29/11/2025
Nie wiem, czy pamiętacie, ale zanim przyszła do mnie joga, byłam całkowicie w świecie fitnessu — takim klasycznym, szybkim, intensywnym, często "kwadratowym".
I właśnie w tym świecie poznałam osobę, która jako pierwsza pokazała mi, że ruch może wyglądać inaczej. Wolniej. Głębiej. Mądrzej.
To od niej po raz pierwszy usłyszałam, że ciało można prowadzić, a nie tylko ‘trenować’.
Tak zaczęła się moja droga do jogi. 🫶
Dziś, po latach, wciąż wracam do takich spotkań — nie tylko po to, żeby „nauczyć się czegoś nowego”, ale też po to, żeby przypomnieć sobie, skąd to wszystko się wzięło.
Dlaczego kocham to, co robię. 🪷💗