31/10/2025
Dziś przypada kolejna rocznica jednej z najtragiczniejszych katastrof pożarowych w powojennej Polsce.
31 października 1980 roku – Górna Grupa. Szpital psychiatryczny, 55 ofiar śmiertelnych.
Pożar wybuchł w nocy, na poddaszu jednego z pawilonów. W ciągu kilku minut ogień rozprzestrzenił się po całym drewnianym dachu.
W zamkniętych salach znajdowało się około 300 pacjentów – wielu z nich bez możliwości ucieczki. Kraty w oknach, brak sygnalizacji pożarowej, brak przygotowania do ewakuacji.
To nie była katastrofa losowa. To była katastrofa zaniedbań, której wypadkową była śmierć 55 osób w płomieniach.
RAPORT OSTRZEGAŁ - ROK WCZEŚNIEJ.
We wrześniu 1979 roku Państwowa Inspekcja Pożarnicza przeprowadziła kontrolę obiektu.
Zalecenia były jednoznaczne:
- usunąć elementy łatwopalne,
- zamontować system alarmowy,
- usprawnić drogi ewakuacyjne,
- zwiększyć liczbę gaśnic.
Nie wdrożono żadnego z tych punktów.
NIEPOKÓJ IGNOROWANY.
W ostatnich dniach przed tragedią pacjenci mówili o gorących ścianach i zapachu spalenizny.
Ich głosy zlekceważono.
Gdy pożar wybuchł, wołali o pomoc, bili w drzwi, krzyczeli.
Personel sądził, że to objaw pobudzenia lub lęku.
Dopiero gdy płomienie pojawiły się w korytarzach, rozpoczęto ewakuację – za późno.
PRZYCZYNA TECHNICZNA, SKUTKI LUDZKIE
Śledztwo wykazało zwarcie instalacji elektrycznej na poddaszu, w pobliżu świetlika dachowego.
To wystarczyło, by w kilka minut zajął się cały dach.
Budynki szpitala – o konstrukcji drewnianej – nie miały żadnych instalacji sygnalizacji pożaru ani oddymiania.
TRAGEDIA, KTÓRA COŚ ZMIENIŁA
Pożar w Górnej Grupie był jednym z impulsów do reform w zakresie ochrony przeciwpożarowej w Polsce.
Zaczęto wprowadzać regulacje, które dziś są fundamentem bezpieczeństwa:
1. Dokumentalne podstawy bezpieczeństwa:
- Instrukcja Bezpieczeństwa Pożarowego,
- scenariusze pożarowe,
- procedury ewakuacyjne i szkolenia personelu.
2. Zabezpieczenia bierne:
- drzwi i przegrody przeciwpożarowe,
- klapy oddymiające i odcinające,
- masy ogniochronne,
- podział obiektów na strefy pożarowe.
3. Zabezpieczenia czynne:
- systemy sygnalizacji pożaru (czujki, centrale, ROP, sygnalizatory),
- instalacje tryskaczowe,
- oddymianie i oświetlenie ewakuacyjne.
Dziś to standard – ale tylko wtedy, gdy są utrzymywane i przestrzegane.
PAMIĘĆ I REFLEKSJA
W tle tej historii wciąż wybrzmiewa nuta sprzeciwu – jak w pieśni Jacka Kaczmarskiego i Przemysława Gintrowskiego „A my nie chcemy uciekać stąd”.
Tam, gdzie zawiodły procedury, zabrakło człowieczeństwa i reakcji.
Niech pamięć o ofiarach Górnej Grupy przypomina, że bezpieczeństwo nie jest formalnością – jest odpowiedzialnością.
Cześć pamięci ofiar.
Niech ich śmierć będzie przestrogą, a nie zapomnianą historią.