Psychologiczne Centrum Terapii i Edukacji "Iuxta" Izabella Orzechowska

Psychologiczne Centrum Terapii i Edukacji "Iuxta" Izabella Orzechowska Izabella Orzechowska wita na stronie internetowej Psychologicznego Centrum Terapii i Edukacji Iuxta.

17/10/2025

7 listopada do kin wchodzi najnowszy film Wojciecha Smarzowskiego „Dom dobry”. Reżyser podejmuje w nim temat, który najwyraźniej bardzo go boli: przemocy domowej.

Z opowiadań znajomych wiem, że film jest porażający, brutalny i niezwykle prawdziwy. A do tego bardzo niewygodny, tak bardzo, że nie zauważyło go nawet jury Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Smarzowski jest największym przegranym tej imprezy i nie pomogła nawet fenomenalna, oskarowa kreacja Tomasza Schuchardta.

Wielu dziennikarzy pominięcie tego filmu uznało za skandal. Ale jakoś mnie to nie dziwi.

🎥🎬🎥

Głos reżysera reprezentuje bowiem głosy wszystkich wołających w tym kraju na pustyni. Bo przemoc, drodzy Państwo, w Polsce nie istnieje. Nie ma jej! Wyparowała! Polska nawet nie raportuje o niej Radzie Europy, bo przecież nie ma przed kim chronić kobiet i dzieci. Wszystko jest cacy.

Tak. Kobiet i dzieci, bo sprawcami przemocy w rodzinie w 90. procentach są mężczyźni. A raczej to, co przez nich przemawia: alkohol, narkotyki, uzależnienie od sek*u, hazardu, internetu, albo osobowość narcystyczna czy inne zaburzenia.
Bo ten, kto bije i poniża kobietę i dziecko psychicznie normalny nie jest.

❗️❗️❗️

Marta Żejmo - Adamiuk z Federacji „Mamy Prawo” udzieliła wywiadu Wysokim Obcasom.
Znam Martę od dłuższego czasu i podziwiam za nieustępliwość w szerzeniu wiedzy na temat przemocy i ciężką pracę w kierunku zmiany legislacji. Choć męskie lobby pokrzywdzonych ojców (takich z wyrokami karnymi chociażby za pedo*ilię) ma się w kręgach ministerialnych i sejmowych naprawdę doskonale.

❗️❗️❗️

„Tysiące kobiet zgłaszają nam brak ochrony przed przemocą w wymiarze sprawiedliwości. Trwa to od kilkunastu lat. Osoby, które doświadczyły przemocy, są ponownie krzywdzone przez instytucje i zmuszane do styczności ze sprawcą. Prokuratury umarzają ponad 90 procent spraw. Przemoc jest normalizowana i sprowadzana do „kłótni” czy „konfliktów” - mówi Marta w rozmowie z Anną J. Dudek.

„Sądy i Opiniodawcze Zespoły Specjalistów Sądowych zupełnie bagatelizują dowody i ryzyko przemocy wobec dzieci i kobiet (…). Przemoc jest nazywana „konfliktem okołorozstaniowym”. W sądach rodzinnych w ogóle nie istnieje.

(…)

Sędziowie potrafią ignorować nawet wyroki karne sprawców i swoimi decyzjami zmuszać dzieci do kontaktów. Za ich brak zasądzone są kary finansowe bez górnego limitu. Dzieci zmuszane są do nieludzkich terapii „pojednawczych” z osobami, które jest skrzywdziły, których się boją. Przypomnijmy, że dziecko będące świadkiem przemocy jest zgodnie z konwencją stambulską również jej ofiarą i podlega takiej samej jak ofiara ochronie. W tej chwili Ministerstwo Sprawiedliwości - wbrew negatywnej opinii Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego – rozważa wprowadzenie kary więzienia za brak realizacji kontaktów”.

Wywiad linkuję w komentarzu.

❗️❗️❗️

Witamy w DOMU DOBRYM, zwanym Polską.

Nie wiem, jak Wy, ale ja wybieram się do kina na Smarzowskiego. Podejrzewam, że czyjeś niejedno życie napisało ten scenariusz.

Kolejny odcinek podcastu „Baśnie udokumentowane” (jeszcze w październiku) pokaże Wam operację na otwartym sercu ofiary takiej przemocy.
Ofiara ta będzie miała imię, nazwisko i twarz.

I historię, która na długo zapadnie Wam w pamięć.

👇👇👇

Tutaj możesz dołożyć cegiełkę do mojej pracy:

https://patronite.pl/IzaMichalewicz

Kadr z filmu Wojciecha Smarzowskiego „Dom dobry”. Na zdjęciu Agata Turkot i Tomasz Schuchardt.
Fot. materiały prasowe.

17/10/2025

Jak przemoc psychiczna wpływa na organizm?

Przemoc psychiczna nie zostawia siniaków na skórze — zostawia je w układzie nerwowym a później w innych układach (hormonalnym, odpornościowym, immunologicznym, krążenia itd.)

Jak mówi dr Ramani Durvasula, specjalistka od relacji z osobami narcystycznymi:
„Emocjonalne nadużycie nie kończy się w momencie ciszy. Ono dalej toczy się w Twoim ciele.”

Czym jest przemoc psychiczna?

To systematyczne, długotrwałe działania mające na celu kontrolę, dominację i rozbicie tożsamości drugiego człowieka.

Najczęstsze formy przemocy psychicznej:

1. Gaslighting – podważanie rzeczywistości
- sprawca manipuluje faktami, by ofiara zaczęła wątpić we własne wspomnienia, emocje i zdrowy rozsądek.
Przykład: po kłótni słyszysz: „Nigdy tego nie powiedziałem, coś ci się przyśniło. Przesadzasz.” Z czasem zaczynasz wątpić w swoją percepcję.

2. Karanie ciszą (silent treatment) – emocjonalne odrzucenie
-brak kontaktu, komunikacji, bliskości – jako forma kary lub kontroli.
Przykład: po nieporozumieniu lub kłótni druga osoba przestaje się odzywać na kilka dni, tygodni lub miesięcy. Zachowuje się jakbyś nie istniała. Jedna z najbardziej dotkliwych form przemocy.

3. Stała krytyka, poniżanie, deprecjonowanie
- regularne podważanie wartości, umiejętności, wyglądu czy inteligencji ofiary.
Przykład: w towarzystwie słyszysz: „Ona nawet jajka nie potrafi ugotować bez przepisu” — niby żart, ale powtarzany regularnie, podważa twoje kompetencje i poczucie własnej wartości.

4. Kontrola i monitoring – naruszanie granic i prywatności
-sprawca chce wiedzieć wszystko – gdzie jesteś, z kim piszesz, co robisz.
Przykład: partner prosi o hasła „dla zaufania”, sprawdza telefon, dopytuje, z kim rozmawiałaś itp.

5. Huśtawka emocjonalna
-naprzemienność czułości i chłodu, budująca uzależnienie emocjonalne (trauma bonding).
Przykład: jednego dnia jesteś „miłością życia”, drugiego – „rozczarowaniem”; niestabilność powoduje, że coraz bardziej starasz się zasłużyć na akceptację i utrzymać spokój.

6. Przerzucanie winy i projekcja
- sprawca obarcza ofiarę odpowiedzialnością za własne czyny, emocje lub błędy.
Przykład: po obraźliwych słowach słyszysz: „To twoja wina, że tak reaguję. Gdybyś się inaczej zachowywała, nie musiałbym tego mówić.” Totalne podeptanie granic.

7. Triangulacja – wciąganie osób trzecich do manipulacji
- sprawca porównuje ofiarę z kimś innym, wykorzystuje inne osoby, by wywołać zazdrość, rywalizację lub poczucie winy.
Przykład: „Wiesz, Ania zawsze mnie rozumiała, z nią nie było takich problemów jak z tobą.” Porównania mają osłabić twoje poczucie wartości i wzmocnić zależność.

8. Kampania oszczerstw
- rozpowszechnianie kłamstw, lub prywatnych informacji w celu zniszczenia reputacji ofiary i odcięcia jej od wsparcia.
Przykład: po rozstaniu sprawca publikuje w mediach społecznościowych zmanipulowane treści, wyrwane z kontekstu wiadomości i fałszywe oskarżenia, by przedstawić ofiarę jako „toksyczną” i zyskać poparcie otoczenia.

Jak reaguje organizm?

Przemoc psychiczna działa na ciało jak chroniczne zatrucie stresem.
Nie kończy się w psychice – zapisuje się w ciele.

1. Oś stresu (HPA) – przewlekły stres powoduje ciągły wyrzut kortyzolu i adrenaliny, rozregulowanie rytmów biologicznych, wahania cukru, zaburzenia snu itp.

2. Układ nerwowy w trybie walki – ciało przechodzi w stan permanentnego zagrożenia; mięśnie są przewlekle napięte, oddech spłycony, serce bije szybciej itd.

3. Zmiany w mózgu – badania MRI pokazują, że trauma emocjonalna może obkurczać hipokamp (odpowiedzialny za pamięć i orientację) i przestymulować ciało migdałowate (odpowiedzialne za lęk).

4. Układ odpornościowy – chroniczny stres zwiększa poziom cytokin prozapalnych, co prowadzi do częstszych infekcji, autoimmunologii, bólów ciała bez przyczyny.

5. Zaburzenia metaboliczne i hormonalne – rozchwianie kortyzolu i insuliny, spadek serotoniny, dopaminy i GABA – neurochemiczny ślad traumy. Ciągłe zmęczenie, niemoc, szybka męczliwość.

6. Objawy somatyczne – bóle brzucha, głowy, mięśni, migreny, chroniczne zmęczenie – ciało mówi to, czego umysł nie może już wyrazić.

I wiele innych....

Z przemocy wychodzi się nie przez zemstę, ale przez miłość do siebie.
Miłość, która mówi: „dość”.
Miłość, która stawia granicę i wybiera prawdę.
Miłość, która uczy, że przebaczenie nie znaczy powrotu — tylko wolność.

Wyciągnij rękę.
Pomoc to nie wstyd — to akt odwagi.
Twoje życie czeka, aż je odzyskasz.

❤️

16/10/2025

Katarzyna Nowak

16/10/2025

Viktor Frankl – psychiatra z Wiednia, który przeszedł przez takie obozy koncentracyjne jak Auschwitz, Dachau i Theresienstadt. Stracił rodziców, brata i ukochaną żonę. Został sam, otoczony śmiercią, głodem i cierpieniem, a mimo to nie utracił najważniejszego – wiary, że życie ma sens. W obozach obserwował ludzi w sytuacjach granicznych. Jedni poddawali się rozpaczy, inni trwali, czerpiąc siłę z myśli o kimś, kogo kochali, lub o celu, który czekał poza drutami kolczastymi. Frankl zrozumiał, że właśnie to – poczucie sensu – stanowi o ludzkiej sile przetrwania. Po wojnie wrócił do Wiednia i z popiołów tragedii stworzył coś niezwykłego – logoterapię, kierunek psychoterapii oparty na przekonaniu, że podstawową potrzebą człowieka jest odnalezienie znaczenia swojego życia. W książce „Człowiek w poszukiwaniu sensu” opisał, jak nawet w miejscach stworzonych po to, by odebrać ludziom godność i nadzieję, można zachować wewnętrzną wolność. Pokazał, że człowieka można pozbawić wszystkiego — oprócz jednego: zdolności, by nadać sens temu, co przeżywa.

___

Lubisz poczytać? Artykuł znajdziesz w komentarzu 👇

15/10/2025
15/10/2025

Kiedy po raz pierwszy przeczytałam o eksperymencie Rosenthala, pomyślałam, że to historia o magii, choć oparta na danych psychologii. W jednej ze szkół badacze przeprowadzili test inteligencji, ale wyniki nie miały żadnego znaczenia. Losowo wybrali grupę uczniów i przekazali nauczycielom, że to właśnie oni mają największy potencjał. „To będą wasze najzdolniejsze dzieci, najlepsza klasa w szkole” - usłyszeli. Nie zmieniono programu, nie dodano godzin, nie wprowadzono nowych metod.
Zmieniono tylko jedno: oczekiwania.

I to wystarczyło.
Po roku dzieci, które trafiły do „najlepszej klasy”, faktycznie zaczęły osiągać lepsze wyniki, miały wyższą samoocenę i większą motywację. Nauczyciele - nieświadomie - traktowali je z większym zaufaniem, dawali im więcej swobody, mówili z ciepłem i wiarą. Uczniowie odpowiadali na to dokładnie tym samym.
Tak działa efekt Rosenthala, znany też jako efekt Pigmaliona - samospełniające się proroctwo, które pokazuje, że człowiek staje się taki, jakim widzą go inni.

Myślę o tym często w kontekście swojej pracy.
Jako pierwsze wychowawstwo dostałam klasę, o której mówiono różnie. „Trudna”, „nie do ogarnięcia”, „z nimi się nie da”. Zostałam ich trzecią wychowawczynią w ciągu półtora roku. Uczniowie mieli poczucie, że wychowawcy od nich uciekają. Zanim jeszcze ich poznałam, słyszałam więcej ostrzeżeń niż historii.
A potem zobaczyłam grupę młodych ludzi, którzy po prostu bardzo potrzebowali, by ktoś w nich uwierzył.

Nie chciałam powielać etykiet.
Zamiast tego zaczęliśmy mówić o sobie inaczej. Nie „klasa problemowa”, tylko „klasa, która się rozwija”. Nie „z nimi ciągle kłopot”, tylko „oni uczą się, jak być zespołem”. Wspólnie ustaliliśmy zasady, cele, sposób komunikacji. Zmieniliśmy język - a wraz z nim zaczęła się zmieniać rzeczywistość. Skończyli szkołę podstawową jako świetny zespół i wspaniali młodzi ludzie, z których wielu odwiedza mnie do dziś.

W drugim wychowawstwie bardzo pomógł podział klasy na dwie mniejsze grupy. Dwudziestu uczniów to zupełnie inna energia niż trzydziestu - łatwiej o relację, o rozmowę, o zauważenie. W mniejszej grupie ciszej słychać głos każdego ucznia. A kiedy ktoś zaczyna być naprawdę słyszany, zaczyna też chcieć się rozwijać. Uczniowie równali w górę - nie tylko zachowaniem, ale i wynikami.

Nie byłoby tego wszystkiego bez zaufania rodziców. To ono pozwoliło na odważne decyzje, na próby i błędy, na szukanie rozwiązań.
Kiedy rodzice widzą, że nauczyciel dostrzega w ich dziecku dobro, a nie tylko trudność - zaczynają patrzeć tak samo. I wtedy dziecko ma dwa bezpieczne miejsca, w których może rosnąć.

Z perspektywy czasu wiem, że żadna metoda nie zadziała, jeśli w centrum nie stanie człowiek.
Celem jest stworzyć przestrzeń, w której każdy uczeń poczuje się ważny. W której można się pomylić, spróbować jeszcze raz, a potem usłyszeć: „wierzę w ciebie”.

Kiedy dziś słyszę hasło „najlepsza klasa w szkole”, nie myślę o ocenach ani rankingach. Myślę o relacjach, o zaufaniu, o wspólnych rozmowach po lekcjach. O tym, jak wielką siłę mają słowa nauczyciela, który zamiast widzieć trudności, widzi możliwości.

Bo czasem wystarczy jedno zdanie, by ktoś zaczął w siebie wierzyć. A najlepsza klasa to nie ta, w której wszystko idzie gładko - tylko ta, w której wszyscy chcą próbować dalej.
---
Jeśli podoba Ci się to, co tworzę, możesz mnie wzmocnić kawą! Link w komentarzu.

15/10/2025

Psychicznie zdrowi ludzie częściej chwalą innych.

Kiedy w środku panuje spokój, nie ma potrzeby umniejszać innym, by samemu się wywyższyć.
Ograniczona natura szuka wad, a dojrzała — dostrzega zalety.

Pochwała to także diagnoza — znak wewnętrznej harmonii i pełni duszy.

Niech więc nasze słowa wsparcia staną się tym światłem, które pomaga innym nie zgasnąć. 🌿

15/10/2025

ADHD bezwzględnie to nie tylko geny! Po 25 latach prac badawczych odkrył główny system transportowy w naszych komórkach. Za swoje osiągnięcie odebrał Nagrodę Nobla z medycyny. Prowadził najbardziej przełomowe badania nad synapsami i mechanizmami, które pozwalają komórkom nerwowym (neuronom) komunikować się w ludzkim mózgu. Odkrył molekularne podstawy przekazywania informacji przez synapsy. Jego badania Jego badania mają fundamentalne znaczenie dla zrozumienia chorób neurologicznych i psychiatrycznych, które są związane z zaburzoną komunikacją synaptyczną. Jest jednym z największych neurobiologów i biochemików pokolenia. Jego prace uzyskały cytowania w niemal ćwierć milionie innych prac. Dziś badania prowadzi na Uniwersytecie Stanforda gdzie w wywiadzie powiedział mi wprost. „Jestem w 100 % przekonany, że ADHD nie ma podłoża tylko genetycznego. Odpowiada za niego też świat, w którym żyjemy”. Dziś specjalnym gościem naszego kanału jest noblista prof. Thomas Sudhof.

„Nie wiemy, dlaczego śpimy. Nauka nie ma pojęcia, czemu potrzebujemy snu”. „Nie zostaliśmy stworzeni, do życia, 60, 70 a nawet 80 lat. Jako ludzie jesteśmy stworzeni tak, by przeżyć 50-60 lat. Z pewnością nie 70 lat”. „Trzeba powiedzieć wprost, autyzm czy schizofrenia są zawsze zaburzeniami w obwodach mózgu”. „Są geny, w których mutacje u 100 % osób spowodują chorobę Alzheimera. Dziś już to wiemy”. To tylko wybrane cytaty z rozmowy, którą dzielę się poniżej i która jest potężna. Potężna. Obejrzyjcie pod linkiem w komentarzu.

Adres

Wojska Polskiego 11/4
Szczecin
70-470

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 09:00 - 21:00
Wtorek 09:00 - 21:00
Środa 09:00 - 21:00
Czwartek 09:00 - 21:00
Piątek 09:00 - 21:00

Telefon

+48694825603

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Psychologiczne Centrum Terapii i Edukacji "Iuxta" Izabella Orzechowska umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Psychologiczne Centrum Terapii i Edukacji "Iuxta" Izabella Orzechowska:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria