21/09/2022
"Jesienna deprecha", czy masaż relaksacyjny może zapobiegać rozwojowi depresji ?
To oczywiste że techniki relaksacyjne są bardzo przydatne w przypadku napięcia wewnętrznego, ciągłego stresu, nerwowości i drażliwości. Ale czy będą pomocne przy epizodach depresji?
Dlaczego występuje depresja? Przede wszystkim – z braku pozytywnych emocji. Czegoś w życiu bardzo brakuje i dlatego nastrój jest zły. Mózg przestawia się na „zmniejszoną prędkość”, nudzi się – brakuje mu nowych wrażeń, a z powodu ich braku, zapada w stan hibernacji. To właśnie masaż relaksacyjny dostarczy Ci tych przyjemnych doznań, delikatnie stymulując właśnie te części Twojego mózgu, które odpowiadają za odczucie przyjemności.
Przyczyną depresji i osłabienia może być zmęczenie – psychiczne czy fizyczne. W tym przypadku, w korze mózgowej rozwija się niejako "spowolnienie ochronne" - wydaje się, że zamarza, organizuje sobie tymczasowy odpoczynek (ponieważ jej właściciel nie jest sam w stanie tego zrobić).
Masaż relaksacyjny pomoże zwiększyć krążenie krwi w mózgu i mięśniach, co przyspieszy procesy regeneracji, skróci okres spowolnienia w korze mózgowej i pomoże odepchnąć ponure myśli, negatywne wspomnienia, niewytłumaczalne lęki. Osiąga się to w dość prosty sposób - zgodnie z prawem konkurencji, impulsy nerwowe wrażeń dotykowych "tłumią" dominujące nieprzyjemne myśli. Dodatkowo masaż powoduje wzrost syntezy endorfin, co dość znacząco poprawia nastrój i samopoczucie.Bo w końcu endorfiny są „katalizatorami” uczucia radości i szczęścia.
Pogorszenie nastroju może również być wynikiem dużych strat energii, spowodowanych chronicznie napiętymi mięśniami. Duże masy mięśniowe (np. górna część pleców i kark), będące w hipertoniczności, czerpią dużo energii do podtrzymania życia. Stąd uczucie ciągłego zmęczenia, obniżonej wydajności przy najmniejszym obciążeniu, a nawet bez niego. Delikatny masaż relaksacyjny pomoże rozluźnić mięśnie, złagodzić chroniczne napięcie, skurcze, uwalniając tym samym energię do ważniejszych celów. Wszyscy dobrze znamy to uczucie ogromnej ulgi, gdy skręcone w kłębek mięśnie ulegają rozluźnieniu. Jakie to przyjemne !
Praktyka pokazuje, że masaż relaksacyjny nie ustępuje pod względem skuteczności najsilniejszym antydepresantom.
Jeśli czujesz, że Twoje „nerwy są na krawędzi”, że zaraz „eksplodujesz”, to po prostu potrzebujesz relaksującego, kojącego masażu.