FlowYoga - Akademia Jogi i Zdrowego Ruchu

12/10/2025

Większość ludzi, którzy wybierają praktykę jogi ze mną to osoby, które nie szukają akrobatycznych pozycji: stania na rękach, na głowie czy głębokich wygięć do tyłu. Na zajęcia przychodzą ludzie, którzy szukają innego ruchu. Kontekst w jakim przedstawiam i uczę ludzi ruchu to ruch przystępny dla każdego, ze szczególnym uwzględnieniem sposobów poruszania częściami ciała, którymi mało poruszamy w życiu codziennym. Często gdy jednymi częściami ciała poruszamy mało kompensujemy to nadmierną ruchomością w innym miejscu. Poruszając naszymi - ja to nazywam "lepkimi miejscami" zyskujemy najwięcej korzyści dla naszego funkcjonowania w życiu codziennym.
Chyba większość z nas chce zdrowo żyć, poruszać się bez bólu, a akrobatyczne pozycje?
Lubisz, chcesz, robisz - to twoja sprawa...

11/10/2025

Tak wiem, to nie o jodze....Ale to o mnie i mojej rodzinie. SOS Beagle to niesamowita fundacja, która pomaga naszym psijaciołom🙂
A może też o jodze, o tym kim jestem, jaka jestem...
Dlaczego to umieszczam? Bo chce Wam przyjaciele powiedzieć, że warto pomagać, że możecie polubić ich stronę na Facebooku i czasem pomóc, nie musicie być domem tymczasowym, możecie pomóc finansowo w zbiórce na leczenie, kupić karmę albo coś na aukcji, kupić kalendarz i po prostu udostępniać posty z pieskami do adopcji.
Myślisz, że to nie pomoże? To powiem ci, jak trafiły do mnie moi psijaciele:
✨️Vanilka - po śmierci ukochanej Fifki kupiliśmy ją w zarejestrowanej hodowli, to była miłość od pierwszego wejrzenia ,
✨️ Boomer - biegał po ulicach, odganiany przez ludzi, pewnie atakowany przez psy, ma dużo blizn, na prośbę SOS Beagle zabezpieczyliśmy go i mieliśmy przekazać do fundacji, ale zakochaliśmy się w nim i adoptowaliśmy go. To trudna miłość, bo to piesek reaktywny, zwłaszcza na spacerach. Nie dowiedzielibyśmy się, że się błąka gdyby nie było postu na Facebooku
✨️Betty - zobaczyłam w poście Schroniska na Paluchu udostępnionym na SOS Beagle, nie radziła sobie w schronisku, nie chciała wychodzić na spacery...., tak proces adopcji z tego schroniska nie jest łatwy....żebyście teraz zobaczyli jak nasza kochana Betty biega na spacerach...
✨️Rico -jesteśmy dla niego domem tymczasowym, nie będę opisywać dlaczego, bo nie moją rolą jest oceniać, w każdym razie to cudny przytulak, który ma lęk separacyjny i uczy się na nowo jak być w domu i jak być kochanym i wiecie co, nie dowiedziałabym się o nim gdyby nie udostępnione posty. Więc jeśli widzisz, że jakiś psijaciel szuka domu - udostępnij, ciebie to nic nie kosztuje a może zmienić jego życie....

08/10/2025

28/09/2025

Zapraszam na JOGĘ ZINTEGROWANĄ Z EDUKACJĄ RUCHOWĄ , CZYLI ZDROWIE W KAŻDYM RUCHU 🙂

grafik na październik

Zapisy 507 177 800 lub messenger

22/09/2025

🤍 Dziękuję za piękną, wspólną praktykę

Funkcjonalna siła rdzenia oznacza, że masz zdolność do łatwego wykonywania codziennych czynności, takich jak odwracanie się, aby spojrzeć za siebie, schylanie się i podnoszenie czegoś, ubieranie się. Pozornie proste rzeczy, które czesto bierzemy za pewnik, dopóki nie stracimy tej zdolności.

18/09/2025

Ćwiczenia służą ochronie naszego zdrowia, myślę że możemy się z tym zgodzić, dlatego właśnie ćwiczymy. Powinniśmy korzystać z ochrony i możliwości poprawy naszego zdrowia.
Ale właściwie nie zawsze jest to jasne: czy i dlaczego ludzie, którzy ćwiczą, są zazwyczaj zdrowsi?
Ćwiczenia są super, ale bardziej chodzi tu o pewne mechanizmy wewnątrz ciała.
Zastanawialiście się kiedyś jak działają płuca i w jaki sposób wpływają na naszą odporność na virusy?
Nie ma zbyt wielu rzeczy, które zazwyczaj obserwujemy, takich jak ruch kończyn, ale tak naprawdę nie zastanawiamy się nad tym, jak poruszają się wszystkie inne części ciała, aby to ułatwić lub w tandemie. Wiemy, że musimy ćwiczyć nasze organy jak nasze serce i płuca, ale moim zdaniem to nie jest wcale takie oczywiste.
Zaobserwuj:
✨️Połóż ręce na brzuchu i weź głęboki oddech, może twój brzuch się poruszy. Jest wiele różnych sposobów oddychania. Nie wszyscy poruszają brzuchem.
✨️Teraz połóż ręce na klatce piersiowej i weź głęboki oddech, poczuj jak żebrami się poruszają.
✨️Połóż rękę na ramieniu , możesz też poczuć, jak ramiona lekko się poruszają podczas oddychania, ale tak naprawdę to, co się dzieje, to…
Te części ciała poruszają się, aby mogły się poruszać same płuca. Płuca są jak balony. Spuszczone powietrze nadmuchuje się, a kiedy napływa powietrze, porusza się. Są poruszane przez napływające powietrze, ale tak naprawdę nie poruszają się same. Poruszają się pasywnie. No, może poruszają się trochę same, ale głównie pasywnie, ponieważ mięśnie się zmieniają i wtłaczają do nich tlen, który się rozciąga. Wyobraź sobie gumkę recepturkę.
Gumka balonu musi być poruszana przez coś, co może ją wepchnąć. Ciągniemy, ale wciąż to samo, więc kiedy sama tkanka płucna się porusza, powoduje to ekspresję genu, który czyni ją odporną na wirusy.
Więc kiedy przyjrzymy się, dlaczego więcej osób jest bardziej podatnych na choroby niż inni i wiemy, że ćwiczenia są częścią tego mechanizmu ochronnego, zachodzące zmiany epigenetyczne powodują zmiany, które powodują, że tkanka płucna… Porusza się regularnie, aby wyrazić coś, co jest mniej gościnne dla wirusów.
Dobrze, więc chcemy poruszyć nasze płuca. Jak poruszają się płuca? Poruszają się, ponieważ bierzemy głębokie oddechy. Więc nasze płuca poruszają się cały czas, trochę. Twoje serce jest po lewej stronie. Masz płuca po prawej i lewej stronie. Możesz więc wziąć krótki oddech. Weź kilka z nich. Teraz poruszasz płucami trochę. Weź głęboki oddech. Poruszasz się trochę bardziej.
I oczywiście, gdybym kazała ci przebiec teraz pięć okrążeń, jeszcze bardziej poruszałbyś tkanką płucną. Nie tylko. Częściej lub bardziej, ale także poruszałbyś większą częścią tkanki płucnej. Te dolne płaty płuc. Muszą mieć zapotrzebowanie na tlen, aby mogły się w pełni poruszać.
Więc to jest jedna rzecz, którą musimy zwiększyć. Po tlen.
Po drugie, mogą się poruszać tylko wtedy, gdy mają przestrzeń do ruchu. Twoje płuca znajdują się więc w pojemniku, jakim jest klatka piersiowa. Jeśli kręgosłup jest lekko pochylony do przodu. Kręgosłup jest wygięty w tej przestrzeni, co oznacza, że ​​masz mniej miejsca na napełnienie płuc powietrzem, a zatem nie mają one tyle możliwości ruchu. Dlatego pozycja i ustawienie ciała są tak ważne, a także zwiększenie liczby powierzchni ciała wymagających ruchu, nad czym będziemy dzisiaj na zajęciach pracować.

