17/10/2025
7 listopada do kin wchodzi najnowszy film Wojciecha Smarzowskiego „Dom dobry”. Reżyser podejmuje w nim temat, który najwyraźniej bardzo go boli: przemocy domowej.
Z opowiadań znajomych wiem, że film jest porażający, brutalny i niezwykle prawdziwy. A do tego bardzo niewygodny, tak bardzo, że nie zauważyło go nawet jury Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Smarzowski jest największym przegranym tej imprezy i nie pomogła nawet fenomenalna, oskarowa kreacja Tomasza Schuchardta.
Wielu dziennikarzy pominięcie tego filmu uznało za skandal. Ale jakoś mnie to nie dziwi.
🎥🎬🎥
Głos reżysera reprezentuje bowiem głosy wszystkich wołających w tym kraju na pustyni. Bo przemoc, drodzy Państwo, w Polsce nie istnieje. Nie ma jej! Wyparowała! Polska nawet nie raportuje o niej Radzie Europy, bo przecież nie ma przed kim chronić kobiet i dzieci. Wszystko jest cacy.
Tak. Kobiet i dzieci, bo sprawcami przemocy w rodzinie w 90. procentach są mężczyźni. A raczej to, co przez nich przemawia: alkohol, narkotyki, uzależnienie od sek*u, hazardu, internetu, albo osobowość narcystyczna czy inne zaburzenia.
Bo ten, kto bije i poniża kobietę i dziecko psychicznie normalny nie jest.
❗️❗️❗️
Marta Żejmo - Adamiuk z Federacji „Mamy Prawo” udzieliła wywiadu Wysokim Obcasom.
Znam Martę od dłuższego czasu i podziwiam za nieustępliwość w szerzeniu wiedzy na temat przemocy i ciężką pracę w kierunku zmiany legislacji. Choć męskie lobby pokrzywdzonych ojców (takich z wyrokami karnymi chociażby za pedo*ilię) ma się w kręgach ministerialnych i sejmowych naprawdę doskonale.
❗️❗️❗️
„Tysiące kobiet zgłaszają nam brak ochrony przed przemocą w wymiarze sprawiedliwości. Trwa to od kilkunastu lat. Osoby, które doświadczyły przemocy, są ponownie krzywdzone przez instytucje i zmuszane do styczności ze sprawcą. Prokuratury umarzają ponad 90 procent spraw. Przemoc jest normalizowana i sprowadzana do „kłótni” czy „konfliktów” - mówi Marta w rozmowie z Anną J. Dudek.
„Sądy i Opiniodawcze Zespoły Specjalistów Sądowych zupełnie bagatelizują dowody i ryzyko przemocy wobec dzieci i kobiet (…). Przemoc jest nazywana „konfliktem okołorozstaniowym”. W sądach rodzinnych w ogóle nie istnieje.
(…)
Sędziowie potrafią ignorować nawet wyroki karne sprawców i swoimi decyzjami zmuszać dzieci do kontaktów. Za ich brak zasądzone są kary finansowe bez górnego limitu. Dzieci zmuszane są do nieludzkich terapii „pojednawczych” z osobami, które jest skrzywdziły, których się boją. Przypomnijmy, że dziecko będące świadkiem przemocy jest zgodnie z konwencją stambulską również jej ofiarą i podlega takiej samej jak ofiara ochronie. W tej chwili Ministerstwo Sprawiedliwości - wbrew negatywnej opinii Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego – rozważa wprowadzenie kary więzienia za brak realizacji kontaktów”.
Wywiad linkuję w komentarzu.
❗️❗️❗️
Witamy w DOMU DOBRYM, zwanym Polską.
Nie wiem, jak Wy, ale ja wybieram się do kina na Smarzowskiego. Podejrzewam, że czyjeś niejedno życie napisało ten scenariusz.
Kolejny odcinek podcastu „Baśnie udokumentowane” (jeszcze w październiku) pokaże Wam operację na otwartym sercu ofiary takiej przemocy.
Ofiara ta będzie miała imię, nazwisko i twarz.
I historię, która na długo zapadnie Wam w pamięć.
👇👇👇
Tutaj możesz dołożyć cegiełkę do mojej pracy:
https://patronite.pl/IzaMichalewicz
Kadr z filmu Wojciecha Smarzowskiego „Dom dobry”. Na zdjęciu Agata Turkot i Tomasz Schuchardt.
Fot. materiały prasowe.