Rehabilitacja niemowląt i dzieci-Kinezis

Rehabilitacja niemowląt i dzieci-Kinezis Wspieranie rozwoju niemowląt i dzieci. Pomoc kobiecie w ciąży i tuż po porodzie. Wspieranie rodziców i wzmacnianie ich kompetencji.

To bardzo ciekawe i pouczające zdjęcie – klasyczny przykład różnic w rozwoju twarzy u bliźniąt, z których jedno oddycha ...
02/11/2025

To bardzo ciekawe i pouczające zdjęcie – klasyczny przykład różnic w rozwoju twarzy u bliźniąt, z których jedno oddycha przez usta, a drugie przez nos.

Sposób oddychania i pozycja języka mają ogromny wpływ na kształtowanie się twarzy, szczególnie w dzieciństwie, gdy kości czaszki są jeszcze plastyczne.
Na zdjęciu widać bliźniaków – genetycznie identycznych – ale różniących się sposobem oddychania.
Przy oddychaniu przez nos
• Język spoczywa wysoko, przy podniebieniu, działając jak naturalny „ekspander” górnej szczęki.
• Utrzymuje się prawidłowe napięcie mięśniowe wokół ust i nosa.
• Twarz rozwija się w kierunku doprzednim i na szerokość – jest szeroka, z dobrze wykształconą szczęką, symetryczna.
• Profil twarzy jest harmonijny.

Oddychanie przez usta:
•Język opada na dno jamy ustnej, przestaje wspierać rozwój szczęki na szerokość
• Dochodzi do zwężenia podniebienia i górnych dróg oddechowych.
• Twarz „wydłuża się” pionowo – mamy wąską szczękę, cofniętą brodę, otwarte usta i cienie pod oczami.
• Taki typ wzorca określa się czasem jako „long face syndrome”.

To nie tylko kwestia estetyki – oddychanie przez usta wpływa też na postawę ciała, sposób połykania, mowę, a nawet sen i koncentrację, które zgłaszacie w gabinecie. Dlatego tak ważne jest wczesne wykrycie i terapia nieprawidłowych wzorców oddychania.

Posturepro
Kraina Słowem Płynąca
Prywatna Praktyka Stomatologiczna
GOPex & Ortopedia dziecięca
Sabina Napieraj - wczesne leczenie ortodontyczne
Holimedica
@

When you breathe through your mouth instead of your nose while sleeping, it triggers a cascade of structural breakdown that compounds every single night.

Here’s what mouth breathing does to your face:
•Drops your tongue, removing the natural support that keeps your midface lifted
•Weakens jaw muscles, leading to jowls and sagging decades early
•Disrupts deep sleep when 70% of cellular repair happens
•Creates forward head posture that carves permanent neck wrinkles
•Reduces oxygen to your brain, showing up as puffy eyes and exhaustion

The Domino Effect:
1️⃣ Mouth opens at night → 2️⃣ Tongue drops from palate → 3️⃣ Facial muscles weaken → 4️⃣ Jaw recedes backward → 5️⃣ Premature aging + poor sleep + chronic fatigue

😤 With nasal breathing: Your tongue supports your face naturally, deep sleep restores your skin, and you wake up refreshed.

😲 With mouth breathing: Your face elongates, structure collapses, sleep fragments, and you age at twice the normal rate.

The Functional Activator retrains proper tongue posture and nasal breathing patterns passively while you sleep.

Perfect Your Breathing With These Simple Tongue Technique, full article - link in bio ☝️



31/10/2025
Nie obwiniaj się, jeśli Twoje dziecko nie gryzie marchewek jak na reklamie.  To nie kwestia lenistwa, tylko wzorców, któ...
31/10/2025

Nie obwiniaj się, jeśli Twoje dziecko nie gryzie marchewek jak na reklamie. To nie kwestia lenistwa, tylko wzorców, które odziedziczyliśmy. Ale to właśnie my możemy je zmienić – powoli, spokojnie, świadomie.
Każdy twardszy kęs to krok w stronę silniejszych mięśni i zdrowszej twarzy.

Kraina Słowem PłynącaSpecjalista dla Malucha- Justyna StuleblakGOPex & Ortopedia dziecięca
Prywatna Praktyka Stomatologiczna
Sabina Napieraj - wczesne leczenie ortodontyczne

Takie efekty nie dzieją się same.Za każdym uśmiechem, za każdą poprawą funkcji stoi ogrom pracy — dziecka, rodziców i ca...
30/10/2025

Takie efekty nie dzieją się same.
Za każdym uśmiechem, za każdą poprawą funkcji stoi ogrom pracy — dziecka, rodziców i całego zespołu specjalistów.
Ten post pokazuje, jak wiele można osiągnąć dzięki cierpliwości, konsekwencji i zrozumieniu potrzeb dziecka z Trisomią 21.
Każdy krok naprzód to powód do dumy.








Prywatna Praktyka Stomatologiczna
Henia Szula

Każdego dnia mam wiele połączeń i wiadomości do ogarnięcia – czasem kilkanaście. Są to pytania o wizyty, pytania i to co...
29/10/2025

Każdego dnia mam wiele połączeń i wiadomości do ogarnięcia – czasem kilkanaście. Są to pytania o wizyty, pytania i to co można zrobić lub czy dziecko jest odpowiednio ułożone w domu, w sposób o jakim rozmawialiśmy w gabinecie.
W pracy nie odbieram telefonów, bo jestem wtedy przy pacjencie i jego czasie oraz uwadze, których nie chcę przerywać.
Gdy zdarzy mi się choroba, muszę poinformować o zmianach ponad 30 osób i znaleźć dla nich nowe terminy. Mimo najlepszych chęci – czasem coś może mi umknąć. Nie wynika to ze złej woli, tylko z ludzkich ograniczeń i nadmiaru zadań. Dlatego bardzo cenię pacjentów, którzy w razie braku odpowiedzi po prostu przypominają się. To naprawdę pomaga, bo jesteśmy tylko ludźmi i działamy razem.

Jeśli nie odbieram – proszę o SMS lub wiadomość. Na każde zapytanie staram się odpowiedzieć, ale nie zawsze mogę zrobić to natychmiast.
Dziękuję za wyrozumiałość i szacunek do mojej pracy z pacjentami.

Co do drugiej wypowiedzito jest możliwe i całkowicie normalne. Po rehabilitacji niemowlę może być przejściowo bardziej niespokojne, marudne lub płaczliwe. Wynika to z kilku powodów, o których właśnie odpowiadam w wiadomościach lub często uprzedzam na koniec wizyty. Konsultacja to nowe doznania i bodźce. Rehabilitacja wprowadza nowe wzorce ruchowe i sensoryczne. Układ nerwowy dziecka potrzebuje czasu, żeby je przetworzyć – to bywa męczące. Terapia często wymaga zaangażowania mięśni i koncentracji. Dla niemowlęcia to wysiłek podobny do intensywnego „treningu”. Niektóre maluchy w trakcie terapii mogą przeżywać napięcie emocjonalne lub frustrację, zwłaszcza gdy uczą się nowych, trudnych dla nich ruchów. Potem odreagowują płaczem. Tłumaczę że jeśli maluch kilka tygodni przebywa w jednej, często patologicznej pozycji trudno mu oswoić ręce, które „mówią” coś zupełnie innego niż do tej pory.
Jeśli w trakcie terapii udało się uwolnić napięcia w ciele (np. w obręczy barkowej, miednicy), czasem reakcją jest chwilowa zmiana zachowania. I to jest na plus.

Najczęściej, pogorszone samopoczucie trwa kilka godzin do 1 dnia, maluch wraca do swojego typowego zachowania, nie ma dodatkowych objawów niepokoju (gorączka, wymioty, wyraźny ból).
W takich chwilach najczęściej zalecam więcej tulenia i spokoju, po których zauważycie poprawę z problemami, z którymi przyszliście.

Taaak. Właśnie tak. A do tego, co jest ważne dla malucha - zaznacza-utrwala symetrie. Co w pierwszych tygodniach życia j...
24/10/2025

Taaak. Właśnie tak. A do tego, co jest ważne dla malucha - zaznacza-utrwala symetrie. Co w pierwszych tygodniach życia jest szalenie ważne. Ułożenie ciała brzuch do brzuszka mamy z rączkami na piersi pomaga kształtować prawidłowy rozkład napięcia mięśniowego w ciele, co też ułatwia ssanie-oddychanie-połykanie. Małe rączki na piersi stopniowo zaczynają się częściej otwierać-rozluźniać, co wpływa na obręcz barkową i jej rozwój do podporów i pchania, kluczowego dla lokomocji. Do tego kontakt skóra do skóry buduje więź. Zobaczcie jak wiele dzieje się w trakcie karmienia. 🥰

Jak u Was z rutyną? A jak schyniete to zapraszam. Gwarantuje, że po jednej wizycie problem zniknie i nie dotknie już nik...
23/10/2025

Jak u Was z rutyną? A jak schyniete to zapraszam. Gwarantuje, że po jednej wizycie problem zniknie i nie dotknie już nikogo w Waszym rodzice. 😉 Ale hit w komentarzach- „co to schynięcie?” 🤣🤣

Kto pomoże dyniom i Warsztatownia MammaLeo 🤣
21/10/2025

Kto pomoże dyniom i Warsztatownia MammaLeo 🤣

Siła małych rytuałów „kołyska” w codziennej opiece nad niemowlęciem. Do tego postu zainspirowała mnie wczoraj mama Tymci...
21/10/2025

Siła małych rytuałów „kołyska” w codziennej opiece nad niemowlęciem. Do tego postu zainspirowała mnie wczoraj mama Tymcia, pytając po co w ogóle to robimy.

Jednym z pierwszych ćwiczeń, które często wprowadzam już u najmłodszych maluszków, jest tzw. kołyska – pozycja, w której rączki i nóżki dziecka spotykają się nad brzuszkiem, a ciało delikatnie przetaczamy na boki i z powrotem do środka.
Choć wygląda bardzo prosto, jej działanie jest naprawdę wielowymiarowe.
Dlaczego kołyska jest tak ważna?

✅ Buduje symetrię i równowagę mięśniową
Łagodnie zachęca dziecko do pracy w linii środkowej ciała – a to fundament późniejszych umiejętności jak obracanie się, pełzanie czy siad.

✅ Reguluje napięcie mięśniowe
Pomaga zarówno maluszkom z podwyższonym napięciem, jak i tym bardziej wiotkim. To przyjemna forma „resetu” dla całego ciała.

✅ Wspiera rozwój świadomości ciała (schematu ciała)
Dzięki połączeniu rączek i nóżek dziecko zaczyna doświadczać siebie – odkrywa swoje granice, czucie głębokie, kontaktuje się z własnym ciałem.

✅ Pomaga na brzuszek i trawienie
Łagodny ruch i ułożenie kończyn naturalnie wspierają odgazowanie i redukcję kolek, dlatego często to ćwiczenie staje się ulgą także dla rodziców.

✅ Bliskość i relacja
W kołysce jest miejsce na dotyk, głos, kontakt wzrokowy – to moment, w którym nie tylko ćwiczymy, ale też budujemy regulującą więź.
Kołyska nie musi być wykonywana tylko „jako ćwiczenie”. Najlepsze efekty daje wtedy, gdy staje się częścią codziennych rytuałów – przewijania, zabawy na macie, przygotowania do spania.
Krótko, regularnie, z czułością. Nie ilość, a jakość i powtarzalność budują efekty.

Mamo, Tato wykonuj to delikatnie i spokojnie, w małym zakresie ruchu – bez pośpiechu
zawsze staraj się skupić maluszka na sobie – obserwuj jego reakcje, z uważnością – to Wasz wspólny czas, nie „zadanie do odhaczenia”

Nie bez powodu kołyska jest jednym z pierwszych ćwiczeń w metodzie NDT Bobath. To mały krok, który przygotowuje ciało i układ nerwowy do kolejnych wielkich kamieni milowych rozwoju.

Cisza, w której trwa miłość. Dziś Dzień Dziecka Utraconego. Pamiętajmy o tych, które odeszły zbyt wcześnie… ale i o serc...
15/10/2025

Cisza, w której trwa miłość.
Dziś Dzień Dziecka Utraconego. Pamiętajmy o tych, które odeszły zbyt wcześnie… ale i o sercach, które je nadal kochają.

W pracy z niemowlętami często sięgam do jamy ustnej,to tam znajduje się źródło wielu trudności z karmieniem lub rozkłade...
03/10/2025

W pracy z niemowlętami często sięgam do jamy ustnej,to tam znajduje się źródło wielu trudności z karmieniem lub rozkładem napięcia mięśniowego w tułowiu. Praca manualna na dnie jamy ustnej, pod językiem, może:
• poprawić jakość ssania i koordynację ssanie–połykanie–oddychanie,
• ułatwić dziecku oddychanie,
• przygotować malucha do ewentualnej pracy z neurologopedą,
• wspomóc w ocenie, czy potrzebna jest konsultacja w kierunku wędzidełka.

Rodzicom często zalecam delikatny masaż w domu – kontynuację tego, co robię podczas terapii. Ale uwaga: ta praca musi być wykonana opuszkiem palca, bardzo precyzyjnie i z ogromną delikatnością. Podczas pracy terapeutycznej ja zakładam rękawiczki ze względów bezpieczeństwa i higieny. Rodziców zawsze uprzedzam, że w domu powinni wykonywać masaż gołą, czystą ręką – bo dla dziecka naturalny, ciepły dotyk dłoni jest dużo przyjemniejszy i skuteczniejszy niż zimny, śliski lateks.

Niestety, długie paznokcie czy hybryda + rękawiczka nie rozwiązują problemu.
• Paznokieć pod rękawiczką nadal może zadrapać dziecko.
• Rękawiczka nie daje tego samego wyczucia, co goła skóra.

Dlatego zawsze proszę mamy, aby do masażu skróciły paznokcie. To drobny gest, który ma ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa dziecka, dla skuteczności ćwiczenia, dla komfortu i przyjemności malucha. To „niewiele”, a jednocześnie bardzo dużo – bo od jakości tej pracy często zależy, czy dziecko zacznie jeść spokojniej, lepiej oddychać, domknie usta, czy uniknie kolejnych trudności.

Przykro mi, kiedy proszę mamy o skrócenie paznokci, a z wizyty na wizytę wciąż widzę długie paznokcie i hybrydy. Potem słyszę zdziwienie, że dziecko płacze podczas masażu w domu i „nie daje się dotknąć tak, jak u mnie”. To naturalne – bo zamiast delikatnego opuszka dziecko czuje twardy paznokieć przez rękawiczkę.
Efektów terapii nie da się osiągnąć tylko moją pracą. Jeśli nie ma kontynuacji w domu, jeśli masaż nie jest wykonywany prawidłowo – postępy będą wolniejsze albo ich nie będzie.
Dlatego tak bardzo podkreślam: skrót paznokcia to drobiazg, który realnie decyduje o komforcie i sukcesie dziecka.

Wiem, że długie, zadbane paznokcie są piękne – sama czasem marzę, żeby takie mieć. Ale moja praca z niemowlętami sprawia, że muszę mieć krótkie i wiem, jak bardzo to ułatwia. Rozimiem mamy, które lubią hybrydę i dłuższy paznokieć. Ale w tym przypadku chodzi o coś więcej – o komfort i bezpieczeństwo maluszka. To tylko 2–3 miesiące krótkich paznokci, a może przynieść dziecku ogromną ulgę i realne postępy.

Kraina Słowem Płynąca
Specjalista dla Malucha- Justyna Stuleblak
Gabinet Neurologopedyczny MÓWIsię

Adres

Ulica Adama Rapackiego 17
Radom
26-600

Telefon

+48698573390

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Rehabilitacja niemowląt i dzieci-Kinezis umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria