28/07/2025
Nie musisz mieć arsenału zabawek prosto z gabinetów logopedycznych czy z gabinetów integracji sensorycznej. Sama z doświadczenia wiem, że najlepsze zabawy, to te najprostsze i przede wszystkim… wspólne! To dzięki drugiemu człowiekowi mowa się rozwija. To właśnie ta interakcja pozwala na nabywanie nowego słownictwa, nowych kompetencji, umiejętności. Ciekawi jakie to zabawy?
1. Lustereczko powiedz przecie… - tutaj możemy już dodać wszystko co tylko chcemy, np. „Jakie zwierzę ryczy najgłośniej na świecie?”. Możecie też udawać przed lustrem miny, naśladować się wzajemnie.
2. Karaoke - jeżeli macie w domu mikrofon, to super, ale jeśli nie, to pilot, ubijaczka czy bańki mydlane to super zamiennik mikrofonu. Możecie udawać, że śpiewacie, że powtarzacie po sobie słowa, wierszyki, koncertujecie.
3. Echo! Echo! Udawajcie, że jesteście swoim echem. Tutaj możecie powtarzać sylaby, krótkie dźwięki, możecie również wyodrębniać konkretne sylaby, które będą jako echo powtarzane.
4. Opowiastki - rodzic/opiekun zaczyna historię lub bajkę, ale to dziecko musi ją dokończyć. Dla urozmaicenia możecie rzucać kostką do gry, możecie opowiadać bajkę naprzemiennie.
5. Podpuszczanie - otwieranie ołówkiem drzwi, kiedy klucze trzymasz w dłoni, założenie rękawiczek w środku lata, a może wejście pod prysznic w skarpecie? Motywuj swoje dziecko do dyskusji na temat tego, czy wszystko się zgadza w Twoim zachowaniu.
💡 Te zabawy najlepiej działają, gdy są regularne, krótkie i radosne. Mowa rozwija się w ruchu, zabawie i bliskości – nie przed ekranem. 🧡
Masz pytania? Zauważasz, że rozwój mowy Twojego dziecka się opóźnia? — Zawsze warto skonsultować się z neurologopedą 👩⚕️
Kto chętny na zabawy?