17/10/2025
Mutyzm selektywny -praktycznie
Właściwie w dalszym etapie terapii jest kilka dróg interwencji, kótre czy podejmiemy na początku terapii, czy w pózniejszym czasie i tak są składową całości planu terapeutycznego i każda podjęta droga ma ten sam priorytet. Przedstawiam zatem sytuację , gdy dziecko odzywa się do osoby terapeuty/ koordynatora swobodnie, a całość terapii próbujemy przenieść w miejsce gdzie zazwyczaj mutyzm selektywny najbardziej się manifestuje czyli w środowisku przedszkolnym/szkolnym.
Drugi etap kiedy dziecko już sie odzywa w jednym konkretnym miejscu na terenie środowiska przedszkolnego/szkolengo w obecności terapeuty (zakładam że do terapeuty już mówi swobodnie po kilku-kilkunastu sesjach wspólnych zabaw tym bardziej ,że poza przedszkolem/szkołą mowi do terapeuty swobodnie) to zabawy w przestrzeni przedszkolnej/szkolnej w różnych miejscach. Trochę się można pobawić w harcerzy i zrobić zajęcia topograficzne np w znajdywanie skarbów (każdy znaleziony skarb to zadanie werbalne do wykonania, którego celem jest wokalizacja w różnych miejscach przestrzeni przedszkola i szkoły, żeby pózniej w przyszłości nauczyciel którego wprowadzimy w proces terapii miał pewność, ze dziecko czuje się swobodnie mówiąc w każdym pomieszczeniu, nie tylko np.w salce w której dotychczas odbywała się terapia) harcerskie podchody oczywiście kończą się znalezieniem np. skarbu Odważnych zdobywców- może to być pudełeczko z drobiazgiem, które zakupione było pod konkretne zajęcia terapeutyczne i według zainteresowań dziecka. Nagroda ma mieć wartość dla dziecka,a nie dla nas! warto o tym pamiętać. Należy pamiętać znowu,aby planowanie takiej sesji odbywało się według zasady- jesteśmy w budynku sami i mamy pewność,że np. pani wozna nie wychynie zza rogu korytarza w najmniej oczekiwanym momencie z zapytaniem"A co się tu dzieje?" (żarcik taki, ale może takie nagłe zachowanie zrujnować cały terapeutyczny plan). Drugi etap to także proces przeciwwarunkowania i modelingu( kształtowania zachowań werbalnych). Należy zatem pamiętać,iż ma być to nadal świetna ZABAWA dla dziecka , wiec i my kochani z radością i elastycznością i wielkim dystansem do siebie. Ma być radośnie, intrygująco i z efektem wow najlepiej na końcu zabawy w podchody. sesje naturalnie kilkakrotnie powtarzamy według waszej inwencji i polotu, zwracając uwagę na zewnętrzne symptomy natężenia lęku u dziecka i tonu głosu, którym się posługuje wykonując poszczególne zadania . Gdy pojawia się szept , to znak, że sytuacja jest stresująca. Z jednej strony szept to DUŻY krok w terapii z drugiej strony nie powinno nam to wystarczyć, czyli to znak,że musimy jeszcze popracować nad obniżeniem lęku. Zabawę można a nawet powinno się ponawiać na następnych sesjach po modyfikacji zadań i tematu zabawy do momentu , gdy tembr głosu dziecka jest głosem bez napięcia. Tu już Wasza wyobraznia i kreatywność może dać upust do woli. Miłej zabawy ! :)
zdjęcia u dołu poglądowe- emocjonalne memo,papuga z talarami-zadaniami do wykonania, skarb (nagroda za całość wykonanych zadań)