Kinga Karkoszka Ustawienia Systemowe & EFT

Kinga Karkoszka Ustawienia Systemowe & EFT W Swojej pracy łącze metody ustawień systemowych, numerologii i EFT.

Widzieć kogoś, widzieć w kimś jego samego -to sztuka. Nie swoje oczekiwania, rozczarowania, zarzuty, wyrzuty.Patrzeć i w...
14/09/2025

Widzieć kogoś,
widzieć w kimś jego samego -
to sztuka.

Nie swoje oczekiwania,
rozczarowania,
zarzuty,
wyrzuty.

Patrzeć i widzieć:
jego potrzeby, nie swoje,
jego ciemności, nie swoje.

Zmarszczki,
siwe włosy,
potknięcia,
rany i blizny.

I nie brać tego do siebie,
na siebie, że on tak ma - ten człowiek.
Zobaczyć i wytrwać,
wytrzymać, nie chcieć zmieniać,
upiększać, odczarowywać.

Zobaczyć, widzieć i zrobić na to miejsce.

Popatrzeć na siebie,
przejrzeć się w nich.

Ale jak się w nich przejrzeć ?
No właśnie- co mi to robi, że Ty tak masz ?
Co to robi ze mną, co we mnie porusza ?

Co ja bym umiała zrobić, gdybym tak miała ?
Jak ja bym umiała się z tym obejść ?
Za wszelką cenę nie chcę tego mieć,
bo może, gdyby mi się to przydarzyło,
to bym nie podołała, nie stanęła do tego.

A może mam właśnie tak samo,
tylko jeszcze tego nie widzę
i nie chcę na to patrzeć.
Albo mogę tak mieć za kilka lat
i w sobie uciekam od tego.

Nie chcę patrzeć na siebie,
więc patrzę na Ciebie,
rozliczam, wyliczam
ale w Tobie widzę siebie, nie Ciebie.

I co ja tu mogę ?
Wziąć się za siebie - tylko.

K.K

Czasem rozwiązania są proste. Zamykają się w krótkich słowach: tak, nie,proszę, dziękuję, nie wiem. W głębokim oddechu, ...
31/08/2025

Czasem rozwiązania są proste.
Zamykają się w krótkich słowach:

tak,
nie,
proszę,
dziękuję,
nie wiem.

W głębokim oddechu,
w zgodzie,
w jednym geście,
w milczeniu,
w słuchaniu,
w obecności,
w rezygnacji,
w odejściu.

A czasem to, co skomplikowane -
może być złożone z wielu małych, prostych rozwiązań.

K.K

Przeszłość.Odtwarzamy w głowie te same historie, słowa, zdarzenia. Zaciera się pamięć. Za każdym razem jesteśmy w nich, ...
24/08/2025

Przeszłość.

Odtwarzamy w głowie te same historie,
słowa, zdarzenia.
Zaciera się pamięć.

Za każdym razem jesteśmy w nich,
odczuwamy je, układamy od początku.
Zaczynamy wątpić, że to w ogóle tak wyglądało.

Przeszłe wydarzenia istnieją tylko w nas.
Nawet jeśli brało w nich udział kilka osób -
każda mogła zapamiętać je inaczej.
Dwie, trzy, czasem cztery wersje.
Wiele historii tego samego zdarzenia.

Ile ludzi - tyle prawd.
Tyle znaczeń.
Tyle różnych konsekwencji.

W przeszłości możemy się też zawiesić,
utknąć w tym, co niepuszczone, niedożyte.
Chcieć tam wrócić, zrobić inaczej -
bo jak wyglądałoby nasze życie,
gdybyśmy wtedy postąpili inaczej ?

Puszczone historie układają się w nas.
Są jak blizny ale już nie rany.
Zmieniają znaczenie i sens,
na różnym etapie nas.

Dojrzewają w nas.
Im bardziej wyciągamy się z nich emocjonalnie,
tym bardziej możemy zobaczyć sens lub ich bezsens.

Mogą się domknąc, gdy ujrzymy ich znaczenie dogłębnie, czasem to chwila czasem to długo trwa.

I czasem jesteśmy połączeni tymi zdarzeniami z innymi osobami na długo, tak długo, aż pewnego dnia dostrzegamy, że to już kompletnie nie ma znaczenia.

Oglądamy film i naglę jakaś scena przypomina nam, że dawno o tym nie myśleliśmy…
I to puszczamy, i już nie pamiętamy.

Jakby nigdy sie nie wydarzylo.
Ale zmieniło to wiele w nas.
Dopełniło się.
Wzbogaciło nas.

I czy to w ogóle było,
czy nam się to tylko przyśniło ?

K.K

Wartość własnajest jak organ. Rodzimy się z nią.Jest jak serce -niezbędna do urzeczywistnienia życia. Nie można się tego...
20/08/2025

Wartość własna
jest jak organ.
Rodzimy się z nią.
Jest jak serce -
niezbędna do urzeczywistnienia życia.

Nie można się tego nauczyć,
zdobyć, osiągnąć.
Nie jest czymś zewnętrznym,
nie zależy od niczego.

Po prostu jest w nas.
Mamy to w sobie.
Jest.
Jest jak życie.
Nasze życie.
Wartość życia.

A czy nasze życie ma dla nas wartość ?
Czy szanujemy je przez to, jak się z nim obchodzimy ?
Jak przejawiamy naszą wartość w życiu ?

Można się z nią połączyć.
Podłączyć się pod swoje życie,
pod swoją wartość.

Rozwój,rzadko jest w tym, co chcemy, w oczekiwanym, przewidywanym, oszacowanej drodze. Tam możemy osiąść, spełniać oczek...
17/08/2025

Rozwój,
rzadko jest w tym, co chcemy,
w oczekiwanym,
przewidywanym,
oszacowanej drodze.

Tam możemy osiąść,
spełniać oczekiwania innych,
wydawałoby się - że nasze.
Zaprogramowana przyszłość.
Ale czy to jest rozwój ?
Czy tam jest spełnienie naszego życia ?

Kolejny właściwy krok,
rzadko jest do przewidzenia.
Wychodzenie z czegoś, co sobie wyobraziliśmy
albo wyobrazili sobie inni nas w tym.
Wychodzenie w nieznane.

Czy mogę ?
Czy mi wolno ?
Jakbyśmy potrzebowali zgody innych, przyzwolenia…
Czy mogę już - na własne konto ?

A po tym kroku wypełnia nas spokój
i się wszystko zgadza.
Czuć to dogłębnie,
gdy robimy właściwy dla nas,
do nas - krok.

Oddech jest lżejszy, pełniejszy.
I nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy,
źe cały czas wstrzymywaliśmy powietrze -
dla czegoś.

K.K

Pokorato taki stan, że to, co mam - to ja, ale ostatecznie - to ja tu nic. Że jest coś, choć mogło nie być nic. I co ja ...
14/08/2025

Pokora
to taki stan,

że to, co mam - to ja,
ale ostatecznie - to ja tu nic.

Że jest coś,
choć mogło nie być nic.

I co ja tu mogę ?
Co mogę - to robię.
Zapracowane.
Ale ostatecznie - to było mi dane.
Poszczęściło się.
Podarowane.

Ten czas, to miejsce - to zrządzenie losu.

Że moja decyzja, żeby skręcić w lewo -
ale ostatecznie nie ode mnie zależało,
że to był dobry kierunek.
Wiele się na to złożyło

Połączenie z tym, że było mi dane.

Że jak się uda - to mi się udało
i udało się jakoś,
bo na to „jakoś” wiele się złożyło.
Wielu dołożyło.

Że czasem pozorny krok w tył
to wiele kroków w przód.

Że jest - ale może nie być.
i to nie jest oczywiste.

Więc jestem w „dziękuje, że mogę”.

Pokora ustawia na właściwe miejsce -
na miejsce „w sam raz” dla nas.

Tu jest rozwój, ruch, droga.

W pokorze mogę.
Czy mogę ?
Sprawdzam.

K.K

Wezmę Ci to wszystko,daj ponieść.Przeniosę to, obrócę pięćset razy.Ozłocę.Zasilę Cię.Opadnę bez sił na siebie.Zapadnę si...
01/04/2025

Wezmę Ci to wszystko,
daj ponieść.
Przeniosę to, obrócę pięćset razy.
Ozłocę.
Zasilę Cię.
Opadnę bez sił na siebie.
Zapadnę się.
Odejdę.
Od siebie, nie od ciebie.

Co, gdy ta dynamika jest kierowana od mężczyzny do kobiety, od kobiety do mężczyzny, i to w różnych okolicznościach?
A co, jeśli od matki do dziecka, a od dziecka do matki?
A co, jeśli od ojca do dziecka, a od dziecka do ojca?

Co komu to robi..
i o czym to jest?

O wsparciu, o miłości, o sile i słabości, o nadmiernej kontroli i współzależności, o walce o dominację, czy o wspólnej walce z trudnościami, kiedy jedna osoba w relacji ma ich na ten moment w nadmiarze ?
a może o tym wszystkim, bo czy jedno musi wykluczać drugie ?

K.K

Większość naszych strachów jest wynikiem nauki, a nie instynktu. Biologicznie rzecz biorąc, urodziliśmy się jedynie z dw...
24/03/2025

Większość naszych strachów jest wynikiem nauki, a nie instynktu.
Biologicznie rzecz biorąc, urodziliśmy się jedynie z dwoma reakcjami strachu:
na głośne dźwięki i utratę równowagi.

Te reakcje są odczuwane w momencie wystąpienia tych zdarzeń,
a nie jako przedwczesny lęk przed nimi.
Wszystkie inne strachy, które odczuwamy, są nabyte w trakcie życia.

Często są one przekazywane z pokolenia na pokolenie,
niekiedy bez użycia słów, a innym razem za pomocą wielu słów i czynów.
Strachy, które nosimy, mogą być zarówno nieświadomie przekazane,
jak i wynikające z naszych własnych doświadczeń w dorastaniu,

Jeśli więc strach jest częściowo nabyty,
dlaczego odczuwamy go w różnych innych sytuacjach, nawet tych pozornie niegroźnych ?

K.K

Niezrealizowany potencjał.Potencjał to punkt, od którego zaczynamy, gdy napotykamy kogoś na swojej drodze. Spotykamy się...
20/03/2025

Niezrealizowany potencjał.

Potencjał to punkt, od którego zaczynamy, gdy napotykamy kogoś na swojej drodze.
Spotykamy się na poziomie potencjału i przez pewien czas w nim funkcjonujemy.
Funkcjonujemy tam, gdzie nasza relacja może dotrzeć.

Możemy mówić, że budynek ma potencjał, jak również pomysł czy praca...
Widzimy w tym coś więcej, coś, co wykracza poza to, co zastajemy.
Jeszcze tego nie ma, ale czujemy, że mogłoby z tego wyjść coś wyjątkowego.

Potencjał, który się narodził, spotyka rzeczywistość.
Realizacja go zależy od wielu czynników.
Jeśli to pomysł, to od zasobów, które mamy na jego realizację.
Jeśli to biznes, to od wielu różnych rzeczy.
Jeśli to relacja, to od nas i od drugiego człowieka.

Często można zaobserwować, że potencjał zaczyna się zacierać... zaczynamy żyć pomiędzy fikcją a prawdą.
Potencjał, który widzimy w czymś, przysłania nam prawdziwe widzenie tego, jak jest.
Gdzieś pomiędzy wiarą a prawdą.
Jak długo jeszcze?
Sztuką jest znaleźć moment, w którym warto już odpuścić niezrealizowany potencjał.
Szkoda.

K.K

Każdego dnia doświadczamy życia, relacji i miłości.Jednak sposób, w jaki to odbieramy, nie zawsze odzwierciedla rzeczywi...
17/03/2025

Każdego dnia doświadczamy życia, relacji i miłości.
Jednak sposób, w jaki to odbieramy, nie zawsze odzwierciedla rzeczywistość – często to nasza subiektywna perspektywa.

Co sprawia, że odczuwam rzeczy w taki, a nie inny sposób?

Dlaczego przeżywam związek w określony sposób?

Co wpływa na to, jak odbieram dotyk, rozmowę, emocje innych ludzi?

Czy mogę coś zmienić, by doświadczać tego wszystkiego inaczej?

Punkt odniesienia, przez który interpretuję świat, nie jest na zewnątrz – on jest we mnie.

By zmienić sposób, w jaki doświadczam życia, warto najpierw zajrzeć w głąb siebie – dostrzec, co na mnie wpływa, co mną porusza i dlaczego.

K.K

Zmiana sposobu patrzena na świat, zmienia świat na który patrzysz. Pozornie nic się nie zmieniło, a zmieniło się wszystk...
23/10/2024

Zmiana sposobu patrzena na świat, zmienia świat na który patrzysz.

Pozornie nic się nie zmieniło, a zmieniło się wszystko.

K.K

Czy miłość jest czymś, co osiągamy, zdobywamy i po prostu już jest ?Można powiedzieć:„Znalazłam miłość”. „W miłości jest...
09/09/2024

Czy miłość jest czymś, co osiągamy,
zdobywamy i po prostu już jest ?

Można powiedzieć:
„Znalazłam miłość”.
„W miłości jestem spełniona”.

Dana raz na zawsze.
Wzięta raz na zawsze.
Wydaje nam się, że bierzemy ją w posiadanie jak przedmiot i zakładamy,
że będzie tu też jutro i pojutrze…

Co się takiego dzieję, że dzień po dniu wypala się,
a my budzimy się już na końcówce chcenia ?
lub gdzie już jest tylko „nie chce”.

Gdzie i od czego zaczełą się ta droga OD siebie ?
Krok po kroku OD siebie.

To miłość bierze nas w posiadanie,
rzadko świadomie wybieramy, w kim się zakochujemy.
Bierze nas z zaskoczenia, często w momencie do tego nie wskazanym.

Co z tym zrobimy, jest w naszych rękach,
wtedy i potem, każdego dnia,
jak będziemy się z nią obchodzić,
jak długo będziemy ją nieść.
Na niej płynąć.
Nią się opiekować.
Po swojej stronie.
Czasem za dwoje, na chwilę, gdy jest potrzeba.
Czasem więcej, czasem mniej.
Gdy warto..
warto ?
Dla siebie i dla siebie.

Droga do siebie,
krok za krokiem DO siebie,
podróż,
w ruchu,
w wymianie,
w dobrym,
w widzeniu siebie.
Miłość się odnawia.

K.K

Adres

Kraków

Telefon

+48533430431

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Kinga Karkoszka Ustawienia Systemowe & EFT umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Kinga Karkoszka Ustawienia Systemowe & EFT:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria