19/11/2025
"Zanim ktoś wstrzyknie Ci koreański HIT!"
W ostatnich miesiącach obserwuję niepokojący trend: zabiegi toksyną botulinową wykonywane produktami kupionymi… w internetowych „grupkach”. Bez dokumentów, bez faktury, bez nadzoru łańcucha chłodniczego, za to z obietnicą „taniej, bo z Korei/Chin”.
Chciałbym jasno powiedzieć: toksyna botulinowa nie jest zwykłym kosmetykiem!!!
To silny lek stosowany również w neurologii i intensywnej terapii. Lek, który wymaga precyzyjnego dawkowania, sterylnych warunków, autoryzowanej dystrybucji i odpowiedzialności osoby wykonującej zabieg.
Tymczasem trafiają do mnie osoby, które zaufały „zamiennikom” i promocjom z ogłoszeń. Część z nich zmaga się z powikłaniami, których można było uniknąć jednym wyborem: zabieg wyłącznie u lekarza, z legalnym preparatem.
📌 Co mówią instytucje, które badają bezpieczeństwo
W Polsce komunikat URPL jest jednoznaczny
✔ toksyna botulinowa dopuszczona do obrotu = wyłącznie lek na receptę,
✔ przechowywanie i podawanie nielicencjonowanych preparatów jest niezgodne z prawem i niebezpieczne,
✔ pacjent ma prawo sprawdzić preparat w rejestrze URPL przed zabiegiem.
Dlatego bądźcie świadomi i dociekliwi.
Nigdy nie czujcie się winni za zadawanie pytań. To Wasze zdrowie i Wasza twarz.
Co zawsze warto sprawdzić?
1️⃣ Pełna nazwa preparatu i producent.
2️⃣ Oryginalne opakowanie i dokumenty z oficjalnej dystrybucji.
3️⃣ Rejestracja produktu w Polsce lub UE.
4️⃣ Kwalifikacje osoby wykonującej zabieg – w Polsce toksynę botulinową podają lekarze i lekarze dentyści.
Jeżeli ktoś zasłania się „tajemnicą”, unika pokazania faktur, nie zna nazwy preparatu lub zachęca argumentem „wszyscy tak robią” – to nie jest miejsce, któremu można powierzyć zdrowie.
Toksyna botulinowa stosowana prawidłowo daje przewidywalne, bezpieczne i naturalne efekty.
Stosowana w nielegalnych warunkach może stać się poważnym zagrożeniem.
Dbajmy o siebie.
Wybierajmy świadomie.
A jeśli potrzebujecie konsultacji – zapraszam!
lek. Katarzyna Władkowska-Pityńska
t. +48 726 226 226