Szkoła Rodzenia Jolanta Łaszczyk

Szkoła Rodzenia Jolanta Łaszczyk Zapewniamy bezpłatną opiekę dla kobiet w ciąży.

Jest to opieka ukierunkowana na profilaktykę zdrowia kobiety i rozwijającego się dziecka, przygotowanie do porodu, połogu a także opieki nad noworodkiem .
* Zapisujemy Mamy w dowolnym okresie ciąży, jednak pełen cykl Szkoły Rodzenia łatwiej zrealizować zapisując się przed 21 tygodniem ciąży
* Wszystkie świadczenia położnych są bezpłatne – refundowane przez NFZ.
* W ramach zajęć organizujemy także warsztaty z zaproszonymi gośćmi: ratownicy medyczni, rehabilitanci, dietetycy, coache, fotografowie, specjaliści z banków komórek macierzystych konsultanci ds bezpiecznego transportu dziecka i inni
* W zakresie tych świadczeń znajdują się również wizyty patronażowe po porodzie.
* „Nasze” ciężarne w razie wątpliwości i potrzeby, mają zapewniony stały kontakt telefoniczny z Położną.

02/10/2025

Słowa, które wypowiadamy do dzieci, nie znikają.One wnikają w serca, zakorzeniają się w duszy i stają się głosem, który towarzyszy im przez całe życie.

Kiedy mówimy: „Jesteś wyjątkowy”, „Wierzę w Ciebie”, „Twoja obecność ma znaczenie” – otwieramy w nich przestrzeń odwagi, mądrości i poczucia własnej wartości.

To my jesteśmy pierwszymi architektami ich wewnętrznego świata.
Nasze zdania mogą stać się fundamentem, na którym dziecko oprze swoje jutro. Mogą być światłem, które nie gaśnie w chwilach zwątpienia, i skrzydłami, które unoszą ponad lęk i bezradność.

Jeśli zasiejemy w dzieciach wiarę w ich piękno i dobroć, wyrosną w nich drzewa pewności i siły.
Jeśli damy im miłość w słowach, będą potrafiły kochać także siebie.

Rozmawiajmy więc z dziećmi tak, jakby były najcenniejszym skarbem, jaki nam powierzono.
Bo naprawdę są – skarbem bezcennym, darem na całe życie.

29/09/2025

🟤 „Ja się boję szkoły… I tyle.”- Asia 13 lat*

Zapada cisza.
Asia ma 13 lat. Mówi bardzo cicho.
Tak cicho ...Jakby każde słowo było ciężarem, którego nie da się unieść.
Jakby słowa nie miały już siły.

Siedzimy naprzeciwko siebie.
Ona spuszcza głowę.
Patrzę na jej dłonie – nerwowo splatają palce, jakby chciały się schować.

– Asiu, czy tak od zawsze boisz się szkoły? – pytam.
– No… chyba nie.
– A kiedy to się zaczęło?
– Kiedyś to, wie Pani… dzieckiem się było, to inaczej było. Każdy musiał być miły.

Zatrzymuję się. Dzieckiem się było. Każdy musiał być miły.
W tych słowach jest tęsknota za światem, który się jakby skończył?

– A teraz? – dopytuję ostrożnie.

Cisza.
Asia patrzy w podłogę. Oddycha ciężko.
Słowa nie mają swojej siły.

– Bo w tej szkole jest taki Maks… – zaczyna w końcu.
– On jest z innej klasy. Wszyscy go lubią. On taki cool jest! A tak naprawdę… on…

Głos Asi się łamie.

Czekam.
Zapada cisza.
Wiem, że czasem cisza daje więcej odwagi niż pytania.

– On co? – pytam spokojnie

– On czasem popycha, czasem wyzywa. Mówi tak, że wszyscy się śmieją… Ale to boli. Bardzo. A oni? Oni klaszczą. Śmieją się głośniej...Ale to boli. Bardzo.

Patrzę na nią. Jej oczy są wilgotne, ale nie płacze. Jeszcze nie.
Walczy o to, żeby zatrzymać łzy...

– I co wtedy robisz? – pytam cicho.

– Nic. Udaję, że się uśmiecham. Bo jak pokażę, że mi smutno, to będzie gorzej.

Milknę.
Słowa Asi kłują w serce.

Trzynastolatka, która codziennie zakłada maskę, by przeżyć.
Która udaje, że ją to bawi.
Która nauczyła się, że lepiej cierpieć w środku niż pokazać słabość.

– Czy ktoś wie, jak się czujesz? – próbuję.
– Nie… Bo...
- Ja próbowałam powiedzieć, ale...

- Czyli chciałaś porozmawiać o tym?
- Tak, ale Tata mówi, że mam się nie przejmować. Ale jak mam się nie przejmować? Jak oni wszyscy się śmieją?

Asia mówi to szybko, jakby wyrzucała z siebie coś, co zabierało jej siły od dawna. Zabierało jej głos. Zabierało jej poczucie, że może poprosić o Po-MOC.

Bo...

Za uśmiechem, który „wszyscy lubią”, potrafi kryć się krzywda, o której nikt nie chce mówić głośno.
Za „cool” może stać presja, wyśmiewanie, dokuczanie, wykluczenie, przemoc... manipulacja.

Dzieci często milczą.
Ich „boję się szkoły” brzmi jak zwykłe zdanie.
Ale w tym zdaniu zawiera się cały ich świat – świat, w którym czasem tak bardzo brakuje miejsca na bezpieczeństwo i spokój.

Nie ignorujmy, nie pocieszajmy, nie umniejszamy - rozmawiajmy o tym, co trudne i dajmy czas na całą opowieść dziecka. Czasem musimy dać słowom na nowo siłę. Pokazać, że poprosić o pomoc to NIE wstyd czy słabość. To przyjście poMOC.

Podobnych historii jest więcej...
Wciąż jest ich zbyt wiele. Pozostają w ciszy słów.
Za każdym „boję się szkoły” stoi dziecko, które potrzebuje dorosłych gotowych usłyszeć, zrozumieć i wesprzeć.

Dlatego tworzę warsztaty i szkolenia o lęku, hejcie, wykluczaniu i przemocy rówieśniczej dla dzieci, rodziców i nauczycieli.
Bo wierzę, że razem możemy zmienić szkołę w miejsce, gdzie jest przestrzeń na bezpieczeństwo i spokój.
Wierzę to całym sercem ❤️
Jeśli chcesz, żebym poprowadziła spotkanie w Twojej szkole czy placówce – napisz: kamilaolga@gmail.com. Przyjadę, tam gdzie potrzeba ❤️
Bo RAZEM możemy więcej!

Przytulam Was od serducha!
Dr Kamila Olga-psycholog



(*Imię i szczegóły w historii zostały zmienione w celu ochrony prywatności. Publikacja za zgodą dziecka oraz rodzica/opiekuna. Historia nie opisuje jednej konkretnej osoby.)

15/09/2025

„Wielu ludzi „posiada” dzieci po to, aby czuć się kochanymi. Bo dzieci bardzo dużo, praktycznie wszystko, potrafią wybaczyć rodzicom. Dzięki temu wielu rodziców dożywa swoich dni w złudzeniu, że byli dobrymi rodzicami, a wiele dzieci przeżywa życie w fałszywym przekonaniu, że to, iż nie byli kochani, to ich wina i że nie zasługują na miłość.”

- Wojciech Eichelberger

10/09/2025

Bliźnięta w matczynym łonie. Jeden pyta drugiego:

- czy wierzysz w życie po porodzie?

- tak, oczywiście. Musi być coś po porodzie. Może jesteśmy tutaj aby przygotować się na to, co będzie potem?

- Nonsens! Nie ma żadnego życia po porodzie. Jak Ty to sobie wyobrażasz?

- Nie wiem … ale pewnie będzie tam więcej światła niż tutaj. Może będziemy chodzić na naszych nogach i jeść ustami?

- Co za absurd! Chodzenie jest niemożliwe. A jedzenie ustami? To po prostu śmieszne! Jesteśmy karmieni przez pępowinę. Mówię Ci życie po porodzie jest absolutnie niemożliwe. Pępowina jest na to po prostu za krótka.

- Ja i tak wierzę, że jest coś więcej. Nawet jeśli trudno jest nam to sobie wyobrazić.

- Ale z tego co wiem nikt nigdy stamtąd nie wrócił! Narodziny to koniec życia.
I czym w ogóle jest życie? Tylko smutną egzystencją w ciemności, która donikąd nie prowadzi.

- Hmm… nie wiem dokładnie, jak to będzie ale jestem pewien, że po porodzie zobaczymy Mamę i ona się nami zaopiekuje.

- Mamę? Ty wierzysz w Mamę? To powiedz mi - gdzie ona teraz jest?

- Gdzie? Ona jest wszędzie wokół nas! Żyjemy w niej.
Bez niej nasz świat by nie istniał.

- Ja nigdy w to nie uwierzę. Nigdy nie widziałem żadnej mamy i logika mi mówi, że ona nie może istnieć.

- No niby tak. Ale wiesz … czasem, kiedy jesteśmy bardzo, bardzo cicho wydaje mi się, że słyszę z daleka jej głos …

05/09/2025

Pierwsza 💩po porodzie...

Ostatnio rozmawiałam z pacjentką o pierwszej defekacji po porodzie i przyszło mi do głowy, że nigdy wcześniej nie napisałem na ten temat posta! Choć temat chodził mi już długo po głowie…

A więc nadszedł czas!

Jeśli jesteś w ciąży, może nie jest to coś, o czym myślisz w czasie przygotowań do porodu. Choć będąc na oddziałach położniczych, wiem, że wiele kobiet boi się pierwszego oddania stolca, obawiając się bólu lub rozejścia się szwów.

Chcę Cię uspokoić, aby dobrze założone rozeszły szwy rozeszły się, należy się naprawdę postarać, a wdrażając kilka rad, ryzyko robi się nikłe.

Po porodzie masz prawo być odwodniona, do tego perystaltyka jelit nie będzie działać od razu normalnie, dlatego stolec może być twardszy, a to może stanowić dyskomfort i lęk.

Poniższe wskazówki ułatwią Ci ten pierwszy raz:

1. Zaparcia po porodzie nie są niczym niezwykłym, leki, utrata płynów, odwodnienie, stres w czasie porodu, to czynniki, które mogą je powodować. Wiadomo, że chcemy ich uniknąć, więc warto jeść pokarmy bogate w błonnik i pić dużo wody – im bardziej miękkie stolce, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że oddanie stolca będzie forsowne.

2. Jeśli stwierdzisz, że mimo dobrego jedzenia i picia trudno Ci oddać stolec, porozmawiaj z lekarzem lub położną o możliwościach farmakoterapii. Szczególnie, jeśli masz szwy po CC lub na kroczu.

3. Nie spiesz się! Delikatny ruch może pobudzić jelita, a więc przespaceruj się po sali, wyprostuj, możesz też poleżeć chwilę na brzuchu na poduszce lub tylko się o nią oprzeć w pozycji stojącej.

4. Postaw stopy na stołku, tak aby wymusić pozycje kuczną, pomoże to rozluźnić dno miednicy i ułatwi wydalanie.

5. Nie przeciążaj się, weź głęboki wdech i wydech ustami, jakbyś próbowała zdmuchnąć urodzinowe świeczki, zamiast parcia.

6. Jeśli jesteś po porodzie SN, może poczujesz się pewniej, jeśli owiniesz wokół palca chusteczkę, położysz rękę na okolicy krocza i delikatnie uciskasz obszar podczas defekacji. Jeśli jesteś po CC, zwinięty ręcznik oprzyj nad blizną i podczas wydania stolca delikatnie naciskaj na ręcznik w tym samym czasie.

Czy masz inne wskazówki, a może jakieś wątpliwości 🙂?

Zostaw je tu!

01/09/2025
26/08/2025

Mówią: „dzieci szybko rosną, więc ciesz się każdym dniem”.
Ale nikt nie mówi, że niektóre dni ciągną się jak wieczność.
Że kiedy dziecko krzyczy trzecią godzinę, to czas wcale nie leci, on się zatrzymuje.
Nikt nie ostrzega, że czasem będziesz miał ochotę włożyć buty i wyjść bez słowa, choćby na tydzień.
Nie dlatego, że nie kochasz, ale dlatego, że jesteś zmęczony.
Że czasem głowa nie nadąża za sercem.

Rodzicielstwo to nie tylko „zanim się obejrzysz, pójdą do szkoły”.
To też: „zanim się obejrzysz, minęły trzy godziny prób usypiania”.
To też: „zanim się obejrzysz, masz na ścianie nowy rysunek wykonany flamastrami permanentnymi”.
To też: „zanim się obejrzysz, znowu zapomniałeś o sobie”.

Tak, dzieci rosną szybko.
Ale nie każda chwila z nimi jest magiczna.
Niektóre są trudne, cholernie trudne.
I trzeba to powiedzieć wprost, nie po to, żeby się żalić, tylko żeby inni rodzice wiedzieli, że nie są sami.
Bo rodzicielstwo to nie bajka.
To najtwardsza robota, jaką można dostać.
I jednocześnie ta, której nie zamieniłbyś na żadną inną.

21/08/2025

Adres

Kraków
31-356

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 17:00 - 18:00
Piątek 16:00 - 17:00

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Szkoła Rodzenia Jolanta Łaszczyk umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Szkoła Rodzenia Jolanta Łaszczyk:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram