Pani Logopeda & JegoMama

Pani Logopeda & JegoMama On jest Okruszkiem urodzonym w połowie czerwca 2018. Ona – pierwszy raz mamą, entuzjastką rodzicielstwa bliskości.

Minęły dwa lata, tak sobie siedzę, czytam i zastanawiam się, czy jeszcze tu ktoś jest. Jesteście?
08/01/2023

Minęły dwa lata, tak sobie siedzę, czytam i zastanawiam się, czy jeszcze tu ktoś jest. Jesteście?

Witam w 2021!Przyniesie on sporo zmian w naszym życiu. Jest mnie tu mniej, pochłania mnie życie rodzinne 👩‍👧. A w czasac...
06/01/2021

Witam w 2021!
Przyniesie on sporo zmian w naszym życiu. Jest mnie tu mniej, pochłania mnie życie rodzinne 👩‍👧. A w czasach, gdy wszystko jest zdalne, czuję dużą potrzebę odpoczynku od ekranu. Wciąż pamiętam o tej przestrzeni, jest mi ona bliska.

Życzę Wam wiele dobra w tym roku 🤗!

Potrzebuję Waszej pomocy dla kogoś mi bliskiego 🙏.
09/12/2020

Potrzebuję Waszej pomocy dla kogoś mi bliskiego 🙏.

Od półtora roku jestem mamą cudownej Marcelinki. Od miesiąca wiem, że choruję na złośliwego guza mózgu. Walczę z całych sił, bo nie wyobrażam sobie, że moje dziecko mogłoby zostać bez mamy. Szansą dla mnie jest immunoterapia w klinice w Niemczech – bardzo kosztowna, ale i bardzo.....

Jakie czasy, takie szkolenie.Niemowlak u logopedy! Uczę się 😁.
17/10/2020

Jakie czasy, takie szkolenie.
Niemowlak u logopedy! Uczę się 😁.

Czytelniczy hit mojego dwulatka 🤩!Kiedy lipcowa pogoda zmienia się niemal każdego dnia, z pomocą przychodzą nam książkow...
29/07/2020

Czytelniczy hit mojego dwulatka 🤩!

Kiedy lipcowa pogoda zmienia się niemal każdego dnia, z pomocą przychodzą nam książkowe nowości.

Atrakcji dostarczają nam ostatnio dwie nowe pozycje "Kolorysie" i "Liczyświnki".

to kolorowa przygoda i, dla mojego szkraba, kontynuacja ćwiczeń z barwami. Odkrywamy tu np. jak mieszać farby, by powstały odpowiednie kolory, co symbolizują kolorowe oznaczenia na kranach. Wyszykujemy takie same lub inne odcienie. Książka zdecydowanie rozwija myślenie dziecka o kolorach, pokazuje ich praktyczne zastosowanie.

Z kolei doskonale wpasowują się w potrzebę liczenia i poznawania cyfr przez mojego Malucha. To zabawny strzał w 10!

Obie książki pełne są łatwiejszych i trudniejszych zagadek, są doskonałą lekcją uważności, dlatego z pewnością będą nam długo towarzyszyć. I takie bardzo lubimy! Przedmiotów ciągle przybywa, a metraż naszego mieszkania się nie powiększa 😪.

Zdecydowanie mnie tu ostatnio mniej. Tęsknię. Co u Was słychać? Pokażcie, co czytacie?

Wydawnictwo Publicat Wydawnictwo Papilon

Kolejne miesiące życia mojego Okruszka mijają i tak przedstawiam Wam normę dla rozwoju dzieci w 24. miesiącu. Norma jest...
03/07/2020

Kolejne miesiące życia mojego Okruszka mijają i tak przedstawiam Wam normę dla rozwoju dzieci w 24. miesiącu.

Norma jest jak drogowskaz, jest ważna, bo pokazuje, gdy trzeba zacząć działać. Na początku tylko zwrócić uwagę, może zacząć inaczej się bawić, pokazać coś nowego, zachęcić do działania. Ona daje nam czas, wskazuje, którędy iść. I tak oto dwulatek:

👍 Próbuje samodzielnie się rozbierać.

👍Podskakuje.

👍 Próbuje jeździć na trójkołowym rowerku.

👍 Buduje wieżę z 6 klocków.

👍 Odkręca nakrętki.

👍 Buduje mostek z trzech klocków.

👍Umieszcza prawidłowo klocki w otworach o zróżnicowanym kształcie.

👍Umieszcza prawidłowo klocki w otworach o zróżnicowanej wielkości.

👍 Dobiera części obrazka do całości.

👍 Dobiera identyczne obrazki.

👍 Dobiera pary zabawek.

👍 Dobiera obrazek do przedmiotu.

👍 Spełnia polecenia (połóż, przynieś, podaj).

👍 Łączy wyrazy (pojawiają się wypowiedzi dwuwyrazowe, początki odmiany wyrazów).

👍 Zaczyna wchodzić w interakcje z rówieśnikami.

👍 Zaczyna pojmować odrębność własnej osoby.

Powyższe umiejętności podałam za Jagodą Cieszyńską oraz Martą Korendo. Autorki "Kart diagnozy. 10 etapów rozwoju dziecka od 4. do 36. miesiąca życia" wskazują, że powinny one pojawić się u dzieci około 24 miesiąca życia.

Pomopony!Uwielbiane przez mojego Malucha, jak i inne dzieci, z którymi pracuję. Te miękkie kuleczki mają w sobie to coś,...
04/06/2020

Pomopony!

Uwielbiane przez mojego Malucha, jak i inne dzieci, z którymi pracuję. Te miękkie kuleczki mają w sobie to coś, co przyciąga do nich małe rączki 👐.

Pomagają nam w ćwiczeniu:

🔴 małej motoryki, czyli ćwiczeniu sprawności małych paluszków,

🔵 koordynacji oko - ręka,

⚫ koncentracji uwagi,

🔴 percepcji wzrokowej.

Do czego je wykorzystać?

👍 Do układania, przekładania, przeciskania przez dziurkę.

👍 Ćwiczeń oddechowych (dmuchamy na kulki, lub zawieszamy na nitce i robimy wahadełko).

👍 Nazywania kolorów.

👍Kategoryzowania wg kolorów, wielkości.

👍 Z nieco starszymi dziećmi do układania szeregów i sekwencji np. mały - duży, niebieski - czerwony, a im starsze dzieci tym układanka bardziej skomplikowana: dwa takie, jeden taki, kolejny inny. I prosimy o odwzorowanie, ułożenie dalej wg wzoru.

👍 Wszelkiego rodzaju zabaw kreatywnych, jakie tylko wymyślą dzieci. Czasem wystarczy im tylko coś dać, stworzyć okazję, a one już dobrze wiedzą jak się tym bawić.

Uwaga! Jeśli Wasze pociechy, wkładają wszystko do buzi, to jeszcze warto poczekać z tymi zabawami lub wybrać tylko największe pompony. My z W. bawimy się nimi od około 20 miesiaca jego życia.

Swoje pompony kupuję w sieci sklepów P.,koszt to kilka złotych za opakowanie.

Jedna już z prawie ostatnich przypominajek. Ten tekst jest ważny, dlatego chcę go tu mieć. Przeczytajcie o normach rozwo...
25/05/2020

Jedna już z prawie ostatnich przypominajek. Ten tekst jest ważny, dlatego chcę go tu mieć. Przeczytajcie o normach rozwojowych dla brzdąców.

Okiem logopedy patrzę na swojego syna. Całkiem niedawno skończył 17 miesięcy. Przy tej okazji oceniam jego rozwój, przeprowadzam wywiad sama z sobą (coś niecoś konsultuję z jego tatą ☺️). By monitorować osiagane przez niego kolejne kamienia milowe, a tym samym w porę zapobiegać nieprawidłowościom, sprawdzam.

Moje dziecko:

Wspina się: oj tak 🙄.
Biega: 👍.
Podejmuje próby "grania" na instrumentach: 👍.
Wyraża zainteresowanie rówieśnikami: 👍.
Rzuca piłką: 👍.
Wchodzi po schodach (krokiem dostawnym): 👍.
Buduje wieżę z 4-5 klocków: 👍.
Powtarza sekwencję ruchów dorosłego: 👍.
Identyfikuje i różnicuje słowa i melodie piosenek: już prawie, dopomina się słuchania jednej.
Rozwija słownictwo: 👍.
Rozumie proste zdania (polecenia i zakazy): 👍.
Reaguje negatywnie na rozstania z mamą: już na szczęście rzadziej.
Próbuje np. samodzielnie myć zęby: i to kilka razy dziennie 😁.

Powyższe umiejętności podałam za Jagodą Cieszyńską oraz Martą Korendo. Autorki "Kart diagnozy. 10 etapów rozwoju dziecka od 4. do 36. miesiąca życia" wskazują, że powinny one pojawić się u dzieci między 17. a 20. miesiącem życia.

Kolejna przypominajka! Ważna!Czego nie robię, by wspierać rozwój mowy mojego dziecka? 💪 Nie podaję picia w butelce do ka...
15/05/2020

Kolejna przypominajka! Ważna!

Czego nie robię, by wspierać rozwój mowy mojego dziecka?

💪 Nie podaję picia w butelce do karmienia ani kubku niekapku.

💪 Nie stosuję smoczka.

💪 Nie karmię papkami.

💪 Nie włączam tv.

💪 Nie spieszczam słów i nie mówię w sposób infantylny.

💪Nie kupuję, i proszę, by inni tego nie robili, głośnych, grających i świecąch zabawek.

Wykorzystaliście już dmuchawce do ćwiczeń oddechowych? Dla młodszych dzieci, to idealna okazja, by zacząć uczyć się dmuc...
10/05/2020

Wykorzystaliście już dmuchawce do ćwiczeń oddechowych?

Dla młodszych dzieci, to idealna okazja, by zacząć uczyć się dmuchać.

Spróbujcie koniecznie ☺️.

Oby dziecko szewca nie chodziło bez butów, czyli o tym jak wspieram rozwój mowy swojego syna. Ten tekst napisałam, gdy W...
25/04/2020

Oby dziecko szewca nie chodziło bez butów, czyli o tym jak wspieram rozwój mowy swojego syna.

Ten tekst napisałam, gdy W. miał około 14 miesięcy. Dziś go przypominam, bo niestety utracił się podczas łączenia moich kont na fb.

👍 Czytamy książki! Od kiedy? Od brzuszka. Jak często? Każdego dnia po kilka razy. I to działa! Wiele dźwięków mój syn zna i powtarza, bo pojawiają się w książkach. Przykład? Odgłosy lwa, goryla, dzika, sowy.

👍 Karmię piersią.

👍 Rozszerzyłam dietę metodą blw.

👍 Gdy skończył 6 miesiecy, uczyłam pić z bidonu ze słomką oraz z otwartego kubka.

👍 Nosiłam Malucha w chuście, później w nosidle. Jak to się ma do rozwoju mowy? Bardzo logicznie i przekonująco tłumaczą to propagatorzy rodzicielstwa bliskosci. Noszone dziecko jest blisko rodziców, dzięki czemu częściej niż dzieci odkładane przysłuchuje się rozmawiającym opiekunom. Jest bliżej twarzy rozmówców, dzięki temu dobrze słyszy mowę, obserwuje twarz mówiących.

👍 Dużo mówię (jak na większość kobiet przystało) to tzw. kąpiel słowna. I nie dziwcie się proszę, że o tym piszę. Introwertycy też mają potomstwo i ja takie rodziny, gdzie jest mało mowy, znam.

👍 Podczas zabawy gimnstykujemy buzię i język. Ćwiczymy dmuchanie, kląskanie, parskanie, cmokanie.

👍 Rozmawiam z nim (kiedy był w brzuszku, kiedy głużył, gaworzył i gdy uczy się słów). Często do tych rozmów używam jego dźwięków.

👍 Dbam o jego sprawność manualną, szczególnie motorykę małą, dlatego proponuję mu dużo zabaw, podczas których muszą napracować się paluszki.

👍 Uwrażliwiam słuch na różne dźwięki, uczestniczymy w zajęciach muzycznych, grzechoczemy i hałasujemy, porównujemy dźwięki, słuchamy uważnie odgłosów otoczenia.

👍 Stwarzam przestrzeń, by to on mówił. Kiedy zadaje pytanie, czekam na jego odpowiedź. My, szczególnie matki, doskonale znamy swoje dzieci i w okamgnieniu reagujemy na ich potrzeby. Ba! Często te potrzeby odczytujemy z mowy niewerbalnej. A to jest bardzo ważne, by dzieci mogły do nas mówić i komunikować swoje potrzeby.

👍 Słucham uważnie, kiedy on chce mi coś zakomunikować i prosi o moją uwagę.

Dziś mój syn ma ponad 22 miesiące, za jakiś czas napiszę Wam jak w dalszym ciągu dbam o jego rozwój mowy.

Adres

Poznan

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Pani Logopeda & JegoMama umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

My

On jest Okruszkiem urodzonym w połowie czerwca 2018. Ona – pierwszy raz mamą. W życiu przed Nim – żoną, nauczycielką, logopedą, fanką książek, filmów, jazdy na rowerze, długich spacerów. W byciu Jego Mamą entuzjastką rodzicielstwa bliskości.

To nasz raczkujący blog. Ja raczkuję tutaj i na Instagramie, mój syn po mieszkaniu. Cieszę się, że jesteście. Rozgośćcie się i zostańcie z nami na dłużej.