Horse Nurse - Osteopatia i rehabilitacja koni

14/08/2023

Drodzy Klienci,
Mam ogromną przyjemność pracować z Waszymi końmi już 9 rok 🐴 W tym czasie nieustannie podnoszę swoje kwalifikacje, zdobywając nową wiedzę i umiejętności – wszystko po to, by móc lepiej pomagać Waszym czworonogom 🐴🐶
Nie ukrywam, że bardzo cieszy mnie rozpoznawalność mojej marki, a z uwagi na jej rosnącą popularność powstał dzisiejszy post, odpowiadający na pytania związane z zapisami na wizyty.
Nadszedł czas, gdzie zmuszeni jesteśmy do uregulowania kontaktów i umówień, według zasad wyszczególnionych poniżej:
- Zapisy na wizyty odbywają się WYŁĄCZNIE drogą telefoniczną – można dzwonić, lub dla nieśmiałych, wysłać SMSa 🙂 (o ile będzie on podpisany 😉)
- Wasze telefony i wiadomości odbierze Pani Agnieszka. Jest nas dwie, ponieważ doba jest za krótka 😉
- Prosimy dzwonić od poniedziałku do piątku w godzinach 10:00-18:00 (oddzwaniamy w wypadku, gdy nie można odebrać telefonu)
- Pierwszeństwo w wyznaczaniu terminów mają nasi stali klienci i konie, którym obecnie prowadzimy rehabilitację.
- Uruchamiamy oficjalnie listę oczekujących. Zgłoszenie chęci zapisu na terapię nie jest jednoznaczne z ustaleniem terminu wizyty. Jeżeli w danym miesiącu nie będzie już wolnych terminów na zabiegi, zostaniecie wpisani na listę oczekujących. Skontaktujemy się z Wami w trakcie ustalania grafiku na kolejny miesiąc.
- W przypadkach nagłych, w dalszym ciągu możliwe są zapisy na usługę „emergency” ⛑. Koszt takiej wizyty to +50% stawki regularnej i odbywa się ona do 72h od kontaktu z nami.
- Wizyty odwołane krócej niż 48h przed terminem wizyty, objęte będą kosztem 50% ceny terapii.
- Do terapii koń musi być ZDROWY (od chorób zakaźnych), czysty i suchy. Konie kulawe nie będą obsługiwane przed diagnostyką weterynaryjną.
W przypadku niedotrzymania tych warunków żaden zabieg nie będzie mógł być wykonany, a wizyta zostanie objęta kosztem 50% stawki dla zabiegu.
Prosimy o wyrozumiałość wobec powyższych zasad – staramy się spełnić Wasze oczekiwania najlepiej jak umiemy 🤗 Dziękujemy za ostatnie lata wspaniałej współpracy i uprzejmie informujemy, że mamy dalsze plany rozwoju naszej marki na kolejne lata… 🤩
Zapraszam też na moją stronę internetową, gdzie szerzej opisany jest zakres prowadzonych usług.

29/04/2023

❗ 👇

Ostrzykowizna

Kilka dni temu byłam u 4-letniego młodziaka, kulawego od kilku miesięcy. Miał już 2 razy „strzyknięty” staw skokowy, ale nadal był kulawy a staw nadal był nabrany. Było to dość logiczne, bo miał uszkodzone więzadło poboczne stawu, mówiąc prościej - „skręconą kostkę”. Zdjęcie Rtg było „czyste”, „czipa” nie było i wet nie zastanowił się, skąd u młodego konia nagle pojawił się obrzęk. Podanie leku przeciwzapalnego do stawu nie tylko spowalnia proces gojenia więzadeł tegoż stawu ale działając przeciwbólowo powoduje, że koń bardziej obciąża niestabilny przecież staw powodując (mikro)urazy, które w przyszłości mogą spowodować powstanie zwyrodnienia. Nie mówiąc o tym, że same sterydy nie są specjalnie zdrowe dla chrząstki stawowej, co też może niekorzystnie odbić się w przyszłości.

Tego samego dnia, chyba po to by mnie zmotywować do napisania niniejszego postu, pojechałam do innego młodziaka, świeżo zajeżdzonego trzylatka, którego wg właściciela bolały plecy. „Chyba trzeba go strzyknąć” usłyszałam na wstępie. Wykazałam się daleko idącą dyplomacją, proponując byśmy najpierw konia zbadali. Plecy rzeczywiście były bolesne, na wysokości ostatnich kręgów piersiowych koń miał deformację a w badaniu usg wyszło naderwanie więzadła nadkolczystego. Nic groźnego, ale trzeba dać czas, by więzadło się wygoiło, inaczej może być przyczyną przewlekłych problemów w przyszłości.

Gdy młodzi sportowcy nabawiają się kontuzji, ogranicza im się chwilowo ruch lub trafiają do rehabilitanta. Jakoś nie słyszę o epidemii ostrzykiwania dziecięcych stawów. Dlaczego więc u koni jest taka moda? Zdaję sobie sprawę, że dużo winy jest po stronie nas - weterynarzy, ale też wielokrotnie opieram się presji właścicieli lub trenerów, a wiecie: jest popyt to i podaż się znajdzie. I naprawdę rozumiem, że właściciele i trenerzy też są pod presją: czasu, nadchodzących startów i oczekiwań wobec konia i, że czasami ten jeden start czy cykl jest super ważny, jednak nawet pod presją warto działać z głową.

„Ostrzykiwanie” czyli podawanie najczęściej przeciwzapalnych leków sterydowych, czasem w połączeniu z innymi substancjami, ma swoje zastosowanie i nie jest złem samym w sobie - w pewnych sytuacjach daje bardzo dobre rezultaty.

Wskazaniami m.in. są:
-zwyrodnienia stawów
-ostre zapalenia pochewek, w szczególności pochewki zginaczowej, jednak przy braku (co jest rzadkie) współistniejących uszkodzeń ścięgien i więzadeł w obrębie lub wokół tejże pochewki
-zapalenie kaletki kopytowej przy braku współistniejącego ostrego zapalenia ścięgna mięśnia zginacza głębokiego palców
-aktywne całujące wyrostki

Ostrzykanie nie jest przeciwwskazane w przypadku przewlekłego zapalenia pochewek i kaletek, ale frustrująco mało skuteczne: gdy błona maziowa tych struktur jest przerośnięta efekty zastrzyku zazwyczaj utrzymują się tylko tyle ile działa lek, tzn. maksymalnie kilka tygodni. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku uszkodzenia łąkotek stawu kolanowego.

Przeciwwskazaniem do ostrzykiwania sterydami przeciwzapalnymi są uszkodzenia / zapalenia ścięgien i więzadeł, pęknięcia (lub choćby podejrzenie pęknięcia) kości, czyli wszystkie sytuacje, w których zniesienie bólu jest niebezpieczne a tkanki powinny być pobudzane do gojenia.

Należy także pamiętać, że nawet gdy „ostrzykanie” jest wskazane i daje dobre rezultaty, to te rezultaty przy kolejnych iniekcjach będą coraz słabsze. Nie zakładajmy, że skoro raz super pomogło, to git, dostanie zastrzyk raz na 6 miesięcy i będzie grało. To jest plan na sezon, dwa ale nie na kilka czy kikanaście lat. Super pomogło - świetnie. Zastanówmy się już teraz jak zadbać by ten rezultat był jak najtrwalszy: jak dopasować trening, kucie, intensywność startów; jakie terapie regeneracyjne i komplementarne wdrożyć by konieczność iniekcji była jak najrzadsza.

Jakie są z tego wnioski?
-Podstawą skutecznej terapii jest postawienie diagnozy: najpierw badanie kliniczne i obrazowe a dopiero potem strzykawka.
-Rozpatrujmy różne możliwe terapie, z ich konsekwencjami bliskimi i odległymi oraz, oczywiście, ceną.
-Odpowiednio dobrana rehabilitacja ruchowa, werkowanie/kucie oraz podłoże mają olbrzymie znaczenie w skuteczności leczenia.

dr n.wet Olga Kalisiak

24/03/2023

Usłyszałam niedawno, że jestem "zbyt szczera" mówiąc prawdę o Waszych czworonogach 🐴 🐶 i ich problemach. Poniżej film, który może pomoże Wam to zrozumieć... 👇

14/03/2023

Jedno z moich najpiękniejszych zdjęć przy pracy z czaszką 🥰 Modelka to oczywiście Maryśka !
Osteopatia czaszkowo-krzyżowa zafascynowała mnie od pierwszych chwil i nie przestaje mnie zachwycać. Stąd też dzisiaj wyjątkowo długi post 😉
Nasze konie mają wrodzony talent do uderzania głową w najróżniejsze elementy swojego otoczenia - od minimalnie odstających elementów, aż po ściany. Być może to dlatego, że są zwierzętami otwartych przestrzeni... 🤔
Bardzo często spotykam się z wyraźną asymetrią i napięciem tkanek, dysfunkcją jednego lub kilku nerwów czaszkowych lub też zaburzeniami pływów. Niestety często również spotykam konie, które cierpią na bóle głowy.
W tym miejscu nadmienię, że nie każdy koń, którego boli głowa musi nią rzucać! Niektóre cierpią w milczeniu i podobnie jak my - starają się zminimalizować ból adaptując się do niego jak mogą - czyli przez zmianę napięcia, postawy, a w konsekwencji także struktury. Do takiej sytuacji prowadzą nie tylko urazy mechaniczne samej głowy - działa to również w drugą stronę. Napięcia w obrębie czaszki mogą pojawiać się jako kompensacja z innego obszaru ciała. Do tego dochodzą jeszcze urazy jamy ustnej, jak chociażby ząb raniący pysk od środka...
Od samego myślenia o tym wszystkim można dostać bólu głowy, prawda...?
Podsumujmy zatem❗
Czy opisane przeze mnie objawy są niepokojące? Zdecydowanie tak. Czy możemy je ignorować? Zdecydowanie nie.
Czy te problemy są odwracalne i uleczalne? Na całe szczęście TAK! Dzięki umiejętnej i precyzyjnej pracy manualnej można bardzo wiele w obrębie końskiej głowy "nareperować" 🙂
Ze względu na złożoność głowy 💀 sposób mojej terapii również jest wielopłaszczyznowy. Swoją pracę dostosowuję do potrzeb konia. Korzystam z osteopatii, podejścia biodynamicznego terapii czaszkowo krzyżowej, manipulacji stawowych, manipulacji powięziowych (w tym metody Stecco), a jeżeli zajdzie taka potrzeba również terapii narzędziowej, tapingu czy fizykotrapii.
Co Wy sami możecie zrobić już teraz? Spojrzeć inaczej 👀
Nie pomijajcie głowy w pracy z koniem. Zwróćcie uwagę na mimikę swojego wierzchowca - na napięcie w obrębie oczu, chrap, na sam koński "wyraz twarzy".
W tym miejscu zachęcam wszystkich bardzo gorąco do zapoznania się z badaniami dr Sue Dyson dotyczącymi mimicznych sygnałów bólowych u koni!
Pamiętajcie - co się zobaczy, tego nie da się odzobaczyć...! 😏

04/02/2023

W ostatnich dwóch dniach miałam przyjemność uczestniczyć w konferencji poświęconej biomechanice i rehabilitacji schorzeń palca u koni, prowadzonej przez samego Jean-Marie Denoix.
Sposób patrzenia profesora na urazy dystalnej części kończyn dał mi do myślenia i w mojej głowie już powstają nowe pomysły na rehabilitację... 🤩

31/01/2023

Witamy się z wszystkimi w roku 2023! 🎊
Ostatnie półrocze było dla nas niełatwe, stąd też wyjątkowo długa cisza na tym profilu.
Niestety, ze względu na częste problemy zdrowotne 🤒 byłyśmy niejednokrotnie zmuszone zmieniać grafiki i terminy wizyt u Waszych koni, a także nasze plany szkoleniowe. W tym miejscu dziękujemy wszystkim naszym Klientom za wyrozumiałość i cierpliwość w ostatnim czasie! 🤗
Na załączonym zdjęciu spoglądamy z nadzieją, że kolejne miesiące okażą się dużo lepsze i spokojniejsze, zarówno dla Was jak i dla nas 😮‍
A tymczasem więcej informacji o naszych planach i projektach na kolejny rok już wrótce... 🤫

02/08/2022

Minął już ponad rok 🤯 odkąd zaczęłam "wbijać gwoździe w konie" 😉 czyli stosować pinoterapię u zwierząt.
Ze względu na skuteczność i efekty zabiegowe jest to obecnie jedna z moich ulubionych form terapii narzędziowej 🙂 🧰

15/01/2022

Jeden z moich najsłodszych pacjentów wszech czasów 😍😘
ORAZ super utalentowany sportowiec! 💪

31/12/2021

Szczęśliwego Nowego Roku Nasi Drodzy!
Wkroczmy razem w 2022!

24/12/2021

Życzymy wszystkim zdrowych, wesołych i rodzinnych świąt! 🎄 🎅
(I bałwanka z guzikami z prawdziwego węgla... ☃️)

🤣