28/10/2025
Mężczyzna jako Twoje lustro
Każdy mężczyzna, który pojawia się w Twoim życiu – ojciec, brat, partner, kolega, mąż, kochanek – jest odbiciem tego, co nosisz w sobie.
Nie mówi on o nim samym, ale przede wszystkim o Twojej relacji ze sobą i z męskością.
🔎 Co może pokazywać mężczyzna?
Jeśli spotykasz mężczyznę zimnego, niedostępnego, narcystycznego – to często pokazuje Twoje niespełnione pragnienie ojcowskiej miłości.
To echo dzieciństwa, w którym zabrakło ochrony, wsparcia, uznania.
Jeśli mężczyzna przekracza Twoje granice – to mówi o Twojej trudności w stawianiu granic, mówieniu „nie” i chronieniu siebie.
On nie „krzywdzi” Cię sam z siebie – on odgrywa Twoje niewypowiedziane „nie mogę się sprzeciwić, bo stracę miłość”.
Jeśli mężczyzna nie szanuje Cię lub traktuje Cię jak „dodatek” – to mówi o tym, że sama nie postawiłaś siebie w centrum swojego życia.
On staje się nauczycielem Twojej utraconej własnej wartości.
Jeśli mężczyzna daje Ci ciepło, opiekę, wsparcie – pokazuje, że już jesteś gotowa przyjąć miłość.
To nie tylko on – to Twoje wnętrze otworzyło się na dobro.
Uzależnienie mężczyzny nigdy nie jest tylko „jego problemem”.
On staje w Twoim polu jako zwierciadło tego, co w Tobie jeszcze nie zostało uzdrowione.
Uzależnienie to ucieczka od emocji, bólu, traumy.
Jeśli Twój mężczyzna ucieka w alkohol, narkotyki czy seks – to pokazuje, że Ty też masz w sobie miejsca, od których uciekasz: smutek, wstyd, poczucie odrzucenia, samotność.
On mówi nieświadomie: „Zobacz, że Ty też sięgasz po swoje „narkotyki” – może to bycie dla innych, perfekcjonizm, kontrola, ciągła aktywność. Ja to pokazuję w skrajnej formie.”
Uzależniony mężczyzna często stoi w miejscu kogoś z rodu (np. dziadka, który pił, brata, który zginął, ojca nieobecnego).
W Twoim życiu taki partner pokazuje, że Ty jeszcze nosisz lojalność wobec swojego rodu.
On może mówić: „Nie zajrzałaś do swojego bólu po ojcu. Nie uznałaś cierpienia mamy. Ja Ci to teraz odgrywam, żebyś spojrzała.”
Uzależnienie to utrata kontaktu z Duszą i Źródłem.
Jeśli przyciągasz takiego mężczyznę, to znak, że Twoja własna kobieca część tęskni za prawdziwym połączeniem z Bogiem, z Życiem.
On krzyczy: „Zobacz, że też się zagłuszasz. Może nie butelką, ale obowiązkami, ratowaniem innych, byciem silną. Wracaj do Źródła.”
Relacja z mężczyzną to często zapis Twojej relacji z tatą (i w tle – z dziadkiem, rodem męskim).
Twój system nerwowy pamięta: jeśli tata był surowy, odległy, krytyczny – to ciało „rozpoznaje” to w partnerze i odtwarza ten schemat.
Jeśli tata był nieobecny – możesz przyciągać mężczyzn emocjonalnie niedostępnych.
Mężczyzna mówi: „Spójrz na siebie. Spójrz, jak traktujesz swoje wnętrze”.
On staje się lustrem Twojej świadomości: pokaże Ci Twój cień, Twoje rany, ale też Twoje światło i moc.
W ustawieniach często mężczyzna w polu wskazuje, gdzie nie ma porządku – np. jeśli nie uznałaś ojca, trudno przyjąć mężczyznę.
Pytania do refleksji
Co ten mężczyzna pokazuje mi o mojej relacji z ojcem?
W którym miejscu nie stawiam granic?
Gdzie zapomniałam o swojej wartości?
Czy widzę w nim lustro mojej miłości i lęku?
👉 Mężczyzna jest Twoim lustrem. Nie po to, by Cię zranić, ale po to, byś mogła uzdrowić swoje wnętrze, wyjść z lęku i zacząć budować relację z miejsca siły, nie braku.
Karta Pracy – „Mężczyzna jako Lustro”
Cel: zobaczyć, co mężczyzna w moim życiu mówi o mnie, gdzie pokazuje moje rany i moją siłę.
1. Obserwacja
Wypisz 3 najważniejszych mężczyzn w Twoim życiu (ojciec, partner, były partner, brat, syn).
Przy każdym dopisz 3 cechy, które najbardziej Cię poruszają (pozytywne lub trudne).
Do każdej cechy dopisz pytanie:
„Co to mówi o mnie?”
„Co ta cecha pokazuje mi o mojej kobiecości, granicach, wartości?”
Np.
On jest zimny → „Gdzie ja sama odcięłam swoje uczucia, żeby przeżyć?”
On jest wspierający → „Czy ja potrafię przyjmować wsparcie i dobro?”
Zadaj sobie pytania:
„Która z tych cech przypomina mi tatę / mamę?”
„Czy to naprawdę o nim, czy to echo mojej przeszłości?”
Napisz afirmację lub zdanie mocy:
„Widzę w Tobie lustro. Uczę się granic, uczę się wartości, uczę się miłości.”
Medytacja
Usiądź wygodnie. Zamknij oczy. Oddychaj spokojnie.
Poczuj swoje ciało. Oddychaj głęboko.
Wyobraź sobie, że stoisz na bezpiecznej przestrzeni, otoczona światłem.
Przed Tobą staje mężczyzna (może być ojciec, partner, ktoś ważny).
Popatrz mu w oczy. Nie oceniaj.
Zobacz, że on jest Twoim lustrem.
Powiedz w myślach:
👉 „To, co widzę w Tobie, pokazuje mi coś o mnie.”
Pozwól, żeby pojawiły się obrazy, uczucia, wspomnienia.
Nie uciekaj – obserwuj.
Powiedz:
👉 „Widzę w Tobie mój lęk / moją tęsknotę / moją siłę / moją wartość.”
Nazwij to, co się pojawia.
Wyobraź sobie, że oddajesz mu wszystko, co nie jest Twoje – jego ciężary, jego historie.
Powiedz:
👉 „Zostawiam Ci to, co należy do Ciebie. A ja zabieram do serca tylko to, co moje.”
Poczuj w swoim sercu światło. Powiedz:
👉 „Widzę siebie. Uczę się od Ciebie. Ale wybieram żyć z miejsca swojej siły i wartości.”
Oddychaj głęboko.
Poczuj swoje ciało, swoje granice.
Wróć do tu i teraz.
💡 Możesz robić tę medytację z każdym mężczyzną, który coś w Tobie porusza. Za każdym razem odkryjesz nowe odbicie.
-anonimowy materiał rozwojowy projekcji wewnętrznych aspektów-
Być może odnosi się do rzeczywistości