MOC DOBRA Ania Nowak

MOC DOBRA Ania Nowak Pracownia Terapii Naturalnych MOC DOBRA to bezpieczna przestrzeń do zaopiekowania się Twoim ciałem

PERSPEKTYWA określa widzenie w fizyce kwantowej mówi się o tym, że stan kwantowy systemunie jest określonydopóki nie zos...
17/10/2025

PERSPEKTYWA
określa widzenie

w fizyce kwantowej
mówi się o tym, że

stan kwantowy systemu
nie jest określony
dopóki
nie zostanie dokonany pomiar

czyli
upraszczając
obserwator
wpływa na
obserwowane zjawisko

jest w tym
sprawczość
a jednocześnie
płynność

w ocenie
diagnozie
słowie
zawierają się
konkretne
etykiety

takie etykiety
mają to do siebie
że
gdy trafić
na dobry klej
trudno je
nawet zadrapać
wrastają
na zawsze

macie taką?

labeling

czy etykietka
jest przedmiotem?

czy kod kreskowy
zawiera całą treść
przedmiotu?

krzywy
spięty
chory
gruba
chudy
słaby
gorszy
nerwowy
brzydki
nierówny
opadnięty
obwisłe
za mała
sztywna

czy to
pełna historia
o Tobie?

czy jest Ci w tym
wygodnie?

jeśli potrzebujesz
poszerzenia perspektywy
obejrzyj jeden
z najczęściej oglądanych
filmów na Ziemi ✨

13/10/2025

MOŻESZ MNIE POZBIERAĆ?

pisze na emergency

mam ochotę zakopać się pod ziemię
by nikt mnie nie dopadł
ale potem się mobilizuję
i znowu akcja

czuję brak mocy
i ta głowa...

chwilę trwa
zanim się synchronizujemy
czuję ten pośpiech

czyj on?

puls potrzebuje
chwili
by
złapać
grunt

ręce podążają
same

czas
rozpuszcza się
jak powięź

cierpliwie
wracam
tam
gdzie
jest
jakaś
szorstkość
sztywność

ciało
ma
trudność
by
opuścić
tryb mobilizacji

jeszcze zastygłe
jeszcze napięte
jeszcze w oczekiwaniu
śledzeniu

widzę to
ale
nie podejmuję
wyzwania
do stanięcia z tym
w ringu

powoli
wolniej
wolniej

ono samo
nie wie
kiedy
traci tę
sztywność

jakby
mimochodem
obok
tego
czekania
na efekt

pojawiają się
westchnienia
głębsze

kładę dłoń
na sercu

to jak
słowa
poza scenariuszem
które
genialnie puentują
wszystko co wcześniej

nadając temu
kompletną
formę

czuję
czujemy razem
jak odwija się
serce
w subtelnym
wirze uwolnienia

swobodniej
i więcej miejsca
na ruch
na szerszą perspektywę
na oddech

slowa
same się układają
choć ich
nie potrzeba
nawet

już lepiej

SERCE NIE JEST POMPĄ (...)Dr Francisco Torrent-Guasp, hiszpański badacz serca, odkrył to, czego podręczniki odmawiają uz...
10/10/2025

SERCE NIE JEST POMPĄ

(...)

Dr Francisco Torrent-Guasp, hiszpański badacz serca, odkrył to, czego podręczniki odmawiają uznania, że serce nie jest pompą. Dokonał sekcji tysięcy serc i odkrył, że serce to pojedynczy, ciągły pas mięśniowy, złożony w spiralę. Udowodnił, że serce działa jak generator wiru, tworząc ssanie i moment obrotowy, a nie ciśnienie.

Nazwał to Helikalnym Pasem Mięśnia Komorowego i to zmienia wszystko.

Ruch krwi pochodzi z różnic ciśnień, przepływu elektromagnetycznego i koherentnej rezonansu. Krew naturalnie spiralnie się porusza. Nie musi być wymuszana przez tysiące kilometrów tętnic i naczyń włosowatych. Ten pomysł jest po prostu głupi. Tak zwana p***a nie jest wystarczająco silna, by przepchnąć gęsty płyn przez 60 000 mil rur. To podstawy fizyki. To kłamstwo było skazane na porażkę od samego początku.

Oto prawda. Krew porusza się zanim serce uformuje się w embrionie. Płynie dzięki częstotliwości, rezonansowi i ładunkowi elektrycznemu. Ciało to pole, a nie fabryka.

Twoje serce tworzy toroidalne pole elektromagnetyczne, które promieniuje na sześć metrów od ciała. To pole synchronizuje się z Ziemią, Słońcem i każdym żywym stworzeniem wokół ciebie. To rezonator. Stroik. Przewodnik. Wyrównuje rytm twoich komórek. Czuje. Pamięta. Emisuje. I reaguje na emocje, myśli, światło, dźwięk i oddech.

Kiedy czujesz miłość, żal, strach lub spokój, twoje serce to przekazuje. Jest centralnym modulatorem częstotliwości twojej biologii. Nie jest żadną cholerną pompą.

A instytucje o tym wiedzą. Instytut HeartMath mierzy te pola od dziesięcioleci. Wiedzą, że serce ma więcej komórek nerwowych niż niektóre części mózgu. Wiedzą, że to drugi mózg. Wiedzą, że koherencja w sercu transformuje cały układ nerwowy.

(...)

Twoje serce nie jest zaworem ciśnieniowym. To wir. Stroik pola. Rezonująca brama między światem fizycznym a energetycznym.

To instrument twojej duszy.

(...)

Brian Clark

WSZYSTKIE RZECZY DOOKOŁA UCZESTNICZĄ W PROCESIE BUDOWANIA ZAUFANIA - gdy umiemy je wykorzystać.Warunki jakie mamy,  mogą...
25/09/2025

WSZYSTKIE RZECZY DOOKOŁA UCZESTNICZĄ W PROCESIE BUDOWANIA ZAUFANIA - gdy umiemy je wykorzystać.

Warunki jakie mamy, mogą stwarzać też opór w powięzi.

Julia Szczepniszyn

✨✨✨

Już po raz trzeci warsztatowo zgłębiałam obszar powięzi i taśmy spiralnej. I... nie mam dosyć.
Każde spotkanie, odkrywa kolejny wymiar jej istoty.

Po raz pierwszy mam trudność ubrania w słowa tego doświadczenia.
Wspaniałe techniki obecności i dotykania z tym Kimś czegoś ważnego dla niego - owijały się wokół wątku poczucia b e z p i e c z e ń s t w a.

Powięź jest uosobieniem helikalnej mocy wpisanej w cały żyjący (wszech)świat.
Łańcuchy DNA niosą w sobie przestrzenne zapisy potencjałów, które rotują w spiralnych arteriach.
Rośliny kiełkujące z ziaren fascynują potężną siłą, która rozwijając się, może skruszyć beton.
Niezwykły jest proces rozwoju człowieka - gdy komórka jajowa wybiera jednego spośród milionów plemników, by z nim spleść się w tańcu nowej istoty.
A potem rozwija się dosłownie nowe (?) życie w kolejną formę energii.
Tę kosmicznie niesamowitą, fraktalną strukturę odnajdziemy w wielu powtórzeniach - muszli, paproci, żywej tkance stada ptaków, oceanach, falach, wirach powietrza.

Jest w tym jakaś niezwykła łączność i spójność.

W tym helikalnym wymiarze powięzi kryje się jej moc - bardziej wytrzymała, niż stal i bardziej wrażliwa, niż nasz układ nerwowy (ma ponad 250 mln zakończeń nerwowych).

Podczas tych warsztatów doświadczaliśmy różnorodności i wrażliwości powięzi.
Tego, jak specyficznie reaguje moja i czyjaś na ten sam bodziec - w jak unikalny sposób się zawija i czego będzie potrzebować, by spontanicznie/ swobodnie się odwinąć.
Odwinąć czyli oswobodzić, uwolnić, zwolnić tę funkcję, którą ciało "wymyśliło", którym zareagowało wpływając na cały system ciała - jego kształt, biochemię, sposób reagowania i wchodzenia w interakcje.

KTO TYM PORUSZA - TY CZY POWIĘŹ?
zastanawialiśmy się

CZY JEST COŚ POZA NIĄ?
jestem zawieszona w tym pytaniu

To czego potrzebuje powięź do odwinięcia, to poczucie bezpieczeństwa - które dla jednego będzie uziemnieniem, większym zakotwiczeniem, by można było "to" wystać w spokoju. Dla innego wsparciem dla rozwinięcia odwagi - jestem tutaj obok, nie jesteś w tym sam_

Doświadczyłam też co potrafi uruchomić jeden detal (w połączeniu z czułymi dłońmi) - rozmiękczyć ciało, wrócić pamięcią komórkową do zdarzeń, których nie powinno się pamiętać.
By spotkać się z nimi we wzruszającym tańcu współczucia.

Ciało naprawdę wszystko pamięta - a przynajmniej więcej, niż byśmy byli gotowi wiedzieć, czuć i myśleć.

Jest niesamowite - przekraczające moje wyobrażenie o jego połączeniach.

I ... cały czas czuję jeszcze fakturę tego mięciutkiego kocyka, który połączył mnie z Tą częścią mnie.
Pozwalam sobie w nim być - otulona.
Pozwalam sobie być pluszową w moim odczuwaniu świata 💜

Dziękuję Wolność Ciała Julia Szczepaniszyn za kolejne genialne warsztaty i to, że mogę dzielić się z Wami tym, jakie to jest 🙏

JEST MI DOBRZE 💜czasami to z tego miejscazaczynamynie dotykając w ogóle dyskomfortu.. i tak jest też dobrze
21/09/2025

JEST MI DOBRZE 💜

czasami to z tego miejsca
zaczynamy
nie dotykając w ogóle
dyskomfortu
.. i tak jest też dobrze

TE SŁOWA pracują we mnie od miesiąca też jako codzienna praktyka pisaniaj a  j e s t e mi czucia się w tymczym do jest w...
12/09/2025

TE SŁOWA
pracują we mnie
od miesiąca
też jako codzienna
praktyka pisania

j a j e s t e m

i czucia się w tym
czym do jest we mnie
każdego dnia

to jak odwijanie
kolejnych warstw
do rdzenia
gdy już
nic nie trzeba
mówić

bo to tym
jest

Wszystko, co próbujemy o sobie powiedzieć, jest tylko cieniem tego, co naprawdę jest. Imiona, historie, role - to gałęzie, które wyrastają i obumierają. A jednak w samym sercu drzewa Życia płonie coś niezmiennego. 🌳❤️‍🔥

„Ja jestem tutaj.” - to zakorzenienie, uznanie swojego miejsca w czasie i przestrzeni. W tym ciele, w tej chwili, w tym oddechu.

„Ja jestem.”- to więcej niż miejsce. To czyste istnienie, które nie potrzebuje imienia. To echo pradawnego „Ehje aszer ehje”: „Jestem, który jestem”. To obecność, która nie zna narodzin i śmierci.

„Ja.”- źródło, bez przymiotników, bez historii. Cisza, w której pojawia się wszystko. Nieskończoność, która patrzy sama na siebie.

Można to poczuć, nie rozumiejąc.
Można być tym, nie definiując.
Można żyć tym, nie nazywając.

Spróbuj, powiedz, poczuj w środku:
„Ja jestem tutaj.”
„Ja jestem.”
„Ja.”

I pozwól, aby reszta sama się rozpłynęła.

BEZ SŁOWAsiedziałanaprzeciw mniesesja skończyłasię dawnozatrzymało się powietrze pomiędzy namipotemrozrzedziloroztopiły ...
10/09/2025

BEZ SŁOWA
siedziała
naprzeciw mnie

sesja skończyła
się dawno

zatrzymało się
powietrze pomiędzy nami
potem
rozrzedzilo

roztopiły
kanty i kąty
sprawy
straciły
ważkość

słowa..
przestały
mieć znaczenie
sens
i być
potrzebne

co to było?
spytała

jakimi
słowami
opisać coś
czego wcześniej
się nie znało?
pomyślałam

jak opowiedzieć
nieopowiadalne

jakie słowo
pomieści
treść
najgłębszej głębi

tam
gdzie wstyd
przestaje
kontrolować
wrażliwość

gdzie
wzruszenie
zabiera
potrzebę
słów
i czegokolwiek

t a k i e
t o
w ł a ś n i e
j e s t
przypomniały mi się
słowa mojej nauczycielki

takie to jest ✨

Dziękuję za ten wyjątkowy moment w mojej pracy - jestem zaszczycona zaproszeniem do towarzyszenia temu 🙏

ILUSTRACJA: pinterest

CIEMNOŚĆ, OGRANICZENIE BODŹCÓW SENSORYCZNYCH, SEN proste (co nie znaczy łatwe) i głęboko terapeutyczne w dzisiejszym świ...
09/09/2025

CIEMNOŚĆ, OGRANICZENIE BODŹCÓW SENSORYCZNYCH, SEN
proste (co nie znaczy łatwe) i głęboko terapeutyczne w dzisiejszym świecie.

Sama stosuję i potwierdzam moc wielowymiarowej skuteczności ✨

W stronę światła przez ciemność - uzdrawiająca moc odosobnienia.
Wpływ deprywacji sensorycznej i ciemności na równowagę emocjonalną człowieka.

*

Współczesne tempo życia, nadmiar bodźców sensorycznych i ciągła obecność ekranów stawiają przed nami poważne wyzwania w zakresie regulacji emocjonalnej. W świecie pełnym hałasu, ekranów i presji, coraz trudniej o prawdziwy spokój. Przewlekły stres, zaburzenia snu oraz problemy z koncentracją i samopoczuciem emocjonalnym stają się coraz powszechniejsze. W odpowiedzi na te zjawiska obserwujemy coraz większe zainteresowanie praktykami związanymi z ograniczoną stymulacją środowiskową REST – Restricted Environmental Stimulation Therapy, w tym odosobnieniem w całkowitej ciemności.

*

Wiem o tym. Sama doświadczam permanentnego obciążenia. Moją pracę mogłabym wykonywać 24/7. Trauma jest zjawiskiem wszechobecnym i zawsze ktoś potrzebuje pomocy. A decyzja o rozgraniczeniu przestrzeni prywatnej od zawodowej skutkuje tym, że mam dwa telefony zamiast jednego...

Pod koniec sierpnia zdecydowałam się na kilkudniowy retreat w ciemności. Postanowiłam doświadczyć odosobnienia w ciemności i ciszy, sprawdzić, jakie będą moje odczucia i zobaczyć co się wydarzy. Otrzymałam informacje, co będzie potrzebne podczas retreatu. Ważne: odstawiamy wszystkie stymulanty, alkohol, kawę, czarną herbatę itp. Ciało procesuje czyste.

Po przyjeździe pokazano nam kabiny. Był czas na rozpakowanie i oswojenie z przestrzenią. Następnego dnia ruszyły praktyki: medytacje, techniki oddechowe i cold plunge. Całe 4 st. C. Mój umysł trudno było zatrzymać ale jak na pierwsze takie doświadczenie udało mi się wytrzymać niecałą minutę. Później brunch, godzinny masaż relaksacyjny i drzwi do ciemności zamknęły się...

Pierwszą dobę spałam ponad 20 godzin. Wiedziałam, że jestem zmęczona, ale nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo. Potem coś zjadłam, choć przez cały ten czas głód praktycznie się nie pojawiał – i znów spałam kilkanaście godzin.

Najtrudniejsze? Odpuścić umysł. Zajęło mi to dwie doby. Mózg produkował myśli, poddawał pomysły, jednak czułam, że moje ciało nie ma na to ochoty. W ciemności i ciszy dawałam sobie czas. Pomagało rozciąganie, praca z powięzią, bycie w ciele, medytacje.

A potem, w trzeciej dobie, gdy odpuściłam wszystko … proces ruszył. Medytacja aktywująca szyszynkę i otworzyła się przestrzeń na więcej…

*

Ekspozycja na ciemność wpływa bezpośrednio na funkcjonowanie gospodarki hormonalnej. Badania wykazują, że brak światła zwiększa produkcję melatoniny – hormonu odpowiedzialnego za sen i regenerację – jednocześnie obniżając poziom kortyzolu, zwanego „hormonem stresu”. Taka zmiana poprawia jakość snu, samopoczucie i wzmaga stabilizację emocjonalną.

W badaniu dotyczącym zastosowania ciemności w ramach REST, uczestnicy przebywający w ciemnym środowisku przez 72 godziny zgłaszali wyraźne obniżenie poziomu lęku, poprawę nastroju oraz poczucie psychicznego odprężenia.

Ograniczenie bodźców wzrokowych, dźwiękowych i społecznych pozwala na głębszy kontakt z własnym wnętrzem. Deprywacja sensoryczna eliminuje rozproszenia, które w codziennym życiu często służą jako mechanizmy unikania nieprzyjemnych emocji. W warunkach izolacji emocje te naturalnie wypływają na powierzchnię, co może prowadzić do ich przetworzenia i integracji.

Psychologowie podkreślają, że warunki sensorycznej ciszy sprzyjają zwiększeniu samoświadomości i redukcji reaktywności emocjonalnej. Taki stan umożliwia świadomą regulację emocji, zamiast ich automatycznego tłumienia lub eskalacji. Mózg reorganizuje wzorce związane ze stresem i reagowaniem emocjonalnym. Zamiast reakcji opartych na lęku czy złości, zaczynają się pojawiać reakcje bardziej świadome, wyważone i spokojne.

*

Brak światła i dźwięku pozwalał mi zwrócić się do wewnątrz. Miałam poczucie, że długo wstrzymywane emocje wychodzą na powierzchnię. Emocje, których wcześniej nie byłam świadoma. Wreszcie mogłam je zobaczyć, rozpuścić. Byłam zmęczona, spocona i w takim połączeniu ze sobą jakiego chyba nigdy wcześniej nie doświadczyłam. Intensywne, głębokie, z łagodnością dla siebie.

*

Cisza i brak bodźców mają nie tylko wpływ na emocje, ale również na fizjologię mózgu. Neuroplastyczność – zdolność mózgu do tworzenia nowych połączeń synaptycznych – wzrasta w warunkach, które sprzyjają odpoczynkowi i regeneracji. W warunkach deprywacji sensorycznej mózg nie musi przetwarzać nadmiaru danych i może skupić się na „wewnętrznych” procesach.
Badania sugerują, że podczas takiego wyciszenia mózg reorganizuje wzorce związane ze stresem i rytmem dobowym.

*

Traciłam poczucie czasu. Z każdą dobą czułam coraz większy spokój i jednocześnie zacierały się granice między dniem a nocą. Już nie wiedziałam ile śpię, kiedy się budzę. Nie wiedziałam, ile czasu minęło od ostatniego snu, posiłku. Głód też nie był żadnym wyznacznikiem, bo go praktycznie nie czułam. Prowadziło mnie ciało i robiłam to, czego w danym momencie potrzebowałam. Naturalnie, bez przeszkód, ograniczeń, powracała intuicja i instynkt.

*

W wielu badaniach nad efektami deprywacji sensorycznej wskazuje się na synergiczny efekt technik wspomagających, takich jak głębokie oddychanie, medytacja czy relaksacja. Praktyki te pomagają zakotwiczyć uwagę w ciele i oddechu, wspierając regenerację autonomicznego układu nerwowego.
Stymulacja nerwu błędnego – m.in. poprzez głęboki, przeponowy oddech – prowadzi do aktywacji przywspółczulnej części układu nerwowego, co sprzyja uspokojeniu, trawieniu i regeneracji. Takie techniki są coraz częściej włączane do programów terapeutycznych opartych na REST. I chociaż głębokie efekty emocjonalne często pojawiają się już podczas samego pobytu w warunkach deprywacji, to ich trwałość zależy od procesu integracji po zakończeniu doświadczenia.

*

Ciemność zdjęła warstwy. Wyciszyła. Zmieniła. Oswajanie ciemności było dla mnie jak oswajanie dzikiego zwierzęcia, które we mnie jest. Prowadziły mnie sny. Dużo śniłam. Sny pokazywały to, co niedokończone, niedomknięte, nieuzdrowione...

Po powrocie do domu śpię dalej w opasce na oczy. Od momentu położenia się do łóżka do momentu, gdy zadzwoni budzik, żadne światło nie zakłóca mojego snu. Jeżdżę autem w ciszy, nie włączam radia, rzadziej słucham muzyki. W domu też preferuję ciszę, mniej korzystam z telefonu, więcej czasu przebywam poza miastem, wśród natury.

*

Wprowadzenie codziennych rytuałów wspierających uważność – takich jak prowadzenie dziennika, spacery w ciszy, ograniczenie ekspozycji na ekrany, sesje soundhealing – pozwala utrwalić efekty i lepiej radzić sobie z emocjonalnymi wyzwaniami codzienności.
Regularne praktykowanie uważności po odosobnieniu sprzyja pogłębionej regulacji emocjonalnej, poprawie jakości relacji interpersonalnych oraz lepszemu zarządzaniu stresem.

Deprywacja sensoryczna, w tym odosobnienie w ciemności, może stanowić skuteczne narzędzie wspierające równowagę emocjonalną człowieka. Poprzez wpływ na gospodarkę hormonalną, neuroplastyczność oraz mechanizmy samoświadomości i uważności, sprzyja ona głębokiej regeneracji psychicznej i fizjologicznej.

Choć wciąż potrzebne są dalsze badania nad długofalowymi efektami takich interwencji, dotychczasowe wyniki pokazują, że ograniczenie bodźców może pełnić ważną rolę w holistycznym podejściu do zdrowia psychicznego.

*

Wiele osób będąc w ciemności zadaje sobie pytanie:
Kim jestem, poza imieniem, historią i codzienną rolą?

Zamiast szukać odpowiedzi na zewnątrz, kieruję uwagę do wewnątrz, pytając ponownie: „Kim jestem?”

To pytanie nie szuka odpowiedzi w słowach – prowadzi do bezpośredniego doświadczenia siebie jako świadomości, nieosobowej obecności, która jest zawsze obecna, cicha i niezmienna.

Kiedy porzucamy identyfikacje z myślami i uczuciami, zaczynamy dostrzegać, że nie jesteśmy ich zawartością – lecz przestrzenią, w której się pojawiają. Z tego miejsca rodzi się wewnętrzna wolność, jasność i spokój.

Byłam ciekawa, teraz wiem, że to nie jest droga dla umysłu. To zaproszenie, by zajrzeć poza jego granice. I to coś więcej niż odpoczynek. To emocjonalna przemiana, którą zabieram ze sobą do codziennego życia.

Cisza okazała się przestrzenią, w której mogłam usłyszeć siebie.

Tekst: Klaudia Angela Grabska - SEP

PROCES ZDROWIENIAjest ewolucjąnie projektemz planemcelami do osiągnięcia i deadline'mdecydując się wejść w ten procespot...
08/09/2025

PROCES ZDROWIENIA
jest ewolucją

nie projektem
z planem
celami do osiągnięcia
i deadline'm

decydując się
wejść w ten proces
potrzeba wyjść
z tego co
znamy
codziennie
walcząc o przeżycie

zostawić tę
determinację
choć wszystko
krzyczy
nieeeee!
zginę
gdy
nie zrobię
tego
i jeszcze
tego

czy można
zdrowienie
lokować
w środowisku
które stworzyło
dyskomfort?

czy można je
odmierzać
nakazywać
wymagać
i oczekiwać?

zdrowienie
jest
regulacją
ewolucją
procesem

nie jest
miejscem
do którego
docieramy

a praktyką
rytmem
stylem życia
w którym
nasze ciało
może doświadczać
wchodzenia i wychodzenia
ze stresorów życiowych
nie utykając w nich

ta ewolucja
nie ma końca
jest nieustanna
i zaskakująca

jest
bardziej
o wielowarstwowym
poznawaniu
rozwijaniu
docieraniu
do siebie
odkrywaniu
swojej autentyczności
niż o naprawianiu



Ten tekst powstał dzięki inspiracji dr Scherina 🙏

Zapraszam do mojej przestrzeni mocy w Puszczykowie k/Poznania 💜

06/09/2025

NIE MUSZĘ CIEBIE ROZUMIEĆ
by być blisko

możesz
nie mieścić się
w mojej głowie
być poza moim
doświadczeniem
być z innego
kosmosu

mogę być
gdzie indziej
z sobą
dalej
lub bliżej

ale jeśli chcesz
może być nam
po drodze
na tyle
ile
będziemy
potrzebować
sobie
towarzyszyć
💜💚

05/09/2025

CIAŁO DĄŻY DO RÓWNOWAGI

jest systemem
wielowymiarowym
samoregulującym
w genialnym
wymiarze

być może
nigdy
nie dogonimy
nie zgłębimy
do końca
na wskroś
jego wszystkich
aspektów
motywów
kontekstów
i połączeń

być może
jego mądrość
zawsze będzie
te trzy_
miliardy
kroków
przed
nami
przed
pojemnością
ludzkiego umysłu

jeśli faktycznie
tylko
te 5-8% świadomego
to gonimy
za niedoścignionym

fascynuje mnie to
od wielu lat
odkrywam
z rosnącą pokorą
ten geniusz
jego doskonałość

uczę się
ufać
temu
większemu
w nim

podziwiam
w bezbrzeżnym
zachwycie

kocham
obcować
z nim 💜

ANIMACJA znalezione na pinterescie

JESTEMcieszę sięże jestempo prostu💜
01/09/2025

JESTEM

cieszę się
że jestem

po prostu
💜

Adres

Ulica Przecznica 1
Puszczykowo
62-040

Godziny Otwarcia

Wtorek 12:00 - 21:00
Środa 12:00 - 21:00
Piątek 12:00 - 21:00
Sobota 12:00 - 18:00

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy MOC DOBRA Ania Nowak umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do MOC DOBRA Ania Nowak:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram