Masaż i terapie pozytywne duszy i ciała Aleksandra Kaźmierska

Masaż i terapie pozytywne duszy i ciała  Aleksandra Kaźmierska Dane kontaktowe, mapa i wskazówki, formularz kontaktowy, godziny otwarcia, usługi, oceny, zdjęcia, filmy i ogłoszenia od Masaż i terapie pozytywne duszy i ciała Aleksandra Kaźmierska, Usługi medycyny alternatywnej, Kraków.

Odpoczynek nie jest luksusem. Jest językiem, którym mówisz do siebie: jestem ważna.🤍                                    ...
18/11/2025

Odpoczynek nie jest luksusem. Jest językiem, którym mówisz do siebie: jestem ważna.

🤍

Często w rozmowach w gabinecie pojawia się temat głodu.Nie zawsze tego fizycznego — częściej emocjonalnego.Tego, który k...
17/11/2025

Często w rozmowach w gabinecie pojawia się temat głodu.
Nie zawsze tego fizycznego — częściej emocjonalnego.
Tego, który każe nam sięgać po coś „na chwilę”. Po coś, co zapełni ciszę, ukoi napięcie, odwróci uwagę od pustki w środku.

Jedni sięgają po jedzenie. Inni po ludzi.
Jedni karmią się cukrem, inni uwagą, wiadomościami, lajkami, spotkaniami, które niby coś dają, a po chwili zostawiają jeszcze większe poczucie braku.

I choć forma jest inna — głód ten sam.
Głód bycia widzianym.
Głód dotyku, który jest prawdziwy.
Głód relacji, w której mogę być sobą, bez roli, bez udawania, bez napięcia.

Ciało często wie o tym wcześniej niż umysł.
Zaciska się, napina, woła o uwagę.
Ale my zamiast słuchać – karmimy się namiastkami.
Słodkimi, miłymi, szybkimi.
Takimi, które działają na chwilę, ale nie nasycają.

W pracy z ciałem często widzę, że kiedy człowiek zaczyna naprawdę czuć — pojawia się lęk, a zaraz po nim… ogromne wzruszenie.
Bo nagle dociera, że nie chodziło o głód jedzenia czy bliskości z kimś z zewnątrz.
Chodziło o powrót do siebie.
Do czucia, do obecności, do miękkości wobec tego, co żyje w środku.

Nie ma „złych” sposobów na radzenie sobie z brakiem.
Są tylko te, które działają krócej lub dłużej.
Ale ciało i serce prędzej czy później upomną się o coś prawdziwego.

I może właśnie od tego zaczyna się uzdrowienie:
od rozpoznania, że głód, którego nie da się nasycić z zewnątrz,
jest wołaniem o spotkanie ze sobą.

🤍

🍂 Jesienne Zatrzymanie 🍂Przez lata dążyłam do różnych celów. Chciałam tworzyć, rozwijać się, osiągać, stawać się coraz b...
06/11/2025

🍂 Jesienne Zatrzymanie 🍂

Przez lata dążyłam do różnych celów. Chciałam tworzyć, rozwijać się, osiągać, stawać się coraz bardziej „wolna”.
Szukałam zajęć, które pokażą moją wytrzymałość i siłę.
Podróżowałam, zdobywałam kolejne szczyty – dosłownie i w przenośni.
Bywałam w wielu wspaniałych miejscach, robiłam rzeczy, które miały dać mi poczucie pełni.

Wszystko to wydawało się ruchem w stronę życia, w stronę spełnienia.
A jednak z czasem zauważyłam, że właśnie to nieustanne dążenie zaczęło oddzielać mnie od samej siebie.

Pod pozorem wolności pojawiło się napięcie.
Ciągła gotowość, by „coś jeszcze zrobić”, „coś poprawić”, „gdzieś dojść” , „gdzieś być”– stała się cichym mechanizmem ucieczki od czucia.
Bo kiedy cały czas jesteśmy w działaniu, trudno naprawdę się zatrzymać i zobaczyć, co w nas jest.

Dziś uczę się słuchać tego, co subtelne.
Zamiast „robić”, pozwalam sobie być.
I w tym jest więcej prawdziwej wolności, niż w jakimkolwiek działaniu, które miało mnie do niej doprowadzić. W końcu czuję pełnię i radość- kompletność 🤍 i z tego miejsca buduje i tworzę i dokonuję wyborów 🤍

A jesień przynosi przypomnienie i – pozwolenie.
Na mniej.
Na wolniejsze tempo.
Na kontakt z ciałem, które często wie szybciej niż umysł, że czas zwolnić.

Jeśli czujesz, że też potrzebujesz chwili zatrzymania, przestrzeni, by poczuć siebie – zapraszam Cię na masaż.
Nie po to, by coś naprawić, ale by spotkać się z tym, co żywe.

02/10/2025

Cisza, która porządkuje chaos…
Nie jest brakiem dźwięku. Jest przestrzenią, w której możesz się odnaleźć.
Delikatnym pulsowaniem, które przypomina, że pod powierzchnią napięcia
wciąż bije rytm życia – równy, kojący, cierpliwy.

W ciszy ciało zaczyna mówić szeptem.
Ramiona opuszczają ciężar, oddech powraca do brzucha,
a myśli – niczym liście na wodzie – powoli rozchodzą się na boki.
To tutaj rodzi się porządek: nie narzucony, lecz organiczny,
jakby pamięć komórek układała się z powrotem w harmonię.

Pozwól ciszy pracować.
Pozwól, aby porządkowała Twój chaos.
Nie przez wysiłek, lecz przez zgodę na bycie.

Przyjdź do mojego gabinetu 🤍 zapraszam 🤍

Co jeśli uzyskanie lekkości w ciele i umyśle zajmuje tylko godzinę?Odkryj badania nad Access Bars®Access Bars® to delika...
02/08/2025

Co jeśli uzyskanie lekkości w ciele i umyśle zajmuje tylko godzinę?

Odkryj badania nad Access Bars®

Access Bars® to delikatna metoda pracy z ciałem, polegająca na dotykaniu 32 punktów na głowie — zaprojektowana w celu uspokojenia układu nerwowego, oczyszczenia umysłu i zresetowania reakcji organizmu na stres.
Podczas Global Foundation 2025 w Pradze, dr Astrid Vester i Mia DeLuca przeprowadziły studium przypadku na żywo, badając fizjologiczne efekty działania Access Bars® w czasie rzeczywistym.

W porównaniu do grupy kontrolnej w stanie spoczynku, uczestnicy, którzy otrzymali sesje Bars, wykazali znaczące poprawy w kluczowych wskaźnikach:
• ↓ Tętno, częstość oddechów i ciśnienie krwi
• ↑ Koherencja serce–mózg i wskaźnik osiągnięćWyniki wskazują na mierzalne zmiany w regulacji układu nerwowego, większą klarowność emocjonalną i fizjologiczną lekkość.

Obejrzyj film
https://youtu.be/4lz5XtWtRGI?si=FqfcFpNAmfQ5fcwYChcesz

Chciałbyś doświadczyć tego na własnej skórze lub nauczyć się tej metody, by pomagać innym?
Zapraszam na sesje indywidualne do mojego gabinetu lub kurs Access Bars®, który odbędzie się w ostatni weekend sierpnia oraz pierwszy weekend września.
To doskonała okazja, aby nauczyć się tej transformującej techniki i otrzymać certyfikat praktyka Access Bars®.

Terminy: 31.08 oraz 7.09
Godz 9.00-18.00
Gabinet - Osiedle Albertyńskie 38
Koszt 1275 zł
Zgłoszenia i informacje: 791-742-831 lub kontakt@lilola.pl lub wiadomość na istagramie lub messenger :)

Z rzeczy, które puściłam, wyrosły mi skrzydła…. Czasem to właśnie w odpuszczeniu odnajdujemy prawdziwą wolność. Gdy słuc...
21/07/2025

Z rzeczy, które puściłam, wyrosły mi skrzydła….

Czasem to właśnie w odpuszczeniu odnajdujemy prawdziwą wolność. Gdy słuchamy ciała i intuicji — tych delikatnych, czasem cichych impulsów — zaczynamy rozumieć, co naprawdę nas prowadzi. To nie presja, nie walka, a lekkość i naturalny przepływ.

Nasze ciało zna odpowiedzi, zanim umysł zdąży zadać pytanie. To w nim mieszka mądrość, która pozwala odpuścić to, co nas blokuje, i otworzyć przestrzeń na nową energię, nowe możliwości, nową siebie.

Zapraszam Cię do wspólnej pracy z ciałem — tam, gdzie impulsy stają się drogowskazem, a lekkość – prawdziwym domem. To podróż, która prowadzi do pełni i harmonii.

Pozwól sobie wznieść się na skrzydłach, które wyrosły z Twojej odwagi do puszczenia.

🌿 Czerwiec ze Shiatsu  🌿    Kochani,Czerwiec to miesiąc świadomości Shiatsu – w całej Europie mówimy głośno o tym, jak w...
02/06/2025

🌿 Czerwiec ze Shiatsu 🌿


Kochani,
Czerwiec to miesiąc świadomości Shiatsu – w całej Europie mówimy głośno o tym, jak wspierająca, głęboka i uzdrawiająca może być ta forma pracy z ciałem.

Chciałabym, żeby coraz więcej osób mogło poznać, czym jest masaż Shiatsu – ten spokojny, uważny dotyk, który pomaga wrócić do siebie. Do oddechu, do równowagi, do lekkości.

Z tej okazji – w ramach akcji organizowanej przez ESF- – zapraszam Was serdecznie do skorzystania z czerwcowej promocji:

🎁 Do końca miesiąca:
Każda osoba, która zapisze się na masaż Shiatsu lub wykupi voucher, otrzyma masaż twarzy Shiatsu z 50% zniżką!

Wystarczy podać hasło:

Bo ciało zasługuje na czułość.
Bo dotyk może wspierać, wyciszać i przynosić ukojenie.
Bo Shiatsu jest dla każdego 💆‍♀️💫

Enjoy 🥳🥰
Z miłością i lekkością,
Ola

P.S. Zniżka dotyczy tylko zapisów do gabinetu na Osiedlu Albertyńskim

Stowarzyszenie Shiatsu Polska

Dzień Mamy to coś więcej niż data w kalendarzu. To moment, w którym zatrzymujemy się, by spojrzeć na osobę, która była p...
24/05/2025

Dzień Mamy to coś więcej niż data w kalendarzu. To moment, w którym zatrzymujemy się, by spojrzeć na osobę, która była przy nas, zanim jeszcze poznaliśmy świat. Mama – ta, która tuliła, kiedy świat bolał. Która nie spała, gdy my śniliśmy. Która potrafiła być siłą, nawet gdy była zmęczona.

W codziennym biegu łatwo zapomnieć, ile warta jest jej obecność – cicha, stała, czasem niedoceniana. Dlatego Dzień Mamy to nie tylko okazja do wręczenia prezentu, ale szansa, by powiedzieć: „Dziękuję”.

Voucher na masaż to nie tylko prezent.
To sposób, by powiedzieć: „Teraz Ty jesteś najważniejsza”.

Zapraszam, jeśli potrzebujesz prezentu- vouchery dostępne również w formie elektronicznej 💗

💕

Weź odpowiedzialność za swoje życie – nikt nie zrobi tego za Ciebie… to ważna decyzja 💗Jest taki moment, w którym człowi...
23/05/2025

Weź odpowiedzialność za swoje życie – nikt nie zrobi tego za Ciebie… to ważna decyzja 💗

Jest taki moment, w którym człowiek zatrzymuje się i zadaje sobie pytanie: dokąd ja właściwie idę? Czasem dzieje się to po raz pierwszy w życiu, czasem po raz dziesiąty. Ale to właśnie wtedy, kiedy odwracamy wzrok od innych i kierujemy go do środka, zaczyna się prawdziwa droga. Droga do siebie.

Zbyt długo uczymy się czekać, aż ktoś z zewnątrz da nam to, czego potrzebujemy – miłość, uznanie, zrozumienie, spokój. Oczekujemy, że inni nas naprawią, uzdrowią, pokażą nam naszą wartość. Czekamy aż zrobią coś dla nas, pierwsi wykonają telefon, zaskoczą, zrobią coś by pokazać jak ważni jesteśmy. A przecież to iluzja. Choćby świat całym głosem mówił: „jesteś ważna, jesteś kochany, jesteś wystarczająca” – jeśli sami tego nie poczujemy, to te słowa będą jak echo odbijające się od pustych ścian. Nic nie zmienią.

Prawdziwa zmiana zaczyna się wtedy, gdy podejmujesz decyzję i bierzesz odpowiedzialność. Nie z przymusu, nie z poczucia winy, ale z miłości. Do siebie. Kiedy zamiast oczekiwać, że ktoś przyjdzie i ukołysze Twój ból, siadasz z tym bólem sam na sam. I uczysz się go nie odrzucać, nie wypierać, ale obejmować. Z troską. Z obecnością. Z prawdą.

To nie jest łatwe. Ale jest wyzwalające.

Bo gdy zaczynasz dawać sobie samemu to, czego całe życie szukałaś u innych, coś w Tobie się zmienia. Już nie rzucasz się w relacje z lęku przed samotnością. Nie chwytasz się chwilowych uciech, które tylko zaklejają rany. Nie żyjesz na powierzchni życia.

Zaczynasz budować od nowa – nie z potrzeby przetrwania, ale z wyboru. Na fundamencie akceptacji, obecności, miłości. I dopiero wtedy naprawdę otwierasz się na relacje. Bo masz co dać. Bo już nie jesteś pustym naczyniem, które błaga o napełnienie – jesteś pełnią, która potrafi przyjmować bez lęku i dawać bez warunków.

To wszystko zmienia. Świat się nie zmienia – to Ty się zmieniasz. I nagle sytuacje, które kiedyś były źródłem bólu, stają się nauczycielami. Ludzie, którzy przychodzą, nie są już ratownikami – są towarzyszami drogi. A życie przestaje być zbiorem przypadków i zaczyna mieć sens. Głęboki, cichy, nieoczywisty – ale Twój.

I jest jeszcze coś, coś co musi wybrzmieć -nie da się pominąć ciała. Pracując z ciałami, widzę każdego dnia, jak bardzo nasze doświadczenia, niewyrażone emocje i nieprzeżyte prawdy odkładają się w ciele. Jak blokujemy się w barkach, szczękach, brzuchach, w biodrach – i nie mamy nawet pojęcia, że to, co boli, to nie tylko mięsień, nie tylko staw – ale historia, której nie daliśmy sobie wypowiedzieć. Ciało pamięta. Ciało mówi. I jeśli nie zaprosimy go do procesu uzdrawiania, zamykamy sobie drzwi do głębokiej przemiany. Dopiero będąc w pełnym kontakcie z ciałem, z jego odczuciami, sygnałami, zaczynamy być naprawdę obecni ze sobą. I wtedy zaczyna się prawdziwe uzdrowienie.

Korzystaj z tego, co działa. Jest tak wiele technik i narzędzi… Ale to nie narzędzia uzdrawiają – to Twoja gotowość, by naprawdę stanąć do życia. Bez wymówek. Bez iluzji. Ze zgodą na prawdę.

Ułożenie się samego ze sobą to największy dar, jaki możemy sobie dać.



P.S.
Ten tekst powstał z potrzeby serca, ale też z głębokiej obserwacji. Od dłuższego czasu towarzyszę ludziom – niekiedy blisko, innym razem z oddali – którzy zmagają się z własnym życiem, często nieświadomie przerzucając odpowiedzialność na innych. Widzę, jak trudno jest czasem zatrzymać się i powiedzieć sobie: to moje życie i tylko ja mogę je naprawdę przeżyć. Jak łatwo jest czekać, że ktoś nas „uratuje”, że to świat musi się zmienić, że inni muszą dać nam to, czego sobie sami nie potrafimy ofiarować. Ale to droga donikąd. I właśnie z tej obserwacji, z tych chwil cichego współodczuwania, powstał ten tekst.

Może dla kogoś stanie się on początkiem zmiany. Może będzie pierwszym impulsem, który zasieje pytanie: a co, jeśli to ja mam moc zmienić wszystko?
Jeśli poczujesz w sobie poruszenie, ale nie będziesz wiedzieć, od czego zacząć – zapraszam Cię do mojego gabinetu. Wspólnie dobierzemy takie narzędzia i formy pracy – z ciałem, z energią, z przestrzenią – które będą wspierać Cię w procesie powrotu do siebie.
Nie jesteś sam. Ale to Ty wybierasz, czy chcesz wrócić do siebie.

Z miłością 💗

Zdjęcie zapożyczone od Klaudia Pingot

Adres

Kraków

Telefon

+48791742831

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Masaż i terapie pozytywne duszy i ciała Aleksandra Kaźmierska umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Masaż i terapie pozytywne duszy i ciała Aleksandra Kaźmierska:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram