Twój Czas - Pracownia Rozwoju Osobistego

Twój Czas - Pracownia Rozwoju Osobistego Pomoc osobom uzależnionym (alkohol, narkotyki, leki, hazard...) oraz ich rodzinom. Psychoterpia. Wspieramy osoby uzależnione i ich rodziny.

Każdy może się pogubić w swoich planach życiowych, jednak zawsze ma wybór. Można nadal tkwić w miejscu, ale można też wybrać życzliwą i fachową pomoc. Sam doświadczyłem życiowych zakrętów i doskonale wiem, że nie ma sytuacji bez wyjścia i że warto z takiej pomocy skorzystać, by zmieniać swoje życie. Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że poprzez odpowiednie działania, motywację i wsparcie, jesteśmy w stanie rozpocząć wędrówkę ku zmianom.

Mit: „z uzależnienia wychodzi tylko kilka procent”. Skąd bierze się takie przekonanie?Często słyszymy, że nałóg „prawie ...
29/11/2025

Mit: „z uzależnienia wychodzi tylko kilka procent”. Skąd bierze się takie przekonanie?

Często słyszymy, że nałóg „prawie zawsze wraca”, a „zdrowieje tylko kilka procent”.
Brzmi jak wyrok. I właśnie tu zaczyna się problem.

Tak niski wynik pojawia się głównie w badaniach, które za zdrowienie uznają wyłącznie całkowitą i trwałą abstynencję bez ani jednego nawrotu. W praktyce: osoba raz popije, zostaje policzona jako „porażka”.

A przecież:

w chorobach przewlekłych nawrót nie kończy procesu leczenia, tylko go przedłuża,

Badania nie biorą pod uwagę takich aspektów jak, redukcja szkód, remisja, kontrolowane picie, trzeźwość po wielu próbach,
część osób również poprawia swój stan bez terapii i nie trafia do żadnych statystyk.

Naukowcy opisują zjawisko „natural recovery”: osoby, które same stopniowo ograniczają lub porzucają alkohol. One rzadko są widoczne w statystykach.
Powstaje więc fałszywy obraz, że „prawie nikt nie wychodzi”.

Narracja „i tak ci się nie uda” potrafi odebrać motywację zanim pojawi się pierwsza próba.

26/11/2025

,,Doświadczenie kliniczne potwierdza, że na dłuższą metę pacjentom wcale nie pomaga najbardziej terapeuta starający się być ,,lepszą" wersją osób, które ich w przeszłości zawiodły. Pacjent straumatyzowany potrzebuje przede wszystkim odkrycia, że z tym, co najgorsze w wewnętrznym świecie umysłu, czego inni nie byli w stanie znieść, można się uporać w relacji analitycznej. Sprowadza się to zasadniczo do tego, że owo „najgorsze" w życiu pacjenta zostaje wniesione w relację analityczną i jest w niej na nowo przeżywane, a nawet odtwarzane po to, by znaleźć dla niego pomieszczanie, jakiego w przeszłości nie udało się znaleźć."

Patrick Casement, ,,Uczenie się na własnych błędach. Poza dogmatem w psychoanalizie i psychoterapii", Warszawa 2022, str. 113, przekład: Agnieszka Pałynyczko-Ćwiklińska

fot Hector Falon

Dzisiaj w naszej pracowni  robimy warsztat „Złość”. Złość jest naturalną emocją, często jednak nie potrafimy sobie z nią...
22/11/2025

Dzisiaj w naszej pracowni robimy warsztat „Złość”.
Złość jest naturalną emocją, często jednak nie potrafimy sobie z nią właściwie radzić. Nasz warsztat to przestrzeń, gdzie nauczysz się ją rozumieć i świadomie wykorzystywać jako źródło informacji o swoich granicach i potrzebach. Dzisiaj poznaliśmy techniki, które pomogą Ci kontrolować napięcie i reagować bez destrukcji. To pierwszy krok do zdrowej relacji z sobą i innymi.
Zapraszamy do kolejnych zajęć rozwojowych.
Twój Czas - Pracownia Rozwoju Osobistego
Iwona Kraszewska-Konisiewicz
Tomasz Balcerzak
Bartłomiej Frukacz

🍂"Najważniejszą rzeczą, jaką terapeuta ma do zaoferowania, jest autentyczna, uzdrawiająca relacja, z której pacjent może...
21/11/2025

🍂"Najważniejszą rzeczą, jaką terapeuta ma do zaoferowania, jest autentyczna, uzdrawiająca relacja, z której pacjent może wydobyć to, czego potrzebuje. Ulegamy złudzeniu, jeśli sądzimy, że czynnikiem uzdrawiającym jest jakieś k o n k r e t n e d z i a ł a n i e - czy będzie to interpretacja, wskazówka, zmiana etykiety, czy gwarancje bezpieczeństwa.
W każdym z prezentowanych tu opowiadań pacjenci odnoszą z terapii korzyść w sposób, którego nie byłem w stanie przewidzieć. (...)
W każdym z tych przypadków znalazłem, a niekiedy przypadkiem natknąłem się na jedyne w swoim rodzaju podejście, o którym nie przeczytalibyście w żadnym podręczniku terapii. Ponieważ my, terapeuci, nigdy nie będziemy wiedzieć dokładnie,w j a k i s p o s ó b pomagamy pacjentom, musimy nauczyć się żyć z tym cudem, towarzysząc naszym pacjentom w poszukiwaniu samych siebie.
Napisałem tę książkę dla osób głęboko zainteresowanych ludzką psychiką i rozwojem osobistym, dla tych licznych czytelników, którzy odnajdą siebie w opisanych w niej ponadczasowych kryzysach egzystencjalnych, a także dla tych, którzy rozważają podjęcie psychoterapii lub już w niej uczestniczą.
Mam nadzieję, że historie o odzyskiwaniu własnego "ja" dodadzą otuchy tym, którzy zmagają się ze swoimi demonami."🍁

Irvin D.Yalom - "Istoty ulotne. Opowieści psychoterapeutyczne"

Iwona Kraszewska-Konisiewicz
Bartłomiej Frukacz

Mężczyzna jako Twoje lustroKażdy mężczyzna, który pojawia się w Twoim życiu – ojciec, brat, partner, kolega, mąż, kochan...
28/10/2025

Mężczyzna jako Twoje lustro

Każdy mężczyzna, który pojawia się w Twoim życiu – ojciec, brat, partner, kolega, mąż, kochanek – jest odbiciem tego, co nosisz w sobie.
Nie mówi on o nim samym, ale przede wszystkim o Twojej relacji ze sobą i z męskością.

🔎 Co może pokazywać mężczyzna?

Jeśli spotykasz mężczyznę zimnego, niedostępnego, narcystycznego – to często pokazuje Twoje niespełnione pragnienie ojcowskiej miłości.
To echo dzieciństwa, w którym zabrakło ochrony, wsparcia, uznania.

Jeśli mężczyzna przekracza Twoje granice – to mówi o Twojej trudności w stawianiu granic, mówieniu „nie” i chronieniu siebie.
On nie „krzywdzi” Cię sam z siebie – on odgrywa Twoje niewypowiedziane „nie mogę się sprzeciwić, bo stracę miłość”.

Jeśli mężczyzna nie szanuje Cię lub traktuje Cię jak „dodatek” – to mówi o tym, że sama nie postawiłaś siebie w centrum swojego życia.
On staje się nauczycielem Twojej utraconej własnej wartości.

Jeśli mężczyzna daje Ci ciepło, opiekę, wsparcie – pokazuje, że już jesteś gotowa przyjąć miłość.
To nie tylko on – to Twoje wnętrze otworzyło się na dobro.

Uzależnienie mężczyzny nigdy nie jest tylko „jego problemem”.
On staje w Twoim polu jako zwierciadło tego, co w Tobie jeszcze nie zostało uzdrowione.

Uzależnienie to ucieczka od emocji, bólu, traumy.

Jeśli Twój mężczyzna ucieka w alkohol, narkotyki czy seks – to pokazuje, że Ty też masz w sobie miejsca, od których uciekasz: smutek, wstyd, poczucie odrzucenia, samotność.

On mówi nieświadomie: „Zobacz, że Ty też sięgasz po swoje „narkotyki” – może to bycie dla innych, perfekcjonizm, kontrola, ciągła aktywność. Ja to pokazuję w skrajnej formie.”

Uzależniony mężczyzna często stoi w miejscu kogoś z rodu (np. dziadka, który pił, brata, który zginął, ojca nieobecnego).

W Twoim życiu taki partner pokazuje, że Ty jeszcze nosisz lojalność wobec swojego rodu.

On może mówić: „Nie zajrzałaś do swojego bólu po ojcu. Nie uznałaś cierpienia mamy. Ja Ci to teraz odgrywam, żebyś spojrzała.”

Uzależnienie to utrata kontaktu z Duszą i Źródłem.

Jeśli przyciągasz takiego mężczyznę, to znak, że Twoja własna kobieca część tęskni za prawdziwym połączeniem z Bogiem, z Życiem.

On krzyczy: „Zobacz, że też się zagłuszasz. Może nie butelką, ale obowiązkami, ratowaniem innych, byciem silną. Wracaj do Źródła.”

Relacja z mężczyzną to często zapis Twojej relacji z tatą (i w tle – z dziadkiem, rodem męskim).

Twój system nerwowy pamięta: jeśli tata był surowy, odległy, krytyczny – to ciało „rozpoznaje” to w partnerze i odtwarza ten schemat.

Jeśli tata był nieobecny – możesz przyciągać mężczyzn emocjonalnie niedostępnych.

Mężczyzna mówi: „Spójrz na siebie. Spójrz, jak traktujesz swoje wnętrze”.

On staje się lustrem Twojej świadomości: pokaże Ci Twój cień, Twoje rany, ale też Twoje światło i moc.

W ustawieniach często mężczyzna w polu wskazuje, gdzie nie ma porządku – np. jeśli nie uznałaś ojca, trudno przyjąć mężczyznę.

Pytania do refleksji

Co ten mężczyzna pokazuje mi o mojej relacji z ojcem?

W którym miejscu nie stawiam granic?

Gdzie zapomniałam o swojej wartości?

Czy widzę w nim lustro mojej miłości i lęku?

👉 Mężczyzna jest Twoim lustrem. Nie po to, by Cię zranić, ale po to, byś mogła uzdrowić swoje wnętrze, wyjść z lęku i zacząć budować relację z miejsca siły, nie braku.

Karta Pracy – „Mężczyzna jako Lustro”

Cel: zobaczyć, co mężczyzna w moim życiu mówi o mnie, gdzie pokazuje moje rany i moją siłę.

1. Obserwacja

Wypisz 3 najważniejszych mężczyzn w Twoim życiu (ojciec, partner, były partner, brat, syn).

Przy każdym dopisz 3 cechy, które najbardziej Cię poruszają (pozytywne lub trudne).

Do każdej cechy dopisz pytanie:

„Co to mówi o mnie?”

„Co ta cecha pokazuje mi o mojej kobiecości, granicach, wartości?”

Np.

On jest zimny → „Gdzie ja sama odcięłam swoje uczucia, żeby przeżyć?”

On jest wspierający → „Czy ja potrafię przyjmować wsparcie i dobro?”

Zadaj sobie pytania:

„Która z tych cech przypomina mi tatę / mamę?”

„Czy to naprawdę o nim, czy to echo mojej przeszłości?”

Napisz afirmację lub zdanie mocy:

„Widzę w Tobie lustro. Uczę się granic, uczę się wartości, uczę się miłości.”

Medytacja

Usiądź wygodnie. Zamknij oczy. Oddychaj spokojnie.

Poczuj swoje ciało. Oddychaj głęboko.
Wyobraź sobie, że stoisz na bezpiecznej przestrzeni, otoczona światłem.

Przed Tobą staje mężczyzna (może być ojciec, partner, ktoś ważny).
Popatrz mu w oczy. Nie oceniaj.
Zobacz, że on jest Twoim lustrem.

Powiedz w myślach:
👉 „To, co widzę w Tobie, pokazuje mi coś o mnie.”
Pozwól, żeby pojawiły się obrazy, uczucia, wspomnienia.
Nie uciekaj – obserwuj.

Powiedz:
👉 „Widzę w Tobie mój lęk / moją tęsknotę / moją siłę / moją wartość.”
Nazwij to, co się pojawia.

Wyobraź sobie, że oddajesz mu wszystko, co nie jest Twoje – jego ciężary, jego historie.
Powiedz:
👉 „Zostawiam Ci to, co należy do Ciebie. A ja zabieram do serca tylko to, co moje.”

Poczuj w swoim sercu światło. Powiedz:
👉 „Widzę siebie. Uczę się od Ciebie. Ale wybieram żyć z miejsca swojej siły i wartości.”

Oddychaj głęboko.
Poczuj swoje ciało, swoje granice.
Wróć do tu i teraz.

💡 Możesz robić tę medytację z każdym mężczyzną, który coś w Tobie porusza. Za każdym razem odkryjesz nowe odbicie.

-anonimowy materiał rozwojowy projekcji wewnętrznych aspektów-
Być może odnosi się do rzeczywistości

27/09/2025

Jak dbać o siebie, gdy wspierasz osobę doznającą przemocy?

Pomaganie bliskiej osobie, która doświadcza przemocy, to ogromne wyzwanie emocjonalne. Towarzyszą temu często silne emocje: złość, bezradność, lęk o bezpieczeństwo swoje i bliskiej osoby. Łatwo wówczas zapomnieć o sobie – a przecież, aby skutecznie wspierać innych, sami musimy mieć siłę i zasoby. 💙

🔹 Pamiętaj, że to nie Ty ponosisz odpowiedzialność za decyzje osoby doznającej przemocy. Możesz wspierać, ale nie możesz żyć za kogoś innego.
🔹 Dziel się emocjami – znajdź osobę, z którą możesz bezpiecznie porozmawiać o swoich przeżyciach (przyjaciel, psycholog, grupa wsparcia).
🔹 Dbaj o równowagę – zachowaj czas dla siebie, swoje życie, pasje, odpoczynek.
🔹 Korzystaj ze wsparcia specjalistów – telefon zaufania, psycholog.
🔹 Nie obiecuj więcej niż jesteś w stanie udźwignąć – Twoja pomoc ma być realna i bezpieczna.

💡 Wsparcie osoby doznającej przemocy to proces. Aby towarzyszyć jej w tej drodze, warto pamiętać, że Twoje granice i dobrostan są równie ważne.

🌐Więcej o tym, jak pomagać dowiesz się na naszej stronie https://niebieskalinia.info/baza-wiedzy/swiadek-przemocy/

21/09/2025

„W szkole trzeba udawać, proszę Pani.”

– Dlaczego tak mówisz? – pytam.
– No kurde, Pani nie wie? Serio?
– No chyba serio, nie wiem – odpowiadam z pokorą. Bo naprawdę nie wiem. A może… zapomniałam?

– Bo jak się jest sobą, to od razu ktoś się czepia – mówi cicho. – Że za głośno się śmiejesz. Że za wolno piszesz. Że źle siedzisz, że ręka nie tak podniesiona. Że nie można się wiercić. Że jak jesteś za bardzo szczęśliwy, to przeginasz. A jak jesteś smutny, to robisz miny.
To lepiej udawać, proszę Pani.

– A jak udajesz? – pytam ostrożnie.
– No nic nie robię no… Nauczyłem się, że może mnie nie być i tyle.

Patrzę na niego.
Tak młody, a już potrafi być niewidzialny.
Kurczę, to sztuka. Tylko że strasznie smutna.

– To chyba trudne, tak być, aby cię nie było… co?
– Może…

Bawi się nerwowo sznurkiem od bluzy.
Kręci, owija, zaciska.

Czekam spokojnie.
Bo emocje potrzebują czasu.

– …chyba od mamy.
– Od mamy? – powtarzam miękko.
– No… Ona zawsze mówiła, że jest dobrze.
Wie Pani, babcia się jej pyta, co tam u Was, a ona zawsze: „wszystko ok”.
A przecież ja wiem, że nie jest tak!

I w jego głosie nagle słychać złość. Tę dziecięcą, bezradną, która aż ściska gardło.

– Całą noc płakała przez tego frajera! – wyrzuca z siebie jednym tchem. – Albo znowu ma na głowie jakieś sprawy z Aśką, bo leki trzeba kupić, bo diagnoza gorsza… i znowu ktoś pyta, a ona: „ok, wszystko ok!”. A przecież tak nie jest! To udawanie na całego!

Czuję, jakby ktoś przyłożył mi lustro do twarzy.
I nagle widzę – ile razy my, dorośli, też tak robimy.
Mówimy: „ok”.
„Damy radę”.
„Nic się nie stało”.
A dzieci patrzą. I uczą się.

– Czyli jak ciebie się ktoś pyta: „Maks, co tam?”, to odpowiesz: „ok”, chociaż nie będzie ok? – upewniam się.
– No to Pani już rozumie – rzuca i wzrusza ramionami.
– Dorosłym nie zależy na tym, jak jest. I szkole też nie…

– Czyli myślisz, że dorosłym nie zależy, bo wolą udawać?
– Bo się boją! – Maks podnosi głos.
– A gdyby się nie bali, Maks, to jacy by byli?
– No chyba… prawdziwi.

I siedzimy w tej ciszy.
Rozmawiamy o tym, czemu zakładamy maski i czemu tak ważne jest mówienie prawdy o emocjach, o doświadczeniach, o sobie…

I nagle słyszę zdanie Maksa, które zapamiętam na długo:

💬 „Udawanie jest jak znikanie… a podobno dzieci są zbyt ważne, żeby znikały.”

I myślę sobie Maks ma rację...
– ile dzieci dzisiaj właśnie tak uczy się udawania tak jak on?!
Nie matematyki. Nie historii.
Tylko udawania, że wszystko jest ok.

A potem dorastają i mają to we krwi.
Maski. „Jest dobrze”. „Daję radę”.
I nikt nie wie, co pod spodem.

A przecież szkoła powinna być miejscem, gdzie uczysz się być sobą, a nie mistrzem w udawaniu.

I...Dlatego właśnie spotykam się z dziećmi, nauczycielami i rodzicami na warsztatach i pogadankach o "Hejtowanie i znikanie..." – żebyśmy razem mogli tworzyć szkoły, w których dzieci nie znikają, tylko mają odwagę być sobą!

👉 Jeśli chcesz zorganizować takie spotkanie w swojej szkole, zapraszam do kontaktu, napisz: kamilaolga@gmail.com
Bo RAZEM możemy więcej!

Przytulam Was od serducha!❤️
Dr Kamila Olga-psycholog



(*Imię i szczegóły w historii zostały zmienione w celu ochrony prywatności. Publikacja za zgodą dziecka oraz rodzica/opiekuna. Historia nie opisuje jednej konkretnej osoby.)

17/09/2025

Fundacja ETOH oraz Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom zapraszają do udziału w bezpłatnym webinarze pn. „Czynniki leczące w terapii osób uzależnionych”. Jest to jedenasty webinar, który jest realizowany w ramach cyklu 12 webinarów pn. „Webinaria na temat rozpoznawania i leczenia osób z uzależnieniem od substancji psychoaktywnych lub uzależnieniami behawioralnymi”

Termin 2 października 2025 r. o godz. 10:00 – 11:30

Webinar wygłosi – prof. Czesław Czabała
Link do zapisu: https://forms.gle/LqmqVQLuHfHAd2Fv5

08/09/2025

Kamil Jagnieża informuje: Placówka handlowa przy skrzyżowaniu Alei 3 Maja i Dietricha w Legionowie, w której kilka miesięcy temu doszło do sytuacji sprzedaży alkoholu osobie nieletn.

Adres

Modlińska 310/312
Tarchomin
WARSZAWA

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 09:00 - 21:00
Wtorek 09:00 - 21:00
Środa 09:00 - 21:00
Czwartek 09:00 - 21:00
Piątek 09:00 - 21:00

Telefon

+48888722843

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Twój Czas - Pracownia Rozwoju Osobistego umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Twój Czas - Pracownia Rozwoju Osobistego:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram