24/09/2025
Mit „normalnego sek*u” działa jak niewidzialna norma, według której wiele osób ocenia siebie i swoje relacje. Problem w tym, że taka norma nigdy naprawdę nie istniała – została stworzona przez media, stereotypy i brak rzetelnej rozmowy o sek*ualności.
Kiedy patrzymy na to, jak różnorodne są doświadczenia ludzi, okazuje się, że nie ma jednej „prawidłowej” formy. Dla jednych ważna jest częstotliwość, dla innych bliskość, dla jeszcze innych – eksperymentowanie.
To, co naprawdę ma znaczenie, to poczucie bezpieczeństwa, zgoda i satysfakcja obu stron. Każda para tworzy własną definicję dobrego sek*u – i to właśnie ona jest najbardziej „normalna”.
👉 Obserwuj profil, jeśli chcesz czytać więcej o psychologii relacji i sek*ualności bez mitów i presji.
---