19/10/2025
Reszta może poczekać. No kocham gościa ❤️ a raczej jego posty 😉
Odpuść sobie, bo perfekcjonizm zabiera Ci szczęście z rodzicielstwa.
Dostałem ostatnio wiadomość od młodego taty, takiego jak ja.
Pisze, że jego synek ma 8 tygodni, że jest szczęśliwy, wdzięczny, zakochany w swoim dziecku… ale też zmęczony.
Bo chciałby mieć wszystko pod kontrolą, bo chciałby ogarniać dom, gotowanie, sprzątanie, pracę i jeszcze być obecny przy żonie i dziecku.
Dokładnie tak samo jak ja. Kiedy moja żona była w czasie połogu, nawet gotowałem jej ulubione zdrowe obiadki, żeby tylko było wszystko idealnie… zamiast wziąć luz, zamówić chińczyka i cieszyć się sobą.
Ile razy sterta prania, niepozmywane gary,
nieoddzwonione telefony, nie odpisane wiadomości i inne sprawy zabierały mi radość
z tego, że pojawiło się w naszej rodzinie dziecko
Pomyślałem wtedy: jak wielu z nas tak ma.
Jak wielu młodych rodziców czuje, że musi wszystko udźwignąć.
Bo jeśli nie ogarnia, to coś jest z nimi nie tak. Czyli są kiepskimi rodzicami, bo nie tylko muszą zadbać o dziecko, ale i dom i o pracę.
Bo przecież ich babcie nie miały tego co my,
A jeszcze chodziły pracować w polu.
Tylko że przecież rodzicielstwo to nie projekt, który trzeba perfekcyjnie zrealizowac.
To bardziej rzeczywistość, którą trzeba zaakceptować.
Mnie osobiście ta rzeczywistość nauczyła, że nie musi być wszystko zrobione na tip-top,
żeby wszyscy domownicy byli szczęśliwi.
Bo to prawdziwa miłość, nie z telewizji, która często przychodzi razem z bałaganem, zimną kawą, niedospaniem i nieposprzątanym zlewem.
Akceptacja, że daliśmy z siebie tyle ile daliśmy, a reszta może poczekaćz
Odpisałem mu wtedy:
„Zadbany tata to dobry tata. Najważniejsza jest żona i dziecko, a reszta może -nie musi - być zrobiona.
Młodzi rodzice potrzebują czasu, żeby nauczyć się odpuszczać.
Żeby zrozumieć, że dom to nie konkurs na najlepszy porządek, tylko miejsce, w którym ma być miłość. Czas dla rodziny i bezpieczeństwo.”
Bo szczęśliwe dziecko nie potrzebuje idealnych rodziców.
Potrzebuje spokojnych, czułych, którzy potrafią zamiast sprzątać, to usiąść i po prostu być.
A jeśli brakuje siły, to poproście o pomoc.
Rodzina, znajomi, sąsiedzi - oni często chcą pomóc, tylko nie wiedzą jak.
A proszenie o pomoc to inna sprawa,
może na inny post, bo też się z tym mierzym 😅
Odpuszczanie i elastyczność w rodzicielstwie,
to jest prawdziwa kompetencja, której potrzebujemy, żeby się lepiej żyło.
Zamiast wewnętrznego krytyka, który z głosem ojca albo matki,
Karze Ci w głowie latać ze szmatą i mopem.
Więc jeśli dziś nie zdążyłeś posprzątać, nie ugotowałaś obiadu,
a jedyne, co udało Ci się zrobić, to przytulić dziecko i chwilę się z nim pośmiać,
to naprawdę zrobiłeś wystarczająco dużo. 🧡
Życzę Wam i sobie luzu z całego serca,
Kacper