25/11/2025
👂🦻👂🦻👂🦻👂🦻👂🦻👂🦻👂
Umówione niemowlę, następnie dwie prośby o przesunięcie terminu. Powód oczywisty. Infekcja. Dokładniej: zapalenie układu moczowego - nawracające. Bezdyskusyjnie wiadomym jest, że priorytet to odzyskanie zdrowia przez dziecko.
Na szczęście w końcu się udaje i możemy spotkać się w gabinecie.
Problem, że tak powiem klasyczny. Tzw. "problemy ze ssaniem". Tym oczywiście wypada się zająć i podjęłam takie próby, ale tradycyjnie - post nie jest o tym 😁.
Rozmowa, wywiad, badanie (w tym oględziny stopy, dłoni, ucha...), obserwacja, analiza, wnioski, wsparcie...
Standardowo w jednym z etapów badania patrzę na uszko dziecka. Każde ucho jest inne. Wiadome. Jednak każde powinno spełniać pewne "standardy budowy". Chcę zobaczyć skrawek, przeciwskrawek, grobelkę, obrąbek, muszlę i dół trójkątny. W tym wypadku wszystkie te elementy pięknie wkomponowały się w obraz ucha zewnętrznego, ale pojawił się bonus ➕️➕️➕️. Dodatek w postaci sporego wyrośla przedusznego.
I wszystko zaczęło układać się w jedną całość.
Znajdziecie w kilku źródłach (wystarczy wrzucić hasło w wyszukiwarkę) informacje na temat zależności we współwystępowaniu wyrośli lub dołków usznych z malformacjami wrodzonymi układu moczowego co w konsekwecji może objawiać się nawracającymi infekcjami o charakterze ZUM.
Czy to jest logopedyczne? A pewnie (oczywiście w ujęciu całościowym). Gdy wgłębicie się w dokumentację medyczną pacjenta może okazać się, że infekcja została przeleczona gentamycyną (antybiotyk z grupy ototoksycznych). Zatem konieczny będzie monitoring słuchu dziecka ze względu na jego możliwe uszkodzenie.
Czy to wszystko? Niestety nie 😔. W przypadku obecności innych malformacji rozwojowych i zaburzeń rozwoju psychoruchowego może okazać się, że wyrośle jest jednym z objawów zespołu genetycznego. I wtedy diagnostyka czas START. Plus oczywiście konieczne wsparcie terapeutyczne.
Przy okazji zapraszam Państwa do udziału w najbliższy szkoleniu online Wcześniak - logopedyczne podstawy i medyczne aspekty
*Zdjęcie to screen ze świetnego profilu Patolodzy na klatce.
**Zdjęcie NIE POCHODZI już z zachwalanego powyżej profilu Patolodzy na klatce, ponieważ posądzono mnie o brak elementarnej uprzejmości. Byłam pewna, że powołanie się na profil, pozostawienie wszystkich linków widocznych na zdjęciu jest wystarczające. Oczywiście reagując na komentarz autorów podmieniam na takie, które już znacie. Z mojej kolekcji.