DROGA KU PEŁNI ŻYCIA

DROGA KU PEŁNI ŻYCIA W każdy piątek starujemy o godz. 20:00 tutaj link :
https://discord.gg/wUHEt4HcKs

30/11/2025
28/11/2025

⚔️ NA OSTRZU SŁOWA
🔥🔥🔥 OSTATNI DZIEŃ PRZED ADWENTEM – JESZCZE MOŻESZ SIĘ UZBROIĆ 🔥🔥🔥

„Baczcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe (…) i żeby ów dzień nie przypadł na was znienacka, jak POTRZASK.”
(Łk 21,34–36)

Jutro o 20:00 wchodzimy w najostrzejszą walkę duchową roku.
Bez otulania. Bez znieczulenia.
Tylko miecz Słowa, który tnie aż do rozdzielenia duszy i ducha.

Wejdziemy w wizję Daniela na pełnym ogniu:
🦁 cztery bestie wynurzające się z otchłani świata
🤴 mały róg, który bluźni Bogu i prześladuje świętych
⚖️ ognisty tron, księgi otwarte, bestia wrzucona w ogień
👑 a potem – Królestwo oddane świętym Najwyższego.

Oddane TOBIE – jeśli wytrwasz.

Dziś Jezus nie szepcze.
On ostrzega krzykiem:
„Uważaj, bo ten dzień spadnie na ciebie nagle – jak POTRZASK!”

I zostawia ci jedno pytanie, które jutro wejdzie w serce jak gwóźdź:
❓ Kto naprawdę rządzi twoim życiem?

🗓️ SOBOTA | 20:00
📍 Discord → „Na ostrzu Słowa”

Wchodzisz na pole bitwy?
Czy dalej będziesz udawał wojownika na kanapie?

Jeśli jesteś gotów – zostaw 🔥 pod postem.
Nie jutro. Nie kiedy „będzie czas”.
Teraz.

Stały link (wejdź już dziś, rozgrzej serce):
👉 https://discord.gg/PbKKt4znV

„Królestwo i władza, i wielkość królestw pod całym niebem
zostaną oddane ludowi świętych Najwyższego.”
(Dn 7,27)

To Słowo jest o tobie.
Albo weźmiesz je dziś jak miecz – albo jutro zetnie ciebie.

28/11/2025
🔥 NA OSTRZU SŁOWAŚroda, ###IV Tydzień ZwykłyDn 5, 1-6.13-14.16-17.23-28 | Łk 21, 12-19Kerygmat w czterech zdaniach:Bóg c...
26/11/2025

🔥 NA OSTRZU SŁOWA
Środa, ###IV Tydzień Zwykły
Dn 5, 1-6.13-14.16-17.23-28 | Łk 21, 12-19
Kerygmat w czterech zdaniach:
Bóg cię kocha – szaleńczo, do końca.
Ty Go odrzuciłeś i sam siebie nie uratujesz.
Jezus za ciebie umarł i zmartwychwstał – naprawdę, historycznie, raz na zawsze.
Teraz decyzja należy do ciebie: nawróć się i uwierz tej Dobrej Nowinie.
I od dzisiaj – nie „od poniedziałku”, nie „jak się poukłada” –
żyj tak, jakby to wszystko było absolutną, jedyną prawdą twojego życia.
To znaczy:
Modlisz się, choć nie masz ochoty i nie czujesz nic.
Przystępujesz do spowiedzi, choć wstyd pali żywym ogniem.
Nie kradniesz, nie kłamiesz, nie cudzołożysz – nawet gdy nikt nie widzi i „wszystkim wolno”.
Wybierasz przebaczenie zamiast zemsty.
Dajesz dziesięcinę, choć portfel krzyczy.
Bronisz życia od poczęcia do naturalnej śmierci, choć świat nazywa cię fanatykiem.
Mówisz „Jezus jest Panem”, nawet gdy za to grozi więzienie albo śmierć.
Żyjesz tak, jakby krzyż był faktem,
a nie tylko ładnym wisiorkiem na szyi.
Właśnie wtedy, gdy przyjdzie próba i będzie się wydawać, że Boga nie ma –
wtedy ta codzienna, uparta decyzja „żyję tak, jakby to była prawda”
stanie się twoją tarczą i twoim zwycięstwem.
Baltazar żył tak, jakby Boga nie było.
Zginął tej samej nocy.
My żyjmy tak, jakby On był wszystkim.
I wtedy – nawet jeśli zginie ciało –
ocalimy życie.
Na zawsze

✍️Paweł Jacek Sumera

Tutaj indpiracja do Ewangelii

Instrument wiodący: flet tybetański.Ten utwór zrodził się ze Słowa — z codziennego spotkania z Ewangelią.Na końcu usłyszysz cytat, który był początkiem tej m...

24/11/2025

🔥 Na ostrzu Słowa — Poniedziałek, ###IV tydzień zwykły
(24 listopada 2025)
Nie stoisz tu przypadkiem.
Otworzyłeś ten tekst, bo coś w Tobie drgnęło — może niepokój, może tęsknota, może ciche „już dość”.
To nie przypadek. To Bóg puka. Bardzo konkretnie. Teraz.
On jest Panem Twojej historii — nie polityka, nie algorytmy, nie lęk o jutro.
On. I właśnie dziś stawia przed Tobą dwa obrazy, które rozwalają każdy kompromis.
Daniel w Babilonie
Młody chłopak wyrwany z domu, otoczony przepychem, presją i groźbą śmierci.
Wszyscy wokół jedli to, co król kazał, pili to, co król pił, i powoli stawali się tacy jak wszyscy.
Daniel powiedział: nie.
Nie dlatego, że był fanatykiem jarzyn — ale dlatego, że wiedział:
jeśli oddam Mu ciało, zaraz oddam duszę.
Dziesięć dni warzyw i wody — i okazało się, że wygląda lepiej niż ci, którzy żarli jak królowie.
Bóg nie potrzebuje Twoich wielkich gestów.
Potrzebuje Twojego „nie” tam, gdzie wszyscy mówią „tak”.
Uboga wdowa w świątyni
Dwa miedziaki. Dźwięk tak cichy, że prawie niesłyszalny wśród brzęku worków złota od bogatych.
Ona oddała wszystko. Nie z nadmiaru — z głodu.
I Jezus mówi: ona dała najwięcej.
Bo Bóg nie liczy złotówek. Liczy serce, które mówi:
„Nie mam już nic oprócz Ciebie — i to Ci daję”.
To jest Ewangelia na dziś, brutalnie aktualna:
Świat będzie Cię kusił „zrównoważonym chrześcijaństwem”, „rozsądnym kompromisem”, „żeby się nie narazić”.
A Bóg mówi: wszystko albo nic.
Oddaj Mu to, co masz — nawet jeśli wydaje Ci się żałosne:
swój strach przed opinią innych,
te pół godziny scrollowania zamiast modlitwy,
relację, w której od lat grasz świętego, a w środku umierasz,
pracę, w której sprzedajesz sumienie za premie,
dwa miedziaki, które naprawdę są wszystkim, co Ci zostało.
On nie pogardzi.
On weźmie te dwa miedziaki i otworzy przed Tobą Królestwo tak szerokie, że zabraknie Ci oddechu z wrażenia.
Czuwaj.
Nie „kiedyś” przyjdzie.
Przyjdzie w chwili, gdy najmniej się spodziewasz — może właśnie teraz, gdy czytasz te słowa.
Zaryzykuj.
Postaw wszystko na Niego.
Jak Daniel. Jak wdowa.
Bo tylko wtedy będziesz naprawdę żył.
✝️ On jest bliżej, niż myślisz.
❤️ Jeśli ten przekaz poruszył Twoje serce i chcesz, żeby takie Słowo docierało dalej — wesprzyj nas.
Bez Was nie damy rady.
Kapucyni – Shir Hadash
ul. Korzeniaka 16, 30-298 Kraków
nr konta: 06 1600 1462 1847 0283 1000 0084
Z całego serca — dziękujemy ❤️
✍️ br. Paweł Jacek Sumera

Tutaj linki do komentarzy:
Brat Tomasz Regiewicz Kapucyn
https://youtu.be/x6Xso0qophQ?si=8KQbB52OTkwyO_1x
Brat Jan Kania Kapucyn
https://youtu.be/kCgcy0i3QUs?si=dSzKH5o28Ba2khhY
Brat Tomasz Łakomczyk Kapucyn
https://youtu.be/0bBpDo7u550?si=mqfgmh7wDjvWoRXT

„Świątynia z jej kultem została »zburzona« w ukrzyżowaniu Chrystusa; na jej miejscu jest teraz żywa Arka Przymierza, Jez...
21/11/2025

„Świątynia z jej kultem została »zburzona« w ukrzyżowaniu Chrystusa; na jej miejscu jest teraz żywa Arka Przymierza, Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego”
(Benedykt XVI)Jest napisane: „Dom mój domem modlitwy będzie; a wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców”. (Łk 19, 45-48)Jezus utworzył nową rodzinę, która nie opiera się już na więzach naturalnych, lecz na wierze w Niego, na Jego miłości, która nas przyjmuje i jednoczy między sobą, na Duchu Świętym.Wszyscy, którzy przyjmują słowo Jezusa, są dziećmi Bożymi i braćmi między sobą.Przyjmowanie słowa Jezusa czyni nas braćmi i rodziną Jezusa. Mówienie źle o innych, niszczenie ich dobrej sławy czyni nas rodziną diabła.Owa odpowiedź Jezusa nie jest brakiem szacunku dla Jego Matki i bliskich. Wręcz przeciwnie, dla Maryi jest to największe uznanie, ponieważ właśnie Ona jest doskonałą uczennicą, która we wszystkim posłuszna była woli Bożej.Niech Matka Najświętsza pomaga nam zawsze żyć w komunii z Jezusem, rozpoznając dzieło Ducha Świętego, który działa w Nim i w Kościele, odnawiając świat do nowego życia.
(Papież Franciszek, 2018

18/11/2025

NA OSTRZU SŁOWA 🔥
Wtorek – ###III Tydzień Zwykły
„Kto w drobnej rzeczy jest wierny, w wielkiej też będzie” (por. Łk 16,10)
Dzisiaj Słowo stawia nas pod ścianą.
Eleazar wolał umrzeć, niż udawać, że je wieprzowinę.
Zacheusz w jednej chwili oddał połowę majątku i zwrócił wszystko poczwórnie.
A my?
My potrafimy latami udawać przed sobą i przed Bogiem.
„Nic ode mnie nie zależy”.
„Jeszcze nie teraz”.
„Inni i tak to robią”.
To kłamstwo, którym usypiamy sumienie.
Bo tak naprawdę boimy się jednego:
że Jezus naprawdę nas zobaczy.
Tak jak zobaczył Zacheusza na drzewie.
Tak jak zobaczył Eleazara w jego starości.
I co wtedy?
Zejść z drzewa czy dalej grać pobożnego?
Wypluć zakazane mięso czy połknąć i powiedzieć, że „to tylko symbol”?
Nie chodzi o wielkie rewolucje.
Chodzi o dzisiaj.
O tę jedną decyzję, którą odkładasz od miesięcy albo lat.
On już na ciebie patrzy.
Już woła cię po imieniu.
Już czeka, aż przestaniesz udawać.
Zejdź.
Wstań.
Przestań się tłumaczyć.
Odwagi.
On pierwszy Cię umiłował – nawet wtedy, kiedy ty udawałeś, że Go nie ma.
✍️ Paweł Jacek Sumera

Tutaj linki do komentarzy:
https://youtu.be/5OY_pr3VEsI?si=XvEeiTeS72hBmhFY

https://youtu.be/jrHAbhU8lhU?si=9VySXzZFYcdIJ-L9

https://youtu.be/rnd-wVCZcn8?si=QyNFDV_15y-J5JKN

❤️ WSPIERAJ SHIR HADASH ❤️
Jeśli to Słowo Cię ruszyło – wesprzyj tych, którzy je niosą.
Kapucyni – Shir Hadash
nr konta: 06 1600 1462 1847 0283 1000 0084
Każda złotówka to realna pomoc w głoszeniu Ewangelii bez kompromisów.
Dzięki Wam możemy dalej ciąć na ostro. ❤️
2 Mch 6, 18-31 / Łk 19, 1-10

17/11/2025

😇Wielu ludzi myśli, że świętość to coś zarezerwowanego dla mnichów w klasztorach, męczenników z historii czy tych "idealnych" osób, które nigdy nie popełniły błędu... Ale to totalna bzdura! 😏 Szczególnie w dzisiejszych czasach, gdy Kościół jest pełen zgorszeń – skandali z pedofilią, korupcją czy nadużyciami władzy, które ranią wiernych i oddalają od wiary. A do tego ta hipokryzja: księża głoszący moralność, a sami żyjący w luksusie, albo wierni udający pobożność w niedzielę, by w tygodniu oszukiwać i krzywdzić innych. To wszystko sprawia, że świętość wydaje się odległa, a nawet fałszywa. Ale właśnie tu tkwi błąd – świętość nie jest o udawaniu perfekcji, tylko o autentyczności pośród tego całego bałaganu. 😔
To po prostu odpowiedź serca, które – mimo swojej kruchości, słabości i otaczającego zgorszenia – pozwala Bogu się kochać, przemieniać i posyłać w świat. ❤️ To nie o perfekcję chodzi, ale o autentyczne zaufanie, które przeciwstawia się hipokryzji i buduje prawdziwą wspólnotę.
Weźmy świętego Franciszka – nie był superbohaterem bez wad. Miał swoje problemy, konflikty rodzinne, momenty zwątpienia, a nawet musiał stawić czoła hipokryzji w Kościele swoich czasów. A święta Klara? Też była zwykłą dziewczyną z krwi i kości, która zmagała się z presją społeczeństwa, chorobami i zgorszeniem spowodowanym przez tych, którzy powinni być wzorem. Ale oboje pozwolili Ewangelii wniknąć w ich życie i żyli nią z pełną pasją, radykalnością i autentyczną radością, nie zważając na otaczającą hipokryzję. 😊 Ich świętość narodziła się z codziennych wyborów, które demaskowały fałsz i budowały prawdziwą miłość – nie z jakiegoś magicznego ideału.
Być świętym nie oznacza mieć wszystko idealnie poukładane – zero bałaganu w domu, zero stresu w pracy czy zero błędów w relacjach. To byłoby nierealne! 🙄 A już na pewno nie oznacza udawania świętego, co tylko pogłębia hipokryzję i zgorszenie. Zamiast tego, to znaczy iść z Bogiem krok po kroku, każdego dnia, nawet w obliczu skandali. Czynić dobro z prawdziwą miłością, nawet w małych rzeczach – jak uśmiech do sąsiada, pomoc w domu czy modlitwa w tramwaju. Żyć prosto, bez udawania, czerpiąc siłę z wiary i przeciwstawiając się temu, co fałszywe.
A dziś? Jakie konkretne kroki możesz podjąć, by zbliżyć się do tej prostej, osiągalnej świętości – takiej, która demaskuje hipokryzję i leczy zgorszenie? Może zacznij od przebaczenia komuś, kto cię zranił przez swoją fałszywą pobożność? Albo poświęć 5 minut na modlitwę w biegu dnia, prosząc o siłę do autentycznego życia? 🌟 Co ty na to?

Adres

Bydgoska 3
Szczecin
70035

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy DROGA KU PEŁNI ŻYCIA umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do DROGA KU PEŁNI ŻYCIA:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram