06/08/2025
Jesteśmy na Autscape, czyli największym na świecie wydarzeniu zaprojektowanym i prowadzonym przez osoby autystyczne z dedykacją dla innych osób w spektrum. Dziś i jutro czekają nas ważne momenty, bo poprowadzimy nasze wykłady, warsztaty i dyskusje.
Ale nim będziemy pisać o nich, chcemy Was zachęcić do refleksji nad autystyczną przestrzenią, bo jej właśnie poświęcony jest tegoroczny Autscape.
Zerknijcie proszę do informatora, którego mały fragment Wam prezentujemy. Przeczytacie w nim, że podczas Autscape, potrzeby osób autystycznych są brane pod uwagę priorytetowo i jest to dość unikatowa cecha tego wydarzenia, ale… to nie oznacza, że zostaną zaspokojone wszystkie, indywidualne potrzeby, każdej, autystycznej osoby. Dodajmy - jest ich (osób w spektrum) tutaj około czterystu. Co więcej, organizatorzy podkreślają, że może być to trudne dla ludzi przyzwyczajonych, że otoczenie się do nich dostosowuje.
Na Autacape jest także bardzo dużo osób autystycznych z różnymi niepełnosprawnościami. Także niepełnosprawnych intelektualnie. Mimo to, ta autystyczna przestrzeń została zbudowana na przekonaniu i założeniu, że jesteśmy dorosłymi, zdolnymi odpowiadać za siebie ludźmi. Oczywiście, uwzględnia fakt, że to może być trudne, bo życie nie ułatwia ludziom w spektrum nabywania kompetencji w zakresie opieki nad sobą samym. Na Autscape masz prawo do każdego błędu i spotkasz się z wyrozumiałością. Możesz w każdej chwili prosić o pomoc i jà otrzymasz. Ale jesteś odpowiedzialny za siebie.
Dlatego, rozumiesz… Byłoby nierozsądnie gdybyś wiedząc, że masz bardzo dużą wrażliwość na dźwięki szedł tam, gdzie jest dużo dźwięków. Autscape oferuje mnóstwo miejsc. Znajdziesz takie, które będzie odpowiednie dla Ciebie ale nie oczekuj, że w miejscu, które jest głośne, wszyscy nagle zamilkną bo ty jesteś autystyczny i masz problem.
I to właśnie rozumiemy przez zdrowe podejście do potrzeb. Świat dookoła powinien uwzględniać potrzeby i stwarzać możliwości ich zaopiekowania ale ostateczna odpowiedzialność powinna należeć do konkretnego człowieka.
Ps.: na Autscape są także dzieci. Dużo dzieci, autystycznych dzieci, także poważnie niepełnosprawnych. Za realizację ich potrzeb odpowiadają opiekunowie (rodzice i opiekunowie z konferencyjnego „punktu opiekuńczego”). Przestrzeń uwzględnia liczne potrzeby autystycznych dzieci. Nikt nie zwróci uwagi na brudne, bose stopy biegające po hotelu, nikomu nie przeszkadzają krzyki, „dziwne dźwięki”, liczne, niestandardowe zachowania komunikacyjne, indywidualna ekspresja emocji i potrzeb. Dzieciaki mają do wyboru, do koloru aktywności, miejsc, możliwości. Ale nie, ten świat nie jest zbudowany na przekonaniu, że wszyscy muszą, w każdym momencie dostosować się do wszystkiego.
Tym samym, dementujemy plotki i przekonania o tym, że w naszej Fundacji mielibyśmy promować podejście oparte o zasadę „indywidualne potrzeby ponad wszystko”. Nie. Indywidualne potrzeby trzeba umieć rozpoznawać, stwarzać możliwości ich zaspakajania, nauczyć się opiekować frustrację w wypadku niemożliwości ich zaspokojenia oraz zbudować w sobie (lub pomóc w tym dziecku) odpowiedzialność za siebie i swoje potrzeby.
A Wy, jak sądzicie? Czy to może być dobry sposób na zbudowanie bezpiecznej, autystycznej przestrzeni, która jest możliwa do osadzenia w tym, jakże bardzo nieautystycznym świecie?