AMmedica Centrum Medyczne

AMmedica Centrum Medyczne Am-Medica Centrum Medyczne
- medycyna rodzinna
- poradnie specjalistyczne
- stomatologia
- diagnost AM-medica sp. z.o.o Centrum Medyczne
Ul.

Am-Medica Centrum Medyczne oferuje Państwu szeroki zakres kompleksowych, profesjonalnych usług. Nasz zespół lekarzy specjalistów oraz wykwalifikowany personel medyczny zapewnią Państwu kompleksowe leczenie i pełną satysfakcję. W nowoczesnym i kameralnym wnętrzu otoczymy Państwa opieką na najwyższym poziomie, gwarantując indywidualne podejście. Białostocka 20A
16-050 Michałowo

KRS: 0000519417
NIP: 5423239113
REGON: 200874106

Poniedziałek-Piątek: 8.00-18.00

85 888 02 22
85 873 99 55

rejestracja@am-medica.pl

Czasem w przychodni panuje atmosfera jak na lotnisku tuż przed odlotem. W powietrzu unosi się napięcie, bo przecież zdro...
29/11/2025

Czasem w przychodni panuje atmosfera jak na lotnisku tuż przed odlotem. W powietrzu unosi się napięcie, bo przecież zdrowie miało poczekać jeszcze tydzień, jeszcze miesiąc, jeszcze „do weekendu”.

Tak rodzi się iluzja, że nic poważnego nie może się wydarzyć nagle… dopóki nie wydarzy się naprawdę.

Profilaktyka brzmi świetnie w teorii, ale w praktyce często przegrywa z codziennym chaosem. Zamiast regularnych przeglądów – szybkie googlowanie objawów. Zamiast kontroli u dentysty – tabletka przeciwbólowa i nadzieja, że „samo przejdzie”. Oczekiwania wobec zdrowia są jak wobec internetu: ma działać zawsze, najlepiej bez naszej ingerencji. Tylko że ciało nie jest urządzeniem, które można zresetować jednym kliknięciem.

Kulminacja przychodzi w momencie, gdy drobiazg zamienia się w dramat.

Problem w tym, że profilaktyka… nie daje natychmiastowych efektów. Nie oferuje spektakularnych zmian ani momentu „wow”.

Jest jak cichy bohater, którego docenia się dopiero po fakcie, gdy sezon infekcyjny się kończy, a my nie musieliśmy chodzić do lekarza.

Zdrowie nie krzyczy – szepcze. Kto nauczy się tego szeptu słuchać, ten nie musi już gasić pożarów.

W poczekalniach przychodni codziennie powtarza się ten sam scenariusz. Ktoś kaszle, ktoś pociąga nosem, a ktoś inny nie ...
25/11/2025

W poczekalniach przychodni codziennie powtarza się ten sam scenariusz. Ktoś kaszle, ktoś pociąga nosem, a ktoś inny nie przestaje kichać.

I wszyscy z tym samym pytaniem w oczach: „To coś poważnego? Wirus? Bakteria? A może po prostu sezon na infekcje? Niby drobiazg, a potrafi wywrócić cały tydzień do góry nogami.

Przez kilka pierwszych dni choroba zachowuje się jak świetny aktor — maskuje się, kopiuje objawy i udaje, że należy do obu stron jednocześnie. Katar, kaszel, ból gardła, osłabienie… brzmi znajomo? Nic dziwnego — wirusy i bakterie potrafią być do siebie podobne jak rodzeństwo, którego nikt nie potrafi odróżnić na zdjęciu z przedszkola.

Kulminacja przychodzi wtedy, gdy objawy zamiast mijać, zaczynają się upierać. Wirus zwykle działa szybko, męczy intensywnie, ale puszcza po 3–5 dniach, jakby miał napięty grafik i musiał iść dalej. Bakteria natomiast jest bardziej uparta — potrafi trzymać dłużej, dokładać kolejne objawy i wcale nie planuje wyprowadzić się sama. Zwłaszcza gdy pojawia się wysoka gorączka, ropny nalot w gardle czy bardzo bolesne zatoki.

Prawda jest taka, że nawet te klasyczne różnice potrafią być mylące. Wirus potrafi dać gorączkę jak z podręcznika, a bakteria zaczaić się bez spektakularnych objawów. I wtedy cała pewność znika jak ręką odjął — bo żadna wyszukiwarka ani domowa teoria nie zastąpi… badania lekarskiego.

Objawy potrafią być podchwytliwe. Wirusa od bakterii najpewniej odróżni dopiero lekarz — tak, by nie brać antybiotyku wtedy, kiedy wcale nie jest potrzebny. Bo dobre leczenie zaczyna się nie od zgadywania, ale od właściwej diagnozy.

Zdrowie w epoce pośpiechu: dlaczego trudno nam dbać o siebie, choć mamy więcej wiedzy niż kiedykolwiek?We współczesnym ś...
21/11/2025

Zdrowie w epoce pośpiechu: dlaczego trudno nam dbać o siebie, choć mamy więcej wiedzy niż kiedykolwiek?

We współczesnym świecie czas przyspieszył tak bardzo, że nawet własne zdrowie zaczęło wydawać się czymś, co „zrobi się później”. W kalendarzach łatwiej znaleźć miejsce na wideokonferencję niż na badania kontrolne, a zegarek przypomina o spotkaniach częściej niż organizm o odpoczynku. W tym pośpiechu rodzi się paradoks: nigdy wcześniej ludzie nie mieli dostępu do tak ogromnej wiedzy medycznej — i jednocześnie nigdy tak konsekwentnie jej nie ignorowali.

Bo choć aplikacje mierzą kroki, puls i poziom stresu, to ich sygnały zderzają się z codziennością, w której „nie mam czasu” brzmi jak magiczne usprawiedliwienie. Wiedza o zdrowiu jest na wyciągnięcie ręki, a jednocześnie oddalona o kilka przewinięć, kilka powiadomień, kilka „za chwilę”. W głowach pojawia się przekonanie, że dbanie o siebie wymaga spokoju — a na ten spokój nikt już nie czeka.

Kulminacją jest moment, gdy organizm sam upomina się o uwagę. Niespodziewanie, nie w pasującym momencie, często zbyt głośno, by można go zignorować. I wtedy wychodzi na jaw kolejny paradoks: zdrowie nie dostosowuje się do kalendarza, choć wszyscy próbują je tam wcisnąć.

A może winą nie jest pośpiech, tylko to, że współczesny człowiek zbyt mocno wierzy w swoją „odporność na jutro”? Może wiedza nie działa, dopóki nie stanie się praktyką, a praktyka nie zadziała, dopóki nie nauczymy się stawiać siebie na liście priorytetów — choćby kilka pozycji wyżej?

Zdrowie nie jest projektem na później. To jedyna inwestycja, której nie da się odłożyć bez konsekwencji.

W garażu zawsze wiadomo, co robić. Kiedy zapala się kontrolka, reakcja jest natychmiastowa: szybki telefon, szybka wizyt...
19/11/2025

W garażu zawsze wiadomo, co robić. Kiedy zapala się kontrolka, reakcja jest natychmiastowa: szybki telefon, szybka wizyta, szybka naprawa. Nikt nie negocjuje z rzeczywistością. Nikt nie mówi: „Może jutro”, „Może jakoś przejdzie”, „Może to nic”. Tam wszystko jest jasne — maszyna ma działać.

W codziennym życiu wygląda to jednak zupełnie inaczej. Gdy „kontrolka” zapala się w ciele, pojawia się cała orkiestra wymówek: brak czasu, ważniejsze sprawy, trochę stresu, pewnie samo minie. Ludzkie zdrowie zdaje się być traktowane jak coś, co ma nieograniczone zasoby, jakby organizm miał wbudowaną funkcję „sam to naprawię w przerwie między pracą a obowiązkami w domu”.

I tu zaczyna się paradoks. Wszyscy wiedzą, że auto można wymienić, części kupić, a silnik naprawić. A mimo to dbałość o nie bywa większa niż troska o jedyne „narzędzie”, którego wymienić się nie da. Dopiero gdy coś naprawdę „strzeli” — dosłownie lub w przenośni — pojawia się zdziwienie, że ciało nie zna opcji „naprawa ekspresowa”.

Bo może ta troska o samochód nie wynika z rozsądku, lecz z tego, że samochód… nie mówi. Nie przypomina o sobie emocjami, stresem, odpowiedzialnością. Jest przewidywalny, techniczny, prosty. Zdrowie natomiast bywa ciche, skomplikowane, niepokojące — łatwiej je odsunąć niż się nim zaopiekować.

Dlatego najlepszym momentem na zadbanie o zdrowie wcale nie jest ten, gdy „coś strzela”, tylko ten, kiedy jeszcze panuje cisza.

Wiele kobiet często unika badań profilaktycznych. I wcale nie dlatego, że się boimy. Czasem po prostu nie chcemy wiedzie...
14/11/2025

Wiele kobiet często unika badań profilaktycznych. I wcale nie dlatego, że się boimy. Czasem po prostu nie chcemy wiedzieć. Bo świadomość zobowiązuje. A to błąd, który może kosztować nas życie lub poważną utratę zdrowia. Czy naprawdę warto tak ryzykować?

Serdecznie zapraszamy na bezpłatne badania mammograficzne organizowane przez Eskulap.

😔 Stres – cichy zabójca, który nie zostawia siniakówNie ma go na zdjęciach. Nie wychodzi w badaniach krwi. Nie można go ...
12/11/2025

😔 Stres – cichy zabójca, który nie zostawia siniaków

Nie ma go na zdjęciach. Nie wychodzi w badaniach krwi. Nie można go opatrzyć ani zagipsować. A jednak potrafi zniszczyć więcej niż niejeden wirus.

Stres.
Towarzysz codzienności, którego nikt nie zaprasza, ale zawsze znajdzie sposób, by się wcisnąć. Do porannego pośpiechu. Do kolejki w sklepie. Do pracy, w której telefon dzwoni częściej niż serce bije spokojnie.

Z początku to tylko napięcie w karku, szybszy oddech, bezsenna noc. „Zwykłe zmęczenie” – tak się to nazywa. Ale z czasem stres zaczyna rządzić ciałem jak nieproszony dyrektor. Zmieniasz sposób jedzenia, mówienia, oddychania. Organizm dostaje sygnał: „Jest niebezpiecznie”. A przecież nie ma pożaru. Tylko codzienność.

Ciało nie rozróżnia, czy ucieka przed lwem, czy przed mailem z pracy. Adrenalina działa tak samo.

Serce bije szybciej. Mięśnie się napinają. Trawienie się zatrzymuje.
I nagle po kilku miesiącach okazuje się, że nie wiadomo skąd przyszło nadciśnienie, bóle brzucha, kołatanie serca, migreny.

Człowiek współczesny żyje dłużej niż kiedykolwiek w historii, ale jego ciało częściej zachowuje się tak, jakby codziennie walczyło o przetrwanie. Nowoczesność dała nam technologię, wygodę i pośpiech. I zabrała spokój.

A jednak trudno powiedzieć, że stres to tylko zło. Bo gdyby nie on, człowiek nigdy nie podjąłby wyzwań. Nie biegłby na autobus. Nie obroniłby się, gdy trzeba. Stres to energia – potrafi mobilizować, ostrzegać, ratować. Tylko że dziś już nie wiadomo, kiedy przestaje być sprzymierzeńcem, a staje się trucizną.

To moment, w którym ciało wysyła sygnały – ból, bezsenność, rozdrażnienie. Ale my je często zagłuszamy: kawą, tabletką, przewijaniem telefonu. Bo przecież „wszyscy tak mają”, prawda?

Tymczasem w przychodniach codziennie pojawiają się pacjenci z objawami, które nie pasują do żadnej choroby. Boli, ale nic nie widać. Zmęczenie, ale wyniki idealne. To właśnie on. Stres – niewidzialny pacjent XXI wieku.

A może zamiast walczyć z nim, trzeba się go nauczyć słuchać?
Zamiast udawać, że go nie ma – przyznać, że jest częścią życia, którą można oswoić. Bo stres nie zniknie. Ale można sprawić, żeby przestał rządzić naszym zdrowiem.

🩺 Listopad to dobry moment, by zadbać o zdrowie!Jesień nie sprzyja odporności, ale my tak! 💙Przypominamy, że AM-Medica w...
07/11/2025

🩺 Listopad to dobry moment, by zadbać o zdrowie!

Jesień nie sprzyja odporności, ale my tak! 💙

Przypominamy, że AM-Medica w Michałowie oferuje kompleksową opiekę medyczną — zarówno w ramach NFZ, jak i prywatnie.

Nasi lekarze rodzinni, pediatrzy, pielęgniarki i specjaliści czekają, by pomóc Ci przejść przez infekcyjny sezon spokojnie i zdrowo 🍂

Nie odkładaj wizyty „na później” — listopad to doskonały czas, by:
✅ sprawdzić wyniki badań,
✅ umówić się na kontrolę,
✅ zadbać o odporność przed zimą.

🦷 Warto też pamiętać o regularnych wizytach u stomatologa — zdrowe zęby to nie tylko piękny uśmiech, ale też mniejsza podatność na infekcje i lepsze samopoczucie.

Gabinet stomatologiczny AM-Medica oferuje pełen zakres usług od profilaktyki po leczenie zachowawcze.

📍 AM-Medica Michałowo — zdrowie zaczyna się tutaj!\
https://am-medica.pl/

🌿 Daj sobie prawo zwolnićListopad ma swój rytm. Cichszy, wolniejszy, bardziej zamyślony.Liście już opadły, dni są krótsz...
03/11/2025

🌿 Daj sobie prawo zwolnić

Listopad ma swój rytm. Cichszy, wolniejszy, bardziej zamyślony.
Liście już opadły, dni są krótsze, a słońce – jakby coraz rzadziej miało ochotę zajrzeć przez okno.

To nie przypadek, że właśnie teraz człowiek czuje się bardziej zmęczony. To nie słabość. To natura, która mówi: zwolnij.

A my? My wciąż próbujemy gonić.
Za obowiązkami, za planami, za oczekiwaniami.
Nawet wtedy, gdy ciało wysyła pierwsze sygnały – bólem głowy, rozdrażnieniem, bezsennością.

„Jeszcze tylko to zrobię… jeszcze jeden dzień wytrzymam.”
Tylko że zdrowie nie zna pojęcia „później”.

W przychodni coraz częściej pojawiają się pacjenci, którzy nie są chorzy w klasycznym sensie. Nie mają gorączki, nie kaszlą, nie bolą ich mięśnie. Po prostu są… przeciążeni.

Zbyt długo trzymali emocje, stres, napięcie. Ich organizm w końcu powiedział: dość.

Czasem najlepszym lekarstwem nie jest nowy suplement, ani kolejny trening.
Czasem jest nim odpoczynek bez poczucia winy. Dzień, w którym nie trzeba niczego udowadniać. Ani sobie, ani innym.

Paradoks współczesnego świata polega na tym, że trzeba odwagi, żeby zwolnić.
Bo odpoczynek bywa postrzegany jak lenistwo. Ale w naturze nikt nie nazywa drzewa „leniwe”, gdy zrzuca liście. To po prostu część cyklu – konieczna, by wiosną zakwitło.

Człowiek też potrzebuje takiego momentu – zatrzymania, ciszy, regeneracji. Nie po to, by się poddać, ale by znów nabrać sił. Zdrowie to nie tylko brak choroby. To równowaga między działaniem a odpoczynkiem, między troską o innych a troską o siebie.

Więc jeśli czujesz, że listopad spowalnia Twój rytm – pozwól mu. To nie oznaka słabości. To znak, że jesteś częścią natury, która mądrze przypomina: nic nie rośnie w biegu.

Przypominamy, że już niedługo badania wzorku organizowane przez OPTO-BUS. Serdecznie zapraszamy do zapisywania się na 4 ...
28/10/2025

Przypominamy, że już niedługo badania wzorku organizowane przez OPTO-BUS. Serdecznie zapraszamy do zapisywania się na 4 listopada.

💙 Zdrowie nie zaczyna się w gabinecie. Zaczyna się wtedy, gdy zaczynasz o sobie myśleć.Wielu ludzi trafia do lekarza dop...
24/10/2025

💙 Zdrowie nie zaczyna się w gabinecie. Zaczyna się wtedy, gdy zaczynasz o sobie myśleć.

Wielu ludzi trafia do lekarza dopiero wtedy, gdy ciało zaczyna mówić głośniej niż rozum. Kiedy ból nie daje już spać, kaszel trwa zbyt długo, a zmęczenie nie znika po weekendzie. Wtedy w końcu pojawia się myśl: „czas coś z tym zrobić”.

Ale zdrowie nie zaczyna się w gabinecie. Zaczyna się dużo wcześniej – w tych wszystkich drobnych chwilach, kiedy wybierasz siebie.

Wtedy, gdy zamiast kolejnego maila idziesz na spacer. Kiedy w końcu śpisz tyle, ile naprawdę potrzebujesz, a nie tyle, ile „się da”.

Gdy robisz badania nie dlatego, że coś boli, ale dlatego, że chcesz mieć pewność, że wszystko jest w porządku. Zdrowie to nie reakcja — to decyzja.

Bo ciało nie krzyczy od razu. Najpierw szepcze. Mówi lekkim bólem głowy, suchością w gardle, uczuciem zmęczenia. A my – często zbyt zajęci, by słuchać – czekamy, aż szepnięcie zamieni się w alarm.
Dopiero wtedy reagujemy.

Najlepiej czujemy wartość zdrowia wtedy, gdy zaczynamy je tracić.
A przecież można inaczej. Można żyć tak, by przychodnia nie była miejscem, w którym „ratujemy sytuację”, ale takim, w którym upewniamy się, że wszystko idzie w dobrą stronę.

Bo prawdziwa troska o siebie nie zaczyna się od wizyty.
Zaczyna się od myśli: „jestem dla siebie ważny, jestem dla siebie ważna”.

I od prostych gestów: szklanki wody zamiast kolejnej kawy, spaceru zamiast ekranu, badań zamiast wymówek. Lekarze mogą pomóc, wesprzeć, pokierować — ale to Ty jesteś pierwszym specjalistą od własnego zdrowia.

Zdrowie nie zaczyna się w gabinecie. Zaczyna się w momencie, w którym przestajesz się spieszyć i naprawdę słuchasz siebie. 🌿

Trwa kampania Jesień bez infekcji. Zapraszamy do zapoznania się z materiałami. Tym razem o pneumokokach.
21/10/2025

Trwa kampania Jesień bez infekcji. Zapraszamy do zapoznania się z materiałami. Tym razem o pneumokokach.

Badanie organizowane przez OPTO-BUS. Serdecznie zapraszamy.
17/10/2025

Badanie organizowane przez OPTO-BUS. Serdecznie zapraszamy.

Adres

Ulica Białostocka 20 A
Michałowo
16-050

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 08:00 - 18:00
Wtorek 08:00 - 18:00
Środa 08:00 - 18:00
Czwartek 08:00 - 18:00
Piątek 08:00 - 18:00
Sobota 08:00 - 14:00

Telefon

+48858739955

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy AMmedica Centrum Medyczne umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do AMmedica Centrum Medyczne:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria