16/10/2025
Gdyby nie masa poświęcenia, ciężkiej pracy i olbrzymich pokładów wiary jakie terapeuci Gucia z siebie dali nadal żylibyśmy marzeniem, że nasza komunikacja z Guciem nie będzie "jednostronna".
Pamiętam jak Gucio jeden z ostatnich razy powiedział mi "tato, kocham Cię" kiedy był jeszcze przed udarem.
Przyznaję, że na pewnym etapie pogodziłem się, że więcej tego nie usłyszę.
No cóż, dzisiaj słyszę to często. Wypowiadane męskim głosem wychodzacym z głośników tableta dzięki słowom napisanych palcem Gucia. :)
I oczywiście zawsze mamy świadomość, że jeszcze bardzo daleka droga przed nami.
Jednak ileż łatwiej jest nią kroczyć mogąc dowiedzieć się co tak naprawdę czuję i pragnie ten mały wojownik.
Gucio - polski spellers.
Ten mały człowiek skradł moje serce. Kilka lat temu Gucio doznał udaru. Od tamtego czasu postrzegany był, jako dziecko niepełnosprawne intelektualnie w st. umiarkowanym. Jednak od początku wierzyłam, że ten chłopak rozumie więcej, niż innym się wydaje.
Moja intuicja mnie nie zawiodła. Okazało się, że Gucio rozumie wszystko, a także potrafi czytać. Rodzice wykonali badanie...I wyszedł w normie intelektualnej💥.
Otwórzmy szeroko oczy i serca, być może obok nas jest ktoś właśnie tak wyjątkowy.
Teraz cieszę się z każdej naszej pogawędki (Gucio pisze na tablecie, bo nie komunikuje się werbalnie), jestem wzruszona, kiedy żartuje ze mną.
Guciu jesteś WIELKI!