17/10/2025
Urodzinowy dzień, który przypomniał mi, jak pięknie jest ufać sobie. 🌿
Góry, słońce, ludzie pełni dobra i… niedźwiadek z chmur. 🐻
Czasem życie naprawdę wysyła znaki, gdy idziemy swoją drogą. 🤍
5 października — w moje urodziny.
Chciałam zrobić coś wyjątkowego.
Coś, co będzie miało dla mnie prawdziwą wartość,
co zapamiętam i z czego będę dumna.
Zupełnie spontanicznie wybrałam góry — miejsce, które kocham i w którym czuję się jak w domu.
Samo bycie tam już wystarczało, ale nie byłabym sobą, gdybym nie spróbowała choć krótkiego spaceru.
Rusinowa Polana wydawała się dla mnie nieosiągalna — 7 km w dwie strony to dla mnie spore wyzwanie.
W ostatnich dniach byłam osłabiona, nie wysypiałam się, leciala mi krew z nosa, gorzej mi się chodziło…
Miałam wątpliwości, czy dam radę.
A do tego zapowiadali deszcz.
Odpuściłam.
Zasypiałam z myślą: to będzie piękny dzień. 🌞
Rano wstałam wypoczęta, z uśmiechem na twarzy. Świeciło piękne słoneczko.
Dawno nie czułam się tak wyspana!
Zjadłam przepyszne, obfite śniadanie z widokiem na ośnieżone szczyty — i ruszyłam.
Po drodze spotykałam cudownych, przemiłych ludzi, którzy mijając mnie witali się, uśmiechali, pytali jak się czuję, podziwiali za wytrwałość, życzyli powodzenia. Aż serce się cieszy gdy wokół tyle dobra. 💛
Po około 1,5 godziny byłam na miejscu.
Miałam łzy szczęścia w oczach.
Usiadłam na ławce i nie mogłam uwierzyć, że tu jestem.
Nie czułam zmęczenia — tylko ogrom radości, wdzięczności i spokoju.
Podzieliłam się tym z bliskimi, zrobiłam kilka (no dobrze, kilkadziesiąt 😉) zdjęć, chłonęłam widoki, słońce i ciszę.
Totalnie straciłam poczucie czasu.
Wszechświat daje nam znaki — czasem delikatne, czasem wyraźne.
Nie zawsze je widzimy od razu.
Dopiero dziś, przeglądając zdjęcia, zauważyłam coś niezwykłego.
W chmurach uformował się niedźwiadek. 🐻☁️
Jakby samo niebo chciało wysłać mi wiadomość:
> „Zaufałaś sobie — i to jest Twoja siła.”
Niedźwiedź to strażnik odwagi, przebudzenia i wewnętrznego spokoju.
Czuję, że to był znak — by iść dalej w zaufaniu do siebie. 🤍