Gabinet Psychoterapii PoMoc

Gabinet Psychoterapii PoMoc Pomagam ogarnąć życie, emocje i uzależnienia. Bez oceniania. Po ludzku. Siedlce. Arkadiusz Mazurkiewicz

🔹 Poranny Kopniak od Arka 🔹Czasem jedno zdanie potrafi zranić bardziej niż setki czynów.I kiedy druga osoba mówi: „to mn...
22/09/2025

🔹 Poranny Kopniak od Arka 🔹

Czasem jedno zdanie potrafi zranić bardziej niż setki czynów.
I kiedy druga osoba mówi: „to mnie zabolało”, mamy wybór.
Możemy uciec w zdanie: „nie będę się tłumaczyć”.
Albo możemy zatrzymać się i wziąć odpowiedzialność.

Bo relacje nie budują się na perfekcyjnych słowach, tylko na odwadze przyznania:
👉 „Masz rację, to mogło Cię zranić. Przepraszam.”

💬
„Słowa mają ciężar. Jeśli ktoś mówi, że je poczuł – to nie tłumaczenia są potrzebne, tylko odwaga, by wziąć odpowiedzialność.”
— Arek, terapeuta Po Moc

📍 Po Moc – Gabinet Psychoterapii
Siedlce i online | ☎️ 601 916 128

🔹 Poranny Kopniak od Arka 🔹Ile razy łapałeś się na tym, że weekend znika szybciej, niż się zaczął?Ucieczka w obowiązki, ...
20/09/2025

🔹 Poranny Kopniak od Arka 🔹

Ile razy łapałeś się na tym, że weekend znika szybciej, niż się zaczął?
Ucieczka w obowiązki, zakupy, przewijanie telefonu czy odsypianie całego tygodnia… a potem nagle niedzielny wieczór i myśl: „znowu nic dla siebie nie zrobiłem”.

Weekend nie jest po to, żeby uciekać od życia.
Weekend jest po to, żeby wreszcie je poczuć – świadomie, tu i teraz.
Zatrzymaj się, rozejrzyj, złap oddech.
Niech ten czas będzie naprawdę Twój.

💬
„Weekend nie jest po to, żeby uciekać od życia. Weekend jest po to, żeby wreszcie je poczuć.”
— Arek, terapeuta Po Moc

📍 Po Moc – Gabinet Psychoterapii
Siedlce i online | ☎️ 601 916 128

🔹 Poranny Kopniak od Arka 🔹Ostatnie wydarzenia budzą w wielu z nas niepokój i poczucie zagrożenia. To normalne, że w obl...
13/09/2025

🔹 Poranny Kopniak od Arka 🔹

Ostatnie wydarzenia budzą w wielu z nas niepokój i poczucie zagrożenia. To normalne, że w obliczu niepewności pojawia się strach. Ale pamiętaj: strach nie musi Tobą rządzić.

👉 Co możesz zrobić tu i teraz?

1. Oddychaj spokojnie – powoli, głęboko, licząc wdechy i wydechy. To resetuje ciało.

2. Zmień fokus – zamiast przewijać wiadomości godzinami, zajmij się czymś, co daje Ci poczucie wpływu (rozmowa, spacer, aktywność).

3. Mów o emocjach – strach traci moc, gdy wypowiadasz go na głos.

4. Szukaj wsparcia – samotne zamykanie się w lęku tylko go wzmacnia.

💬
„Nie mamy wpływu na to, co lata nad naszymi głowami. Ale mamy wpływ na to, co dzieje się w naszej głowie.”
— Arek, terapeuta Po Moc

📍 Po Moc – Gabinet Psychoterapii
Siedlce i online | ☎️ 601 916 128

🤔 Każdy z nas ma swoje historie bólu, wstydu czy bezsilności.Najtrudniejsze w tym wszystkim często nie jest samo cierpie...
10/09/2025

🤔 Każdy z nas ma swoje historie bólu, wstydu czy bezsilności.
Najtrudniejsze w tym wszystkim często nie jest samo cierpienie… tylko poczucie, że niesiesz je w samotności.

Bo ile razy słyszałeś: „inni mają gorzej”, „weź się w garść”, „nie przesadzaj”?
Takie słowa zamykają. A przecież człowiek potrzebuje czegoś odwrotnego – otwarcia, przestrzeni i drugiego człowieka obok.

💬
„Najtrudniejsze w bólu nie jest to, że boli. Najtrudniejsze jest to, że czujesz się z nim sam. A przecież nie musisz.”
— Arek, terapeuta Po Moc

📍 Po Moc – Gabinet Psychoterapii
Siedlce i online | ☎️ 601 916 128

🔹 Poranny Kopniak od Arka 🔹Ile razy słyszałeś w rozmowie: „Nie masz racji”?To zdanie niby krótkie, a działa jak zamek – ...
05/09/2025

🔹 Poranny Kopniak od Arka 🔹

Ile razy słyszałeś w rozmowie: „Nie masz racji”?
To zdanie niby krótkie, a działa jak zamek – zamyka drogę do dialogu i odcina szansę na prawdziwe spotkanie.

Bo w relacji nie chodzi o to, kto wygra dyskusję.
Chodzi o to, żeby się usłyszeć.
Bo dopiero rozmowa daje przestrzeń na zrozumienie – a bez zrozumienia nie ma bliskości.

💬
„‘Nie masz racji’ kończy rozmowę, zanim zdąży się zacząć. A bez rozmowy nie ma zrozumienia.”
— Arek, terapeuta Po Moc

📍 Po Moc – Gabinet Psychoterapii
Siedlce i online | ☎️ 601 916 128

Odcinek 15.Zaczęłam siebie widzieć📖 cykl autentycznych historii – co środę na stronie Po Moc---Zmiana nie przyszła z huk...
03/09/2025

Odcinek 15.
Zaczęłam siebie widzieć

📖 cykl autentycznych historii – co środę na stronie Po Moc

---

Zmiana nie przyszła z hukiem.
Nie pojawiła się w formie objawienia.
Nie przyszła po jednym spotkaniu, jednej rozmowie, jednej łzie.
Przyszła małymi drganiami pod skórą, jakby coś w środku zaczęło się przesuwać. Cicho. Powoli. Ale nieodwracalnie.

Zaczęłam siebie widzieć.
Tak naprawdę.
Nie jako twardą babkę, która "wszystko ogarnia" i "nie daje po sobie poznać".
Nie jako kogoś, kto musi być silny, bo "ktoś musi".
Nie jako kobietę, która wie, co robi.
Zobaczyłam w sobie zmęczoną dziewczynę, która za długo udawała, że nic się nie dzieje.

Zobaczyłam, że to nie jestem „ja” — ta, która boi się własnych myśli.
Która przestaje wierzyć, że jeszcze coś może się dla niej wydarzyć.
Która czuje się winna za każdą łzę.
Która mówi „nie jest tak źle”, bo wciąż myśli o tych, co mają gorzej.

Zaczęłam rozumieć, że cierpienie nie działa na punkty.
Że to, że nie dostałam w twarz, nie znaczy, że mnie nie bolało.
Że to, że on czasem mówił "przepraszam", nie znaczy, że mogłam mu ufać.

Nie było jednego momentu, który by to wszystko ułożył.
Ale było wiele małych – takich, które zostały ze mną.
📌 Pierwszy raz, kiedy powiedziałam głośno „to przemoc”.
📌 Pierwszy raz, kiedy napisałam do kogoś i nie usłyszałam „a może przesadzasz”.
📌 Pierwszy raz, kiedy moje dziecko powiedziało „mamo, jak się śmiejesz, to jesteś taka jak kiedyś”.

Zmiana bolała.
Rozciągała mnie w środku.
Wymagała porzucenia wersji siebie, którą znałam.
Ale też… dawała oddech.
Wreszcie mogłam poczuć coś innego niż lęk.

Zaczęłam rozumieć, że nie muszę być na wszystko gotowa od razu.
Że mam prawo nie wiedzieć.
Że mogę być w drodze.
Że to ja decyduję, komu otworzę drzwi.

To był czas, gdy milimetr po milimetrze odzyskiwałam siebie.
Uczyłam się znowu ufać.
Najpierw innym.
A potem – najtrudniejsze – samej sobie.

To była wewnętrzna rewolucja, która nie potrzebowała krzyku.
Wystarczyło, że wreszcie usłyszałam swój własny głos.

---

📍 Po Moc – Gabinet Psychoterapii
Siedlce i online | 📞 601 916 128

🔹 Poranny Kopniak od Arka 🔹Złość to emocja, której wielu z nas się boi albo której się wstydzi.A przecież ona nie przych...
31/08/2025

🔹 Poranny Kopniak od Arka 🔹

Złość to emocja, której wielu z nas się boi albo której się wstydzi.
A przecież ona nie przychodzi bez powodu. Nie jest „zła” – jest sygnałem.
Pokazuje, że ktoś przekroczył Twoje granice. Że coś jest niesprawiedliwe. Że czegoś potrzebujesz, a nie dostałeś.

Problem zaczyna się dopiero wtedy, gdy zamiast słuchać tego sygnału – pozwalasz, żeby złość przejęła kontrolę i rządziła Tobą.

💬
„Złość sama w sobie nie jest wrogiem. Wrogiem staje się dopiero wtedy, gdy pozwalasz jej rządzić zamiast słuchać, co chce Ci powiedzieć.”
— Arek, terapeuta Po Moc

📍 Po Moc – Gabinet Psychoterapii
Siedlce i online | ☎️ 601 916 128

🌱 Poranny Kopniak od Arka 🌱Każda zmiana na początku wydaje się jak obcy teren – nieznany, czasem wręcz wrogi. Ale prawda...
29/08/2025

🌱 Poranny Kopniak od Arka 🌱

Każda zmiana na początku wydaje się jak obcy teren – nieznany, czasem wręcz wrogi. Ale prawda jest taka, że dopiero w zmianie masz szansę odkryć siebie na nowo.

To właśnie wtedy widzisz, że jesteś silniejszy, niż myślałeś.
To wtedy poznajesz swoje granice i swoje możliwości.
To wtedy przestajesz być wersją siebie, którą tworzył strach – a zaczynasz być sobą naprawdę.

💬
„Nie bój się zmiany – to ona daje Ci szansę spotkać siebie na nowo.”
— Arek, terapeuta Po Moc

📍 Po Moc – Gabinet Psychoterapii
Siedlce i online | ☎️ 601 916 128

Odcinek 14.Nie jestem już sama📖 cykl autentycznych historii –  na stronie Po Moc---Nie wiem, czy był jakiś jeden konkret...
27/08/2025

Odcinek 14.
Nie jestem już sama
📖 cykl autentycznych historii – na stronie Po Moc

---

Nie wiem, czy był jakiś jeden konkretny moment przełomu.
Raczej zbiór małych kroków. Ścieżek, które powoli zaczęły prowadzić mnie do światła.
A może to był właśnie ten wieczór – gdy spojrzałam sobie w oczy i powiedziałam:
„To nie może tak dalej wyglądać. Musisz coś zmienić. Dla siebie. Dla dzieci.”

Działo się wiele. Kiedy znów wezwałam karetkę po kolejnej padaczce alkoholowej, w drzwiach stanął ten sam lekarz co poprzednio. Spojrzał na mnie z troską i zapytał:
„Znowu? Co tu się dzieje?”
A ja… tylko płakałam. Jakbym nie umiała już mówić. Jakby język też się poddał.

Wstyd. Bezradność. Żal.
Czułam, że nie żyję – tylko tkwimy wszyscy w jakimś upiornym przedstawieniu, które nikt nie chce zakończyć.
Nie umiałam już zliczyć tych interwencji, tych krzyków, strachu dzieci, noży chowanych po szufladach, bo bałam się, co się stanie, gdy znów wpadnie w szał.
Ale nie tylko to doprowadziło mnie do punktu zwrotnego. To był proces.

Zaczęło się powoli.
📌 Leki od psychiatry, które najpierw przyjęłam z wahaniem – bo przecież ja „nie jestem chora”.
A jednak… po kilku tygodniach przestałam czuć się jak we mgle. Jakby ktoś odsunął zasłonę i wpuścił światło. Zaczęłam widzieć wyraźniej. Myśleć jaśniej.

📌 Pojawiła się też otwarta, pomocna dłoń. Nie taka, która ciągnie na siłę, ale ta, która po prostu jest i czeka.
Nie oceniał, nie naciskał. Tylko dawał przestrzeń i zrozumienie.
A ja… pierwszy raz poczułam, że nie jestem już tak całkiem sama.

📌 Zaczęłam czytać. O współuzależnieniu. I zobaczyłam w tych opisach siebie.
Widziałam to wszystko: wyrzucanie alkoholu, tłumaczenie jego zachowań, ukrywanie wstydu, wycofywanie się ze świata.
Zaczęłam mówić. Na głos.
Zaczęłam powtarzać: „mój mąż jest alkoholikiem”.
I choć za każdym razem łamał mi się głos, to zrzucałam z siebie ten ciężar.
To nie była moja wina.

Tamten wieczór był kulminacją.
Niewidzialnych nici, które zaczęły się splatać w coś większego.
Zbierałam siły, aż przyszła ta chwila, w której powiedziałam: „potrzebuję pomocy”.

Nie wiedziałam, co mnie czeka. Ale wiedziałam jedno: tak dalej być nie może.

Kiedy zadzwoniłam – na drugi dzień trafiłam do ludzi, którzy otworzyli swoje serca.
Wreszcie ktoś nie pytał: „Dlaczego nic z tym nie robisz?”
Tylko: „Jak możemy pani pomóc?”

Siedziałam w tym gabinecie, skulona i rozdygotana, a pani z interwencji spojrzała na mnie ciepło i zapytała:
– „Z czym pani dzisiaj przyszła?”
A ja... szukając w głowie odpowiedzi, wydusiłam tylko jedno:
– „Proszę mi pomóc. Już nie wiem, co robić. Nie wiem nawet, czego chcę. Tylko wiem, że muszę ratować siebie i dzieci.”
Tego dnia spotkałam tylu wspaniałych ludzi, że nie mogłam uwierzyć, że tacy jeszcze istnieją.
Nie oceniali. Nie mówili: „sama sobie jesteś winna”.
Tylko słuchali.
I po prostu byli.

Założyłam Niebieską Kartę.
Opowiadałam. Łzy płynęły strumieniami, a ja ledwo mogłam mówić.
Sama nie wierzyłam w to, co opowiadałam. Jakby to nie było moje życie.
A jednak – każda historia, każde słowo, to była moja codzienność.

I wtedy usłyszałam:
„Od dziś nie jest pani z tym sama.”

Te słowa miały siłę tlenowej maski.
Jakby ktoś dał mi wreszcie oddech.
To był początek.
Nie bajki. Nie cudu.
Ale nowego etapu – mojej walki o siebie.

---

📍 Po Moc – Gabinet Psychoterapii
Siedlce i online | 📞 601 916 128

🔹 Poranny kopniak od Arka 🔹Emocje potrafią przyjść jak fala – nagle, mocno, czasem aż odbiera dech.Ale fala nie trwa wie...
25/08/2025

🔹 Poranny kopniak od Arka 🔹

Emocje potrafią przyjść jak fala – nagle, mocno, czasem aż odbiera dech.
Ale fala nie trwa wiecznie. Odpływa.
I dokładnie tak samo jest z tym, co czujesz teraz.

Nie definiuje Cię jeden trudny dzień, jedna noc bez snu czy jedno załamanie.
To tylko moment, a Ty jesteś czymś więcej niż chwilą słabości.

💬
„To, co dziś czujesz, nie definiuje cię na zawsze. Emocje przychodzą i odchodzą – a Ty zostajesz.”
— Arek, terapeuta Po Moc

📍 Po Moc – Gabinet Psychoterapii
Siedlce i online | ☎️ 601 916 128

🔹 Poranny kopniak od Arka 🔹Czasami życie sprowadza nas na samo dno. I wtedy pojawia się myśl: „to już koniec”.A prawda j...
17/08/2025

🔹 Poranny kopniak od Arka 🔹

Czasami życie sprowadza nas na samo dno. I wtedy pojawia się myśl: „to już koniec”.
A prawda jest taka, że dno wcale nie musi być końcem. Może być punktem odbicia.
Może być trampoliną, z której skoczysz wyżej niż kiedykolwiek wcześniej.

Nie bój się spojrzeć w dół — bo właśnie stamtąd najczęściej zaczyna się droga w górę.
👉 A jeśli potrzebujesz kogoś, kto poda Ci rękę przy tym skoku — jesteśmy.

📍 Po Moc – Gabinet Psychoterapii
Siedlce i online | ☎️ 601 916 128

Adres

Bohaterów Getta 2 Pokój Nr 12c, 1 Piętro
Siedlce
08-110

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Gabinet Psychoterapii PoMoc umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Gabinet Psychoterapii PoMoc:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria