Robert - Energy Coach

Robert - Energy Coach Rejestracja telefoniczna 730 830 888

Dyplomowany mistrz bioenergoterapii, nauczyciel Reiki, mistrz świecowania i konchowania, numerolog wg Gladys Lobos, ukończone studia podyplomowe z Psychobiologii Zdrowia, 20 lat doświadczenia i pracy nad sobą i z innymi

Daje do myślenia. A Ty jaką decyzję podjąłeś/podjęłaś?
30/10/2025

Daje do myślenia. A Ty jaką decyzję podjąłeś/podjęłaś?

Kiedyś urodzi mi się syn. I zrobię wszystko odwrotnie.
Od trzeciego roku życia będę mu powtarzać:
– Kochanie! Nie musisz być inżynierem. Nie musisz zostawać prawnikiem.
Nie ma znaczenia, kim zostaniesz, gdy dorośniesz.
Chcesz zostać patomorfologiem? Proszę bardzo!
Komentatorem sportowym? Dlaczego nie!
Klaunem w galerii handlowej? Świetny wybór!
A potem, gdy będzie miał trzydzieści lat, przyjdzie do mnie – ten spocony, łysiejący klaun z rozmazanym makijażem na twarzy – i powie:
– Mamo! Mam trzydzieści lat! Jestem klaunem w centrum handlowym! Czy o takim życiu marzyłaś dla mnie? Co ci przyszło do głowy, kiedy mówiłaś, że studia nie są obowiązkowe? Czego chciałaś, gdy pozwalałaś mi zamiast matematyki kopać piłkę z kolegami?!
A ja powiem:
– Skarbie, ja tylko szłam za tobą. Nie chciałam cię naciskać. Nie lubiłeś matematyki, lubiłeś bawić się z młodszymi dziećmi.
A on odpowie:
– Nie wiedziałem, dokąd to mnie zaprowadzi! Byłem dzieckiem, nie mogłem podejmować decyzji. A ty… ty zniszczyłaś mi życie!
– i zetrze szminkę brudnym rękawem.
Wtedy wstanę, spojrzę mu prosto w oczy i powiem:
– Wiesz co? Na świecie są dwa typy ludzi: jedni żyją, a drudzy całe życie szukają winnych.
I jeśli tego nie rozumiesz – to jesteś idiotą.
Powie „ach” – i zemdleje.
Na terapii spędzi jakieś pięć lat.
Albo inaczej. Kiedyś urodzi mi się syn. I zrobię wszystko odwrotnie.
Od trzeciego roku życia będę mu powtarzać:
– Nie bądź głupi, Władku. Myśl o przyszłości. Ucz się matematyki, jeśli nie chcesz całe życie siedzieć na infolinii.
A potem, gdy będzie miał trzydzieści lat, przyjdzie do mnie – ten spocony, łysiejący programista z głębokimi zmarszczkami na czole – i powie:
– Mamo! Mam trzydzieści lat. Pracuję w Google. Haruję po dwadzieścia godzin na dobę. Nie mam rodziny. Co ci przyszło do głowy, kiedy mówiłaś, że dobra praca uczyni mnie szczęśliwym? Czego chciałaś, zmuszając mnie do nauki matematyki?
A ja powiem:
– Synku, chciałam, żebyś miał wykształcenie! Żebyś miał wszystkie możliwości.
A on odpowie:
– A po co mi te wszystkie możliwości, jeśli jestem nieszczęśliwy, mamo? Przechodzę obok klaunów w galerii i zazdroszczę im. Oni są szczęśliwi. Mogłem być jednym z nich, ale ty… ty zniszczyłaś mi życie!
– i przetrze palcami nos pod okularami.
Wtedy wstanę, spojrzę mu w oczy i powiem:
– Wiesz co? Na świecie są dwa typy ludzi: jedni żyją, a drudzy całe życie marudzą.
I jeśli tego nie rozumiesz – to jesteś idiotą.
Powie „och” – i zemdleje.
Na terapii spędzi jakieś pięć lat.
Albo jeszcze inaczej. Kiedyś urodzi mi się syn. I zrobię wszystko odwrotnie.
Od trzeciego roku życia będę mu powtarzać:
– Nie jestem tu po to, by ci mówić, co masz robić. Jestem tu po to, by cię kochać. Idź do taty, kochanie. Jego zapytaj. Ja nie chcę być znów tą złą.
A potem, gdy będzie miał trzydzieści lat, przyjdzie do mnie – ten spocony, łysiejący reżyser z wieczną melancholią w oczach – i powie:
– Mamo! Mam trzydzieści lat i od trzydziestu lat próbuję zasłużyć na twoją uwagę. Poświęciłem ci dziesięć filmów i pięć spektakli. Napisałem o tobie książkę. Ale mam wrażenie, że to dla ciebie bez znaczenia. Dlaczego nigdy nie mówiłaś, co myślisz? Dlaczego zawsze odsyłałaś mnie do taty?
A ja powiem:
– Synku, ja po prostu cię kochałam. Nie chciałam podejmować decyzji za ciebie. A po porady był tata.
A on odpowie:
– A po co mi rady taty, skoro pytałem ciebie, mamo? Całe życie walczę o twoją uwagę. Jestem tobą owładnięty, mamo. Oddam wszystko, żeby choć raz, choć jeden jedyny raz usłyszeć, co o mnie myślisz. Tym milczeniem, tą obojętnością… ty… ty zniszczyłaś mi życie!
– i teatralnie zarzuci rękę na czoło.
Wtedy wstanę, spojrzę mu w oczy i powiem:
– Wiesz co? Na świecie są dwa typy ludzi: jedni żyją, a drudzy całe życie czekają.
I jeśli tego nie rozumiesz – to jesteś idiotą.
Powie „ach” – i zemdleje.
Na terapii spędzi jakieś pięć lat.

23/10/2025
29/09/2025

Nie taplajmy się w negatywności, bo ....
Dziś zdradzę Wam wielką tajemnicę, coś co kiedyś odnalazłam w literaturze poświęconej manifestacji, kreacji i prawom rezonansu i co z powodzeniem stosuję od wielu lat.

⌛ 🎯 17 sekund

Gdy utrzymujesz myśl (lub uczucie) przez 17 sekund bez wprowadzania sprzeczności, negatywnych myśli lub zwątpienia, to myśl ta zaczyna przyciągać myśli o podobnej wibracji.

To jest coś w rodzaju “punktu zapłonu” (combustion point) - moment, w którym energia twojej intencji zaczyna się kumulować.

⌛🎯 68 sekund

Jeżeli uda Ci się utrzymać skupienie (czystą myśl) przez 68 sekund (czyli cztery razy po 17 sekund) bez rozproszeń i bez wewnętrznego oporu, wibracja tej myśli staje się bardziej potężna, dostatecznie silna, by zaczęły pojawiać się rzeczywiste manifestacje, czyli zmiany “w fizyczności”.

Po tych 68 sekundach myśl staje się dominującą myślą, co oznacza, że generuje kolejne doświadczenia zgodne z jej wibracją, dopóki nie zmienisz myśli.

▶️ Jak to działa w kontekście manifestacji korzystnej vs. niekorzystnej rzeczywistości?

🍀 Korzystna manifestacja:
Kiedy świadomie wybierasz myśli/uczucia, które są pozytywne, inspirujące, wnoszące spokój, radość, przebaczenie, wdzięczność itd., i utrzymujesz je przez 17 sekund, lansujesz swoją wibrację w kierunku, który przyciąga podobne pozytywne zdarzenia. Jeśli kontynuujesz przez 68 sekund, tworzysz silniejszą energię manifestacji, która może zacząć przekładać się na zmiany materialne, zauważalne synchroniczności, lepsze samopoczucie lub wpływ na otoczenie.

✖️Niekorzystna manifestacja:
Reguły te działają również “w drugą stronę”. Oznacza to, że jeśli myślisz negatywnie / jesteś w złych emocjach i utrzymujesz tę myśl lub emocję przez 17 sekund, zaczynasz przyciągać więcej myśli o podobnej, negatywnej wibracji. Jeśli trwasz w tym stanie przez 68 sekund bez próby zmiany, możesz nieświadomie manifestować rzeczy, których nie chcesz - nieprzyjemne sytuacje, pogorszenie nastroju, więcej przyczyn do frustracji.

▶️ Co w praktyce oznacza “utrzymać myśl bez sprzeczności”?

To kluczowa część tej nauki: nie chodzi tylko o myślenie o tym, czego się chce, ale uniknięcie wewnętrznej sprzeczności — czyli:

✴️niezwracanie uwagi na to, czego się boimy, czego nie mamy, co może pójść źle

✴️unikanie natychmiastowych “ale…” typu: „chcę tej pracy ale nie mam doświadczenia”, „chcę być zdrowy ale obawiam się choroby”

✴️Jeśli nawet przez te sekundy pozwalasz negatywnym myślom lub wątpliwościom wkraczać, energia manifestacji osłabia się, bo wibracja jest mieszana.

Na zdrowie
-Marta

Dzień dobry w poniedziałek. Coś w tym jest. Pewnie u wielu z nas.No to poprawiamy koronę i do roboty nad sobą w kolejny ...
29/09/2025

Dzień dobry w poniedziałek. Coś w tym jest. Pewnie u wielu z nas.
No to poprawiamy koronę i do roboty nad sobą w kolejny poniedziałek naszego życia.

Poniedziałek.
Nowy tydzień, a większość ludzi już na starcie płacze, że musi wstać.
Ja nie będę ściemniał – też mam czasem dosyć, też chciałbym pi*****ić to wszystko i zniknąć.
Ale wiesz co?
Życie nie pyta, czy masz siłę. Ono cię sprawdza. Codziennie.

Byłem kiedyś zbyt dobry, zbyt miękki.
Dawałem serce na dłoni, a dostawałem po mordzie.
I wtedy się nauczyłem – nikt nie poda ci ręki, jeśli sam nie staniesz twardo na nogach.

Dlatego w poniedziałek nie marudzę.
Zakładam swoje blizny jak zbroję i wychodzę po swoje.
Nie obchodzi mnie, czy ktoś ma więcej, czy ktoś startuje z pałacu, a ja z podłogi – bo to i tak ja muszę zrobić robotę za siebie.

A jak ktoś pyta, skąd mam tę siłę?
Z piekła, które już przeszedłem.
Bo jak raz przeżyjesz własne dno, to każdy kolejny poniedziałek jest tylko kolejną rundą, w której pokazujesz, że k***a żyjesz.

Więc albo dziś zaciskasz zęby i robisz swoje,
albo dalej jęczysz, że ci ciężko.
Twój wybór.

- Adwokat Diabła

Adres

Wojska Polskiego 184 C (Budynek Modehpolmo), 1 Piętro Pokój 15 A
Szczecin
71-256

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 09:30 - 16:30
Wtorek 09:30 - 16:30
Środa 09:30 - 16:30
Czwartek 09:30 - 16:30
Piątek 09:30 - 16:30

Telefon

+48730830888

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Robert - Energy Coach umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram