28/11/2025
Zakończyliśmy wyjazd „Autentyczne Indie - Yoga Camp - Goa & Hampi 2025” a ja czuję spokój w sercu i wiem, że jestem dokładnie w miejscu w którym powinnam być. Fizycznie, ale przede wszystkim wewnętrznie.
Zawsze to czułam, że mam „szczęście” do ludzi. Dziękuję wszystkim uczestnikom za sprawienie, że w 2 tygodnie poczuliśmy się jak rodzina. Dziękuję Indiom, że znowu przypomniały nam jak puszczać kontrolę. Że życie smakuje lepiej gdy się uśmiechasz i pozwalasz rzeczom się zadziać. Gdy rozluźniasz oczekiwania i europejską roszczeniowość. Że zawsze znajdziesz swoich ludzi wokół gdy pozwalasz sobie na autentyczność.
Wróciłam do Indii po 6 latach. Kiedyś przyjechałam tu podczas mojej samotniej wielomiesięcznej podróży. Zrobiłam pierwszy kurs jogi, mieszkałam w aśramie z lekarką ajurwedyjską. Chłonęłam, uczyłam się, praktykowałam. Poznałam tu też moją przyjaciółkę od serca Edytę miSami Leczymy
Od tego czasu przeszłam długą i zagmatwaną ścieżkę. Włożyłam sporo wysiłku i serca w to, żeby po 6 latach przywieść do Indii grupę ludzi, prowadzić dla nich zajęcia i warsztaty. Razem z Edytką dałyśmy im zajawkę tego, co wschodnie praktyki i ten kraj ze swoją mentalnością dał nam i jak zmienił nasz sposób postrzegania życia.
Wysiłek ten jest jednak niewspółmierny do obfitości którą dostaje od życia w zamian. Moim bogactwem są doświadczenia i chwile. Ludzie i głębokie, autentyczne relacje. I ten spokój wewnętrzny bo wiem, że pomimo niewiadomej, żyje ze sobą w prawdzie.
Pewien cykl się kończy, pewien rozpoczyna.
Wracam do Polski spełniona i zadowolona. Wiem, że czekają na mnie piękne rzeczy.
Do następnego moi mili!
Kto jedzie z nami za rok?