22/09/2025
W północnej Japonii, na wyspie Hokkaido, istniała
zapomniana stacja kolejowa Kami-Shirataki. Nie korzystał z niej prawie nikt. Z wyjątkiem jednej osoby.
Dziewczyna codziennie czekała tam na pociąg, by dojechać do szkoły. Kiedy przewoźnik planował zamknięcie stacji z powodu braku pasażerów, odkryto, że ta jedna uczennica nadal z niej korzysta.
Podjęto decyzję: stacja zostaje otwarta — tylko dla niej. Pociąg przyjeżdżał dwa razy dziennie, dostosowany do jej planu lekcji.
Nie dla zysku. Nie dla rozgłosu. Dla jednej rzeczy: edukacji dziecka. Gdy skończyła szkołę, stacja została zamknięta. Ale ta historia została. Bo czasem to, co właściwe, nie ma ceny.