Beata Woś - praca z ciałem i emocjami.

Beata Woś  - praca z ciałem i emocjami. ▪️Jestem fizjoterapeutką. Moja ścieżka zawodowa narodziła się z głębokiej pasji odkrywania drogi do siebie i dzielenia się tym doświadczeniem z innymi.

Terapeutką Czaszkowo-krzyżową i Life Impressions Bodywork R.
▪️Prowadzę zajęcia indywidualne i grupowe w uważności i współczuciu w nurcie Psychologii Kontemplatywnej Karuna.
▪️Prowadzę warszaty Ustawień Systemowych rodzinnych. Od ponad 30 lat jestem dyplomowaną fizjoterapeutką i masażystką, a moją misją jest wspieranie ludzi w odnajdywaniu harmonii ciała, umysłu i emocji. Początek mojej podróży zawodowej to fizjoterapia, jednak z czasem odkryłam, że klucz do głębszego kontaktu z własnym wnętrzem leży w holistycznym podejściu. Pracując z pacjentami, zauważyłam, jak ważne jest zintegrowanie pracy z ciałem i emocjami. Dlatego w mojej praktyce łączę:
- terapię czaszkowo-krzyżową,
- terapię Life Impressions Bodywork,
- masaże,
- uwalnianie emocji. Te metody czerpią z mądrości zachodniej terapii manualnej, osteopatii i wschodnich praktyk medycznych. Pracę z emocjami zgłębiłam podczas treningu „Psychologii Kontemplatywnej – Karuna Trening”. Od ponad 10 lat prowadzę grupy, kręgi i sesje indywidualne jako trenerka uważności i współodczuwania. Łącząc obie te dziedziny, stworzyłam całościowe podejście, w którym ciało osiąga spokój i harmonię, gdy zostaje wysłuchane. Oferuję bezpieczną przestrzeń, w której wspólnie odnajdujemy pełnię, która jest w każdym z nas. Powrót do kontaktu z ciałem w łagodności i obecności to klucz do naszego wrodzonego zdrowia. Prowadzę również warsztaty Ustawień Systemowych, które pozwalają rozpoznać wzorce przejęte od przodków, otworzyć się na zasoby i siłę linii rodowej oraz odnaleźć swoje godne miejsce w rodzinie. To głębokie doświadczenie pomaga lepiej poczuć swoją tożsamość i moc. Zapraszam na spotkania indywidualne, kręgi i warsztaty.
📞 Kontakt: 722 115 118
📩 Wiadomości prywatne na Messengerze

✨ Spotkania i warsztaty dla kobiet to coś znacznie więcej niż wspólne ćwiczenia, rozmowy czy relaks.To żywa przestrzeń p...
10/11/2025

✨ Spotkania i warsztaty dla kobiet to coś znacznie więcej niż wspólne ćwiczenia, rozmowy czy relaks.
To żywa przestrzeń przemiany — subtelnej, a jednocześnie głęboko poruszającej.

Kiedy kobiety spotykają się na warsztacie, w kręgu, coś się otwiera.
Nie trzeba udawać, że wszystko jest w porządku. Nie trzeba być silną, uśmiechniętą, idealną. Można po prostu być. Ze swoim zmęczeniem, napięciem, z tęsknotą za bliskością, z pragnieniem oddechu.

W takiej atmosferze akceptacji, obecności, bez oceniania zaczyna się coś poruszać.
Ciało, które przez lata nosiło historie, napięcia, emocje, zaczyna mówić. Czasem przez drżenie, łzy, śmiech, ruch. Kobiety zaczynają odzyskiwać kontakt z tym, co żywe i prawdziwe, z własnym rytmem, z emocjami, z intuicją.

Z każdą chwilą, z każdym oddechem pojawia się więcej spokoju.
Więcej miękkości. Więcej zaufania do siebie i do życia.

💬 „Nie pamiętam, kiedy ostatnio tak prawdziwie się śmiałam i płakałam jednocześnie. Poczułam ulgę i wdzięczność za to, że mogę być sobą.”

💬 „To było jak powrót do domu – do siebie. Zrozumiałam, że moje ciało naprawdę wie, co dla mnie dobre, tylko muszę je usłyszeć.”

💬 „Zobaczyć inne kobiety w ich prawdzie i delikatności – to było jak lustro. Już nie czuję się sama w tym, co przeżywam.”

Takie słowa słyszę po każdym spotkaniu.
Bo właśnie o to chodzi, żeby przypomnieć sobie, że jesteśmy częścią czegoś większego, że w naszym ciele i w naszej kobiecości jest mądrość, której nie trzeba uczyć się z książek.
Trzeba tylko dać sobie przestrzeń, by ją poczuć.

🌿 Czasem to spotkanie z oddechem.
🌿 Czasem z ruchem.
🌿 Czasem z ciszą.
Ale zawsze — z samą sobą.

Jeśli czujesz, że Twoje ciało woła o uwagę, że Twoje emocje chcą być usłyszane — może to właśnie moment, by przyjść.
Nie po to, żeby coś naprawiać.
Tylko po to, żeby być.

Zapraszam do kontaktu w sprawie terminów na najbliższe warsztaty.

06/11/2025

Medytować można wszędzie, ale las ma w sobie coś szczególnego🌲
To przestrzeń, która pomaga nam powrócić do ciała, do jego naturalnego rytmu, do oddechu, do poczucia bycia „tu i teraz”.
Wśród drzew wszystko zwalnia, naszec myśli, kroki, oddech. Znika napięcie, pojawia się miękka obecność. Las przypomina nam, że jesteśmy częścią natury, a nie czymś od niej oddzielonym.

Jest coś niezwykłego w byciu w lesie.
W tym, jak drzewa milczą, a jednocześnie mówią. Jak ziemia pachnie wilgocią i liśćmi, a powietrze ma smak spokoju. Jesień w lesie to czas miękkości, kolorów, przemijania i przypomnienia, że wszystko jest częścią jednego cyklu.

Las działa jak balsam na ciało, na układ nerwowy, na duszę.
Obniża napięcie, spowalnia tętno, uspokaja oddech. Dźwięk liści, szelest wiatru, zapach mchu i żywicy pomagają nam wyjść z głowy i wrócić do ciała. Tam, gdzie czujemy więcej niż myślimy.
To właśnie tam zaczyna się prawdziwa obecność.

Medytować w lesie można na wiele sposobów,nie tylko siedząc w ciszy, ale też idąc, słuchając, dotykając świata wokół siebie.
🌿 Skup się na oddechu — poczuj, jak chłodne powietrze wchodzi do płuc, a ciepłe je opuszcza.
🍁 Wsłuchaj się w dźwięki: ptaków, kropel deszczu, swoich kroków. Nie oceniaj, nie nazywaj, tylko słuchaj.
🌲 Zauważ dotyk — ziemi pod stopami, kory pod palcami, powietrza na skórze.
💧 Pozwól emocjom przepływać — tak jak woda w strumieniu. Nie zatrzymuj ich, po prostu obserwuj.

Kiedy idę do lasu, często wybieram Puszczę Wkrzańską.
To dla mnie szczególne miejsce, ciche, pełne światła przesączającego się przez gałęzie. Czasem zachodzę też w jedno miejsce, bardzo osobiste — do miejsca gdzie pochowałam moją kotkę Darę. Była ze mną wiele lat, dawała mi miłość, obecność, spokój. Teraz jest częścią tej ziemi, tego lasu. I może właśnie dlatego medytacja tam ma dla mnie inny wymiar — bardziej prawdziwy, bardziej połączony z życiem i przemijaniem.

Las uczy, że wszystko ma swój rytm.
Że życie i śmierć, początek i koniec, cisza i ruch — są jednym.
I że wystarczy zatrzymać się na chwilę, by to poczuć. 🌾

A Ty — masz swoje miejsca w lesie, do których wracasz by pobyć w ciszy, pomedytować?

27/10/2025

Dźwięk ma niezwykłą moc.

Nie tylko go słyszysz, możesz też poczuć całym ciałem.
Delikatne wibracje gongów i mis przenikają ciało, docierając tam, gdzie czasem nie sięga dotyk.
Poruszają napięcia, łagodzą emocje, uspokajają oddech.

Wibracje mis tybetańskich mogą zmienić częstotliwość fal mózgowych z Beta czuwanie na fale Alfa relaks i Theta głęboki relaks i medytacja.

Terapia dźwiękiem wspomaga procesy samouzdrawiania oraz wspomaga siły życiowe organizmu.

To podróż przez subtelne fale dźwięku, od głębokiego pomruku gongu po delikatny ton misy.
Ciało zaczyna rezonować, umysł cichnie, a Ty powoli zanurzasz się w stan głębokiego odprężenia.

Zazwyczaj włączam ten rytuał na zakończenie masażu lub innego zabiegu na ciało.
To moment, w którym wszystko się dopełnia, dotyk, oddech i dźwięk splatają się w jedno.
Następuje pełne rozluźnienie, zatrzymanie w chwili, łagodne bycie w sobie.
Jakby ciało i dusza przez chwilę zanurzyły się w ciszy.

To nie tylko relaks.
To spotkanie z własnym rytmem, harmonią, spokojem, który jest w Tobie od zawsze.

Zapraszam Cię do doświadczenia masażu dźwiękiem —
jako osobnego rytuału lub w połączeniu z masażem lub inną formą pracy z ciałem.
Pozwól sobie zanurzyć się w dźwięk, który leczy, łagodzi i wycisza.

Z czułością,
Beata 🌸

20/10/2025

Medytacja jako spotkanie ze sobą

Medytacja to nie ucieczka od świata, lecz powrót do siebie.
To chwila, w której przestajesz gonić, porównywać, planować. Zatrzymujesz się. Oddychasz.
Zaczynasz zauważać to, co zawsze było w Tobie, spokój, ciszę, obecność.

Nie musisz siedzieć po turecku na poduszce ani mieć zamkniętych oczu.
Możesz medytować siedząc na krześle, spacerując po lesie lub plaży, pijąc herbatę, oddychając świadomie.
To praktyka bycia tu i teraz, w ciele, w oddechu, w chwili.

Na początku umysł może szaleć, myśli, wspomnienia, obrazy, emocje.
I to jest w porządku.

Traktuj je jak fale na morzu, niech pojawiają się i znikają.
Nie walcz z nimi, nie oceniaj.
Pozwól im płynąć.

Z czasem nauczysz się zauważać przestrzeń między myślami, ten cichy moment pomiędzy jednym oddechem a drugim.
To właśnie tam zaczyna się medytacja, w ciszy, w oddechu, w byciu.

Przeniesienie uwagi na oddech i pozostanie w ciele, pozwala naturalnie uspokoić pędzące myśli. Ta nasza zdolność skoncentrowania się na jednym obiekcie, oddechu wykorzystywana jest w technikach medytacyjnych. W tym samym czasie nie możemy być skoncentrowani na oddechu i myślach jednocześnie. Oddech naturalnie uspokaja się i wydłuża, wracamy do naturalnego stanu obecności. Będąc w połączeniu z ciałem poprzez oddech oddziałujemy na nerw błędny co prowadzi do obniżenia stresu i prowadzi do dobrostanu.

Praktyka medytacji jest samoregulacją układu przywspółczulnego pozwala spowolnić tętno, obniżyć ciśnienie krwi i redukuje poziom kortyzolu. Aktywacja nerwu błędnego poprzez medytację przełącza ciało z reakcji" walcz lub Uciekaj" na odpoczywaj i traw.

Medytacja oparta na współczuciu poprawia nastrój zmniejsza objawy depresji lub wypalenia. Nerw błędny jest kluczowy dla funkcji układu pokarmowego. Dzięki medytacji wspomagamy wydzielanie enzymu trawiennego. Poprzez wpływ na hipokamp medytacja wspomaga uczenie się pamięć i koncentrację. Medytacja długoterminowa prowadzi do trwałych zmian w układzie autonomicznym już po ośmiu tygodniach praktyki.

Medytacja pozwala przypomnieć sobie naturalny stan dobroci i obecności. Pozwala wrócić do serca. Naturalnie równoważy aktywność intelektualną i czucie

Nie chodzi o to, by „dobrze” medytować.
Chodzi o to, by być blisko siebie.
Na chwilę odłożyć maski, role i oczekiwania.
Po prostu być. 🌿

Zapraszam Cię na spotkania indywidualne lub w małej grupie,
gdzie poprowadzę Cię przez medytację, bycie w ciele i odkrywanie spokoju w codzienności.
Razem nauczymy się wracać do tu i teraz, do miejsca, gdzie zawsze możesz odpocząć.

Zapraszam
Beata

Korzyści z grupowych warsztatów uważności, wspólnej obecności 🌾Uważność często kojarzy się z cichą, indywidualną praktyk...
13/10/2025

Korzyści z grupowych warsztatów uważności, wspólnej obecności 🌾

Uważność często kojarzy się z cichą, indywidualną praktyką — chwilą w samotności, z oddechem i myślami. Ale kiedy praktykujemy ją w grupie, dzieje się coś wyjątkowego.
W przestrzeni wspólnego bycia, bez oceniania i porównywania, powstaje delikatne, a zarazem głębokie poczucie więzi.

Podczas warsztatów uważności w grupie uczymy się słuchać, nie tylko innych, ale też siebie.
Zatrzymujemy się. Oddychamy. Doświadczamy tego, co się dzieje w nas i wokół nas.
W obecności innych ludzi łatwiej jest zauważyć, że każdy z nas nosi w sobie podobne emocje: napięcie, niepokój, radość, wdzięczność, czasem smutek.
Nie musimy z nimi walczyć, możemy po prostu je poczuć i pozwolić im być.

Wspólna praktyka:
✨ daje poczucie wspólnoty i zrozumienia,
✨ pomaga zobaczyć siebie z większą łagodnością,
✨ wzmacnia motywację do regularnego kontaktu z ciałem i emocjami,
✨ uczy obecności nie tylko w ciszy, ale też w relacji, w spojrzeniu, w słowie.

Kiedy ludzie spotykają się z intencją bycia obecnym — nawet przez chwilę — powstaje przestrzeń, w której można naprawdę odpocząć.
Nie trzeba niczego udowadniać, naprawiać ani tłumaczyć.
Wystarczy być.

💛
Jeśli czujesz, że potrzebujesz zatrzymania, że chcesz pobyć bliżej siebie — i w towarzystwie innych, którzy szukają tego samego — zapraszam Cię na wspólne warsztaty uważności.
To przestrzeń ciszy, ruchu, oddechu i prostego bycia w tym, co jest.

Równoważenie systemu nerwowego – o powrocie do regulacji i spokoju 🌿Nasze ciało nieustannie reaguje na świat, na dźwięki...
06/10/2025

Równoważenie systemu nerwowego – o powrocie do regulacji i spokoju 🌿

Nasze ciało nieustannie reaguje na świat, na dźwięki, słowa, napięcia, spojrzenia, myśli.
Każda z tych reakcji jest zakodowana w systemie nerwowym, który pełni funkcję naszego wewnętrznego kompasu bezpieczeństwa.
To on decyduje, czy czujemy się spokojni i obecni, czy raczej pobudzeni, zaniepokojeni lub odłączeni od siebie.

System nerwowy działa w rytmie równowagi między dwiema siłami: pobudzeniem (reakcją walki lub ucieczki) i wyciszeniem (reakcją odpoczynku i regeneracji ).
W zdrowym stanie nasz organizm płynnie przełącza się między tymi trybami, reagując wtedy, gdy to potrzebne, i wracając do spokoju, gdy zagrożenie mija.

Problem zaczyna się wtedy, gdy system „zawiesza się” w jednym z biegunów.
Zbyt długo trwające pobudzenie prowadzi do napięcia, bezsenności, nadwrażliwości, trudności w koncentracji.
Z kolei przewlekłe wyciszenie, ten stan „zamrożenia” może przejawiać się brakiem energii, odrętwieniem, poczuciem odłączenia od siebie i świata.

Równoważenie systemu nerwowego nie polega na tym, by zawsze być spokojnym.
Chodzi o zdolność do powrotu do równowagi, o elastyczność w reagowaniu na to, co przynosi życie.
To umiejętność, którą można rozwijać poprzez świadomy kontakt z ciałem, oddechem i ruchem.

Badania pokazują, że praktyki takie jak:

- powolny, wydłużony oddech,

- łagodne poruszanie ciała (np. rozciąganie, kołysanie, taniec intuicyjny),

- kontakt z naturą,

- uważna obecność i relacja z drugim człowiekiem,
aktywują nerw błędny – główną „autostradę” przywspółczulnego układu nerwowego.
To on wysyła sygnał do całego organizmu: „jesteś bezpieczny, możesz odpocząć.”

W pracy z ciałem i emocjami mówimy wtedy o regulacji, czyli o przywracaniu systemowi nerwowemu zdolności do samouspokajania i regeneracji.
Z czasem ciało uczy się, że nie musi być w ciągłej gotowości, że może zaufać, że może oddychać głębiej.

Równowaga nie jest stanem – to proces.
Każdy oddech, każdy gest uważności, każda chwila zatrzymania to mały krok w stronę większej stabilności i poczucia bezpieczeństwa w sobie.

Co możesz zrobić dla siebie gdy czujesz się samotnie?Najnowsze badania pokazują, że co druga osoba czuje się samotna. To...
29/09/2025

Co możesz zrobić dla siebie gdy czujesz się samotnie?

Najnowsze badania pokazują, że co druga osoba czuje się samotna. To naprawdę dużo…
To znaczy, że połowa ludzi wokół nas nosi w sobie to samo uczucie, które czasem tak trudno przyznać nawet przed sobą. Samotność nie oznacza, że coś jest z nami nie tak. To raczej sygnał, delikatne wołanie serca i ciała,że potrzebujemy więcej bliskości, obecności, dotyku, bycia widzianym i słyszanym.

W takich chwilach łatwo wpaść w pułapkę surowych ocen: „nie powinnam tak się czuć”, „powinienem poradzić sobie sam”. Ale samotność nie znika od karania siebie. Ona potrzebuje czułości i przestrzeni. Warto wtedy zatrzymać się, pozwolić emocjom popłynąć i uznać, że to, co się pojawia, ma prawo tu być.

Wsparcie można odnaleźć w różnych miejscach. Czasem to rozmowa z przyjacielem, innym razem dołączenie do grupy, w której ludzie spotykają się z intencją autentycznego bycia razem. Samotność łagodnieje, gdy odkrywamy, że nie jesteśmy jedyni, którzy ją odczuwają i że możemy ją dzielić z innymi w bezpiecznej przestrzeni.

Jeśli to, co piszę, porusza w Tobie jakąś strunę, zapraszam Cię na wydarzenie „Moc przytulania – spotkanie z uważnością” 04.10.2025 w Szczecinie.
Będzie to czas bycia razem, bliskości i doświadczenia, że kontakt naprawdę ma moc uzdrawiania.
Link znajdziesz w komentarzu.
Zapraszam - Beata

Przytulenie – lekarstwo na samotność naszych czasów.Żyjemy w świecie, w którym coraz więcej osób deklaruje, że czuje się...
19/09/2025

Przytulenie – lekarstwo na samotność naszych czasów.

Żyjemy w świecie, w którym coraz więcej osób deklaruje, że czuje się samotnych, mimo że mamy tysiące znajomych online i dostęp do szybkiej komunikacji. Brakuje nam jednak czegoś fundamentalnego: bliskości fizycznej, prostego ludzkiego przytulenia.

Badania neurobiologów pokazują, że już kilkanaście sekund przytulenia:
💚 obniża poziom kortyzolu – hormonu stresu,
💚 uwalnia oksytocynę – hormon więzi i zaufania,
💚 wspiera odporność poprzez pobudzenie układu immunologicznego,
💚 poprawia nastrój dzięki serotoninie i dopaminie.

To nie magia, to nauka. Nasz układ nerwowy został zaprogramowany tak, by dotyk dawał nam poczucie bezpieczeństwa. Nic więc dziwnego, że w świecie pełnym napięcia i pośpiechu właśnie tego najbardziej potrzebujemy.

Na warsztatach i spotkaniach, które prowadzę, widzę to bardzo wyraźnie, jak ogromne jest pragnienie zwykłego, ciepłego objęcia. Ludzie często mówią, że po długim przytuleniu czują się lżej, spokojniej, bardziej „u siebie”.

Może właśnie dlatego coraz częściej mówi się o „terapii przytulania”. Nie chodzi tu o żadne wymyślne techniki, ale o stworzenie przestrzeni, w której można bezpiecznie doświadczyć obecności i dotyku, bez ocen, bez presji, w zgodzie ze sobą.

W świecie, w którym tyle osób zmaga się z poczuciem izolacji, przytulenie staje się małym, a jednocześnie niezwykle silnym aktem troski o siebie i o innych.

A Ty? Kiedy ostatnio dałaś/eś sobie czas na prawdziwe, długie przytulenie?

W następnym tygodniu pojawi się wydarzenie związane właśnie z tą formą terapii - przez dotyk, przytulenie...wszystko w bezpiecznej przestrzeni, z zachowaniem bezpiecznych granic.

15/09/2025

Co potrzebuje Twoje ciało?
Co potrzebują Twoje emocje?

Może ciało woła o dotyk, rozluźnienie, masaż, spokojny spacer w naturze albo odżywcze jedzenie, które przywróci mu lekkość i siłę.

Może emocje potrzebują wyciszenia po codziennym biegu, może zrozumienia i akceptacji. Czasami wystarczy, by ktoś naprawdę nas wysłuchał, by to, co w środku napięte, mogło znaleźć ukojenie.

Ciało i emocje to nierozerwalna całość. Kiedy zaniedbujemy jedno, drugie także zaczyna cierpieć. Gdy jednak dajemy im uwagę i troskę, zaczynają odzyskiwać równowagę. To właśnie w tej przestrzeni spotkania z samym sobą pojawia się uzdrowienie.

Jeśli czujesz, że to dobry moment, aby zatrzymać się i zadbać o siebie, zapraszam Cię do spotkania. Podczas rozmowy wspólnie omówimy Twoje potrzeby i zaplanujemy proces, który w sposób holistyczny obejmie zarówno ciało, jak i duszę.

Mogę towarzyszyć Ci w tej drodze oferując przestrzeń, w której poczujesz się bezpiecznie, gdzie ciało będzie mogło się odprężyć, a emocje znaleźć zrozumienie.

Umów się na wizytę i pozwól sobie na krok w stronę równowagi.

Czasami w naszym wnętrzu kryją się historie, o których nie wiemy,  niewypowiedziane emocje, nieprzeżyte żale, zapomniane...
28/08/2025

Czasami w naszym wnętrzu kryją się historie, o których nie wiemy, niewypowiedziane emocje, nieprzeżyte żale, zapomniane kawałki miłości i tęsknoty.
Niosą je nasze ciała, nasze serca… często nawet nieświadomie podtrzymujemy w sobie to, co kiedyś zostało ukryte.

Ustawienia Systemowe są przestrzenią spotkania ze sobą, ze swoimi przodkami, z tymi miejscami w duszy, które czekają na uznanie.
To moment, w którym można na nowo zobaczyć, przyjąć i pokochać to, co było od lat odłożone w cień.

Kiedy pozwalamy sobie zobaczyć to, co ukryte, coś w nas odpuszcza, robi się lżej. Możemy stanąć bliżej siebie,bardziej prawdziwie i z czułością.

Na spotkaniu będziemy popracować z obszarami życia, w których utkwiliśmy i coś nie płynie... finanse, relacje, praca.

Jeśli czujesz, że to dla Ciebie, zapraszam na weekendowy warsztat.
Spotkajmy się w bezpiecznej przestrzeni, aby zobaczyć i przyjąć to, co domaga się bycia zauważonym.

Do zobaczenia na warsztacie - 30.08.25 sobota.
Start godzina 11.00.

Zostały ostatnie wolne miejsca.
Zapraszam do kontaktu 722 115 118

Na zdjęciu sala, w której będę na Was czekać.

Ciało. Moje.Twoje.Nasze.Nie zawsze jest łatwo spojrzeć na siebie z czułością. Zbyt często w głowie odzywa się głos, wewn...
04/08/2025

Ciało.
Moje.
Twoje.
Nasze.

Nie zawsze jest łatwo spojrzeć na siebie z czułością. Zbyt często w głowie odzywa się głos, wewnętrzny krytyk, który mówi, że coś jest nie tak. Że za dużo, za mało, za bardzo, nie dość...

A przecież nasze ciała takie, jakie są niosą nas przez życie.
Oddychają, czują, kochają, przytulają, tańczą, płaczą, śmieją się. Każde z nich to opowieść. Nie do poprawienia, ale do przyjęcia. Do pokochania.

Zatrzymuję się dziś przy sobie. Oddycham. Czuję. Mówię sobie: „Jestem wystarczająca. Moje ciało jest dobre. Moje ciało jest piękne. Nic nie muszę w nim naprawiać, żeby zasługiwać na miłość.”

A Ty?

Popatrz dziś na siebie łagodnym okiem.
Takim, którym spojrzałabyś na swoją przyjaciółkę. I spójrz tak samo na kobiety obok, każda z nas nosi w sobie coś pięknego.
Każda z nas zasługuje na czułość, akceptację i spokój w sobie.



https://www.instagram.com/reel/DLsm8J2qMbe/?igsh=d2U1c3E1cnBuMjh0

Czasem naprawdę niewiele trzeba, wyjazd za miasto, spacer na łonie natury, rozmowa, w której naprawdę jesteśmy.To niesam...
28/07/2025

Czasem naprawdę niewiele trzeba, wyjazd za miasto, spacer na łonie natury, rozmowa, w której naprawdę jesteśmy.

To niesamowite, jak szybko ciało zaczyna się rozluźniać, kiedy jesteśmy wśród zieleni.
Kiedy nie patrzymy w ekran, tylko w niebo. Kiedy nie słuchamy powiadomień, tylko głosu bliskiej osoby.
Natura robi swoje, uspokaja układ nerwowy, wycisza gonitwę myśli, przywraca rytm.
Kontakt z drugim człowiekiem – ciepły, prawdziwy, bez masek i pośpiechu, potrafi głęboko ukoić to, co w nas napięte, zranione, przemęczone.

To jest coś, co naprawdę warto sobie podarować.
Nie jako nagrodę za bycie produktywnym. Nie jako ucieczkę.
Ale jako potrzebę.
Jako akt troski o siebie.

Nie trzeba nic wielkiego. Chwila śmiechu. Objęcie.
Świadoma obecność z sobą i z kimś ważnym.
Bez oceniania.

Zatrzymaj się. Sprawdź, czego teraz naprawdę potrzebujesz.
Może właśnie tego: wolniejszego tempa. Ciszy. Troski. Dotyku.

Podaruj to sobie.
Twoje ciało i emocje Ci za to podziękują.

Podziękowania dla Karoliny Kurpiel -Zawadzkiej za kobiecy Qikung na lawendowym polu.

Adres

Księcia Bogusłwa X 3
Szczecin
70-440

Telefon

+48722115118

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Beata Woś - praca z ciałem i emocjami. umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram