20/10/2025
Maskowanie u kobiet z ADHD- cicha strategia przetrwania
Przez wiele lat obraz ADHD był oparty głównie na obserwacjach chłopców. Ich impulsywność i widoczne zachowania zwracały uwagę otoczenia. Tymczasem my, kobiety, nauczyłyśmy się funkcjonować w świecie, który oczekuje od nas spokoju, organizacji i odpowiedzialności. W takiej rzeczywistości wiele z nas rozwinęło subtelne sposoby ukrywania objawów-strategie, które pomagają przystosować się do wymagań społecznych, lecz często prowadzą do wewnętrznego przeciążenia.
Czym jest maskowanie?
Maskowanie stanowi próbę dostosowania się do otoczenia, które nie rozumie lub nie akceptuje neuroatypowości. Staramy się tworzyć wizerunek osób uporządkowanych, spokojnych i zorganizowanych, nawet jeśli w środku towarzyszy nam chaos, napięcie czy poczucie winy. Maskowanie pomaga utrzymać relacje i poczucie bezpieczeństwa, lecz w dłuższej perspektywie może oddalać nas od autentyczności i prowadzić do emocjonalnego wyczerpania.
Jak maskujemy nasze trudności:
1. Dążenie do perfekcji
Wiele z nas stara się rekompensować trudności nadmierną dokładnością. Sprawdzamy wiadomości po kilka razy, przygotowujemy się do spotkań z przesadną starannością, unikamy błędów, bo każdy z nich uruchamia lęk przed oceną i przekonanie, że jesteśmy „niewystarczające”.
2. Przeciążenie planowaniem i obowiązkami
Organizacja staje się sposobem na utrzymanie kontroli. Tworzymy listy, notatki, harmonogramy, które mają zapewnić porządek. Choć te narzędzia bywają pomocne, często prowadzą do poczucia przytłoczenia i napięcia, gdy nie wszystko przebiega zgodnie z planem.
3. Ukrywanie emocji
Trudności w regulowaniu emocji bywają przez nas tłumione. Uśmiech, żart lub przesadna uprzejmość zastępują złość, frustrację czy zmęczenie. Staramy się nie okazywać słabości, by nie zostać uznane za „zbyt emocjonalne” lub „nieprofesjonalne”.
4. Dopasowywanie się do oczekiwań innych
Często z wyczuciem odczytujemy nastroje i potrzeby otoczenia, dostosowując do nich swoje zachowanie. Taka wrażliwość społeczna pomaga uniknąć krytyki, lecz z czasem oddala nas od własnych potrzeb i autentycznego wyrazu siebie.
5. Odwzorowywanie zachowań innych osób
W wielu sytuacjach obserwujemy, jak zachowują się inni, i próbujemy ich naśladować, aby lepiej wpasować się w grupę. Z zewnątrz wydaje się, że dobrze funkcjonujemy, jednak wewnętrznie tracimy kontakt z własną tożsamością. Z czasem trudno nam rozpoznać, które zachowania są naprawdę nasze.
Stałe ukrywanie objawów ADHD prowadzi do przeciążenia psychicznego i emocjonalnego. Pojawia się zmęczenie, poczucie pustki, spadek motywacji. Niektóre z nas doświadczają objawów lęku lub depresji, nie zdając sobie sprawy, że ich źródłem jest właśnie ciągły wysiłek wkładany w utrzymanie pozorów „normalności”. Maskowanie często opóźnia diagnozę, ponieważ otoczenie widzi tylko efekt naszych starań, a nie to, ile kosztuje nas utrzymanie równowagi.
Uświadomienie sobie, że maskowanie jest formą przystosowania, stanowi pierwszy krok ku zmianie. Nie jest ono oznaką słabości, lecz sposobem radzenia sobie w świecie, który przez lata nie rozumiał neuroatypowych doświadczeń. W procesie psychoterapii możemy stopniowo odzyskiwać kontakt z własnym tempem, potrzebami i emocjami. Odkrycie, że nie musimy ukrywać się, by zasługiwać na akceptację, otwiera przestrzeń na spokój i prawdziwą obecność w relacjach- z innymi i z samymi sobą.