Beata Krajewska Terapia Skoncentrowana na Rozwiązaniach i Hipnoza

30/10/2025
To już dziś o 18.00. Polecam serdecznie. Mam to szczęście, że poznałam Agnieszkę osobiście i mogę z całego serca polecać...
30/10/2025

To już dziś o 18.00. Polecam serdecznie. Mam to szczęście, że poznałam Agnieszkę osobiście i mogę z całego serca polecać.

Event starts: Thursday, October 30, 2025 06:00 PM Europe/Warsaw

Nie wiem, jak to się dzieje, ale karty mają w sobie jakąś magiczną moc.Dziś, podczas terapii pary, na koniec spotkania p...
29/10/2025

Nie wiem, jak to się dzieje, ale karty mają w sobie jakąś magiczną moc.
Dziś, podczas terapii pary, na koniec spotkania poprosiłam, żeby wylosowali po jednej karcie.
Chciałam sprawdzić, czy to, co mówią karty o ich potrzebach, współgra z tym, co pojawiło się podczas rozmowy.

Pani wylosowała kartę mówiącą o potrzebie bliskości i akceptacji — o tym, jak bardzo chce ufać intencjom ludzi, na których jej zależy, i wierzyć w ich dobre zamiary.
Dokładnie o tym rozmawialiśmy w trakcie sesji.

Pan wylosował kartę asertywności, a z nią potrzebę autoekspresji – wyrażania swoich emocji i potrzeb.
Karta mówiła o tym, że chce mieć własny głos, mówić swoją prawdę, nawet jeśli różni się ona od prawdy innych, Że chce stać przy sobie, mimo niepewności i dyskomfortu, które mogą się pojawiać, gdy mówi własnym głosem.

To niesamowite, jak bardzo te karty oddały to, co wydarzyło się podczas spotkania. A najbardziej niesamowite jest to, że ta para mogła siebie nawzajem usłyszeć.
Czasem naprawdę mam wrażenie, że w terapii dzieje się coś magicznego – coś, co trudno wytłumaczyć, ale czuć to bardzo wyraźnie.

Prowadząc rozmowy z dziećmi, korzystam z klocków LEGO.Chciałabym opowiedzieć Wam o jednym z moich małych pacjentów, któr...
29/10/2025

Prowadząc rozmowy z dziećmi, korzystam z klocków LEGO.
Chciałabym opowiedzieć Wam o jednym z moich małych pacjentów, który zbudował z klocków pojazd.
Tym pojazdem wysłał swój lęk — a także swoją złość, która była z tym lękiem nierozerwalnie związana - na wakacje. Gdy zapytałam mojego pacjenta kogo ten lęk potrzebuje spotkać na tym urlopie, ten bez wahania wybrał, że tatę.
Przez dwa tygodnie tata i lęk ćwiczyli wszystkie sposoby oswajania lęku. Robili ćwiczenia, które zaleciła terapeutka, próbowali nowych doświadczeń, trenowali się w sytuacjach, które na codzień budzą niepokój.
Kiedy po dwóch tygodniach lęk wsiadł do pojazdu i wrócił z wakacji był już odmieniony , zauważyliśmy, że złagodniał, zmniejszył się.
A razem z nim — zmieniła się też złość.

#

W w Terapii  Skoncentrowanej na Rozwiązaniach istnieje pytanie o cud.Pytamy wtedy: jak będzie wyglądało Twoje życie, kie...
26/10/2025

W w Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach istnieje pytanie o cud.
Pytamy wtedy: jak będzie wyglądało Twoje życie, kiedy wrócisz do domu, a w nocy wydarzy się cud? Co się zmieni? Po czym poznasz zaraz po przebudzeniu, że wszystko jest tak, jak ma być — że problemy, z którymi dziś przychodzisz, zniknęły?

W Resonant Healing istnieje bardzo podobne, a może jeszcze głębsze pytanie — pytanie o niemożliwe do spełnienia marzenie.
Kiedy przychodzi do mnie ktoś ze swoimi troskami, pytam:
„Czy byłoby cudownie, gdyby spełniło się Twoje niemożliwe do spełnienia marzenie?”
A potem — „Jak by wtedy wyglądało Twoje życie? Jak byś wyglądał? Co byś robił, jak byś się poruszał, czym byś się zajmował?”

I kiedy widzę w oczach tej osoby blask, poruszenie, inspirację, zachwyt tym, co może być — wiem, że właśnie w tym momencie wydarzyło się coś ważnego.
To moment, w którym człowiek zaczyna widzieć siebie inaczej.
W przestrzeni, gdzie wszystko wydaje się możliwe.
W tej wizji przyszłości pojawia się pasja, radość, spokój.
To moment, w którym rodzi się wiara, że można więcej.

Właśnie wtedy mogę zaproponować hipnozę.
Bo kiedy człowiek potrafi bez wątpienia wyobrazić sobie siebie takim, jakim pragnie być — jego umysł nieświadomy zaczyna to przyjmować jako rzeczywistość.
Zaczyna tworzyć wewnętrzne obrazy, emocje, wspomnienia z przyszłości, które dopiero mają się wydarzyć.
To wyobrażenie staje się początkiem zmiany.

Hipnoza pozwala zaufać i uwierzyć, że istnieje coś znacznie lepszego niż to, co do tej pory było nam znane.
Pozwala zaprojektować siebie w szczęśliwej wizji przyszłości —
tak, by stać się osobą, którą naprawdę chcemy być,
a nie tylko tą, którą przyszło nam być.

Bo zmiana nie zaczyna się jutro.
Ona zawsze zaczyna się teraz.
Od wyobrażenia niemożliwego do spełnienia marzenia.

Kiedy spotykam w gabinecie człowieka, który ma w sobie bardzo dużo złości, a z wywiadu wynika, że w swoim życiu przeszed...
25/10/2025

Kiedy spotykam w gabinecie człowieka, który ma w sobie bardzo dużo złości, a z wywiadu wynika, że w swoim życiu przeszedł wiele traum – relacyjnych, normatywnych, medycznych – to zawsze mam w sobie taką refleksję, że za tą złością kryje się coś więcej.
Bo złość to nie destrukcja, lecz energia.
Energia, która – jeśli zostanie przyjęta – może być siłą napędową do zmiany.

I żeby się w tym upewnić, zaczęłam poszukiwać w swoich notatkach, także w prezentacjach, szczególnie tych z zakresu pracy z nastolatkiem, czy moje myślenie idzie we właściwym kierunku.
Natrafiłam na Różę Wiatrów – metaforę emocji jako wiatru, który wieje z różnych stron.
I właśnie przy tej Róży Wiatrów poczułam, że wszystko zaczyna mi się łączyć.
Zaczęłam asymilować wiedzę, którą już miałam – z różnych szkoleń, z różnych spotkań.
I chciałabym Wam tutaj zestawić te, które znam, bo mam takie wrażenie, że wszystkie pięknie się ze sobą zazębiają.
Wszystkie mówią o tym samym – że emocje są energią w ruchu, a naszym zadaniem jest ustawić żagle tak, by z tej energii skorzystać.

Wspomniana już przeze mnie Róża Wiatrów pokazuje, że emocje to różne wiatry.
Każdy z nich można wykorzystać, jeśli się go nie zwalcza, tylko przyjmuje.

Kolejną z takich teorii jest Koło Emocji Plutchika.
Uczyłam się o nim jeszcze na pierwszym roku psychologii.
Emocje według Plutchika tworzą kontinuum – jedno przechodzi w drugie.
Każda ma swój biegun.
Po jednej stronie złość, po drugiej spokój.
Po jednej smutek, a po drugiej radość.

Nie wiem, czy wiecie, ale interesuję się trochę bioenergoterapią.
Z wykładów Jerzego Strączyńskiego wiem, że emocje to wektory energii i że można zmienić ich kierunek – z napięcia w działanie, z destrukcji w twórczość, z bezsilności w siłę.

To potwierdza też moje myślenie teoria Davida Hawkinsa – Technika Uwalniania.
Autor przekonuje w swojej książce, że im mniej oporu wobec emocji, tym szybciej przekształcają się one w wyższe stany świadomości.
Że im mniej oporu wobec lęku, tym więcej spokoju.

I wiecie, tak w tym wszystkim pojawia się we mnie ogromna nadzieja.
Bo jeśli po jednej stronie jest bezsilność, to akceptując ją, możemy odnaleźć siłę po drugiej stronie.
Jeśli po jednej stronie jest cierpienie, to przekierowując wektor, doznamy ulgi.
A jeśli czujemy złość, to może ona stać się ruchem ku radości.

23/10/2025

Miałam wczoraj w gabinecie piękne spotkanie.
Spotkanie z kobietą.
Rozmawiałyśmy o seksualności, namiętności, o pożądaniu.
To była niezwykła podróż — pełna rezonowania, zaufania i bliskości.
Po spotkaniu wróciłam do domu, otwieram pocztę…
A tam — mail od Mai z nagraniem ostatniego spotkania Resonant Healing,
na którym niestety nie mogłam być.
A temat? „Seksualność i moje „ja”.”
I wiecie co?
Podczas tej wczorajszej sesji właśnie to wszystko się zadziało.
W rezonowaniu, w tym optymalnym oknie pobudzenia — wydarzyły się cuda.
Dlatego pozwoliłam sobie, na podstawie materiałów od Mai,
przy pomocy AI przygotować dla was krótką prezentację o seksualności.

Wielu klientów po sesji pyta:„Chyba zasnęłam. Czy to znaczy, że nic się nie zadziało?”Nie. To wcale nie oznacza, że hipn...
22/10/2025

Wielu klientów po sesji pyta:
„Chyba zasnęłam. Czy to znaczy, że nic się nie zadziało?”
Nie. To wcale nie oznacza, że hipnoza była nieskuteczna.
W rzeczywistości bardzo często jest dokładnie odwrotnie.
Podczas głębokiego relaksu umysł może wejść w stan pomiędzy snem a czuwaniem – tzw. „trance sleep”. Ciało śpi, ale podświadomość nadal słucha, przetwarza i integruje sugestie terapeutyczne.
To moment, w którym świadomy umysł się wyłącza, a podświadomość pracuje najintensywniej – bez oporu, bez analizowania, bez krytyki.
Dla wielu osób to właśnie ten moment staje się przełomowy. Po sesji mogą nie pamiętać słów, ale czują się inaczej – spokojniej, lżej, z większym zaufaniem do siebie.
Sen w hipnozie nie jest więc ucieczką. Jest znakiem, że układ nerwowy wreszcie czuje się bezpiecznie.
To naturalny etap procesu uzdrawiania, w którym ciało i umysł odnajdują swój rytm.

Szanowni Państwo,Czasem pytacie mnie, czym różni się praca psychologa i psychoterapeuty. Dlatego przygotowałam dla Was t...
21/10/2025

Szanowni Państwo,
Czasem pytacie mnie, czym różni się praca psychologa i psychoterapeuty. Dlatego przygotowałam dla Was ten krótki materiał.

Na przygotowanych slajdach pokrótce pokazuję różnice między psychoterapeutą, psychologiem a psychiatrą.
W mojej pracy często współpracuję z innymi specjalistami –
kieruję klientów do psychologa, gdy potrzebna jest diagnoza,
oraz do psychiatry, gdy potrzebna jest konsultacja lekarska lub farmakoterapia.

Ja, jako psychoterapeutka, wspieram moich klientów poprzez rozmowę i spotkanie – człowieka z człowiekiem.

Hej. Moje doświadczenia w pracy gabinetowej często potwierdzają, że diagnoza ADHD we wczesnej dorosłości przynosi ulgę. ...
21/10/2025

Hej. Moje doświadczenia w pracy gabinetowej często potwierdzają, że diagnoza ADHD we wczesnej dorosłości przynosi ulgę. ADHD to nie tylko nadpobudliwość psychoruchowa. Jeśli czujesz, że twój mózg pracuje inaczej, warto o tym porozmawiać ze specjalistami. Wiem z dobrych źródeł, że w Centrum Alma zaopiekują się Tobą kompleksowo. Badanie, diagnoza, psychoedukacja, spotkanie z dietetykiem.

21/10/2025
17/10/2025

Miałam dziś drugie spotkanie szkoleniowe z Sabiną Sadecką pt. „Relacja, integracja, obecność. Pogłębiony kurs terapii traumy złożonej. „
Zatrzymało mnie dziś odkrycie, że ciekawość może czasem oddalać od obecności. Że nawet uważność może ją oddalać. Wychodzę z tego spotkania z nowym rozumieniem — jakość, którą dotąd nazywałam obecnością, jest w istocie czymś więcej niż dotychczas myślałam. Być może myliłam obecność z uważnością czy ciekawością.
Gdy jestem obecna, czuję się zintegrowana.
Uświadomiłam sobie też, jak wiele mamy strategii — my i nasz układ nerwowy — żeby być mniej obecnymi. Zauważyłam swoje wzorce odłączania się, momenty, w których to się dzieje, i to, jak sama sobie to robię. Zwróciłam też uwagę na to, jak ciało może wspierać moją obecność.
Kolejne szkolenie do kuferka ze skarbami.

Adres

Płac Wolności 4
Mogilno Gmina
88-300

Telefon

+48533105555

Strona Internetowa

https://beatakrajewska.medfile.pl/#medfile-register-widget

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Beata Krajewska Terapia Skoncentrowana na Rozwiązaniach i Hipnoza umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria