18/11/2025
Tam, gdzie rodzi się siła… kontynuując Światowy Dzień Wcześniaka poznajcie historię Diany💜
Diana przyszła na świat zupełnie nagle, niespodziewanie, w 26. tygodniu ciąży. Ważyła zaledwie 980 gramów… Jeszcze kilka dni przed porodem jej Mama, pani Aneta, czuła się doskonale i nic nie zapowiadało zbliżającego się niebezpieczeństwa…
Prosto z hałaśliwej, pełnej świateł i zamieszania Sali Porodowej maleńka Diana trafiła na Oddział Patologii Noworodka, do ciepłego, ale jakże oddalonego od Mamy inkubatora!
W pierwszych dniach życia walczyła bardzo dzielnie o każdą następną godzinę- nie oddychała samodzielnie, nie umiała jeść, jej serduszko potrzebowało leków. Dookoła niej pełno było rurek, kabelków, czujników i kroplówek, a wszyscy dookoła nosili fartuchy i rękawiczki. Była taka maleńka!!!
Na szczęście przez cały czas, już nie tak blisko jak wcześniej, ale jednak tuż obok, słychać było głos Mamy i Taty.
Mijały długie dni i tygodnie. Diana powoli rosła, a dzięki ogromnej pracy całego zespołu Oddziału Neonatologii powoli udawało się rozwiązywać problemy związane z byciem tak skrajnym wcześniakiem.
Nieoceniona Mama nieustannie przynosiła swojej małej, dzielnej córeczce mleko, a z czasem zaczęła powolutku przystawiać ją do piersi.
Kiedy po 68 dniach od porodu mała Diana opuszczała szpital wiedzieliśmy już, że przeszła niezwykle długą i trudną drogę. Wśród licznych rozpoznań na wypisie do domku znalazło się również kilka naprawdę poważnych- skrajne wcześniactwo, dysplazja oskrzelowo-płucna, zespół zaburzeń oddychania, retinopatia wcześniaków, krwawienie dokomorowe…
Jednak Diana i jej Rodzice to prawdziwi wojownicy! Ciężko i wytrwale pracowali wierząc z całego serca, że będzie dooobrze, że się uda!
Dziś nasza piękna Diana świętuje trzecie urodziny i jest wspaniałą, cudownie rozwijającą się dziewczynką, przynoszącą radość każdemu, kto spędzi z nią choćby 5 minut…
Żyj nam sto lat, dzielna Królewno💜