03/11/2025
🌾 Refleksja na koniec dnia: o odpowiedzialności
Dziś w gabinecie często wracał temat odpowiedzialności – tej, która potrafi przerażać, gdy dotyczy nas samych, choć w pracy czy wobec innych potrafimy ją nieść z lekkością.
Może dlatego, że odpowiedzialność w świecie wewnętrznym nie ma jasnych zasad ani struktur.
Tu nikt nie wystawia ocen, nie ma regulaminu ani podręcznika.
Jest tylko ja – ze swoimi potrzebami, emocjami, błędami i decyzjami.
Zauważyłam dziś, że kiedy przestajemy myśleć o odpowiedzialności jako o ciężarze,
a zaczynamy widzieć ją jako formę troski o siebie, coś w nas mięknie.
Nie chodzi o to, by dźwigać — ale by wybierać z uważnością.
wniosek do którego chciałam dotrzeć dziś :)
Odpowiedzialność nie zawsze oznacza dźwiganie/ ciężar...
Czasem to po prostu sposób, by z troską spotkać się ze sobą
i dojrzewać w swojej codzienności...
Co o tym myślisz? podziel się w komentarzu :)
dobrej reszty dnia...
Kamila Stefanik
Nie ma nic lepszego niż kawa, żeby uruchomić kreatywność (i klawiaturę)! Jeśli moje treści sprawiają, że uśmiechacie się częściej lub dowiadujecie się czegoś nowego, możecie postawić mi kawę ☕ – bo bez niej nie ma tych pomysłów 😉.
Dziękuję!
http://buycoffee.to/ckrstefanik