05/12/2025
Taki kawałek do przełknięcia przy pełni...dziękuję❤️
Ruch ku rodzicom
I ruch od rodziców...
--------------------------------------
"Jeszcze mamo zrobię to
Może wtedy mnie pokochasz..."
Patrzę na to jak w wielu miejscach
Rozgrywamy wciąż
Nierozwiązane sprawy
Naszego wewnętrznego dziecka...
Które ciągną nas w miejsca iluzji
Takim miejscem jest pęd
Do kursów, warsztatów , certyfikatów
Naukowych wyczynów
Patrzę jak te miejsce zajmują
Głównie sparentyfikowani
Którzy potrzebują wielu kompetencji
Jak kiedyś ...
Gdy jako dzieci
Na prawdę... małe dzieci byli
Wykorzystywani i używani
Jak narzędzia do ogarniania
Teraz mają na to certyfikaty
Posprzątam za Ciebie mamo
Naprawię
Pozmiatam
Zbuforuję Twoje złe nastroje
Poradzę sobie z każdym
Twoim gniewem, złością
Rozumiem ją
Ba, nawet na nią czekam
Bo wtedy choć trochę
Mam Cię i tę interakcję z Tobą...
Zajmę się jeszcze tym i tym
Będę styrana , ale zostanę z nadzieją
Że jak zrobię to kolejne szkolenie
To znajdę to narzędzie
Byś w końcu się obudziła i mnie zobaczyła
MNIE
I doceniła , że ja Cię uratowałam !!!!
Ja Cię postawię
Byś potem Ty mnie ukochała
Miała siłę na mnie ....
To dziecko tak na prawdę nigdy
NIGDY !!!
Nie doczekało się miejsca
W którym poczuło się kochane...
Tak po prostu widziane
I kochane bez wysiłku...
I tak teraz ... dalej robi
Robi
Robi
Robi
Robi...
By mieć wiele narzędzi do zrobienia
Komuś dobrze....
A co z nim samym ?
To pytanie stawia do STOP
I do miejsca : czy umiem inaczej ?
Czy może tylko tak
Umiem być z ludźmi
Jako potrzebna/y ????
Czy tylko taki mam wzorzec relacji ?
Kiedy będzie inaczej ?
Kiedy się w tym zatrzymam ???
To miejsce STOP
Zazwyczaj płynie z doznania w ciele
Które jako wydrenowane , styrane i wycieńczone
W pracy dla innych
Ciągle jeszcze chce i wierzy
Że może ten wykon wykonać...
Wczoraj na superwizji stawaliśmy do rodziców
I mierzyliśmy się z miejscem " Bardziej i bliżej "
To było trudne ...
Bo bardzo świadome
Jak trudno wyjść nam z iluzji ????
Ciągle ten krzyk : mamoooo !!!!
Coś można jeszcze zrobić ?
By być bliżej, bardziej
I dostać miłość ?
Można !
Można zrezygnować !!!
I tu przychodzą słowa :
"Dziękuję mamo, tato za to co było możliwe
Teraz widzę , że to było Twoje 100 %
Z tego co niemożliwe rezygnuję...
Prawdziwie i zwyczajnie REZYGNUJĘ
Patrz proszę na mnie życzliwie , gdy wezmę to
Od innych kobiet , od innych mężczyzn "
Wtedy w tym ruchu
Zatrzymujemy się w miejscu bezpiecznym
Patrzymy na mamę, tatę
Uśmiechamy się biorąc to co dali
I odwracamy się ...do SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI
Mając ich za plecami !
I to jest to zasadnicze zdanie
W którym czujemy winę jako dziecko
Nie od nich się odwrócić
A wektor zdarzenia skoncentrować na
Z-WRÓCIĆ SIĘ KU SWOJEJ PRZYSZŁOŚĆI
I to jest TEN zwrot o który nam chodzi de facto
W naszym życiu
W naszych priorytetach
To wypuszcza nas do siebie mając
Rodzica za plecami, który daje to co ma ...
W naszej przyszłości nie stoi już rodzic
Któremu trzeba pomagać , ratować go
Znajdywać rozwiązania na nie swoje sprawy !!!
Rodzic stoi za nami
Wtedy przeszłość wspiera
Co widzisz z przodu ?
Czy jesteś gotowa/y na taki zwrot ?
Z tego miejsca może być
Inne widzenie spraw
Widzisz klienta
Ale on nie jest już rodzicem
Nie przesłania Ci życia
Nie musisz tu za niego
I wszystko
To towarzyszenie
Nie matkowanie , nie ojcowanie
Nie przywiązywanie się i go
To niezależne
A kompetentne w tym
Co przynależy do normalnej miary pracy
W jakim miejscu jesteś zatem ?
Ku mamie jeszcze
Czy ku sobie ???
Dobrego dnia