🙂 Więc jeśli pogoda ci dzisiaj nie sprzyja... jeśli tak jakoś ci się nie chce....to powiedz sobie ROBIĘ TO DLA MOICH PŁUC I ODPORNOŚCI NA WIRUSY, a im pogoda niestety sprzyja...
Do zobaczenia🙂

17/09/2025

Kto chce być zdrowy? Wiem, że ja chcę. Jednak termin "zdrowy" dla każdego oznacza coś zupełnie innego. Kiedy mówimy o prawdziwym, obiektywnym zdrowiu, skąd mamy wiedzieć, czy je mamy, czy nie?
W dzisiejszych czasach zdrowie sprowadza się do wyglądu (zdrowy jak ...) albo do wyników (świetny profil lipidowy). Zazwyczaj w znacznie mniejszym stopniu zajmujemy się naszym samopoczuciem. A właściwie to jak się czujesz, jest pierwszym wskaźnikiem twojego zdrowia na poziomie komórkowym.
Pewnie przez większość czasu czujesz się całkiem nieźle. Ale może raz lub dwa razy do roku nie jesteś w stanie sięporuszyć z powodu nadwyrężonych pleców. Może miewasz bóle głowy na tyle częste, że trzymasz w biurku tabletki. Albo zmagasz się z chronicznymi zaparciami. Czy miewasz kłopoty z kolanami albo nawykowe skręcenia kostki? A jak tam Twoje funkcje biologiczne - takie jak trawienie, wypróżnianie i sen? Czy twoje życie jest usiane drobnymi niedogodnościami zdrowotnymi?
Pomyśl o diagnozach, lekach, suplementach, operacjach jakie miałeś lub powinieneś mieć, częściach ciała, które bolą, o tych które nie działają idealnie, problemach zdrowotnych których się obawiasz w przyszłości.
Dlaczego zdrowie - mierzone tym, jak się czujemy, co mówią nam nasze ciała i jak te ciała funkcjonują - wymyka się nam? Co tu nie gra?

Dokonaliśmy ogromnego postępu w sferze antybiotyków, szczepionek, dezynfekcji i oczyszczania ścieków, a mimo to na całym świecie kraje rozwinięte i zamożne borykają się z wieloma podobnymi problemami zdrowotnymi. To nie są choroby zakaźne występujące na obszarach, gdzie brakuje opieki medycznej ( choroby, które kiedyś były wrogiem ludzkości) - tylko dolegliwości związane ze stylem życia, często nazywane chorobami cywilizacyjnymi ( np. choroba niedokrwienna serca, zaburzenia metaboliczne - takie jak cukrzyca typu 2, pewne nowotwory, zapalenie kostno-stawowe, osteoporoza, alergie, depresja, otyłość, nadciśnienie, astma i podagra).
Okazuje się, że winowajcą niekoniecznie jest nadmiar bogactwa lub wolnego czasu, tylko środowisko fizyczne, które tworzy globalizacja, zamieszkiwanie w miastach, nowe struktury społeczne i technologia.

Ale w większości przypadków współczesne środowiska nie stają nam na przeszkodzie w podejmowaniu zachowań dających lepsze wyniki zdrowotne. To my wybieramy jeżdżenie zamiast chodzenia. Wolimy wozić dzieci, niż nosić je na rękach. Wrzucamy zakupy do wózka zamiast do koszyka. Rozkładamy się na kanapach i pozwalamy butom ściskać nasze stopy. Owszem, nowoczesna kultura wygody, odwołuje się do naszego ludzkiego instynktu oszczędzania energii, ale w realnym , fizycznym sensie nie jesteśmy uwięzieni. A ponieważ nic nas nie zmusza do pracy w tak, a nie inaczej urządzonym biurze, do noszenia modnych butów i leżenia na superwygodnej kanapie, myślę że możemy przyjąć, że to w zasadzie choroby naszego zachowania.

A teraz odłóż telefon i idź na spacer🌲🌲🌲

31/08/2025

Pytacie, więc odpowiadam:
Dlaczego w FlowYoga - Akademia Jogi i Zdrowego Ruchu od dawna nie uczę:
POZYCJI STANIA NA GŁOWIE oraz
POZYCJI ŚWIECY - STANIA NA BARKACH
i POZYCJI PŁUGA
Posłużę się kilkoma cytatami:

✨️J. Miller, C-IAYT, ERYT sugeruje, że nawet „bezpieczne” instrukcje w połączeniu z inteligencją ruchową mogą nie być warte ryzyka: „To, że potrafisz wykonać daną pozycję, nie oznacza, że ​​powinieneś ją wykonywać” – pisze Miller: „Jestem jedną z tych „szczęściarzy/pechowców”, którzy mają zakres ruchu w barkach i szyi, a także siłę górnej części ciała, co pozwala im „bezpiecznie” wykonywać te pozycje. Ale mi się to nie udaje.
„W tym życiu masz tylko 7 kręgów szyjnych i związanych z nimi dysków. Masz tylko jedno tylne więzadło podłużne i im bardziej konsekwentnie je rozciągasz, stosując nacisk i pozycję wymaganą podczas stania na barkach/pługa, tym więcej luzu tworzą tkanki miękkie pleców.
„Jeśli te tkanki ulegną osłabieniu, mogą nie utrzymywać prawidłowo twardszych struktur, takich jak kości i chrząstki, a w rezultacie mięśnie mogą się przeciążać. Może to prowadzić do powstawania punktów spustowych, zaburzeń równowagi mięśniowej, a także bólu i osłabienia propriocepcji. To przykre, gdy nie można wyraźnie określić położenia głowy i szyi, biorąc pod uwagę ich cenną przestrzeń.
„Co więcej” – dodaje Miller – „musimy być szczerzy: nawet jeśli ćwiczący ma zakres ruchu wymagany do wykonania tych pozycji, nie mamy żadnych dowodów na to, jaka jest minimalna lub maksymalna dawka” dla zdrowia układu mięśniowo-szkieletowego w tych pozycjach”.

✨️Terapeutka jogi J. Mitchell, MS, CMT( jej praca z zakresu rozciągania i obciążania tkanek (ze szczególnym uwzględnieniem zastosowań asan) została przyjęta przez CSU w Longbeach). Stwierdza:
Jeśli cofniemy się o krok i zastosujemy logikę biomechaniczną, staje się oczywiste, że ogół społeczeństwa nie jest przygotowany do ćwiczenia tych pozycji. Ludzkie tkanki z czasem adaptują się do obciążeń aplikowanych – ale także nieaplikowanych. Przeciętny 30-letni uczeń prawdopodobnie nie spędził dużo czasu obciążając głowę. Zatem kręgi szyjne, wraz ze wszystkimi otaczającymi je więzadłami, ścięgnami, mięśniami i nerwami, nie są odpowiednio przygotowane do przyjmowania obciążeń ściskających i rozciągających związanych z tymi pozycjami.

„Czy te tkanki można z czasem dostosować?” – pyta Mitchell. „W wielu przypadkach tak. Czy jest to coś, co należy zbadać na zajęciach grupowych? Prawdopodobnie nie.

✨️Terapeutka jogi M. Theoret również sprowadza pytanie z powrotem do kwestii sytuacyjnych: „Słyszymy o korzyściach płynących z tych pozycji dla układu krążenia i nerwowego, ale w praktyce, jeśli chodzi o zajęcia, musimy pamiętać, że wielu praktykujących w studio ma jedną lub więcej z następujących dolegliwości: skoliozę, wysuniętą do przodu głowę, nadwagę w okolicy brzucha lub piersi, słabą świadomość „stawu barkowego” – który w rzeczywistości składa się z czterech stawów, a nie jednego – a jednocześnie zmaga się z ogólnym poczuciem wstydu związanym z własnym ciałem i wynikami. Musimy również pamiętać, że większość nauczycieli w studio jest kształcona w przestarzałym i często uogólnionym schemacie i nie ma pojęcia, jak podchodzić do delikatnych sytuacji, nie kierując się jedynie ambitnymi stwierdzeniami, takimi jak „ćwicz i wszystko przyjdzie samo”.

Szczególnie defensywni są nauczyciele, którzy wygłaszają pozbawione dowodów twierdzenia, takie jak: „Uczę tych pozycji bezpiecznie od lat”. To bezsensowne przechwałki... Nie ...użycie pomocy do jogi nie są tu żadnym argumentem.

Czy naukowcy zajmujący się ćwiczeniami fizycznymi będą dominować? Czy nie są wystarczająco oddani pozafizycznym ideałom jogi, by zasługiwać na naszą uwagę?
Jeśli w końcu przyznamy, że główni uczniowie Krishnamacharyi ( B.K.S. Iyengar, K. Pattabhi Jois, T.K. V. Desikachar) nie wiedzieli praktycznie nic o współczesnej biomechanice, czy stracimy wiarę w ich inne dary? Jeśli guru nie wie wszystkiego, czy nadal może być guru?

[Tekst na podst. artykułu z Yoga International autor M. Remski znany autor książek o jodze i tematach pokrewnych.]

Ale to Twoje ciało, możesz robić co chcesz🙂

27/08/2025

Zapraszam 🙂 grafik na wrzesień
Zapisy 507 177 800 lub messenger