz intensywniej krytykuje i wyśmiewa emocje, dyskredytuje zdolność ofiary do adekwatnej oceny sytuacji, podważa jej sposób widzenia świata, sukcesy i kompetencje, a nawet kłamanie, by całkowicie ją podporządkować i uzależnić od siebie.
Osoba odurzona obezwładniającą miłością jest kompletnie zdezorientowana, nie rozumie co się dzieje, nie potrafi skutecznie się bronić przed ciosami ukochanej osoby.

Takie postępowanie systematycznie odbiera poczucie sprawczości, „podcina skrzydła” i uniemożliwia ucieczkę z klatki przemocy.
Ofiara gaslightingu często czuje się zagubiona, zaczyna wątpić we własną pamięć i zdrowy rozsądek. Pojawia się wstyd, lęk i przekonanie, że „może faktycznie coś jest ze mną nie tak”. Z czasem osoba zaczyna bardziej ufać interpretacjom sprawcy niż swoim własnym, co prowadzi do zależności i wycofania. To doświadczenie często wiąże się też z poczuciem utraty siebie — jakby ktoś powoli przejmował kontrolę nad jej wewnętrznym kompasem.

Wyuczona bezradność jest potęgowana każdą kolejną nieudaną próbą konfrontacji z agresorem czy wyprowadzkami kończącymi się powrotem. Ofiara przemocy może być zaszczuta przez sprawcę i realnie obawiać się zemsty z jego strony, gdyby rzeczywiście zdecydowała się zakończyć relację: choćby pomówień, walki o dzieci czy przemocy wobec osób udzielających jej schronienia.
To wszystko może powodować lęk paraliżujący jakiekolwiek dalsze próby separacji.

🖤 Cykl przemocy domowej.
Nieprzewidywalność zachowań agresora, naprzemienne ciepło i chłód z jego strony powodują, że ofiara jeszcze bardziej stara się spełniać oczekiwania, aby dobre momenty trwały jak najdłużej, aby móc poczuć choć w części to miłosne upojenie z początku relacji.

Bombardowanie miłością to także sposób udobruchania ofiary po okresach najintensywniejszej przemocy. W czasie „miodowego miesiąca” sprawca przeprasza, obiecuje poprawę, jest czuły, kochający i oddany. U poranionej osoby pojawia się nadzieja, że „tym razem będzie inaczej, teraz już napewno zrozumiał/a, że mnie kocha i będzie mnie szanować”.

🖤 Wstyd i poczucie winy.
Agresorzy zawsze za swoje wybuchy oskarżają otoczenie. W końcu ofiara rzeczywiście zaczyna wierzyć, że to ona jest źródłem problemów, ma trudny charakter, nie można z nią wytrzymać. Nie szuka pomocy, ponieważ już nie liczy na lepsze traktowanie.

🖤 Syndrom Sztokholmski.
Ofiara przemocy, czując się całkowicie zależna od oprawcy, przyjmuje jego perspektywę, aby jakkolwiek odzyskać kontrolę i móc przewidzieć, co może spowodować jego złość.

Jest to szczególnie częste u dzieci, ponieważ rodzice są dla nich synonimem bezpieczeństwa, są całkowicie niesamodzielne społecznie i ekonomicznie. Czują, że nie ma dla nich nadziei, że na wiele lat są skazane na życie w takim świecie. Walka z agresywnym rodzicem na dłuższą metę będzie powodować tylko narastające problemy, lepszym rozwiązaniem wydaje się nauka zasad gry i odpowiednie sprawowanie.

🖤 Złożony Zespół Stresu Pourazowego.
Głównym mechanizmem obronnym w PTSD jest dysocjacja. Kiedy poziom cierpienia grozi rozpadem psychiki, umysł „odłącza” niektóre funkcje. Dzięki temu można przetrwać nawet nieludzki ból. Niestety cena płacona za przeżycie to utrata kontaktu z rzeczywistością. Nie widzenie brutalnej prawdy chroni przed szaleństwem, ale uniemożliwia też racjonalną ocenę sytuacji i szukanie skutecznych rozwiązań.

W wyniku dysocjacji ofiara może nie pamiętać najbardziej traumatycznych wydarzeń, odczuwać emocjonalne odrętwienie w trakcie aktywnej przemocy, popadać w derealizację (mieć wrażenie, że świat zewnętrzny jest nierealny, „to wszystko nie dzieje się naprawdę”), lub depersonalizację (odłączyć się od własnego ciała, być obserwatorem patrzącym z boku na wstrząsające zajście).
Z czasem zamrożenie może być reakcją na większość stresowych bodźców, stać się domyślnym stylem funkcjonowania.

🖤 Błąd utopionych kosztów.
Ofiara przemocy nie potrafi zakończyć związku, ponieważ zainwestowała w niego zbyt wiele czasu i energii. Trudno jej zrezygnować z nieustępliwej nadziei na to, że partner w końcu się kiedyś zmieni; pogodzić się z utratą marzeń o możliwej szczęśliwej wspólnej przyszłości. Trudno jej uznać, że poniosła porażkę, zakochując się w niewłaściwej osobie i wiążąc z oprawcą.

🖤 Izolacja społeczna.
Powyższe mechanizmy odbierają ofierze nadzieję na lepsze życie, powodują przekonanie, że „lepsze znane piekło niż nieznane niebo”.
Ofiary przemocy czują, że żyją inaczej niż bliscy czy znajomi, wstydzą się „przyzwalania” na przemoc.
Wstyd może być szczególnie paraliżujący u mężczyzn doświadczających przemocy. W patriarchalnym społeczeństwie nie bezzasadnie mogą obawiać się drwin, wyśmiewania, podważania ich męskości, a w najlepszym wypadku - politowania.
To wszystko powoduje, że krzywdzone osoby zamykają się w sobie, nie oczekują zrozumienia.

A otoczenie często na prawdę nie wie, w jak skomplikowanych mechanizmach utknęła bliska osoba i nie potrafi adekwatnie oferować jej pomocy i wsparcia.
W ten sposób koło przemocy domowej się zamyka…

🆘 Przewlekła przemoc fizyczna nie zaczyna się od pierwszego ciosu, to wynik wielu lat systematycznego manipulowania, kontrolowania, upokarzania i dyskredytowania ofiary przez agresora (wliczając także dzieciństwo).
Ekstremalna przemoc psychiczna też eskaluje z czasem. Zaczyna się zawsze od „niewinnych” żartów z ofiary, „drobnych” kłamstewek czy dyskretnych prób narzucania swojego zdania.

Stawanie się ofiarą przemocy jest długotrwałym procesem narastającego popadania w bezradność, podważania swojej sprawczości, odcinania się od przerażającej realności i coraz głębszego uzależniania od oprawcy.

Dlatego pierwszym krokiem nie zawsze jest odejście, ale stopniowe odzyskiwanie kontaktu z własnym „Ja”, z tym wszystkim co w wyniku przemocy zostało ofierze odebrane.

👉 Jeśli znasz kogoś, kto może doświadczać przemocy - nie oceniaj.
Nie pytaj „dlaczego nie odchodzi?” - ofiara często sama nie potrafi nazwać tego, co się z nią dzieje.
Zapytaj „jak mogę Ci pomóc, żebyś nie była sama?”. To wystarczy. Bycie obok, słuchanie, próba zrozumienia, akceptacja.
I zapewnienie, że nie zostawi się bliskiej osoby bez pomocy, jeśli zdecyduje się kiedyś wyjść z toksycznej relacji.

Fot. Materiały prasowe

🌿 10 października – Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego 🌿Dziś obchodzimy ważny dzień, który przypomina nam, jak ogromne ...
10/10/2025

🌿 10 października – Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego 🌿

Dziś obchodzimy ważny dzień, który przypomina nam, jak ogromne znaczenie ma zdrowie psychiczne – równie istotne jak zdrowie fizyczne.

🧠 To dobry moment, by zatrzymać się na chwilę i zadać sobie pytanie:
Jak się naprawdę czuję?
Czego potrzebuję, by poczuć się lepiej?

Nie musisz być “zawsze silny/a”, nie musisz radzić sobie sam/a. Wsparcie jest oznaką odwagi, nie słabości.

💬 Rozmawiajmy o emocjach.
🧩 Normalizujmy psychoterapię.
🤝 Dbajmy o siebie nawzajem – i o siebie samych.

Jeśli czujesz, że potrzebujesz wsparcia – zapraszam Cię do kontaktu.
📍Gabinet Psychologiczny Paulina Nawrat
📞 516497633
📩 paulina-nawrat.psycholog@o2.pl

Dbanie o zdrowie psychiczne to inwestycja w jakość życia.
Zadbaj o siebie – dziś i każdego dnia. 💚

Weekend na wsi🌳
20/07/2025

Weekend na wsi🌳

Świetna ściąga dotycząca rozmowy/ odczuć w czasie, przed lub po terapii. Pamiętajmy, że to co mówimy na terapii jest fee...
06/05/2025

Świetna ściąga dotycząca rozmowy/ odczuć w czasie, przed lub po terapii. Pamiętajmy, że to co mówimy na terapii jest feedbackiem dla psychologa- on też tego potrzebuje.
Chcemy wiedzieć kiedy czegoś nie rozumiecie, potrzebujecie lub się nie zgadzacie. Jesteśmy od tego żeby pomóc, poprowadzić… takie komunikaty nie tylko ułatwiają tą drogę, ale też budują zdrowa komunikację oraz zaufanie.

Zdrowych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy🐣
19/04/2025

Zdrowych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy🐣

Czy wiesz czym jest HORTITERAPIA?                     - Medicus curat, natura sanat                      Lekarz leczy, a...
31/03/2025

Czy wiesz czym jest HORTITERAPIA?

- Medicus curat, natura sanat

Lekarz leczy, a natura uzdrawia

Hipokrates

HORTITERAPIA czyli korzyści z roślinoterapii.
Przebywania wśród zieleni, liści, roślin o delikatnym subtelnym zapachu może mieć korzystny wpływ na nasze zdrowie psychiczne, układ nerwowy. Możemy poczuć jak umysł się uspokaja a ciało relaksuje. Roslinoterapia może być pomocna w walce o nasze zdrowie psychiczne:

Dotyk natury, który uspokaja:

Badania wykazują, że obecność roślin w Twoim otoczeniu może znacząco obniżyć poziom stresu i poprawić nastrój. Zielone otoczenie nie tylko cieszy oko, ale także pomaga umysłowi odpocząć od codziennego zgiełku.

Zadbane rośliny, zadbane myśli:

Pielęgnacja roślin to nie tylko hobby, to również rodzaj medytacji. Skupienie na prostych czynnościach, takich jak podlewanie czy przesadzanie, pozwala umysłowi odpocząć od natłoku myśli i skupić się na teraźniejszości.

Nauka cierpliwości i odpowiedzialności:

Rośliny uczą nas cierpliwości i systematyczności. Obserwowanie, jak z dnia na dzień rozwijają się i zmieniają, przypomina, że wszystko potrzebuje czasu - podobnie jak nasze zdrowie psychiczne.

Więź z naturą, więź z sobą:

Roślinoterapia to także sposób na zbudowanie głębszej relacji z naturą i sobą samą. Pielęgnując rośliny, uczysz się rozumieć ich potrzeby, co może pomóc w lepszym zrozumieniu własnych emocji i pragnień.

Zielona oaza spokoju:

Tworząc wokół siebie zieloną przestrzeń, tworzysz miejsce, które naturalnie staje się Twoją oazą spokoju. To tu możesz przyjść, aby odpocząć, zrelaksować się i naładować baterie.

- https://roslinydomowe.pl/pl/blog/Na-czym-polega-roslinoterapia-i-hortiterapia/54?srsltid=AfmBOoqzVhvbyGm662OX6mX0LRXDdqkrJ87gNVOBRlnS2EYkUDc-d5sy

W swoim gabinecie chciałabym stworzyć równie przyjemna, relaksującą atmosferę wykorzystując do tego opisane wyżej formy.

HORTITERAPIA stała się forma medytacji, która pielęgnuje na codzień, do czego także gorąco zachęcam🌺🌸🌻

23 lutego – Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją .W 2001 roku Ministerstwo Zdrowia ustanowiło dzień 23 lutego jako Ogólno...
23/02/2025

23 lutego – Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją .
W 2001 roku Ministerstwo Zdrowia ustanowiło dzień 23 lutego jako Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją.

Objawy depresji:

Pierwsze objawy depresji często pozostają niezauważone, nie tylko przez bliskich, ale nawet samych pacjentów. Jeśli jednak występują u Ciebie poniższe objawy, warto rozejrzeć się i umówić na konsultację u lekarza:

Jesteś smutny przez większą część dnia, niemal codziennie. Często płaczesz.

Nic Cię nie cieszy. Nie jesteś zainteresowany wykonywaniem codziennych czynności przez większą część dnia, prawie każdego dnia.

Czujesz się zmęczony prawie każdego dnia.

Twój apetyt się zmienił, straciłeś lub przybrałeś na wadze.

Źle sypiasz, cierpisz na bezsenność lub nadmierną senność.

Czujesz się podniecony lub niespokojny, inni też to zauważają.

Masz trudności ze skupieniem uwagi i myśleniem niemal każdego dnia. Nawet proste zadania wydają się trudne do rozwiązania, a decyzje niemożliwe do podjęcia.

Czujesz się bezużyteczny i masz poczucie winy prawie codziennie.

Odczuwasz napięcie.

Myślisz o śmierci, o samobójstwie.

NIE LEKCEWAŻ TYCH OBJAWÓW, skorzystaj z profesjonalnej pomocy!

Pamiętaj także, że do lekarza psychiatry nie musisz mieć skierowania, nie obowiązuje też rejonizacja.

Jeśli chcesz lepiej zrozumieć depresję i dowiedzieć się, jak wspierać bliskich, posłuchaj podcastów . Fachowa wiedza może pomóc bardziej niż „dobre rady”.

🎧 Posłuchaj:

Czym jest depresja? Jak przebiega terapia depresji? Jak rozpoznać moment, kiedy powinniśmy udać się do psychoterapeuty? Jakie symptomy wskazują, że to jednak...

Kochani na ten świąteczny czas, ale nie tylko, życzę wszystkim zdrowia i szczęścia, spokoju ducha i wyrozumiałości. Szac...
24/12/2024

Kochani na ten świąteczny czas, ale nie tylko, życzę wszystkim zdrowia i szczęścia, spokoju ducha i wyrozumiałości. Szacunku i miłości- także do sobie🌟🎄

Gdy milczenie jest złotem 🤫 zwłaszcza przy świątecznym stole 🤐

 Często pacjenci z diagnozą czują strach, lęk, często czują się napiętnowani. Warto pogłębić swoją wiedzę w tym temacie ...
30/10/2024


Często pacjenci z diagnozą czują strach, lęk, często czują się napiętnowani.
Warto pogłębić swoją wiedzę w tym temacie żeby zrozumieć sens tego zaburzenia. Żeby wiedzieć jak sobie z nim radzić, jak żyć. Bez poczucia lęku, odrzucenia i strachu.

Lęk przed odrzuceniem jest jednym z najtrudniejszych aspektów życia z zaburzeniem osobowości typu borderline. Osoby z często odczuwają głęboką potrzebę akceptacji i bliskości, ale jednocześnie żyją w stałym lęku, że zostaną porzucone. Nawet najmniejsze oznaki dystansu lub chłodu mogą być dla nich źródłem ogromnego bólu emocjonalnego i wywoływać gwałtowne reakcje.
Taki lęk często prowadzi do skrajnych zachowań – osoby z mogą na przemian idealizować i dewaluować innych, zbliżając się do kogoś intensywnie, by zaraz się oddalić w obawie przed zranieniem. To może wydawać się trudne do zrozumienia, ale warto pamiętać, że za tymi reakcjami stoi silny lęk i potrzeba bliskości.
Naszym celem w kampanii "Borderline " jest budowanie empatii i świadomości. Zamiast osądzać, spróbujmy zrozumieć. Borderline to nie wybór, to wyzwanie. Odrzucenie go pogłębia, a akceptacja pozwala na odbudowanie poczucia własnej wartości i zaufania. Bądźmy wsparciem, które pomaga leczyć, a nie pogłębiać lęki.

Zajrzyj na stronę naszej kampanii, aby dowiedzieć się więcej:
https://zaburzenieborderline.pl

😞🙏🏻
18/10/2024

😞🙏🏻

14 października zmarł jeden z najwybitniejszych, światowych psychologów - prof. Philip Zimbardo. Amerykański psycholog, który zajmował się szczególnie psychologią społeczną, badaniami nad nieśmiałością, psychologią zła i dehumanizacji. Autor słynnego eksperymentu więziennego przeprowadzonego na Uniwersytecie Stanforda. Profesor był także przewodniczącym Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego oraz autorem licznych publikacji naukowych i książek. Z jego wiedzy i doświadczenia uczyli się studenci na całym świecie.

Profesor Zimbardo był również związany z naszą redakcją, Psychologii w Praktyce. Dziękujemy w tym miejscu Pani Profesor Agnieszka Wilczyńska za to, że mogliśmy poznać Profesora Zimbardo i że był on obecny podczas powstawania naszego czasopisma.

Odejście Profesora Philipa Zimbardo to ogromna strata dla świata psychologii. Pozostawił on jednak po sobie niezwykle cenny dorobek, który będzie z pewnością służył jeszcze wielu pokoleniom.

Adres

Ulica Goscinna 5E
Katowice
40-477

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 16:00 - 18:00
Wtorek 16:00 - 20:00
Środa 16:00 - 18:00
Czwartek 16:00 - 20:00
Piątek 16:00 - 18:00
Sobota 12:00 - 15:00

Telefon

+48516497633

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Gabinet Psychologiczny Paulina Nawrat umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Gabinet Psychologiczny Paulina Nawrat:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram