Pracownia Człowieka - Karty i Pole

Pracownia Człowieka - Karty i Pole Karty terapeutyczne, life coaching, sny, ustawienia (praca w polu wewnętrznej przestrzeni), samorozwój, uzdrowienie, samoświadomość, kręgi kobiet.

Od ponad 10 lat towarzyszę ludziom w spotkaniach z samym sobą, w miejscach, gdzie życie domaga się zatrzymania, zrozumienia i zmiany. Pomagam, gdy coś utknęło w ciele, relacji, emocjach, gdy stoisz przed życiowym dylematem lub gdy szukasz drogi samorozwoju. Gdy choroba, powtarzający się schemat lub brak siły stają się sygnałem, że pora spojrzeć głębiej. Wspólnie szukamy kierunków pracy, rozwiązań, które są możliwe „na teraz”, w Twoim realnym życiu. Pracuję z kartami, symbolami i ustawieniami, jako środkami, które pomagają zobaczyć to, co jest ukryte pod powierzchnią, pod symptomami z ciała, w snach, w sytuacjach jakie się nam się przytrafiają. Karty i ustawienia to dla mnie narzędzia, które doskonale się uzupełniają i kierują bezpośrednio do źródła problemu, omijając zbędną intelektualizację i niewspierające przekonania. Są świetnym dodatkiem lub „przyspieszaczem” własnej terapii, jednakże jej nie zastępują(!!!). To nie jest ezoteryka czy dywinacja, to terapeutyczna lub coachingowa praca na poziomie ciała, emocji i duszy w zależności od aktualnej potrzeby danej osoby czy procesu. Często to odkrywanie odpowiedzi, które w sobie masz, a które są niedostępne z poziomu intelektu. Parafrazując słynne zdanie Freuda, że „sny są królewską drogą do nieświadomości”, tak obraz i ustawienia czyli karty i pole są autostradą do samopoznania. Wystarczy jedno lub dwa spotkania, żeby wyraźnie poczuć wiatr zmian, ruszyć z miejsca lub „odkorkować” swoje życie. Jeśli czujesz, że to może być dla Ciebie - napisz do mnie. Indywidualne sesje online oraz stacjonarnie w Toruniu i w Osieku nad Wisłą. Sesja 60 minut – 200,00. Sesja 90 minut – 300,00. Kontakt: pracowniaczlowieka@gmail.com; tel. 601 401 407

Zapraszam
Katarzyna Zielińska

I ja tam byłam ze swoimi kartami. Mam nadzieję, że dodałam trochę więcej magii do tego cudownego wydarzenia 🥰 Taaaaak, p...
27/11/2025

I ja tam byłam ze swoimi kartami. Mam nadzieję, że dodałam trochę więcej magii do tego cudownego wydarzenia 🥰 Taaaaak, potrzebujemy takich spotkań ❤️❤️❤️

To prawda
24/11/2025

To prawda

19/11/2025

Jutro rano nów w skorpionie się dopełni.
Cała noc procesów przed nami. Ruszamy w mrok nocy i do Hadesu. Niczym Kora zaklęta w niemocy, wędrujemy do Persefony. Tej która idzie w mrok na własnych warunkach. Tej która nie boi się transformacji. Korzysta z niej by uwolnić przeszłość i iść śmiało w mrok.

Dziś jest idealna noc by spożyć ziarna granatu i odkryć tajemnice odrodzenia. Jaką oferuje znak skorpiona. Uwolnić, by iść ku nowemu. Dać odejść temu co martwe. By wpuścić życie. Oczyścić osobistą historię. Uwolnić zatrzymane obrazy, emocje, stop klatki, przekonania. Oczyścić mitologię wewnętrzną.
Owoc Granatu i jego tajemnica niesie głębsze znaczenie pod zranionym wewnętrznym dzieckiem kryje się archetypowe dziecko, energię magicznego dziecka, energię Białej Bogini. Energia ta niesie do nowego początku, wiary i mocy. To siła do odcięcia przeszłości. Niewinności. Nie życia przeszłością.
Pod obrazem naszej matki – kryje się archetypowa matka. Ta która kocha bezwarunkowo, daje bezpieczeństwo, akceptację i miłość.

Tych postaci może być wiele. Tak jak i jakości. Takich jak siła, seksualność czy ciało. Zabarwienie ich osobistymi czasami trudnymi doświadczeniami, uwikłanie ich w nasze bolesne historie czy procesy umniejsza ich obraz do naszego osobistego doświadczenia. Odcina od ich pełni doświadczania i przeżywania. Odcina od tego co niosą dla nas. Jako zasoby energii.

Oczyszczenie mitologicznej przestrzeni z bolesnych doznań, emocji. Na tyle na ile jest to możliwe dziś. Poprzez taniec, oddech, uzdrawiającą opowieść, czy sny. Czy też jakąkolwiek ścieżką, która was zawoła jest opcją dotknięcia tego co głębiej. Tego co archetypowe, żywe, tego co płynie.

A jeśli jeszcze pomyślimy że właśnie teraz możemy tak uwolnić nasze rzeki rodowe od zastygłych scenariuszy, to dostrzeżemy ogrom transformacji w ten mrok przed nowiem.

Właśnie dziś warto dla naszych przodków i przodkiń zapalić świeczkę. Poprosić o światło siły wyższej dla ich ścieżek i historii. Poczuć, że ich historię już nie są nasze. Ich emocje zostawić tam do uzdrowienia przy ogniu siły wyższej. I niech popłynie tu strumień życia na nowo.
Skorpion to Eros lub Tanatos. Niech dziś pęd do śmierci zamieni się w pęd do życia. Spełniania, pożądania i cielesności. Dla naszych przodkiń, one z tej rzeki mało piły. Więc dziś za ich zdrowie :-)

19/11/2025
02/11/2025

💡 NAJBARDZIEJ SEKSUALNYM ORGANEM u kobiety jest... mózg! A co na to menopauza? 🧐

Czy wiesz, że Twoja sypialnia tak naprawdę mieści się... między Twoimi uszami? To prawda! Gdy myślimy o bliskości i intymności w menopauzie, często skupiamy się na hormonach. Tymczasem to nasz mózg jest głównym reżyserem tego przedstawienia. I ma do powiedzenia O WIELE więcej niż nam się wydaje.

Oto, co się tam wyprawia, gdy myślimy o "tym":

🧠 Intymność to burza chemikaliów! Podczas podniecenia i orgazmu Twój mózg zamienia się w mały, prywatny browar z koktajlami:

✅Dopamina – neuroprzekaźnik odpowiedzialny za pożądanie, euforię i to uzależniające uczucie, gdy chcemy być z partnerem "ciągle i w kółko".

✅Oksytocyna – hormon przytulania i miłości. To przez nią po zbliżeniu masz ochotę się wtulić i szepnąć do ucha coś czulego. Pogłębia więź.

✅Serotonina – regulator nastroju i snu. Jej poziom podczas aktu miłosnego potrafi znacząco skoczyć! Stąd lepszy humor i większa odporność na stres po udanej nocy (lub poranku... lub popołudniu!).

🧠 Menopauza? Mózg ma to gdzieś! W przeciwieństwie do jajników, Twój mózg nie przechodzi menopauzy. Jego zdolność do odczuwania przyjemności i pożądania pozostaje z Tobą na zawsze. Co więcej, zyskujesz supermoc: przyjemność z życia erotycznego bez lęku przed nieplanowaną ciążą! To jest właśnie ten moment, by skupić się na frajdzie, a nie na kalendarzyku.

🧠 Czasem reżyser się zagubi... Badania pokazują, że u kobiet z obniżonym popędem nadaktywne są te części mózgu, które odpowiadają za... nadmierną samokontrolę, samoocenę i zamartwianie się. Innymi słowy, gdy zamiast poczuć przyjemność, zaczynasz analizować: "Czy dobrze wyglądam?", "Czy powinnam w końcu wysprzątać tę szafę?" – to znak, że Twój wewnętrzny krytyk przejął ster. Na szczęście można go przekabacić! 😉

A co z resztą ciała? Oczywiście, że ma znaczenie!
Suchość pochwy czy bolesność stosunku to realne problemy w menopauzie, związane ze spadkiem estrogenów. Ale pamiętaj: suchość można nawilżyć, a ból – często wyeliminować dzięki pomocy dobrego ginekologa. To są kwestie do zarządzania, a nie powód, żeby rezygnować z przyjemności, którą generuje Twój najważniejszy organ.

Twój mózg Cię słucha! Przestań go karmić myślami "już nie jestem taka jak kiedyś” i zacznij opowiadać mu o swojej kobiecości, atrakcyjności i przyjemności, na jaką ZASŁUGUJESZ w każdym wieku.

A teraz zadanie dla Ciebie! 👇

Odpowiedz w komentarzu: Jaka jest pierwsza myśl, która przychodzi Ci do głowy, gdy słyszysz hasło "menopauza i życie intymne"?
Czy to jest: "O rany, ale ja nie mam na to ochoty", czy może: "Hmm, a co by się stało, gdybym spróbowała czegoś nowego?".

Pokażmy, że ten temat nie jest tematem tabu!

🥰
23/10/2025

🥰

💫 Brak orgazmu – gdy ciało nie potrafi się poddać życiu 💫

To nie jest temat o seksie.
To jest temat o życiu, o zaufaniu, o oddaniu.

Bo orgazm to nie tylko fizjologia.
To moment, w którym ciało, dusza i serce stają się jednym.
To chwila, w której kontrola znika, a Ty – przez sekundę – jesteś czystym życiem.
Bez lęku. Bez myśli. Bez wstydu.
W całkowitym „tak” dla siebie, dla drugiego człowieka, dla Boga.

💔 Dlaczego więc tak wiele kobiet nie potrafi tego doświadczyć?

Bo ciało pamięta.
Pamięta, kiedy dotyk był naruszeniem.
Pamięta, kiedy bliskość była obowiązkiem.
Pamięta, kiedy miłość bolała, a zaufanie zostało zdradzone.
Pamięta, że trzeba było przetrwać – nie czuć.

Z perspektywy Totalnej Biologii i psychobiologii brak orgazmu to często:

konflikt braku bezpieczeństwa emocjonalnego – ciało nie może się otworzyć, jeśli nie czuje, że jest bezpieczne;

konflikt kontroli – umysł nie pozwala ciału przejąć prowadzenia („muszę mieć nad tym władzę, inaczej coś się stanie”);

konflikt winy i wstydu – głęboko wdrukowany program, że przyjemność jest czymś złym, że „dobra kobieta się nie poddaje”,

konflikt utraty granic – ciało broni się przed całkowitym rozpuszczeniem, bo to kojarzy się z utratą siebie.

W ujęciu ustawieniowym to często echo kobiecego rodu:
kobiet, które nie mogły kochać z radością, które były używane, zdradzane, gwałcone, osądzane, gaszone.
Ich ciała zamknęły się, by przetrwać.
A Ty – jako ich córka, wnuczka, prawnuczka – nosisz ten zapis.
Twoje ciało mówi:

> „Nie mogę się otworzyć, bo wtedy byłoby to zagrożenie.”

Ale to już nie ich czasy.
To Twoje ciało, Twoje życie, Twoja wolność.

🌹 Brak orgazmu to odcięcie od przepływu energii życia.
To tak, jakby rzeka zatrzymała się przed progiem.
Woda jest, pragnienie jest, ale coś w środku mówi: „nie mogę”.
Nie dlatego, że nie chcesz.
Ale dlatego, że ciało czeka, aż ktoś je usłyszy, przyjmie i utuli.

Orgazm jest nie wynikiem techniki, ale efektem zaufania.
Nie wydarza się z głowy – wydarza się z serca.

✨ Jak to uzdrowić – krok po kroku

1. Zacznij od siebie, nie od drugiego człowieka.
Nie szukaj rozwiązania w partnerze.
Zacznij od spotkania z własnym ciałem – bez oceny, bez celu.
Po prostu z obecnością.
Dotknij siebie z czułością.
Poczuj oddech.
Zobacz, czy potrafisz być blisko siebie bez wstydu.

2. Rozmawiaj ze swoim ciałem.
Zapytaj je:

> „Czego potrzebujesz, by mi zaufać?”
„Gdzie się boisz mnie wpuścić?”

3. Zdejmuj z siebie wstyd pokoleń.
Możesz w medytacji powiedzieć do swoich przodkiń:

> „Z szacunkiem zostawiam Wam Wasze doświadczenia.
Dziękuję, że przetrwałyście.
Ja wybieram żyć pełnią.
Wybieram czuć. Wybieram przyjemność.”

4. Ucz się poddawania, nie poprzez seks – ale poprzez życie.
Zaufaj, gdy ktoś chce Ci pomóc.
Pozwól, żeby ktoś Cię przytulił.
Zatrzymaj się i pozwól, by życie płynęło przez Ciebie, nie tylko przez myśli.

5. Wprowadź rytuały przyjemności:
kąpiel z intencją miłości, taniec w ciszy, masaż, zapach, ruch bioder, oddech do macicy.
Każdy z tych gestów mówi Twojemu ciału: „Jestem tu. Jesteś bezpieczna.”

💞 Afirmacja:

> „Z ufnością otwieram się na przyjemność.
Moje ciało jest święte i bezpieczne.
Zasługuję na rozkosz, radość i bliskość.
Kocham siebie taką, jaka jestem – czującą, żywą, kobiecą.”

🌕 Pamiętaj:
Orgazm nie jest celem.
Jest efektem miłości, obecności i zaufania.
Nie gonisz za nim – pozwalasz mu się wydarzyć.
A wtedy... całe życie zaczyna być jednym, długim oddechem rozkoszy.

💗 Medytacja – „Otwieram się na przyjemność i zaufanie swojemu ciału” 💗

🕯️ Przygotowanie przestrzeni
Znajdź spokojne miejsce, w którym czujesz się bezpiecznie.
Zapal świecę – najlepiej w kolorze różowym, złotym lub czerwonym.
Jeśli chcesz, włącz delikatną muzykę lub dźwięki natury.
Usiądź lub połóż się tak, by Twoje ciało mogło w pełni się rozluźnić.

Połóż dłonie na podbrzuszu – na swoim świętym centrum, miejscu życia, mocy, czułości.
Poczuj ciepło swoich dłoni. To Twoja pierwsza modlitwa do siebie.

1. Oddech przyjęcia Weź głęboki wdech…
i wydech…
Powoli, tak jakbyś chciała wpuścić do siebie światło.

Z każdym wdechem powtarzaj w myślach:

> „Przyjmuję życie.”

Z każdym wydechem:

> „Uwalniam napięcie.”

Niech Twoje ciało samo odnajdzie swój rytm.
Niech brzuch unosi się miękko. Niech biodra się rozluźniają.
Niech energia życia znów zacznie płynąć.

🌹 2. Spotkanie z ciałem Wyobraź sobie, że z Twoich dłoni płynie ciepłe, złote światło.
To światło miłości, zrozumienia, uzdrowienia.
Z każdym oddechem rozlewa się po Twoim brzuchu, po biodrach, po wnętrzu macicy.

Powiedz w myślach:

> „Widzę Cię, moje ciało.
Przepraszam, że Cię porzucałam.
Że oczekiwałam, że będziesz idealne, zamiast Cię kochać.
Dziękuję, że wciąż tu jesteś.
Kocham Cię. Dziękuję, że mnie chronisz.”

Pozostań chwilę w tym odczuciu.
Nie analizuj. Oddychaj.
Pozwól ciału odpowiedzieć – może łzą, może westchnieniem, może ciepłem.

🔥 3. Zaufanie i otwarcie Weź kilka głębszych oddechów i wyobraź sobie, że w Twoim wnętrzu zaczyna tlić się delikatny ogień.
Nie ostry, nie gwałtowny – święty ogień kobiecości.
Rozgrzewa Twoje wnętrze, otula Cię od środka.

To ogień zaufania – że możesz czuć, że możesz być blisko, że możesz żyć pełnią.
To ogień, który mówi:

> „Jestem bezpieczna, gdy się otwieram.
Moja przyjemność jest święta.
Nie muszę się bać swojej mocy.”

💞 4. Zjednoczenie z duszą Teraz przenieś uwagę do serca.
Poczuj, że Twoje serce i macica zaczynają oddychać w tym samym rytmie.
Serce – to miłość.
Macica – to życie.
A pomiędzy nimi płynie Twoja dusza.

Poczuj, jak ta energia łączy się w jeden krąg światła.
To jest Twoja pełnia.
To Ty – w całości, w mocy, w miękkości, w zaufaniu.

✨ 5. Słowa błogosławieństwa Na koniec powiedz – na głos lub w sercu:

> „Otwieram się na przyjemność życia.
Moje ciało jest święte.
Moja przyjemność jest modlitwą.
Zasługuję na czułość, dotyk, radość i ekstazę.
Moja kobiecość jest błogosławieństwem.
Kocham siebie. I pozwalam sobie czuć.”

Zrób głęboki wdech.
Zatrzymaj go na chwilę w sercu.
A z wydechem wyobraź sobie, że całe ciało rozluźnia się w poczuciu wdzięczności.

🌕 Po medytacji Zostań przez chwilę w ciszy.
Możesz zapisać to, co poczułaś – emocje, obrazy, słowa.
To, co się pojawia, jest Twoim przekazem od ciała.
Nie oceniaj – po prostu słuchaj.

Jeśli masz ochotę, możesz zakończyć medytację symbolicznym gestem: posmaruj brzuch kroplą olejku lub balsamu z intencją:

> „Witam Cię w domu, Moja Kobieto.”

💛 Regularna praktyka Powtarzaj tę medytację zawsze, gdy czujesz się odłączona, napięta, zraniona lub gdy pragniesz otworzyć się na głębszą przyjemność.
Twoje ciało potrzebuje czasu, by zaufać – ale z każdym oddechem pamięta coraz bardziej, że radość, bliskość i ekstaza są jego naturalnym stanem.

🌸 Medytacja – „Mikrokosmos Miłości” 🌸

🕯️ Przygotowanie
Usiądź wygodnie.
Możesz położyć się lub oprzeć plecy tak, by czuć podparcie Ziemi.
Zamknij oczy.
Połóż jedną dłoń na sercu, drugą na podbrzuszu.
To dwa bieguny Twojej miłości – czucie i życie.

Weź głęboki wdech przez nos...
i powolny wydech ustami...
Jakbyś chciała wypuścić z siebie cały ciężar dnia.

🌿 1. Ciało jako świątynia życia
Poczuj, że Twoje ciało oddycha samo.
Nie musisz nim sterować.
Nie musisz być doskonała, żeby być święta.
Ciało już jest mądre – ono pamięta, jak kochać, jak czuć, jak żyć.

Z wdechem poczuj delikatne ciepło w brzuchu.
Z wydechem – rozluźnienie w ramionach, biodrach, udach.

Powiedz w ciszy:

> „Moje ciało jest domem dla miłości.
Moje serce i brzuch są jednym rytmem.”

💗 2. Połączenie nieba i ziemi
Wyobraź sobie, że z góry – z przestrzeni ponad Tobą – spływa do Ciebie miękkie, złoto-różowe światło.
To energia Nieba – czysta, spokojna, lekka.
Wpływa przez czubek głowy, łagodnie przez gardło, serce, aż do brzucha.

Z dołu – z Ziemi – unosi się ciepła, kobieca energia: głęboka, czerwona, pełna życia.
Płynie przez stopy, nogi, biodra, brzuch – aż do serca.

W Twoim wnętrzu te dwa światy się spotykają.
Niebo i Ziemia.
Miłość i Życie.
Światło i Krew.
Czułość i Moc.

🌹 3. Mikrokosmos Miłości
Wyobraź sobie, że Twoje ciało to mały wszechświat – mikrokosmos.
W Twoim sercu świeci Słońce.
W Twoich biodrach pulsuje Ziemia.
W Twojej macicy tętni ocean.
W Twoich oczach błyszczą gwiazdy.

Jesteś częścią wszystkiego.
I wszystko jest w Tobie.

Z każdym wdechem ten mikrokosmos pulsuje – jak rytm serca Wszechświata.
Wszystko w Tobie tańczy:
Twoje komórki, Twoje wspomnienia, Twoje marzenia.
To taniec życia, który nigdy się nie kończy.

🔥 4. Budzenie miłosnej energii
Weź kilka głębokich oddechów do brzucha.
Poczuj, że z każdym wdechem energia w Tobie się budzi – łagodnie, nie gwałtownie.
Jak ciepły promień wschodzącego słońca.

Wyobraź sobie, że w Twoim brzuchu rodzi się iskra – maleńkie światło, które powoli rozszerza się po całym ciele.
Wędruje do serca, do szyi, do ramion, do nóg…
aż całe ciało zaczyna lekko pulsować.

To Twój miłosny potencjał – czysta, żywa energia, która nie potrzebuje nikogo, by być pełna.
To energia, która mówi:

> „Jestem Życiem. Jestem Miłością. Jestem Kobietą.”

💞 5. Integracja – miłość w codzienności
Zatrzymaj się w tej energii.
Nie rób nic.
Po prostu oddychaj.
Pozwól, by Twoje ciało zapamiętało ten stan – miękki, spokojny, obecny.

Poczuj, że ta energia nie musi być tylko w medytacji.
Może płynąć, gdy pijesz herbatę,
gdy głaszczesz dziecko po włosach,
gdy kładziesz się spać,
gdy patrzysz w oczy ukochanej osobie.

Miłosny potencjał kobiety to bycie w zgodzie ze sobą –
z ciałem, duszą, z życiem.

🌕 Słowa zamknięcia
Powiedz cicho, z serca:

> „Moje ciało jest światłem.
Moje serce jest domem miłości.
W każdym oddechu rodzi się we mnie życie.
Dziękuję, że jestem kobietą.
Dziękuję, że czuję.”

Weź jeszcze jeden głęboki oddech.
I powoli otwórz oczy.
Świat wokół Ciebie też oddycha razem z Tobą.

✨ Po medytacji
Zostań na chwilę w ciszy.
Jeśli chcesz, zapisz zdania lub obrazy, które przyszły do Ciebie.
Możesz też dotknąć serca i brzucha z czułością – to Twoje święte połączenie.

Łączę duchowość, energetykę i mądrość ciała, by prowadzić przez proces wewnętrznego przebudzenia do swojej miłości i mocy
Iwona Grzesik

> Jeśli to, co tworzę, porusza Cię i wspiera – możesz postawić mi symboliczną kawę. To dla mnie realna pomoc i ogromna wdzięczność.
https://buy.stripe.com/5kQ6oJewD9Us8GC8cJ5AQ00

Zdjęcie z książki Miłosny potencjał Kobiety
Mantak Chia

❤️
20/10/2025

❤️

Adres

Konopackich 3A/1
Torun
87-100

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 14:00 - 20:00
Wtorek 14:00 - 20:00
Środa 14:00 - 20:00
Czwartek 14:00 - 20:00
Piątek 14:00 - 20:00

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Pracownia Człowieka - Karty i Pole umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram