Psycholog i Psychoterapia w Krakowie Jolanta Skwierawska

Psycholog i  Psychoterapia w Krakowie Jolanta Skwierawska Profesjonalna pomoc psychologa i psychoterapeuty - lęki, depresja, kryzysy, trudności w relacjach

07/11/2021

Kobiety opowiadają o swoich problemach, jakby były czymś skażone - mówi Michał Pozdał, seksuolog i psychoterapeuta, autor książki 'Kobieta świadoma'.

Ważne bardzo!
01/11/2021

Ważne bardzo!

Dziennikarz John Stossel razem z profesorem psychologii Uniwersytetu Kalifornijskiego Campbellem Leaperem przygotowali lemoniadę, do której zamiast cukru dodali… Sól.

A potem zaprosili na tę lemoniadę dziewczynki i chłopców.
Chłopcy przestawali pić lemoniadę już po pierwszym łyku, komunikując głośno:
- Fuj, niedobre!
- Trzeba dodać cukru!
- Smakuje okropnie!

Za to pierwszą reakcją dziewczynek było zapewnienie:
- Jest dobra.
I mówiły tak cały czas, gotowe wypić lemoniadę do końca.
Nawet jeśli się nią dławiły.

Dopiero zapytane, dlaczego nie mówią prawdy o lemoniadzie, przyznawały szczerze:
- Nie chciałam być nieuprzejma.
- Nie chciałam zrobić nikomu przykrości.

Więc przeprowadzono drugi test: tym razem zapakowano w piękny duży karton rozczarowujący prezent: skarpetkę albo długopis. I znowu dziewczynki mówiły:
- Ale ładny prezent.
- Potrzebowałam długopisu!

Podczas gdy chłopcy wołali:
- Co to ma być???!
- Długopis? Ale zdzierstwo!

Susan Witt z Uniwersytetu Akron na podstawie przeprowadzonych z dziećmi rozmów, skomentowała to tak:

Zapytane o to, jakie są, dziewczynki mówią: jestem miła. A chłopcy: jestem bystry, utalentowany, dobry z matmy, zabawny. Bardzo rzadko używają słowa „miły”, bo nikt ich tak nie chwali, ale przede wszystkim: nikt od nich tego NIE OCZEKUJE.

Za to dziewczynki często słyszą:
- „bądź grzeczna”,
- siedź prosto, nie szalej, rączki na kolankach, buzia w ciup,
- „dziewczynce nie wypada”,
- „jesteś taka miła/taka dobra” przez co dorastają w przekonaniu, że właśnie te cechy są u nich WAŻNE.

Dość wcześnie dowiadują się (patrząc na własną matkę albo opiekując się lalkami), że ich rolą jest dbać o innych.

W efekcie całe życie piją słoną lemoniadę, czyli:
- cudze potrzeby stawiamy nad własnymi,
- tkwimy w niedobrych dla siebie sytuacjach: nie odchodzimy od przemocowego partnera, unikamy konfrontacji z szefem,
- pozwalamy się wykorzystywać, żeby tylko zachować dobre relacje,
- nie potrafimy mówić „nie”,
- nie bronimy własnych granic, bo nie chcemy być „niegrzeczne” (milczymy, gdy ktoś za nami gwiżdże na ulicy. Albo zgadzamy się za „dziękuję” przejąć cudze obowiązki w pracy). A to przecież osoba, która przekracza nasze granice, JEST NIEGRZECZNA!

Pamiętaj, to nic złego wstać od stołu i powiedzieć: „Ta lemoniada nie jest dla mnie dobra. Wcale nie chcę jej pić”.

Pamiętaj, bo nasze córki patrzą. I właśnie od nas się uczą 🙌🏻

Rzeczowy, przejrzysty tekst.
27/10/2021

Rzeczowy, przejrzysty tekst.

Atak paniki niekoniecznie oznacza zaburzenia lękowe, ale często tak właśnie jest. Zaburzenia lękowe są obok depresji jednym z najpopularniejszych zaburzeń psychicznych

16/05/2021

Cudne 👌

12/05/2021

Jesteśmy miłe po to, żeby nie było, że jesteśmy niemiłe. Żeby się ktoś nie obraził. Żeby ktoś o nas czegoś złego nie pomyślał. Źródło kontroli jest na zewnątrz. Dobroć płynie z motywów głębszych i przede wszystkim naszych własnych, szuka zgodności z naszymi wartościami.

10/05/2021

Leczyłem osoby, u których po redukcji czynnika stresogennego, np. po zmianie pracy, miejsca zamieszkania czy partnera, ustępowały napady astmy - mówi dr hab. n. med. Sławomir Czachowski, specjalista medycyny rodzinnej.

03/05/2021

 

10/03/2021

 

06/03/2021

W ramach wtorku z teorią poliwagalną poruszam dziś ważny, ale i zarazem bardzo delikatny, wręcz drażliwy temat. Długo zastanawiałam się, czy mam odwagę o tym pisać.

Nie tak dawno temu odgrywała się dyskusja w mediach, odnośnie tego, kiedy można uznać stosunek za gwałt. Wówczas miała miejsce słynna już wypowiedź jednego z polityków "Jeśli nie krzyczy, to widać tego chce."

Z tej wypowiedzi wnioskuję, że ów polityk swą wiedzę opiera na klasycznym podejściu do autonomicznego układu nerwowego, o jakim uczyli nas w szkole. Czyli, że (AUN) ma on dwie części współczulną i przywspółczulną. Zatem człowiek ma możliwość tylko dwóch typów reakcji: relaks/regeneracja oraz walka/ucieczka. W myśl tego podejścia, jeśli ktoś nie walczy, nie krzyczy, to się relaksuje...

Jednak na szczęście od 1994roku dzięki Stephenowi Porgesowi i jego teorii poliwagalnej wiemy, że jest inaczej, ponieważ nerw błędny ma dwie części. Zatem są trzy możliwe reakcje z autonomicznego układu nerwowego.

Pierwsza to reakcja z części brzusznej nerwu błędnego, czyli zaangażowanie społeczne. Występuje kiedy czujemy się bezpieczni, nawiązujemy głębsze więzi, utrzymujemy kontakt wzrokowy. Tutaj zaliczymy bezpieczną intymność. S*x za obopólną zgodą.

Druga reakcja to walka/ucieczka (aktywacja pnia współczulnego). Pojawia się, kiedy odczuwamy niebezpieczeństwo. Wówczas aktywnie usuwamy przyczynę niebezpieczeństwa uciekając lub z nią walcząc. Tutaj pojawia się krzyk, szamotanina, aktywna obrona lub ucieczka.

Jednak jest jeszcze trzecia reakcja: zamrożenie/zawieszenie (aktywacja części grzbietowej nerwu błędnego). Jest to odpowiedź na zagrożenie życia. Kiedy nasz autonomiczny układ nerwowy uzna, że nie mamy szans na ucieczkę, ani walkę, ponieważ przeciwnik jest zbyt silny, to wchodzimy w reakcje obronne. Nasze ciało się zamraża. Pozostajemy w bezruchu, z niemożnością wydania z siebie głosu. Do krwi wydzielane są opioidy, które podnoszą próg bólu oraz wspomagają odrętwenie. Taka reakcja dosłownie ratuje życie.

Warto pamiętać o tej trzeciej reakcji na sytuację zagrożenia. Niestety wiele ofiar gwałtów, które weszły w zamrożenie w trakcie zdarzenia ma wyrzuty sumienia, że nie reagowały. Ze wstydu przed własną reakcją często boją się komukolwiek powiedzieć o zdarzeniu. A tak naprawdę ich autonomiczny układ nerwowy zadziałał w prawidłowy sposób chroniąc ich życie.

Mam takie marzenie, żebyśmy przestali milczeć wobec tak ważnych tematów. Choć sama wiem, że nie jest łatwo o tym mówić głośno. Wiem ile kosztowało mnie napisanie tego postu.

Proszę, przekaż tę wiedzę dalej udostępniając ten post lub rozmawiając z innymi na ten temat. Może wśród Twoich znajomych jest ktoś, kto zareagował zamrożeniem w obliczu zagrożenia. I teraz żyje z poczuciem winy oraz wstydem, który nie pozwala powiedzieć komukolwiek o tym wydarzeniu.

06/03/2021

PIERWSZA POMOC, GDY OBNIŻONY NASTRÓJ STALE PUKA DO NASZYCH DRZWI.

Zastanawiałam się, jaka praktyka będzie najlepsza dla tych z nas, którzy są w chronicznym stanie depresyjnym, ale nie w rozwiniętej, pełnoobjawowej depresji. Z jednej strony niczego tak bardzo wtedy nie potrzebujemy, jak wsparcia dla naszej ŻYWOTNOŚCI, z drugiej zaś jesteśmy wyczerpani i przygnębieni.

Leżenie tyłem na piłce (rysunek) wydaje mi się godzić najlepiej te sprzeczne rzeczywistości oferując wiele przy niskim nakładzie energetycznym. Praktyka ta otwierając zaciśnięty przód ciała w samym swym ułożeniu jest już ANTYDEPRESYJNA. Dzięki niej zyskujemy szansę na głębszy oddech, otwarcie przykurczonych mięśni przodu ciała i mobilizację tych zbyt obciążonych na plecach. Jeśli do tego dodamy dźwięk i pozwolimy uczuciom płynąć, dopuścimy ożywienie, które wesprze nasz organizm i da nam większy dostęp do życia.

Codzienna praca nad wyjściem ze stanu depresyjnego taka, za którą każdy z nas sam odpowiada, oznacza setki łagodnych i cierpliwych zatrzymań i zaopiekowania się tym, co we mnie aktualnie potrzebuje być zobaczone. Poniżej podaję kroki, które mogę pomóc w życzliwym zwróceniu się ku sobie. To tak, jakbyśmy w każdej godzinie uczyli się, że jesteśmy ważni i warci najlepszych rzeczy.

By osłabiać siłę nawrotów obniżonego nastroju konieczne jest:
• Uświadamianie, jakie uczucia i dlaczego tłumię.
• Rozpoznawanie, kiedy zatrzymuję uczucia i jak to robię na poziomie ciała.
• Podważanie wewnętrznych głosów atakujących
• Dopuszczanie emocji, przeżywanie ich na bieżąco wraz z budowaniem coraz większej tolerancji na ich ilość.
• Doświadczanie, co skrywa się pod zamieraniem, pustką i zobojętnieniem.
• Przekierowanie starego wzorca spychania uczuć do środka na nowy z pokazywaniem się z nim ludziom.
• Osłabianie iluzji o pojawieniu się w naszym życiu idealnej osoby, która zaspokoi nasze pragnienia - przejęcie odpowiedzialności za dbanie o własne potrzeby.
• Budowanie relacji z ciałem i korzystanie ze wsparcia, jakie ona oferuje. Żywotność organizmu jest najlepszą przeciwwagą dla obniżonego nastroju.

Wszystko to z uważnością, szacunkiem, ciekawieniem się sobą, a najlepiej empatycznym zrozumieniem, że są powody, przez które tak się czuję!

Praktyka, w której leżymy na piłce, OTWIERA ciało równocześnie dając mu miękkie, przyjmujące OPARCIE. Nie musimy nic więcej, po prostu oddychajmy oddając ciężar ciała.
Sprawdźmy, co się stanie, kiedy wydłużymy pięć kolejnych wydechów. Czy coś się zmieniło? Na ile czuję swoje ciało? Jak ono się ma? Czy pojawiają się jakieś uczucia lub myśli?
Jeśli czujemy zwiększony dostęp do siebie, czyli jesteśmy bardziej obecni, żywsi, emocje napływają, dodajmy do kolejnych pięciu wydechów dźwięk. USŁYSZMY się ze wszystkim co, pojawi się w naszym głosie. Mówmy, do siebie! Wypowiadajmy słowa, które tak dawno chcą się wydostać, które czekają na uznanie.
Jeśli pojawił się smutek, a nie płakaliśmy od tygodni, otwórzmy usta i pozwólmy sobie ZASZLOCHAĆ. Nie szkodzi, że aktorsko czy dziwnie. Ciało pamięta, jak to zrobić i ile trzeba, by roztapiać nagromadzone warstwy napięć.
Jeśli płacz obejmuje nasz ciało, zsuńmy się na podłogę i pozwólmy sobie na to w pełni. BÓL, który latami próbowaliśmy zepchnąć i zamrozić, ZNIECZULAJĄC się na niego przez wycofanie żywotności, może w końcu znaleźć wyraz i ujście.

Nie musimy już WYTRACAĆ energii na tłumienie, możemy w końcu przeznaczyć ją na życie i dbanie o swoje potrzeby!

Dobrej praktyki!

Marzena Barszcz,
Psychoterapeutka w Analizie Bioenergetycznej.

Więcej praktyk znajdziecie Państwo w książce „Psychoterapia przez ciało”: https://www.instytutanalizybioenergetycznej.com/produkt/psychoterapia-przez-cialo/

Mądre
13/12/2020

Mądre

Jeszcze kilka słów nt fińskiej podstawy programowej.

Na grafice są kluczowe kompetencje wokół których ma się rozgrywać edukacja w szkole.

Podstawowym zadaniem nauczyciela jest skupienie się na tym, żeby każda lekcja skupiała się na wspieraniu ucznia w poniższych. To jest serce. Następnie nauczyciel dobiera z wachlarza ciekawych treści (określonych dla danej dziedziny) takie, które pomogą w rozwoju wspomnianych wcześniej kompetencji.

Czy w edukacji fińskiej nie ma treści?

Oczywiście, że są. Nauczyciele szykują filmiki instruktażowe, wykłady, zajęcia projektowe... tam wszędzie są treści.
Nauczyciele tam też oceniają dzieci. Stawiają wymagania. Ale punktem odniesienie nie jest zapamiętanie kolejnych porcji informacji, tylko rozwijanie kompetencji (tych z wyższego poziomu).

Czy wszyscy tak uczą?

Oczywiście, że nie. Ludzie i społeczności są różnorodne.

Wojtek Gawlik

Adres

Ulica Pułaskiego 10/33
Kraków
30-305

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 09:00 - 15:30
Wtorek 15:00 - 21:00
Środa 15:00 - 21:00
Czwartek 14:00 - 20:00

Telefon

+48608734295

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Psycholog i Psychoterapia w Krakowie Jolanta Skwierawska umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Psycholog i Psychoterapia w Krakowie Jolanta Skwierawska:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria