Świat Hashimoto

29/11/2016

Zapraszam na profil: bezglutenowe i wegańskie.
https://www.facebook.com/pieczywobezglutenowe/

Bezglutenowe i wegańskie mieszanki pierogi, chleb, szarlotkę, naleśniki, pizzę i wiele innych!

19/11/2016

Szanowni Państwo. Zapraszam na nowy profil "bezglutenowe i wegańskie". Prezentujemy tam przede wszystkim, chleby bezglutenowe i wegańskie. Bez konserwantów i jakiejkolwiek chemii.

08/11/2016

Zapraszam na profil Polfem. Dzisiaj zaprezentowaliśmy dwa rodzaje chleba bezglutenowego. Wiemy, że takim pieczywem zaineteresowane są także osoby dotknięte Hashimoto. Tutaj prezentuję zdjęcia tych chlebów,

05/11/2016

Wszystkie osoby, które odwiedzały tę strone bardzo pzrepraszam za brak aktualnych wpisów. Faktycznie, przyznaję, że zaniedbałem ten profil. Zajęły mnie profile firmy Polfem i Polfem Nowy Targ. Tam prezentujemy nowości związane z potrawami bezglutenowymi i niskokalorycznymi. I tam też zapraszam. W ostatnim okresie opracowaliśmy recepty na chleby bezglutenowe, bułeczki śniadaniowe bezglutenowe i ciasta bezglutenowe. Wszystkie bez chemii. Próby zabrały nam mnóstwo czasu ale uzyskaliśmy bardzo zadowalające efekty. Szcegółowe informacje zawarte będa na wcześniej wymienionych profilach i nam tym również. Dodam tylko tyle, że są to: bezglutenowy chleb grzankowy, bezglutenowy chleb gryczany (także wegański), bułeczki śniadaniowe wielkości kajzerek oraz ciasta takie, jak bezglutenowe ciasto ucierane z jabłkami, szarlotka bezglutenowa i inne. Zapraszam.

30/08/2016

Do swojej oferty dokładamy przepis na pasztet bezglutenowy niskokaloryczny. Receptura własna firmy. Smakuje, jak tradycyjny pasztet domowy, ma jednak tę zaletę, że może go jeść każdy, bez względu na rodzaj diety, z wyjątkiem osób uczulonych na jaja. Przepis na ten pasztet, jak również na inne, bezglutenowe przysmaki polskiej kuchni, można znaleźć na stronie www.swiathashimoto.pl. Zapraszam.

28/08/2016

Dzisiaj nowość. Popularny murzynek ale w wersji bezglutenowej i bez cukru.To ciasto, z pewnością, znane jest wiekszości z Was. Ze zdjęcia widać, że jest takie samo jak tradycyjne. Zapewniam Was, że smakuje jak tradycyjny murzynek. Na mojej stronie www.swiathashimoto.pl można znaleźć przepisy polskich tradycyjnych potraw w wersji bezglutenowej i niskokalorycznej.

19/08/2016

Udało nam sie wreszcie opracować recepturę na bezglutenowe ruskie pierogi. Ciasto wykonane jest z mieszanki mąk bezglutenowych a farsz jest klasyczny czyli taki, jak w ruskich pierogach. Jak wiadomo, ciasto bez glutenu, nie ma elastyczności i łatwo pęka. Tym razem udało się!!! Bez ulepszaczy, gumy guar czy innej chemii. Pierogi sa bardzo delikatne, dlatego trzeba je gotować tylko jedną minutę po wypłynięciu na wierzch . Zapraszamy do naszego punktu. Smacznego.

15/08/2016

W jednym z programów, prowadzonych przez Joannę i Dariusza Brzezińskich, pani Joanna pochwaliła swojego podopiecznego za to, że wytrzymał kilka tygodni, opierając swoje menu na zaproponowanym (czytaj: narzuconym) zestawie dań, mimo że mu nie smakowały. Jaka to przyjemność jeść to, czego nie lubimy? To zupełnie niepotrzebne bohaterstwo i poświęcenie. Ja także,w przeszłości, dałem się namówić na diety, oparte na obcych mi produktach i potrawach. Niestety nic z tego nie wyszło. Dlatego odrzuciłem wszystkie diety i oparłem swoje menu na potrawach, które znam i lubię od sześćdziesięciu lat. Dało to nadzwyczajny efekt. Przyznam, że nie spodziewałem się tak dobrego rezultatu. Przecież to nie była, opracowana przez dietetyka, dieta cud, ale mój sposób na utratę wagi. Skuteczny sposób. Jest to sposób bardzo indywidualny, a przy tym bardzo uniwersalny. W dalszej części artykułu przekazuję pierwsze wskazówki, którymi kierowałem się, rozpoczynając moją przygodę z utratą wagi. Te wskazówki są uniwersalne. www.swiathashimoto.pl

Jestem jednym z wielu mężczyzn, których żony lub ktoś z najbliższej rodziny, borykają się z niedoczynnością tarczycy typu Hashimoto

15/08/2016

Pomyślicie zapewne, że zwariowałem. Odchudzanie i naleśniki. Uwielbiam naleśniki, dlatego nie miałem zamiaru z nich rezygnować. Jestem przekonany, że każdy lubi naleśniki. Istotą sprawy było dobranie odpowiednich produktów i opracowanie właściwej receptury. Po wielu próbach udało nam się z żoną, dobrać odpowiednie produkty i opracować właściwą recepturę. Opracowaliśmy dwie wersje naleśników. Niskokaloryczne i bezglutenowe. W Internecie można znaleźć mnóstwo przeróżnych przepisów na naleśniki. Korzystaliśmy z nich. Z tych prób wyszła nasza, indywidualna, receptura, która Wam poniżej podam. Podam obie receptury. Na naleśniki bezglutenowe i niskokaloryczne, z niskim indeksem glikemicznym. www.swiathashimoto.pl

05/08/2016

Mam częsty kontakt z osobami chorymi na Hashimoto i wiem, jak podchodzą do swojej choroby. Część z nich uważa , że to już koniec świata a inne, że mogłoby je spotkać coś gorszego. Można podzielić te osoby na optymistów i pesymistów. Dam taki przykład. Załóżmy, że jest grupa osób, które straciły nogę. Nieistotne jak. Każdemu z nich, życie zmieniło się diametralnie. Część osób myśli o tej uciętej nodze, twierdząc, że bez niej nie da się żyć. Osoby te opisują swoje dramatyczne przypadki, związane z brakiem nogi i szukają możliwości, jak tę nogę odzyskać. Oczekują, że ktoś wynajdzie lekarstwo na odrost uciętych nóg lub ogłosi, że ma takie lekarstwo i wierzy, że mu noga odrośnie. Za wszystkie swoje kłopoty i zmartwienia obwiniają tę nogę, której już dawno nie ma. Nawet świetna proteza tego nie zmieni. To przecież nie ich noga. Druga grupa zajmuje się tą częścią ciała, która im pozostała. Taką sytuację można przyrównać do osób, chorych na Hashimoto. Część osób zajmuje się tylko swoją chorobą a drugie tym, co jest poza chorobą. Tę pierwszą grupę zaliczam pesymiści a druga to optymisci.
Pesymizm nie jest przeciwieństwem optymizmu. Jest jego brakiem. Zawsze pesymista może obudzić, drzemiący w nim, optymizm i zmienić podejście do choroby. Wojciech Młynarski w jednej ze swoich piosenek tak śpiewa:
( parafraza)
Jeszcze, na szczęście, prócz choroby
Jest kilka innych spraw.
Jest jeszcze panna Hela
Co ślicznym oczkiem strzela
Saksofon na dansingu
I z kumplem śpiew przy winku
Wiosenne gwiazd obroty
Księżyc bezczelnie złoty
Poety świt mazurski
I koncert brandenburski
Więc ty się nie strosz, że od doby
czujesz się podle.
Odpoczywając od choroby
Przypomnij sobie że
Jest jeszcze śledź w śmietanie
Metafizyczne danie
I jabłoń w twym ogródku
Sadzona w chwili smutku
Są spacery nad rzeką
i letni chór słowików.
Żona choruje od piętnastu lat. Choroba nie zdominowała naszego życia. Po prostu stała się członkiem rodziny. Czasem niesfornym ale to normalne. A podstawowym lekarstwem na jej wybryki jest optymizm.To jedyne lekarstwo, bez recepty, na tę chorobę.

04/08/2016

Ponieważ strona internetowa www.swiathashimoto.pl dotyczy, w głównej mierze, choroby Hashimoto, mój sposób na utratę wagi też jest kierowany do osób, dotkniętych tą chorobą. Tak naprawdę nie ma diety specjalnej dla chorób autoimmunologicznych a w szczególności dla Hashimoto. Istotą jest spowolnienie metabolizmu, a on spowalnia nie tylko przy tych chorobach. W jednym z artykułów, omawiam problemy, dotyczące spowolnienia metabolizmu. Omawiam tylko te, których doświadczyłem na sobie. Opisuję też, jak u siebie sprawdzam „mobilność” metabolizmu. Jest kilka sztandarowych i mocno propagowanych diet, uważanych za konieczne przy chorobie Hashimoto. Życie nie potwierdza, że te dziwne zestawy potraw, są właściwe dla osób z tą chorobą. Są to tylko drakońskie metody ograniczenia jedzenia i zestawy ćwiczeń, które mają być skuteczne. Okraszone jest to piękną teorią a egzotyczne zestawy potraw i koktajle mają wywołać wrażenie, że nasze dotychczasowe odżywianie i postępowanie było niewłaściwe.

04/08/2016

Zanim pójdziecie do dietetyka, płacąc kilkaset złotych za wizytę, za zestaw posiłków i drogich suplementów na dwa tygodnie, zapoznajcie się z tym artykułem. Nie jestem dietetykiem i nie chcę go nikomu zastępować. Chcę Wam pokazać, że można samemu sobie zastąpić dietetyka.Czym się różni mój sposób na utratę wagi od diet? Tym, że mnie się udało!
Bez egzotycznych zestawów dań, bez suplementów, bez katorgi na siłowni i bez efektu jo-jo. Nie każdego stać na osobistego trenera, czy znanego dietetyka. Nie każdego stać na zamawianie drogiego, zbilansowanego cateringu. Nie każdego stać na przyrządzanie potraw z drogich produktów. Ale każdego stać na podjęcie decyzji takiej, jaką ja podjąłem i odrobinę silnej woli. To nic prawie nie kosztuje.
Ktoś powie, że wielu osobom się też udało. Niewątpliwie tak. Ja jednak różnię się od tych osób tym, że te osoby tylko informują, że się im udało a ja pokazuję, krok po kroku, jak to zrobiłem. www.swiathashimoto.pl