28/11/2025
Wczoraj z Iwona Maria Korzeniewska - Przestrzeń lekkości prowadziłyśmy kolejną sesję Kursu Uważności. Tym razem zanurzyliśmy się w temat zaprzyjaźniania się ze sobą i przyzwalania na to, co w nas żywe, nawet jeśli to trudne.
To była sesja pełna emocji, wglądów, momentów „aha”.
Duże poruszenie wywołała medytacja zaprzyjaźniania, inspirowana praktyką metta. Fragment tej medytacji znajdziecie na slajdach. Poruszyła, bo uświadomiła nam coś bardzo ludzkiego: jak naturalnie potrafimy być życzliwi dla innych…
a jak rzadko kierujemy tę samą łagodność, życzliwość do siebie.
Rozmawiałyśmy też o tym, jak trudno jest przyzwalać sobie na trudności. Jak trudno powiedzieć do siebie „to w porządku, że teraz jest ciężko”, dać sobie przestrzeń na przeżywanie.
Doszłyśmy do wniosku, że nikt nas tego nie nauczył, nikt nie pokazywał, jak obchodzić się z trudnymi emocjami, jak być dla siebie dobrym, kiedy coś boli, więc nie dziwi fakt, że dziś uciekamy, napinamy się, próbujemy ‘działać dalej’.
A przecież możemy wtedy zapytać:
Czy mogę okazać sobie odrobinę współczucia?
Czy mogę wesprzeć siebie tak, jak wsparłabym kogoś bliskiego?
I może właśnie od tego zaczyna się zmiana - od chwil, w których zamiast odruchowo uciekać od trudności, delikatnie zwracamy się w swoją stronę. Z odrobiną zrozumienia. Z odrobiną życzliwości. Z uważnością.