29/11/2025
Chłopiec z kluczem
"Kiedyś, w pewnym miasteczku, mieszkał chłopiec o imieniu Leon. Miał sześć lat i bardzo lubił bawić się kluczami. Czasem mama dawała mu stare, niepasujące już do żadnych zamków. Leon nosił je w kieszeni jak talizmany.
Pewnego dnia, jego mama wróciła zapłakana. Tata już nie mieszkał z nimi. „Wyjechał”, powiedziała. A potem długo milczała.
Leon spojrzał na pęk kluczy w kieszeni i pomyślał:
– „Może... to moja wina? Może otworzyłem coś, czego nie powinienem?”
Nie zapytał, nie powiedział. Ale poczuł się winny, jakby to przez niego coś się popsuło. Miał przecież klucze. Klucze otwierają. Może otworzył coś złego?
Zaczął chować klucze głębiej. Przestał się nimi bawić. Przestał się uśmiechać, bo myślał: „Może jak będę grzeczny, to naprawię to, co zepsułem”.
Minęły lata.
Leon już dawno nie miał kluczy w kieszeni — ale wciąż nosił w sobie ciszę, która zaczęła się wtedy.
Aż pewnego dnia, jako dorosły, spotkał terapeutkę, która zapytała go:
– „Czemu boisz się kluczy?”
Leon spojrzał zdziwiony. „Nie wiem... zawsze myślałem, że coś przez nie zepsułem.”
– „Ale czy ktoś Ci powiedział, że to naprawdę była Twoja wina?”
– „Nie.”
– „Więc może nosisz cudzy klucz w swoim sercu. A on nie pasuje do żadnych drzwi w Tobie.”
🧠 O czym mówi ta historia?
Poczucie winy może się zrodzić nie z faktów, lecz z interpretacji dziecka, które nie rozumie, co się dzieje, ale musi jakoś nadać sens chaosowi. Wtedy bardzo często wina jest jedynym „wyjaśnieniem”, które daje poczucie wpływu: „jeśli to przeze mnie, to może mogę to naprawić”.
Ale to nie prawda. To fałszywe przypisanie winy, które z czasem zamienia się w wewnętrzne milczenie i samooskarżenie.
🧐 🦋 „Czy masz jakiś ‘klucz’, który nosisz w sobie od dziecka, choć nigdy nie pasował do żadnych drzwi?”
🧐 🦋 „CZYJ ten klucz naprawdę BYŁ? Czyją historię nosisz w swoim umyśle/ emocjach?”
🧐 🦋 co to jest ten klucz? jakie wydarzenia, jakie zachowania od symbolizuje...
🧐 🦋 zastanów się - czy warto nadal go mieć jako symbol, talizman, lub co by się zdarzyło gdybyś go odłożył/ odłożyła...
dobrego weekendu,
Kamila Stefanik
☕☕☕ Nie ma nic lepszego niż kawa, żeby uruchomić kreatywność (i klawiaturę)! Jeśli moje treści sprawiają, że uśmiechacie się częściej lub dowiadujecie się czegoś nowego, możecie postawić mi kawę ☕ – bo bez niej nie ma tych pomysłów 😉.
Dziękuję!
http://buycoffee.to/ckrstefanik