15/10/2025
Nie wiem, kto powinien to usłyszeć, ale rodzicielstwo bliskości w oderwanym społeczeństwie jest wyczerpujące.
Nie. To nie twoje dziecko.
Nie ma w nich nic złego, jeśli chce być cały czas na rękach.
Nie. To nie ty.
Nie robisz tego źle.
Twoje uczucie wyczerpania, opuszczenia i samotności jest normalne – biorąc pod uwagę ciężar, który nosisz. Te uczucia i głęboki ból pod nimi są przypomnieniem, że nigdy nie miałaś /nie miałeś robić tego sama /sam.
Niemowlęta chcą być noszone. I my chcemy je trzymać blisko. Długie karmienie piersią, współspanie, noszenie dzieci w chuście – wszystko to są intuicyjne praktyki przodków, które utrzymywały nasz gatunek przy życiu przez całą historię. Rodzicielstwo bliskości to tylko rodzicielstwo!!
Ale nigdy wcześniej nie wychowywaliśmy się w takiej izolacji. Zawsze były inne ręce mieszające w garnku, inne ciocie, siostry, wujkowie, babcie, kuzyni i sąsiedzi, którzy pomagali w codziennych zajęciach i wychowaniu dzieci. Inne ramiona dźwigające ciężar noszenia ludzkości. Razem.
A teraz jesteś tylko ty. Sama w kuchni, próbując mieszać zupę i podrzucać dziecko, zabawiać malucha i pilnować starszego dziecka i odebrać telefon, zamiatać bałagan i zająć się praniem i .....
Bez względu na to, jak magiczna jest Twoja chusta dla niemowląt — nie może zastąpić całej wioski.
Więc nie, nie robisz tego źle. Po prostu próbujesz pozostać w kontakcie w świecie, który chce cię rozerwać.
Ale nie rezygnuj. Wiem, że jesteś zmęczona, ale dajesz dziecku dokładnie to, czego potrzebuje. I może pewnego dnia, kiedy będzie wychowywać własne dzieci, wokół niej/ niego powstanie wioska, która pomoże jej / jemu utrzymać to wszystko razem.
Jeśli szukasz wsparcia - jeszcze tylko dziś książki NATULI 20% taniej!
KOD: WSPARCIE20
Tutaj --> https://bit.ly/Książki_Natuli
-------
Grafika i tekst Spirit Y Sol
Tłumaczenie: NATULI