Psychoterapia Grupowa

04/09/2024

https://centrumazymut.pl/psychoterapia-grupowa-poznan/

Trudności w relacjach z innymi, lęk przed ocenå czy nandmierny samokrytycyzm często spotykane problemy. W ich zmianie pomagaja sesje psychoterapii grupowej.

08/08/2024

🟠 Lato to czas, kiedy często zwalniamy tempo i mamy chwilę na refleksję nad swoim życiem i zdrowiem. Może to także być idealny moment, by zadbać o swoje zdrowie psychiczne. Nasza psychiatrka, Anna Rewekant, specjalizująca się w:

🔸zaburzeniach nastroju,
🔸zaburzeniach lękowych, nerwicowych i związanych ze stresem (również stresem mniejszościowym),
🔸schizofrenii i innych psychozach,
🔸zachowaniach kompulsywnych i myślach obsesyjnych,
🔸myślach samobójczych,
🔸bezsenności,
ma teraz wolne terminy.

To rzadka okazja, by skorzystać z jej doświadczenia i wsparcia. Jeśli czujesz, że jest to czas, by zająć się sobą i swoimi emocjami, zapraszamy do kontaktu.

🌐 https://uwazna.medsoft.pl/

📞 796 038 230

03/08/2024

WAŻNE TELEFONY:

Kiedy życie przytłacza tak, że aż ciężko wziąć kolejny wdech, człowiek czuje się, jakby stał nad przepaścią. Zmęczony i bez nadziei na jakąkolwiek zmianę. Wtedy pojawia się pierwsze zwątpienie w sens życia, które jest przerażające, ale jednocześnie wydaje się jedynym słuszny...

11/07/2024

Dlaczego czując się gorzej możemy czuć się lepiej?

"W trakcie psychoterapii pacjenci mogą tymczasowo odczuwać większy lęk, kiedy na przykład po raz pierwszy próbują nowego sposobu zachowywania się, na krótką metę może więc się wydawać, że ich stan się pogarsza albo, że są bardziej przygnębieni, kiedy wreszcie opłakują coś, czemu przez lata zaprzeczali. Przez jakiś czas sinusoida terapeutyczna idzie w górę, nastrój się poprawia, ale proces terapeutyczny obejmuje zarówno wzloty jak i spadki."

Nancy McWilliams, Psychoterapia psychoanalityczna
Susan o Yin

06/06/2024

Witam nowych obserwatorów! Fajnie, że jesteście! Jolanta Koszałka, Magda Małkiewicz

30/05/2024

Z Laboratorium Psychoedukacji – Właśnie uznano mnie za jednego z liderów wśród fanów! 🎉

26/05/2024

👍

Już w 1929 roku renomowany węgierski psychoanalityk Sándor Ferenczi, uczeń Freuda, zajmował się tym, jak wpływa na dziecko odrzucenie go przez matkę. W studium The Unwelcome Child and his Death-Instinct (Niechciane dziecko i jego instynkt śmierci) Ferenczi twierdzi, że w każdym zarodku istnieje destrukcyjny instynkt, instynkt śmierci, jednak matczyna miłość jest w stanie zmniejszyć i wyciszyć tę szkodliwą siłę. Jeśli matka myśli o nas z miłością, czyni to nasze istnienie wartościowym i nadaje mu cel. Jeśli jednak ciąża nie jest dla niej radością, jeśli odczuwamy odrzucenie „płynące” od matki, które trwa, początek życia staje się trudniejszy. Instynkt śmierci pozbawiony jest wtedy przeciwwagi, a życie jest przepojone poczuciem niepewności i brakiem zaufania. Sytuacja może ulec poprawie w późniejszym okresie, jeśli w środowisku dziecka znajdzie się przynajmniej jedna osoba, która będzie miała jego pozytywny obraz. Jeśli jednak takiej osoby nie ma, możliwość nawiązania rzeczywiście głębokich i harmonijnych relacji przez dziecko jest utrudniona.

Ferenczi uważał, że niechciane dzieci rozwijają się wolniej, stają się nadwrażliwe i pesymistyczne, a także bardziej narażone na choroby psychosomatyczne. Był przekonany, że są to przejawy instynktu śmierci, swego rodzaju nieświadomej tendencji do autodestrukcji. Bycie niechcianym dzieckiem ma konsekwencje nawet w okresie dorosłości: podatność na samobójstwo rośnie, a skłonności przestępcze są częstsze niż u innych – tak jakby ktoś, kogo istnienie było niepożądane, był bardziej skłonny do samookaleczania, bo spełniał w ten sposób oczekiwania rodziców. Pozwolę sobie powtórzyć: badanie to zostało opublikowane w 1929 roku. A więc od prawie wieku psychologowie zajmują się możliwymi konsekwencjami nieobecności ożywczej siły miłości w pierwszej relacji naszego życia.

Noemi Orvos-Toth – „Los, który dziedziczysz”
Wydawnictwo AGORA

26/02/2024

"Twarze depresji"