13/10/2025
🍂 Docenić życie na nowo 🍂
Kiedy wychodzisz po chorobie na pierwszy spacer, świat pachnie inaczej. Powietrze ma w sobie coś miękkiego, wdzięcznego.
Liście szeleszczą pod butami, powietrze pachnie deszczem i ziemią. Niby nic wielkiego — zwykły spacer — a jednak wszystko wydaje się bardziej wyraźne. Kolory intensywniejsze, świat łagodniejszy.
Doceniasz to, że możesz iść, że możesz oddychać, że ciało znowu współpracuje.
Każdy oddech staje się darem — nie czymś oczywistym, ale cudem, który można poczuć aż po końcówki palców. Kroki są powolne, uważne. Ciało, które niedawno odpoczywało i walczyło, teraz chłonie świat.
Jesień przypomina, że wszystko ma swój rytm — czas zwolnienia, regeneracji, odpuszczenia. I że w tym rytmie jest miejsce na wdzięczność za rzeczy najmniejsze: ciepło szalika, szelest liści, promień słońca przebijający się przez chmury.
Bo kiedy wracasz do życia po chorobie, nie potrzebujesz wielkich rzeczy. Wystarczy ten jeden moment — gdy bierzesz głęboki oddech i czujesz: żyję. I to jest piękne. 🍁