13/06/2021
Oto moi sprzymierzeńcy w walce o zdrowie. Ostatni czas był dla mnie bardzo stresujący. Wydarzyły się sytuacje na które nie miałam wpływu ale tylko z zewnątrz bo wewnątrz postanowiłam , po za jednym małym kryzysikiem ☺️ , działać pogodnie i z nadzieją. Na to miałam wpływ i powiem Wam że razem z modlitwą 🙏 podziałało 😉
Stres bardzo obniża mi poziom żelaza a jako że nie jem mięsa, ubytek ten wymaga ode mnie szczególnej uwagi☝️
W kwietniu , gdy wskaźniki żelaza we krwi wynoszą od 50-70 , u mnie wynosiły 17 😟
Próbowałam podbudować się rybami 🐟 ale oprócz względów moralnych, smak również na dobrą sprawę mi nie za bardzo odpowiada 😏
Oprócz tego , że jestem oczywiście pod opieką lekarza oraz staram się stosować dietę, w której obecne są produkty bogate w żelazo wspomagam się świetnym duetem👍👍
Floradix towarzyszy mi przez cały czas. Preparat jest genialny ponieważ jest bezalkoholową nalewką z całej palety roślin i owoców bogatych w żelazo oraz witaminy , które pomagają je przyswajać natomiast Pau D'Arco - kora drzewa z Ameryki Południowej ma działa hapetoprotekcyjne czyli silnie krwiotwórcze, podnoszące poziom czerwonych krwinek🩸🩸
To tylko jedna z ogromu jego właściwości zdrowotnych ponieważ również oczyszcza organizm , reguluje jego gospodarkę , wspomaga odporność 💪 a także ma silne właściwości przeciwzapalne. Do zdobycia oczywiście tam , gdzie mam je pod ręką 🤜🤛 czyli w Natura - Pod zielonym listkiem 🤗🤗
Tymczasem ja rosnę w siłę i energię 🏋️♀️🏋️♀️ ☺️