03/12/2021
Ciało ludzkie posiada dwa systemy obrony potrzebne do przetrwania:
1. oś PPN (podwzgorze-przysadka-nadnercza)
2. układ immunologiczny.
Oś PPN mobilizuje nas do obrony przeciw zagrożeniom zewnetrznym. Gdy podwzgórze (na bazie naszego wychowania, przeżyć i środowiska) uzna, że coś nam zagraża zawiadamia przez kortykotropinę (CRF)przysadkę. Ta z komorek uwalnia do krwi hormon ACTH. Hormon z krwią trafia do nadnerczy i jest to sygnał do wydzielania np. kortyzolu odpowiedzialnego za reakcję "walcz i uciekaj".
No i tak, to wszyscy znamy z książek. Ale w praktyce przekłada się to mniej więcej no to, że krew z centrum przenosi się do kończyn (mając pozwolić nam uciekać). Organy wewnętrzne mają zatem ograniczone ukrwienie, spada ich odżywienie i zmienia się metabolizm. Trawienia, wchłanianie, wydalanie, wzrost i gromadzenie energii nie działają optymalnie!
I tak, to super, że tak się dzieje, gdybyśmy faktycznie musieli przed stresorem uciekać. A gdy w tym przewlekłym stresie żyjemy?? Może warto by TO rozchodzić?