17/10/2025
Z perspektywy duszy każda relacja to taniec wymiany energii. Spotkanie, rozmowa, spojrzenie czy gest - to ruch, w którym coś dajemy i coś otrzymujemy. Gdy dajemy z serca, bez oczekiwań - energia krąży swobodnie. Gdy z lęku, żalu lub braku - pojawia się napięcie, zależność, lub poczucie długu.
🔸
Równowaga to subtelny ruch między dawaniem a przyjmowaniem. Nawet najczystsze uczucie jej potrzebuje, by mogło płynąć. W zdrowym połączeniu obie strony mają przestrzeń, by dawać i przyjmować bez wysiłku. Energia nie obciąża - odżywia i ładuje.
🔸
Dla wielu ten przepływ jest zaburzony. Jeśli jako dzieci opiekowaliśmy się emocjonalnie rodzicem, byliśmy posłuszni i dojrzali ponad wiek, dawanie stało się warunkiem miłości i przetrwania. Uczyliśmy się, że trzeba dawać, by zasłużyć na miłość. To zakodowało w nas wzorzec nadmiernego oddawania.
🔸
Gdy w relacjach dajemy więcej, niż mamy, zamiast równowagi pojawia się napięcie i wyczerpanie. Nadmiarowa miłość może blokować przepływ - przytłaczać zamiast karmić. Osoba otrzymująca może poczuć, że energia jest za gęsta - jest jej więcej niż może przyjąć lub odwzajemnić. Jej system energetyczny zamyka się w obronie, a relacja, zamiast karmić oboje, wygasa.
🔸
Jeśli w przeszłości każda forma otrzymywania wiązała się z koniecznością oddania kawałka siebie, nauczyliśmy się, że przyjmowanie nie jest bezpieczne i zamykamy się na to. Przyjmowanie bywa trudne, ponieważ nie znamy poczucia bezpieczeństwa w braniu, zwłaszcza gdy nasze potrzeby w dzieciństwie nie były ważne.
🔸
Często nie mamy z czego dawać - jesteśmy wyczerpani, żyliśmy w trybie „muszę”, nie „chcę”. Wtedy dawanie to wysiłek, a przyjmowanie - obce doświadczenie. Energetycznie relacja przypomina zablokowany obieg.
🔸
Przywracanie równowagi zaczyna się od pytania:
Dlaczego daję więcej? Czemu nie umiem przyjmować? Czyje emocje noszę w sobie? Co było normą w domu?
🔸
Gdy zaczynamy słuchać swojego ciała, emocji i wewnętrznego napięcia, odzyskujemy kontakt z tym, co naprawdę nasze.
🔸
Zdrowa relacja to przestrzeń, w której można swobodnie dawać i przyjmować. To rytm, który pozwala miłości płynąć, a ciału poczuć lekkość. My czujemy się wtedy karmieni obecnością drugiej osoby - bez utraty siebie.
Z miłością
🧡
K.K