Psycholog, psychoterapeuta Olsztyn - Maja Syczyło

Psycholog, psychoterapeuta Olsztyn - Maja Syczyło Gabinet psychologa, psychoterapii. Diagnoza przetwarzania słuchowego Neuroflow.

"Żeby rzeczywiście zrozumieć drugą osobę, musimy być przygotowani na zakwestionowanie tego, co sami uważamy, że wiemy, i...
22/10/2025

"Żeby rzeczywiście zrozumieć drugą osobę, musimy być przygotowani na zakwestionowanie tego, co sami uważamy, że wiemy, i na podejmowanie prób zrozumienia doświadczenia innego z jego punktu widzenia. Ale empatia jest skomplikowana. Mimo naszych prób i dobrych chęci może się ciągle nie udawać.

Nasze rozumienie drugiego człowieka opiera się siłą rzeczy na naszym własnym doświadczeniu i naprawdę trudno jest nam wejść w buty kogoś innego.

Przykładem tego jest sytuacja, kiedy jeden z partnerów, powiedzmy kobieta, wraca z pracy do domu zestresowana. To, czego potrzebuje, to żeby ktoś po prostu jej posłuchał i wczuł się w nią. Ale jej mąż w inny sposób radzi sobie ze stresem i (z dobrymi intencjami) zaczyna radzić jej, jak powinna rozwiązać ten problem – porozmawiać z szefem, więcej delegować, zmniejszyć ilość godzin – co powoduje, że żona czuje się zupełnie niezrozumiana i jeszcze bardziej zestresowana, ponieważ teraz czuje, że musi spełnić także oczekiwania męża.

Mąż również czuje się zupełnie niezrozumiany, ponieważ ma poczucie, że próbował zrozumieć żonę i być naprawdę pomocny.

Bycie w związku nie oznacza bycia >>jednym

👂🧠Jeśli Twoje dziecko:👉doświadcza często dekoncentracji uwagi – wtedy gdy w jego otoczeniu panuje szum, gwar czy hałas;👉...
17/10/2025

👂🧠Jeśli Twoje dziecko:

👉doświadcza często dekoncentracji uwagi – wtedy gdy w jego otoczeniu panuje szum, gwar czy hałas;

👉prosi często o powtórzenie pytania lub wypowiedzi;

👉 ma trudności z rozumieniem dłuższych lub złożonych poleceń ustnych;

👉 przy prawidłowej inteligencji ma trudności w uczeniu się (tj. problemy z nauką czytania, pisania, z nauka języków obcych);

👉 często wyłącza się, sprawiając wrażenie nieobecnego, jakby myślami było gdzie indziej;

👉 chorowało na przewlekłe, wysiękowe zapalenia ucha środkowego lub wielokrotnie na ostre zapalenia ucha, miało przerośnięty migdałek gardłowy,

to można sprawdzić, czy przyczyną trudności dziecka nie są Zaburzenia Przetwarzania Słuchowego (CAPD).

📍📈Gabinet Psychologiczno- Psychoterapeutyczny Maja Syczyło jest jednym z miejsc, które umożliwia dzieciom już od 5 r.ż. przeprowadzenia diagnozy w zakresie nieprawidłowości przetwarzania słuchowego. Kod licencji providera Neuroflow: 20227

☎️ 696 670 644
📧 maja.syczylo@gmail.com



📸 Pixabay

"Pacjent nie doświadcza nieprzeżytego życia pod postacią nieświadomych konfliktów, wypartych pragnień lub fantazji, ale ...
14/10/2025

"Pacjent nie doświadcza nieprzeżytego życia pod postacią nieświadomych konfliktów, wypartych pragnień lub fantazji, ale jako poczucia pustki, jałowości i braku obecności we własnym życiu."

📚 T. H. Ogden
📷 Pixabay

"Dzieciństwo to nasz wewnętrzny fundament. Osadza się w nas w postaci struktury wewnętrznej, w postaci energetycznego wz...
10/10/2025

"Dzieciństwo to nasz wewnętrzny fundament. Osadza się w nas w postaci struktury wewnętrznej, w postaci energetycznego wzorca w układzie nerwowym i mózgu. Dlaczego? Bo specyfika pierwszych lat życia człowieka polega na tym, że mamy tu wiele faz sensytywnych, czyli okresów biologicznie zaprogramowanych na rozwój pewnych struktur (...)

Pewne właściwości są wrodzone i biologiczne. Mamy pewną pulę genową, być może zadziałały już różne czynniki w życiu płodowym, które wniosły coś do naszych właściwości (...)

Tak czy inaczej, na ten punkt wyjścia, potrzebuje zadziałać określony typ doświadczeń.To doświadczenia relacyjne kształtują nasze mózgi. Nawet jeśli „materiał” do budowy jest nam w pewnej mierze wrodzony i może wykazywać się już na starcie różnorodnością, to jednak czy zostanie on pobudzony do rozwoju, czy w toku rozwoju stworzy w miarę spójną całość, czy nie - zależeć będzie w dużej mierze od zasobów emocjonalnych opiekunów.

A co jeśli pewne ważne doświadczenia z punktu widzenia rozwoju nie miały miejsca? Odzwierciedli się to w strukturze.

Gdy niekorzystne zdarzenia w trakcie rozwoju miały miejsce chronicznie, a nie incydentalnie, to skutki tego fachowo nazywamy złożonym zespołem stresu pourazowego (cPTSD) (...) Spuścizną traumy relacyjno- rozwojowej jest autoalienacja, poczucie zakłóconej tożsamości. Wewnątrz pojawia się dużo uciążliwych, absorbujących stanów, które utrudniają bycie w relacjach, w aktywnościach życiowych.

Powikłany rozwój z dzieciństwa nie istnieje jako przeszłość danej osoby, lecz jest różnego rodzaju trudnościami w teraźniejszości. Mogą być one różne: zadawalenie innych, lęk i spolegliwość, nieobecność emocjonalna, trudność w regulacji emocji, nie radzenie sobie w relacjach, nałogi, itd.

„Procesowanie dzieciństwa” to próba zrozumienia przeszłości, która trwa do teraźniejszości.

Oczywiście niekorzystne zdarzenia w sensie tego „co mi się przytrafiało” powracają. Jesteśmy istotami narracyjnymi, mamy potrzebę tworzyć opowieści i to się w terapiach dzieje. Tworzenie narracji umożliwia zachowanie ciągłości pomiędzy tym, kim było się w przeszłości, a tym kim się jest teraz."

📚 J. Chmarzyńska- Golińska

"....rozprzestrzenianie się, stapianie, jedność - brzmi to jak przeciwieństwo samotności, a jednak udana i dająca satysf...
06/10/2025

"....rozprzestrzenianie się, stapianie, jedność - brzmi to jak przeciwieństwo samotności, a jednak udana i dająca satysfakcję bliskość wymaga mocnego poczucia ja."

📖 O. Laing
🎨 S. Jarrett

"Mówimy 'dorastanie', jakby chodziło tylko o rośnięcie w górę, jak drzewa, tymczasem ten proces polega w dużej mierze na...
01/10/2025

"Mówimy 'dorastanie', jakby chodziło tylko o rośnięcie w górę, jak drzewa, tymczasem ten proces polega w dużej mierze na stawaniu się całością, do której dochodzi się, gromadząc fragmenty, odnajdując wzory.

(...) Tworzymy samych siebie jak kolaże, zbieramy kawałki światopoglądu, ludzi do kochania i powody, by żyć, po czym sklejamy je w integralną całość, w życie spójne z wyznawanymi wartościami i pragnieniami - w każdym razie jeśli nam się poszczęści."

📖 R. Solnit
📸 Pixabay

"Trzeba przeżyć wszystko, co jest nam dane. Całą radość, ale i cały smutek. Nie wolno się od niego uchylać. Zresztą - ni...
24/09/2025

"Trzeba przeżyć wszystko, co jest nam dane. Całą radość, ale i cały smutek.

Nie wolno się od niego uchylać. Zresztą - nic nam nie pomoże. Nieprzeżyty smutek i tak nas kiedyś dopadnie."

📖 H. Krall
📸 Pixabay

O badaniach nad empatią emocjonalną i poznawczą w świetle neurobiologii. Oraz o hipotezie dotyczącej źródeł nienawiści (...
18/09/2025

O badaniach nad empatią emocjonalną i poznawczą w świetle neurobiologii. Oraz o hipotezie dotyczącej źródeł nienawiści (z wystąpienia Cezarego Żechowskiego na konferencji: "Przy wspólnym stole. Siły łączące i ich losy". Warszawa, 13.09.2025r.)

Ostatni z wykładów zaprezentowanych na konferencji I Seminarium Środowiskowego Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży Warszawa-Wola i m .st. Warszawa, to wyklad dra Cezarego Żechowskiego kierownika Centrum.

W swoim wystąpieniu, zatytułowanym "Siły łączące i ich losy – aspekty neurobiologiczne i psychoterapeutyczne" dr Żechowski odwołał się do seminarium, które prowadził w Oddziale Rehabilitacji Psychiatrycznej Dzieci i Młodzieży w latach 2024 i 2025. Analizowano tam wówczas teksty Stefanii i Johna Cacioppo, twórców neurobiologii społecznej, a także Ruth Feldman.
Cacioppo wprowadzili pojęcie sił łączących na określenie zjawisk, które spajają ludzi poprzez komunikację, umożliwiając wyczuwanie, rozumienie i współodczuwanie stanów psychicznych drugiej osoby. Autorzy ci porównali mózgi do smartfonów – struktur potężnych obliczeniowo, mobilnych, dysponujących szerokopasmowym łączem i niewidzialnymi sieciami, które pozwalają na efektywne połączenie. Dzięki tym siłom możliwa jest opieka nad niemowlętami, wzajemna pomoc, ochrona przed wrogiem, a także dopasowanie celów i intencji jednostek. Stanowią one fundament empatii, zdrowych relacji i współpracy.
Najbardziej podstawową formą tej dynamiki jest zarażenie emocjonalne, określane również jako emocjonalna mimikra. Jest ono automatyczne, a więc w pewnym sensie nieświadome. Występuje już u niemowląt, w sposób bezwysiłkowy, poprzez obserwację drugiej osoby. Podstawą tego procesu jest mirroring – odzwierciedlenie, które prowadzi do somatosensorycznego rezonansu. Nie tylko mózgi, lecz także ciała odzwierciedlają stany innych osób, ucieleśniając je w postaci doznań sensorycznych. Zjawisko to zachodzi również w późniejszych etapach życia. Badania Cacioppo pokazały, że mimikra może dotyczyć grup – szczególnie osoby centralne w grupie, przyciągające uwagę, wywołują emocjonalne zarażenie. W dużej mierze obejmuje ono naśladowanie ruchów, gwstów, mimiki, zachowań czy dominujących stanów emocjonalnych.
Z perspektywy psychoterapeutycznej można to zjawisko porównać do identyfikacji projekcyjnej, choć zakres tego ostatniego pojęcia jest szerszy. W zarażeniu emocjonalnym dochodzi do upodobnienia się do drugiej osoby, ale bez uwzględnienia jej cech indywidualnych. Podmiot nie przeżywa uczuć tej osoby w sposób konkretny, lecz raczej odzwierciedla ich ogólny ton emocjonalny. W tym właśnie tkwi różnica między zarażeniem a empatią.
Zarażenie emocjonalne ujawnia się także w zjawiskach o negatywnej konotacji – np. w szerzeniu się samotności, rozumianej jako postrzegana izolacja społeczna. Badania pokazują, że samotność rozprzestrzenia się na obrzeżach sieci społecznych i może pełnić funkcję adaptacyjną, prawdopodobnie uwarunkowaną ewolucyjnie, m.in. w kontekście epidemii. U osób samotnych wzrasta nieufność, wrogość i tendencje izolacyjne. Na poziomie neurobiologicznym dochodzi do osłabienia reakcji ośrodka nagrody na bodźce społeczne – stają się one obojętne lub wręcz nieprzyjemne. Podobne mechanizmy obserwujemy w przypadku samookaleczeń czy prób samobójczych. Elementy mimikry emocjonalnej odnajdujemy w narcyzmie, bywają też prawdopobne elementem maskowania.
Na wyższym poziomie organizacji sił łączących znajduje się empatia – emocjonalna i poznawcza. Empatia emocjonalna polega na wyczuwaniu stanów drugiej osoby, a poznawcza łączy to wyczuwanie z ich rozumieniem. Niektórzy badacze definiują empatię poznawczą wyłącznie w kategoriach poznawczych, inni natomiast podkreślają jej podwójny – poznawczo-emocjonalny – charakter, zbliżający ją do mentalizacji. Badania Simone Shamay-Tsoory z Hajfy pokazują, że empatia opiera się na synchronizacji umysłów i pracy sieci neuronów lustrzanych w płatach ciemieniowych. Co ciekawe, kiedy empatia działa, cierpienie osoby doświadczającej pomocy ulega złagodzeniu, natomiast u osoby empatyzującej nieznacznie się nasila. Cacioppo zwracają uwagę, że gdy empatia poznawcza ulega załamaniu, a pozostaje jedynie emocjonalna, w kontekście silnych uczuć traumatycznych, może to prowadzić do nadmiernego cierpienia osoby empatyzującej.
Kolejną formą sił łączących jest imitacja-identyfikacja – czyli już bardziej świadome kopiowanie wyglądu i zachowania innej osoby. Proces ten bliski jest temu, co Peter Fonagy nazywa epistemic trust – zaufaniem epistemicznym, które umożliwia uczenie się poprzez przyjmowanie przekazu od drugiego człowieka. Dzięki imitacji-identyfikacji następuje wg Cacioppo kumulacyjna transmisja kulturowa. Wiedza, wartości i wzorce są przekazywane poprzez naśladowanie i akceptację autorytetu drugiej osoby.
Najwyższym poziomem organizacji tych procesów jest mentalizacja – zdolność refleksyjnego dostępu do stanów psychicznych, zarówno własnych, jak i cudzych, oraz świadomego decydowania o tym, jak wobec nich się określić. Mentalizacja pozwala człowiekowi na rozumienie stanów umysłu – swojego i innych – i stanowi podstawę dojrzałych relacji interpersonalnych.
Z kolei na przeciwnym biegunie znajdują się negatywne siły łączące, takie jak nienawiść. Badań nad neurobiologią nienawiści jest niewiele, jednak Ruth Feldman wskazuje, że nienawiść – specyficznie ludzka, różna od zwierzęcego gniewu czy drapieżności – jest stosunkowo młodym tworem ewolucyjnym i prawdopodobnie wyewoluowała z miłości. Świadczy o tym choćby łatwość, z jaką miłość może przemieniać się w nienawiść. Struktury neuronalne obu emocji są do siebie w dużym stopniu podobne. Feldman podkreśla, że nienawiść rodzi się z rozpoznania różnic – u dziecka z odróżnienia siebie od matki, u dorosłych z dostrzegania różnic kulturowych, społecznych czy światopoglądowych. W tym sensie podobieństwa sprzyjają synchronizacji, a różnice – nasilają wrogość. Wg tej autorki im bliższa więź, tym większa podatność na jej przekształcenie w nienawiść. Neurobiologicznie proces ten wiąże się z aktywacją układu wazopresyny, w przeciwieństwie do oksytocyny, ponudza negatywne uczucia. W skrajnych sytuacjach nienawiść prowadzi do demonizowania osób, postrzegania ich jako zagrożenia i przestępstw.
W odpowiedzi na te zjawiska Feldman opracowała program Narzędzie Dialogu, który wdrożyła w pracy z izraelską i palestyńską młodzieżą. Początkowo nastawione wobec siebie wrogo grupy, po udziale w programie wykazywały wzrost empatii i współpracy oraz spadek nienawiści. Efekty te utrzymywały się w długofalowych badaniach.
W naszym oddziale szczegółowo analizowaliśmy ten program i zaczęliśmy implementować jego elementy w pracy z młodzieżą. Obserwowaliśmy, że różnice często stają się źródłem konfliktu, przemocy i odrzucenia. Jednak włączenie elementów programu – wspólnych spotkań przy herbacie, rozmów, słuchania muzyki czy dzielenia się osobistymi historiami – prowadziło do synchronizacji na poziomie emocjonalnym i poznawczym, sprzyjając współpracy zamiast wrogości.
Doświadczenia te przekonują nas, że programy wzmacniające pozytywne siły łączące I tolerancję różnic, mają ogromne znaczenie dla przyszłości naszej pracy terapeutycznej, a także dla adaptacji i integracji dzieci oraz młodzieży – zarówno neurotypowej, jak i nieneurotypowej – we wspólnych środowiskach.

do cyt. C. Żechowski - Siły łączące i ich losy. Aspekty neurobiologiczne I psychoterapeutyczne, i Seminarium Środowiskowego Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci I Młodzieży Warszawa-Wola i m .st Warszawa, Warszawa, 13.09.2025
(artykuł w przygotowaniu)
zdjęcie autorstwa Jakuba Tercza

"Jesteśmy sumą wszystkich doświadczeń, które -  warstwa po warstwie - składają się na to, kim jesteśmy (...)Każda nowa r...
15/09/2025

"Jesteśmy sumą wszystkich doświadczeń, które - warstwa po warstwie - składają się na to, kim jesteśmy (...)

Każda nowa relacja potrząsa i wydobywa zapisy z naszej relacyjnej nieświadomości. To, co się nam przytrafiło - zdarzenia i nasze na nie reakcje - zostało tam zarejestrowane i zakodowane. Suma przywiązaniowych doświadczeń jest zapisana w pamięci niejawnej, pod postacią charakterystycznych dla nas deficytów, lęków i utrwalonych strategii obronnych, które - gdy nie są reflektowane - to niosą ryzyko pozbawienia nas wolnego wyboru w "tu i teraz" (...)

W nowej relacji - wczesne schematy przywiązania wyryte w emocjonalnej części mózgu - wydostają się z pamięci niejawnej i potrafią nieźle namieszać. Ten zapis lęków, nieukojeń, opuszczeń - wydostaje się do kolejnej relacji uczuciowej. Im bliższy związek, tym bardziej wstrząśnie relacyjną nieświadomością, tym bardziej wypełzną wszystkie relacyjne obawy (...)

Gdy pod wpływem bliskiej relacji, nasze wewnętrzne dzieci - zwabione możliwością ukojenie swoich niepokojów, strat i wciąż żywych pragnień - wychodzą z ukrycia - gdy wcześniej spychane uczucia wychodzą na powierzchnię, to zostajemy zmuszeni do zrobienia porządków.

Oczywiście dzieci nie są łatwe, zwłaszcza te przestraszone, unikowe, czy zaabsorbowane cierpieniem. Nie chodzi więc o to, by się nimi bezrefleksyjnie stać – może jedynie w takim zakresie, że można powrócić do potrzeby więzi.

Chodzi tu raczej o uznanie dziecięcej części, sumy jej lęków, uprzedzeń i realnych, zdrowych potrzeb.

Chodzi o to, by uważnie oddzielić swoje dziecięce strachy i przejść na dorosłą stronę, nie porzucając przy tym kontaktu z częścią dziecięcą, która może być świadomie zaopiekowana, by nie obciążać teraźniejszości."

📚 J. Chmarzyńska- Golińska
🎨 Pixabay + AI

Konferencyjnie - seminarium "Przy wspólnym stole- siły łączące i ich losy".  Interesujące punkty widzenia na wpływ relac...
13/09/2025

Konferencyjnie - seminarium "Przy wspólnym stole- siły łączące i ich losy".

Interesujące punkty widzenia na wpływ relacji, przynależenia i integracji (wewnętrznej i tej społecznej) na rozwój i zdrowie psychiczne.

Adres

Dąbrowszczaków 39/702
Olsztyn
11-041

Strona Internetowa

https://twojpsycholog.pl/profil-psychologa/maja-syczylo-2722, https://www.znanylekarz.pl/maja-s

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Psycholog, psychoterapeuta Olsztyn - Maja Syczyło umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Psycholog, psychoterapeuta Olsztyn - Maja Syczyło:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria