Psychoterapia - Aneta Michalik - Schwan

Psychoterapia  - Aneta Michalik - Schwan Psychoterapia - Aneta Michalik
ul. Rolna 60
Katowice, Poland
tel. 515145923
email: aneta.michalik@op.pl

Oferta w Gabinecie skierowana jest do młodzieży i osób dorosłych. Można tu uzyskać pomoc w następujących przypadkach:
Kryzysu w życiu codziennym
· przeżywasz trudne i konfliktowe sytuacje,
· trudno odnaleźć ci się z rzeczywistości
· masz poczucie niskiej własnej wartości
· doświadczasz pustki i braku sensu w życiu
Urazowego doświadczenia okresu dziecięcego
· myślisz, że Twoje problemy mają źródło w historii Twojego życia
· pragniesz lepiej się przyjrzeć Swojemu życiu
· potrzebujesz się uporać ze Swoimi przeżyciami z okresu dzieciństwa
Trudności wychowawczych z dzieckiem
· problemów w okresie dorastania jak; kryzys tożsamości,
· problemy w relacjach z rówieśnikami,
· niska samoocena,
· permanentne opuszczenie szkoły,
· nieśmiałość, wycofanie, smutek,
· nieradzenie sobie z emocjami,
· mechanizmy wchodzenia w uzależnienia i inne
Uzależnienia
· chcesz zrozumieć mechanizmy wchodzenia w uzależnienie
· nie radzisz sobie ze Swoim uzależnieniem
· masz problem współuzależnienia czyli pozostawania w związku z osobą uzależnioną
Zaburzeń nerwicowych, psychosomatycznych, depresyjnych
· masz stany lękowe
· odczuwasz spadek nastroju
· masz trudności z wypełnianiem swoich stałych obowiazków
· masz poczucie samotności i izolacji
· czujesz się przeciążona emocjonalnie niezależnie od podłoża
· masz poczucie nadmiernego stresu
Konfliktów w związkach, małżeństwie
· wchodzisz z innymi w niesatysfakcjonujące związki
· trudno ci się porozumieć z partnerem
· chcesz poprawić swoje relacje z partnerem
· boleśnie odczuwasz stratę partnera czy kogoś bliskiego
Innych, trudnych do zdefiniowania
· szukasz możliwości zmiany
· chcesz lepiej poznać siebie
· chcesz poprawić swoje relacje interpersonalne
· chcesz zrozumieć mechanizmy Twojego funkcjonowania
· chcesz poznać swoje ograniczenia i możliwości
· masz trudności w rozpoznaniu przyczyn Twojego złego samopoczucia i złego stanu zdrowia
· potrzebujesz wsparcia i zrozumienia

13/11/2025

Rodzice z miłości do dzieci zostają i wytrzymują w chorych, patologicznych związkach. A dziecko dorastając, idzie przez życie z dwoma gotowymi do użycia scenariuszami: albo będzie jak tata, albo jak mama.

I tak może w swoich przyszłych relacjach uruchamiać scenariusz sprawcy przemocy, albo ofiary przemocy.

Może być nadmiernie odpowiedzialne i poświęcające się, albo zupełnie nieodpowiedzialne i wyzyskujące.

Może podążyć ścieżką uzależnienia lub współuzależnienia, zimnej obojętności lub stapiania granic i życia życiem drugiej osoby, zamiast swoim, może zostać rodzicem chronicznie nieobecnym, albo rodzicem lękowo nadopiekuńczym.

Rozwód to zawsze trzęsienie ziemi dla psychiki dziecka, czasem takie, które budzi lęk, ale mija, a czasem takie, od którego wali się dom. Ale czasem znacznie gorsze konsekwencje dla dziecka i dla rodziców niesie wytrzymywanie w toksycznej relacji.

Miłość i bliskość jest ważna, ale nie wystarczy, żeby wychować dziecko na dorosłego. Do tego trzeba jeszcze zasad rosnących wraz z dzieckiem, rozmów, czasu, a przede wszystkim przykładu – pokazania, jak o siebie zadbać w poszanowaniu granic i emocji innych, jak odnosić sukcesy i jak stawiać czoła porażkom, jak być silnym i słabym, jak sobie radzić i nie radzić.

"Rozwód to moja porażka" - powiedziała mi kiedyś pacjentka, obwiniająca się o to, że nie wytrwała w przemocowym związku dla dobra dziecka i teraz to dziecko cierpi. A ja sobie pomyślałam, że porażka nie była jej, ale jej jest sukces, jakim jest pokazanie dziecku, że nie na wszystko trzeba się zgadzać.

13/11/2025

Kiedy robię treści o CPTSD, wiele osób się śmieje — że wszyscy mają teraz traumy, że wszyscy wycierają gębę rodzicami.

Śmiejemy się często z tego,
czego nie rozumiemy.
W pracy nad ranami, nie chodzi o
Wycieranie gęby kimkolwiek.

Chodzi o to, że często masz takie rany,
które nie widzisz, że krwawią na
👉Męża,
👉Żone
👉Dziecko

To może dziś coś rozłożę to na czynniki pierwsze.
Bo film DOM DOBRY, został w głowie wielu z Was.

Bo może ten post uratuje czyjąś jakość życia.

🎬Już od pierwszych kadrów w filmie widać:

Matka Gośki nie słucha.
Nie rozmawia.
Nie towarzyszy.
Nie odzwierciedla uczuć dziecka.
Nie potrafi słuchać aktywnie.
Ciągle ocenia.

⚠️Jej mózg nastawiony jest wyłącznie na wyszukiwanie zagrożeń i własne cierpienie.
Nie widzi więc córki — widzi tylko siebie.
I choć nie chce źle, robi potworną krzywdę.
TAK WŁAŚNIE CZĘSTO DZIAŁA NIEZAOPIEKOWANA TRAUMA RELACYJNA

⚠️Kiedy córka próbuje mówić o swoich uczuciach, matkę od razu boli serce, a Gośka „niszczy święta”.
Miliony takich rozmów dzieją się codziennie w naszych domach.

👉Starsze pokolenia nie znają języka emocji.
Bo kiedyś tej rzetelnej wiedzy naprawde-brakowalo.

Zamiast pójść na terapię, szukają wsparcia w dziecku.
A dziecko, nie mając oparcia w rodzicu
— samo się roztrzaskuje.

Tak tworzy się C-PTSD.

Więc zanim wyśmiejesz kogoś,
kto pracuje ze swoją traumą —
uczy się o swoich niedojrzsłościach,
aby nie krwawić swoimi ranami,
na swoje dzieci- Puknij się w głowę dwa razy.
(Serio)

On właśnie robi to, czego jego rodzice nie potrafili.
Zatrzymuje przekazywanie bólu dalej.
Chroni swoje dziecko.
Zaczynając od siebie.

Aby nie musiało jeść ze śmietnika.

Ja też mechanizmy znam, Ty nie jesteś psychologiem, dlatego kiedy czujesz,
że nie radzisz sobie ze swoją złością,
➡️Daj sobie prawo szukania pomocy.

📕Dużo piszę o takich mechanizmach niedojrzałości pokoleń i o tym, jak z nich wychodzić, w e-booku
„Dziecko psuje się od głowy”.
Wielu z Was już go ma, za co dziękuję.

📗Polecam go każdemu rodzicowi.
Bo często nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo trauma relacyjna kiełkuje
w nas — i przez nasze NIEZAOPIEKOWANIE
swojej głowy - w następnych pokoleniach.

I dziś nie napiszę „można inaczej”.
Bo kiedy masz dziecko —
inaczej po prostu trzeba.

Bo dzieci zawsze są największymi ofiarami, przemocy psychicznej i fizycznej.

👇👇👇👇

*Pytacie o link do sklepu, wrzucam

https://nmrafpu434.akademia.onl/product/dziecko-psuje-sie-od-glowy/

👆👆👆👆👆

10/11/2025

Spoiler Warning
Uwaga: W tym poście znajdują się spoilery dotyczące filmu „Dom dobry”. Jeśli planujesz dopiero obejrzeć - możesz wrócić do tego tekstu po seansie.

Po wczorajszym poście o filmie Wojtka Smarzowskiego „Dom dobry” pojawiły się pytania i komentarze sugerujące, że obraz psychologiczny dzieci nie odpowiada faktycznym zachowaniom dzieci wychowującym się w rodzinie, w której obecna jest tak brutalna przemoc. Jak to możliwe, że w filmie zachowują się tak, jakby nic nie widziały. Jakby przemoc nie dotyczyła ich w ogóle.

I to jest temat, który rzadko pojawia się w dyskusjach o przemocy, a powinien być w samym centrum. Obiecałam recenzję wątku dzieci w tym filmie, zatem zapinajcie pasy 😎

Zacznijmy od tego, że dziecko, które od pierwszych dni życia obserwuje przemoc, nie ma punktu odniesienia. Nie zna innego domu.
Nie wie, że gdzieś indziej „jest inaczej”. Kiedy było niemowlęciem, jego układ nerwowy zapewne jeszcze walczył i reagował, niepokojem, nadreaktywnością, ciągłym płaczem i poszukiwaniem bliskości. Potem w wyniku przeciążenia zapewne przestał.

To, co dla osoby z zewnątrz wygląda jak tragedia, dla dziecka może być zwyczajnym tłem codzienności. Dom to dom. Rodzic to rodzic. Relacja taka, jaka jest, jest dla dziecka „normalna”, bo jest jedyna.

W filmie matka stoi za oknem, moknie w deszczu, wali w szybę, błaga o wpuszczenie. Dziecko bawi się z ojcem i nie zwraca na to uwagi. Widz myśli: „Dlaczego ono nie reaguje?”. A ja myślę: „Że to właśnie jest reakcja”. Normalka. Przystosowanie. Zamknięcie oczu.
Skupienie na tym, co pozwala przetrwać.

Gdy matka leży na podłodze, dziecko mówi „dobrze, że upadłaś tutaj, bo tam bolałoby bardziej”. Pragmatyczne 🤷🏻‍♀️

Oj trudno jest widzowi poradzić sobie z faktem, że dziecko odseparowane od osoby stosującej przemoc ku zdziwieniu wszystkich może za nią tęsknić i cieszyć się na jej widok. Może też reagować jak poparzone, uciekać, krzyczeć i chować się pod łóżko. Uwierzcie, te reakcje naprawdę są bardzo różne i dla mnie taki obraz dziecka w tym filmie nie był za specjalnie zaskakujący.

Jest tam też wątek chłopca, syna głównego bohatera, który w pewnym momencie pojawia się w ich domu. To mógł być piękny przykład manipulacji dzieckiem i jego przekonaniami, szczególnie częsty w sytuacji przemocy poseparacyjnej. Ale w tym przypadku moim zdaniem reżyserowi się ta próba nie udała, choć doceniam, że próbował. Może postać była zbyt epizodyczna i ja się po prostu czepiam. Jak myślicie dlaczego tak sądzę?

No ale wracając do dziecka głównych bohaterów. Warto wiedzieć, że gdy dziecko zachowuje się jakby nigdy nic się nie stało, nie oznacza, że tak jest. To, co dzieje się w ciele, to już zupełnie inna historia. Badania są w tej sprawie bardzo jasne.

Przemoc domowa - nawet „tylko obserwowana” – jest formą traumy relacyjnej. Mózg dziecka pracuje wtedy w trybie stałej czujności.
Ciało migdałowate jest nadreaktywne, kora przedczołowa przeciążona, a układ nerwowy działa tak, jakby zagrożenie było obecne non stop.

Takie dziecko może:
➡️ wyglądać spokojnie, a w środku być w ciągłym napięciu,
➡️ „odpływać” i nie czuć ciała (to dysocjacja, nie „zamknięcie w sobie”),
➡️ mieć trudności z koncentracją (bo mózg monitoruje zagrożenie zamiast uczyć się),
➡️ reagować nadmiernie lub wcale (bo reakcja walka-ucieczka-zamrożenie uruchamia się automatycznie).
➡️ skracać dystans w relacji lub reagować nieadekwatnie na próbę kontaktu, zbliżenia się.
➡️ wykazywać objawy nadpobudliwości psychoruchowej,
➡️ objawy typowe dla dzieci w spektrum autyzmu,
➡️ objawy psychosomatyczne,
➡️ mieć problemy w nauce typowe dla dysleksji.

Przyjrzyjcie się zachowaniu dziewczynki: jej nadpobudliwości, słowotokowi, i scenie, kiedy matka próbuje ją uśpić 😎

Diagnoza dziecka doświadczającego przemocy poprzez bycie jej świadkiem to dość skomplikowany proces, ale też nie jakieś tam czary mary 😉 Dlatego dla mnie sam fakt, że dziecko cieszy się na widok osoby stosującej przemoc lub chowa się przed nią pod stołem nie jest determinujący dla diagnozy przemocy

07/11/2025
02/11/2025

Kryzys nie zaczyna się u dzieci. Zaczyna się w dorosłych, którzy są wyczerpani.
Dzieci słyszą dziś, że są niegrzeczne, niecierpliwe, uzależnione od ekranów, roszczeniowe, nadpobudliwe. Ale prawda jest bardziej złożona. Trudności dzieci nie biorą się znikąd. Dziecko nie ma własnego środowiska – ono żyje w świecie dorosłych: zmęczonych, zestresowanych, przeciążonych obowiązkami i oczekiwaniami. W emocjach dziecka odbijają się emocje tych, którzy je wychowują.

Badania UNICEF i WHO od lat podkreślają, że dobrostan psychiczny dzieci jest nierozerwalnie związany z kondycją emocjonalną rodziców. Gdy stres, napięcie i zmęczenie dorosłych rośnie, problemy emocjonalne u dzieci pojawiają się częściej i intensywniej. UNICEF w raporcie z 2021 roku wskazuje, że dzieci wychowywane w środowisku chronicznego stresu opiekunów mają nawet dwukrotnie większe ryzyko problemów lękowych i trudności z regulacją emocji. American Psychological Association podkreśla, że jednym z najsilniejszych czynników wpływających na zachowania trudne u dzieci jest właśnie przeciążenie rodzicielskie, a nie „zła natura” dziecka.
To nie jest oskarżenie. To wołanie o uwagę. Dorośli są zmęczeni. Wybiegają z pracy do domu, w domu do obowiązków, w obowiązkach do presji bycia idealnym rodzicem, pracownikiem, partnerem. Mało kto ma dziś przestrzeń, żeby naprawdę odpocząć, zatrzymać się i pobyć ze sobą. Trudno uczyć dzieci regulowania emocji, jeśli samemu nie ma się już energii na własne.
Dziecko, które krzyczy, nie zawsze jest „rozpuszczone”. Czasem to echo krzyku dorosłego, który musi w sobie wszystko tłumić. Dziecko, które nie panuje nad złością, często pokazuje napięcie, które unosi się w domu. Dziecko, które ucieka w telefon, bywa odbiciem dorosłego, który ucieka w obowiązki, by nie myśleć o trudnościach.

Dlatego nie warto pytać: „co jest nie tak z dziećmi?”. Warto zapytać: „co się stało, że dorośli są tak wyczerpani, samotni i zostawieni bez wsparcia?”. Żeby wychować spokojne pokolenie, trzeba najpierw zadbać o tych, którzy je prowadzą. Zmiany zaczynają się od dorosłych – nie dlatego, że są winni. Dlatego, że oni również potrzebują pomocy, odpoczynku, cierpliwości i zrozumienia.
Kiedy dorosły odzyskuje równowagę, dziecko oddycha.
Kiedy dorosły daje emocjom bezpieczną przestrzeń, dziecko nie musi krzyczeć, żeby być usłyszane.
Kiedy dom jest spokojniejszy, świat dziecka staje się mniej groźny.

To nie jest kryzys dziecięcy. To jest kryzys rodzicielski. A jeśli zaczniemy widzieć, słyszeć i wspierać dorosłych — za kilka lat nikt nie będzie musiał tego zdania powtarzać.

01/11/2025
30/10/2025

Przemoc narcystyczna to nie pojedynczy wybuch emocji.
To DŁUGOTRWAŁY💥, POWTARZALNY💥 i PRZEWIDYWALNY💥 wzór zachowań, w którym jedna osoba konsekwentnie buduje dominację i kontrolę nad drugą.
Nie chodzi o przypadkowe kłótnie czy błędy w komunikacji — chodzi o systematyczne podważanie poczucia własnej wartości, granic i tożsamości drugiego człowieka.
Każdy z tych mechanizmów może zdarzyć się pojedynczo w zwykłej relacji, ale w przemocy narcystycznej tworzą one STAŁY, POWTARZALNY I PRZEWIDYWALNY schemat.

Rodzaje manipulacji narcystycznej – w skrócie:

1. Gaslighting
Podważa Twoją percepcję rzeczywistości, żebyś zaczęła wątpić w siebie.
„To się nie wydarzyło.” „Źle pamiętasz.” „Znowu dramatyzujesz.”

2. Idealizacja i dewaluacja
Najpierw jesteś ideałem, potem problemem. To cykl uzależnienia emocjonalnego.
„Nigdy nie spotkałem kogoś tak wyjątkowego jak Ty.” „Nie poznaję Cię, co z Tobą się stało?”

3. Karanie ciszą (silent treatment)
Kara milczeniem. Wycofuje uwagę, byś błagała o kontakt.
„Nie mam ochoty z Tobą rozmawiać.” „Zastanów się nad sobą.” a później zero słów....

4. Projekcja
Oskarża Cię o to, co sam robi.
„To Ty mnie okłamujesz.” „Jesteś taka zimna i egoistyczna.”, "na pewno mnie zdradzasz"

5. Triangulacja
Wprowadza trzecią osobę, by wzbudzić zazdrość lub rywalizację.
„Moja była nigdy tak nie reagowała.” „Terapeutka uważa, że to Ty przesadzasz.”

6. Bombardowanie "miłością" (love bombing)
Zalewa Cię uwagą, żeby zdobyć Twoje zaufanie i kontrolę.
„Nigdy nie czułem czegoś takiego.” „Jesteś moim przeznaczeniem.”, "Bóg zesłał mi Ciebie"

7. Granie ofiary
Udaje poszkodowanego, by wzbudzić litość i uniknąć odpowiedzialności.
„Zobacz, co mi zrobiłaś.” „Przez Ciebie wszyscy się ode mnie odwrócili.”

8. Umniejszanie
Uderza w Twoje osiągnięcia, żebyś czuła się gorsza, mała, podporządkowana...
„Nie przesadzaj, to nic wielkiego.” „Tobie to zawsze ktoś pomaga.”, "no jakoś udało Ci się "

9. "Odkurzanie " (zasysanie z powrotem- hoovering)
Po rozstaniu lub oznajemieniu, że odchodzisz wraca z pseudo-refleksją, żeby odzyskać kontrolę.
„Tęsknię, Bóg mi pokazał, że mamy być razem.” „Wiem, że popełniłem błędy.”, "zrobię wszystko".

10. Manipulacja wizją przyszłości
Składa obietnice bez pokrycia, żebyś nie odeszła.
„Jeszcze będzie jak dawniej.” „Kupimy dom, tylko daj mi czas.”

11. Obwinianie i przerzucanie winy
Każdy konflikt kończy się Twoją winą.
„Gdybyś była spokojniejsza, nie musiałbym się tak zachowywać.”, "gdybyś mnie posłuchała nie doszłoby do tego"

12. Dezinformacja, plotki, kampania oszczerstw
Tworzy fałszywe narracje o Tobie, by Cię zdyskredytować.
„Wiesz, ona ma problemy psychiczne.” „Nie wierz jej, ona wszystko przekręca.”, "tak się staram, robię co mogę ale on jest nieugięty, nie mam już sił"

13. Testowanie granic
Sprawdza, jak daleko może się posunąć, zanim zaprotestujesz.
„Przesadzasz, to tylko żart.” „Nie bądź taka sztywna.”

14. Przemoc przez autorytet
Usprawiedliwia kontrolę „wyższymi wartościami”.
„Bóg tego nie pochwaliłby.” „Dzieci potrzebują posłuszeństwa, nie chaosu.”, "tak się nie zachowuje katolik "

15. Miękka kontrola
Pochwały warunkowe, które mają Cię tresować, nie kochać.
„Jesteś cudowna, kiedy mnie słuchasz.” „Wtedy naprawdę Cię lubię.”, "widzisz, wystarczy, że trochę odpuścisz i jesteś taka kochana"

Przemoc psychiczna to rozkradanie Ciebie od środka. To budowanie wewnętrznego chaosu, żebyś zatraciła siebie.
To nie miłość.
To nie troska.
To nie prawda.
To życie oparte na KŁAMSTWIE i ILUZJI zarówno kata jak i ofiary.

📚 Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o przemocy narcystycznej i sposobach ochrony siebie, sięgnij po rzetelne źródła:

Bill Eddy – „5 typów osobowości, które mogą zniszczyć Ci życie”

dr Ramani Durvasula – „Zostać czy odejść” oraz „It’s Not You”

prof. Sam Vaknin – „Malignant Self-Love: Narcissism Revisited” (anglojęzyczna)

prof. Keith Campbell – „Nowa nauka o narcyzmie”

Zwłaszcza dla osób wierzących:
dr. David E. Clarke — Enough Is Enough: A Step-by-Step Plan to Leave an Abusive Relationship with God’s Help
(Wersja anglojęzyczna- potrzeba polskiego tłumaczenia!)

Polecam z serca kanał Magdaleny Sochy :
https://youtube.com/?si=Bx6_vI-TU_6IsNzG

A jeśli potrzebujesz pomocy w przebudowaniu nowej tożsamości po doświadczeniach przemocy polecam moją książkę, która jest już dostępna w przedsprzedaży:https://fundacjamalak.pl/sklep/produkt/ksiazki/samodyscyplina-milosci-aleksandra-murphy/
„Samodyscyplina Miłości” – jako droga powrotu do siebie, uzdrawiania, wzmocnienia fizycznego i psychicznego aby otworzyć nowy rozdział, życia w świadomości i mocy.

22/10/2025

🌪️ Po co narcyzowi dzieci?
1️⃣ Dla wizerunku.
Dzieci często są elementem budowania obrazu „idealnego ojca” lub „oddanej matki”.
W social mediach i oczach innych mają potwierdzać, że narcyz potrafi kochać.
W rzeczywistości często są rekwizytem w jego przedstawieniu.
2️⃣ Dla kontroli.
Dziecko bywa narzędziem do manipulowania drugim rodzicem – pretekstem, by nadal wchodzić w jego przestrzeń, wywoływać poczucie winy lub emocjonalne zamieszanie.
3️⃣ Dla własnego ego.
Narcyz widzi w dziecku przedłużenie siebie – „mini wersję” do podziwiania, kształtowania i podtrzymywania własnej wyjątkowości.
Nie wychowuje – formuje, by dziecko spełniało jego oczekiwania.
4️⃣ Dla uwagi i współczucia.
„Jestem ofiarą, walczę o dziecko”, „Ona mi je zabrała”, „On nie pozwala mi się kontaktować” – to narracje, które mają wzbudzić emocje i wzmocnić jego pozycję ofiary.
5️⃣ Dla poczucia władzy.
Dziecko daje pretekst, by kontrolować – decydować o czasie, emocjach, finansach.
Narcyz nie potrafi po prostu odejść – musi mieć nad kimś władzę.

🧩 I wtedy pojawia się ból drugiego rodzica.
Rodzice często boją się, że „przegrają”, bo narcyz na wszystko pozwala. Oni chcą stawiać granice, chcą wychowywać, co nie polega na spełnianiu wszystkich życzeń dziecka i w konsekwencji w ogólnym obrazie wychodzą na tego „złego policjanta”.
Dziecko nie potrzebuje rodzica, który zawsze pozwala.
Potrzebuje rodzica, który daje mu bezpieczeństwo.
Bezpieczeństwo dziecka budowane jest między innymi na obecności, graniach i zasadach.

💔 To czego się boisz to nie jest rodzicielstwo z miłości. To rodzicielstwo z potrzeby dominacji.
🌱 Ale dziecko może wyrosnąć ponad tę narrację - jeśli choć jeden rodzic będzie obecny, spokojny i autentyczny.
✨ Nie musisz być idealny. Wystarczy, że jesteś prawdziwy.
Dziecko zawsze rozpozna, kto kocha je dla niego samego, a kto - dla siebie.

20/10/2025
20/10/2025

Najgroźniejszą i najbardziej niebezpieczną osobą w rodzinie potrafi być… zmęczona matka.

Zmęczenie odbiera kobiecie emocje i sprawia, że staje się obojętna. A obojętność to najgroźniejszy stan z możliwych — to właśnie w nim popełnia się najokrutniejsze rzeczy. Wobec siebie, wobec dzieci i wobec innych ludzi.

Zmęczona matka to dla dziecka największe zagrożenie, bo właśnie w niej widzi ono swoje schronienie, bezpieczeństwo i miłość, a w zamian dostaje lęk i zagrożenie, na które nie jest przygotowane. To cios zadany przez najbliższą osobę — zawsze boli najgłębiej, zarówno w duszy, jak i w ciele.

Do trzeciego roku życia dziecko w ogóle nie potrafi funkcjonować psychicznie jako osobna istota — jest mentalnie częścią matki. Dlatego zbyt wczesna separacja od matki to trauma na całe życie, tak samo jak życie u boku kobiety, która jest nieustannie wyczerpana. Tego nie da się po prostu „zaleczyć” — zostaje na zawsze.

Dziś nie będę analizować, dlaczego w tylu rodzinach kobieta zostaje doprowadzona do takiego stanu — pracując ponad siły, stając się cieniem samej siebie. Zadam inne pytanie: dlaczego zanim kobieta stanie się obojętna, jej zmęczenie tak długo jest ignorowane przez męża, rodzinę i otoczenie? Dlaczego jej słowa o wyczerpaniu są bagatelizowane, ośmieszane lub wyciszane?

Bo całe nasze społeczeństwo nadal uważa macierzyństwo za nieustanną radość i święto. Nawet urlop macierzyński nazywa się „urlopem” — a to błąd.

Dla tych, którzy tego nie rozumieją: macierzyństwo to tytaniczna praca. Bez przerw, bez weekendów, bez urlopów. 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Nawet gdy dziecko śpi, ciało matki reaguje na każdy szmer — jak czuły alarm bezpieczeństwa. Nawet gdy maluch ogląda bajki, jej mózg nieustannie skanuje przestrzeń: bezpiecznie czy niebezpiecznie. Zawsze. A z tym wiąże się ogromne psychiczne obciążenie i chroniczne zmęczenie.

Godzina odpoczynku dziennie nie załatwia sprawy. Pomoc musi być regularna, mądra i realna. Pomoc czynem i słowem. To znaczy — nigdy nie wypominać matce, że jest zmęczona. Nigdy! Trzeba ją wspierać, doceniać i pozwalać mówić o jej zmęczeniu, nawet jeśli już jej pomagamy. Pomoc z zewnątrz nie usuwa zmęczenia — tylko je zmniejsza.

Jak sprawić, by zmęczona kobieta odpoczęła? Sposobów są tysiące. Trzeba tylko chcieć poznać własną partnerkę, rozmawiać z nią, działać, a nie czekać. Przestań zrzucać na nią odpowiedzialność za każdą decyzję — ma już na barkach odpowiedzialność za całe życie dziecka, której ledwo unosi, ale i tak dźwiga. Ty decyduj. Działaj szybko, odważnie i skutecznie. Jeśli odmawia odpoczynku — nalegaj. Nie pytaj: „Chcesz iść na masaż?” — po prostu kup voucher i zawieź ją tam. Przestań być kolejnym dzieckiem w domu, które boi się usłyszeć „nie”.

I jeszcze jedno — nie zostawiaj kobiety samej z dziećmi. To zdrada.

Miłość to nie westchnienia na ławce w parku. To codzienna troska, szacunek i akceptacja drugiego człowieka. Rodzicielstwo to nie bajka, lecz próba charakteru. Prawdziwa miłość umacnia się i kwitnie, a iluzja miłości rozsypuje się w proch. Dlatego tyle związków kończy się po narodzinach dzieci — bo miłości wcale nie było.

Z miłością i wiarą — Natalia Perepeczenko.

Adres

Ulica Rolna 60
Katowice
40-606

Telefon

+48515145923

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Psychoterapia - Aneta Michalik - Schwan umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Psychoterapia - Aneta Michalik - Schwan:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram