02/11/2025
To był chyba najbardziej intensywny miesiąc od początku roku. Dużo się dzieje, dużo dobrych rzeczy! Zakończony najwspanialszym koncertem na świecie! Jedyny take home message jaki mam, a jego wartość zauważam szczególnie kiedy spędzam za dużo czasu przed ekranem: wyjdźcie z internetu, idźcie pogadać z ludźmi!
Only real life flow!
1.Feng shui mojej ulubionej koleżanki z dorosłych, dalej uczę się tych umiejętności, na przykład już wiem, że mam za dużo ,,durnostojek”.
2/3/4. Trochę edukacji, czy coś zrozumiałam- dam znać na koniec czerwca jeżeli zdam egzaminy. Generalnie: poznawanie ludzi nauki, którzy zajmują się nią od kuchni a nie na instagramie zmienia dużo.. polecam te perspektywę.
5. Po półrocznej męczarni, w końcu mogłam wrócić do biegania, piszczel nie boli, du*a też, jest ok.
6/7.Mój drugi dom- ICC, mamy ciężką relacje, czasami nie dowozi..
8.Jadłam wyjątkowo dobrze i wegańsko, poza paczką chipsów i sufletami z koleżanką, o której mowa w pkt.1
9/10.Październik zakończyłam chyba najlepszym koncertem na jakim byłam, chociaż o włos nie sprzedałam biletu. Mogłabym na ten temat napisać rozprawkę co najmniej.. Be at the moment! She build my confidence.. one and only from the top shelf- Erykah!
Pozdrawiam również wszystkich moich ludzi, którzy mają dla mnie wolne kanapy 😌♥️
Stay strąk 💪🏻🫛