08/12/2025
W praktyce medytacji nie chodzi o błogość i spokój, bo jak fiksujesz się na tym, to przestajesz jasno widzieć, co się dzieje. A żeby widzieć jasno, co się dzieje, to musisz zostawić swoje "lubię" i "nie lubię". Chodzi o to, żeby być wolnym od jakichkolwiek przywiązań. Wtedy mowa, która się wydobywa, myśli, które się pojawiają - czyli wytworzenia wszelkiego rodzaju, są oczyszczone, bo nie zawierają w sobie tego poczucia JA (chwytania lub odpychania doświadczenia), bo umysł widzi to we właściwej perspektywie.
To jest wolność.