Ellie Dietuje - Dietetyk mgr Wiktoria Dąbrowska

  • Home
  • Ellie Dietuje - Dietetyk mgr Wiktoria Dąbrowska

Ellie Dietuje - Dietetyk mgr Wiktoria Dąbrowska Contact information, map and directions, contact form, opening hours, services, ratings, photos, videos and announcements from Ellie Dietuje - Dietetyk mgr Wiktoria Dąbrowska, Dietetyk, .

🧠 pomagam zrozumieć emocjonalne aspekty jedzenia
📗 uczę, jak jeść zdrowo i ze smakiem
💬 konsultacje dietetyczne
🥑 indywidualne plany żywieniowe

kalendarz: znanylekarz.pl/wiktoria-dabrowska/dietetyk/starogard-gdanski

Niektóre zdania ze studiów wracają do mnie w pracy i codziennych rozmowach z pacjentami.Z czasem zrozumiałam, że to nie ...
07/11/2025

Niektóre zdania ze studiów wracają do mnie w pracy i codziennych rozmowach z pacjentami.

Z czasem zrozumiałam, że to nie tylko teoria, ale sposób patrzenia na człowieka, z jego emocjami, potrzebami i historią.

Psychodietetyka bardzo często spotyka się z psychologią właśnie w tych miejscach:
w objawach psychosomatycznych, w mechanizmach obronnych, w potrzebie kontroli czy w trudnościach ze zmianą.

Bo za sposobem jedzenia często stoi coś więcej niż głód.

Może któreś z tych zdań też zostanie z Tobą na dłużej 💭

Dziękuję za inspirację 💛

___

W dietetyce coraz częściej upraszcza się skomplikowane zależności.Bezpieczeństwo żywności jest ważne i nikt tego nie kwe...
06/11/2025

W dietetyce coraz częściej upraszcza się skomplikowane zależności.
Bezpieczeństwo żywności jest ważne i nikt tego nie kwestionuje.
Ale gdybyśmy rozłożyli każdy produkt na czynniki pierwsze, każdy mógłby stanowić potencjalne ryzyko zdrowotne.

Dziś na celowniku jest soja i oleje roślinne.
Wczoraj było mleko.
Jutro będą orzechy albo coś jeszcze innego.

Tak, mamy nadmiar bodźców.
W sklepie spożywczym jesteśmy bombardowani komunikatami o „zdrowiu”, „naturalności”, „fit”.
Marketing żywnościowy bywa agresywny, a w tym szumie łatwo się zgubić.

A potem pojawia się ktoś z tytułem naukowym: profesor lub doktor, i mówi pewnie, bez cienia wątpliwości.
Temat jest emocjonalny, bo dotyczy jedzenia.
I wtedy włącza się automatyczna myśl:
„On mówi to tak przekonująco, więc musi mieć rację."
albo:
„W końcu ktoś powiedział to głośno.”

Problem w tym, że my często nie szukamy prawdy, tylko kogoś, kto powie nam, jaka jest prawda.

A kiedy zapytasz taką osobę, komu powinniśmy wierzyć, odpowie:
„Szarym komórkom.”

Czyli... macie wierzyć mi. Choćby nie wiem co.

I może właśnie tu leży problem.
Jedzenie jest czymś więcej niż paliwem. To tożsamość, przekonania, światopogląd.

Kiedy ktoś kwestionuje to, jak jemy, często odbieramy to jak atak. Nie na talerz, tylko na nas samych.

W efekcie zamiast rozmowy mamy polaryzację: mięsożercy kontra weganie, naturalne kontra przetworzone, tradycja kontra nauka, "kiedyś to było" vs współczesność.

Tymczasem prawda, nie ta medialna, zwykle leży pośrodku.

Nauka nie potrzebuje krzyku, tylko pytań.
A krytyczne myślenie nie oznacza braku zaufania tylko odwagę, by zweryfikować, sprawdzić, doświadczyć... zanim uwierzymy.

Czujesz, że Twoją relację z jedzeniem najlepiej określa opis "to skomplikowane"? 😟Często nie chodzi o to, co jesz, ale j...
10/09/2025

Czujesz, że Twoją relację z jedzeniem najlepiej określa opis "to skomplikowane"? 😟

Często nie chodzi o to, co jesz, ale jak o tym myślisz.

W tym poście pokazuję 3 pułapki myślenia, które sabotują Twoje zdrowe wybory i samopoczucie:

1️⃣ Myślenie czarno-białe
2️⃣ Efekt „wszystko albo nic”
3️⃣ „Muszę / powinnam”

💡 Mała zmiana w sposobie myślenia może zrobić wielką różnicę. Twoje myśli nie są faktami. Masz wpływ na to, jak je interpretujesz i jakie wybory podejmujesz.

Obserwacja własnych myśli i nazywanie ich pozwala na stworzenie dystansu z którego jesteśmy w stanie dokonać prawdziwej zmiany.

____

Minęło kilka dni od mojego debiutu w tak długiej formie (ponad 2 godziny rozmowy).Chciałam podzielić się wiedzą płynącą...
07/09/2025

Minęło kilka dni od mojego debiutu w tak długiej formie (ponad 2 godziny rozmowy). Chciałam podzielić się wiedzą płynącą z praktyki i teorii, głównie o stresie, głodzie emocjonalnym, pułapkach restrykcyjnych diet.

Pod rozmową pojawiło się dużo opinii – od wspierających, po krytyczne i nacechowane emocjami. Był też hejt, co jest niestety częste, gdy poruszamy temat odżywiania.

Wiele takich reakcji to tzw. reaktancja psychologiczna – naturalny opór, który pojawia się, gdy ktoś podważa nasze dotychczasowe przekonania lub wybory. To szczególnie widoczne przy rozmowie o jedzeniu, zwłaszcza gdy krytykuje się podejścia skrajnie restrykcyjne i eliminacyjne.

Ja wciąż stoję przy tym, że pracuję w oparciu o naukę i badania epidemiologiczne, bo to daje moim pacjentom długofalowe, bezpieczne efekty. I jeśli choć jedna osoba dzięki tej rozmowie poczuła, że może odzyskać zdrową relację z jedzeniem – to było warto.

Czy Twoja relacja z jedzeniem jest skomplikowana? Czy czujesz, że zajadasz stres, a każda próba odchudzania kończy się porażką i poczuciem winy? Osoby, które...

Jak dbać o siebie, żeby za 10–20 lat powiedzieć: dobrze mi z moim zdrowiem? 💚Dzisiaj rozmawiałam z młodzieżą o tym, że z...
22/08/2025

Jak dbać o siebie, żeby za 10–20 lat powiedzieć: dobrze mi z moim zdrowiem? 💚

Dzisiaj rozmawiałam z młodzieżą o tym, że zdrowie to nie jest kwestia szczęścia czy genów, ale suma codziennych decyzji.

O filarach zdrowia – od tego, co kładziemy na talerzu, przez sen i aktywność fizyczną, aż po troskę o zdrowie psychiczne.

Mówiliśmy też o zagrożeniach współczesnego świata – nadmiar cukru, modne diety, social media pełne mitów, siedzący tryb życia.
I o tym, że ruch nie tylko wzmacnia mięśnie, ale też buduje pewność siebie, daje energię i lepsze samopoczucie.

Małe kroki, powtarzane codziennie, stają się naszym stylem życia – a on jest najlepszą inwestycją w przyszłość.

Jeszcze raz dziękuję za zaproszenie, za Wasze zaangażowanie i energię! 😍

Kiedyś myślałam, że jestem „po prostu typem wiecznie zmęczonej osoby”.Piłam kawę za kawą, licząc, że doda mi energii.I n...
20/08/2025

Kiedyś myślałam, że jestem „po prostu typem wiecznie zmęczonej osoby”.
Piłam kawę za kawą, licząc, że doda mi energii.
I nie zgadniecie... nie dodawała.
Dopiero kiedy zaczęłam szukać przyczyny – a nie tylko maskować objawy – odzyskałam siły.
Wiem, że Ty też możesz.

💡 Zmęczenie to nie jest Twoja uroda. To sygnał, że organizm potrzebuje wsparcia.

___

W świecie suplementów łatwo się zagubić. Każdy produkt obiecuje cuda, ale czy wszystkie są nam naprawdę potrzebne? 🤔Supl...
12/08/2025

W świecie suplementów łatwo się zagubić. Każdy produkt obiecuje cuda, ale czy wszystkie są nam naprawdę potrzebne? 🤔

Suplementacja ma sens wtedy, gdy uzupełnia to, czego nie dostarczamy z jedzeniem, a nie kiedy szukamy „magicznej pigułki”.

Dlatego dzisiaj dzielę się z Tobą 3 suplementami, które mają naukowo potwierdzone korzyści i warto wprowadzić je do codziennej rutyny: witamina d, kwasy omega-3 i magnez. 💪🌿

Pamiętaj też, że jakość preparatu to podstawa – nie oszczędzaj na zdrowiu!

___

12/08/2025

⚠️ Właściwie nie wiem, jak zacząć tego posta. To może tak...

Rzadko oglądamy telewizję tradycyjną, ale ostatnio włączyłem, bo coś tam chciałem obejrzeć i akurat trafiłem na reklamę musów Kubuś Baby, czyli musów przeznaczonych już dla niemowląt po 6 miesiącu życia i pamiętam, co sobie wtedy pomyślałem - „nie no taki produkt to na bank musi być już top, topów, tym bardziej tak reklamowany, ale zerknę przy okazji z ciekawości”.

No i traf chciał, że dziś wylądowałem w Rossmanie (co za zaskoczenie!) i już idąc w zasadzie do wyjścia, wyszedłem z jednej z alejek na wprost regału z tymi musami. No to jak już je widzę, to sprawdzę - sięgnąłem po pierwszy lepszy i trafił się ten, który widzisz na zdjęciu.

Frontowa etykieta jasno mówi nam o musie z kaszką, widzimy zdjęcie niemowlaka, poniżej dopisek po 6. miesiącu. Patrzę dalej: jabłko, morela i całość zwieńcza wyraźne hasło „BEZ DODATKU CUKRU” i „BEZ KONSERWANTÓW”.

Myślę sobie - no okej, wszystko nieźle tu wygląda. Odwracam i pierwsze, co czytam, to że to żywność dla małych dzieci, zawiera składniki skontrolowane pod kątem bezpieczeństwa dla niemowląt, nie ma glutenu ani mleka.

No i tutaj wszystko się zgadza, bo faktycznie produkty dla niemowląt mają ostrzejsze normy bezpieczeństwa pod względem potencjalnych zanieczyszczeń etc. Na ten moment jest nieźle - zero ściemy.

Czas na skład.

Przecier z jabłek 56% - no nieprawdopodobne, kolejność wymienionych składników na froncie zgadza się z kolejnością w składzie - a jednak się da - duży plus.

Czytam dalej…

Sok jabłkowy z zagęszczonego soku 20% - no i tu mnie zamurowało, aż przykucnąłem przy regale, żeby jeszcze raz przeczytać, czy ja dobrze widzę. No tak, dobrze - niestety. Jednocześnie od razu pomyślałem sobie - seeeeerio?!

O co chodzi? Otóż sok jabłkowy z zagęszczonego soku używa się głównie po to w różnych produktach, aby je dosłodzić i poprawić smak! Czyli dodać do nich cukier nie dodając cukru i móc napisać zgodnie z prawem, że do produktu nie dodano cukrów. Taki sok nie ma żadnych innych wartości odżywczych niż cukry.

Zgodnie ze stanowiskiem EFSA (Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności) skondensowane soki są źródłem tzw. cukrów wolnych (free sugars), czyli należy je traktować pod kątem działania na nasz organizm tak samo jak cukier dosypany.

No i tu w sumie mógłbym zakończyć ten post, ale to nie koniec.

Dalej mamy przecier z moreli 17% - przecier jak przecier, następnie kaszkę ryżową 7% - ilość w zasadzie bez znaczenia pod kątem wartości odżywczych i witaminę C, która tu jednocześnie ma funkcję odżywczą, ale i przeciwutleniaczem, czyli naturalnie przedłuża trwałość tego produktu.

Pewnie zastanawiasz się zatem, ile w końcu jest tych cukrów?

Lepiej usiądź.

Otóż w całej saszetce jest 100 gramów musu, z czego 15,7 grama to cukry - moim zdaniem, jak na produkt dla niemowląt, to baaaaardzo dużo i z całą pewnością nie powinien być zjedzony „na raz”.

Tym bardziej moim zdaniem nie powinien być podany małemu dziecku na pusty żołądek czy jako samodzielny posiłek.

Ilość błonnika to 1,4 grama w całości i przy tej ilości cukrów oraz łatwo przyswajalnej formie produktu - a zatem i cukrów - niewiele tu zdziała, aby powstrzymać cukrowy haj (gwałtowny skok glukozy we krwi) u tak małego dziecka oraz późniejszy zjazd. Powinno się go podać dziecku z czymś bogatym w błonnik lub białko i tłuszcze, które spowolnią wchłanianie cukrów.

Nie masz dość wrażeń? No to teraz uważaj.

Generalnie w KAŻDYM przemysłowym musie cukry naturalnego pochodzenia należy traktować jako cukry wolne (oficjalne stanowisko WHO), czyli działające dokładnie tak samo na organizm jak cukier dosypany, gdyż są one oderwane od naturalnego błonnika, z którym występują w świeżych owocach.

Krótko mówiąc, takie musy należy traktować jako słodycz-deser, a nie jako pełnowartościowy posiłek.

Nikt Ci o tym nie powiedział? No to cieszę się, że mogłem Ci to przekazać i zapewniam, że to prawda.

📷 Zdjęcie składu jak zwykle w komentarzach + link do strony EFSA z definicją cukrów wolnych. 📷

Address


Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Ellie Dietuje - Dietetyk mgr Wiktoria Dąbrowska posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Contact The Practice

Send a message to Ellie Dietuje - Dietetyk mgr Wiktoria Dąbrowska:

  • Want your practice to be the top-listed Clinic?

Share

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram